Skocz do zawartości
IGNORED

....... BOSE, cała prawda o firmie......


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie, zdecydowałem się na założenie tego wątku, bo nie mogłem znaleźć w necie opinii co do firmy BOSE, jej produktów.

 

Chciałbym poznac wasze zdanie, co myślicie o tej firmie o jej produktach, o reklamie. Wśród audiofili spotykam się raczej ze sceptyzmem jakim darzą tę firmę, twierdzą że dźwięk jaki wydobywa się z produktów tej marki jest kiepski, sztuczny, naciagany. Jak się ma to do prawdy, czy warto wogóle interesowac się produktami tej firmy, a jeżeli tak lub nie to dlaczego?

 

Sam posiadam zestaw do kina domowego BOSE acoustimass 6, i mam o nim mieszane uczucia, może dlatego że mam go juz ponad rok :/

 

Tak więc czekam na wpisy i wasze opinie o tej marce i jej produktach, zapraszam wszystkich fanów, i sceptyków tej firmy do dyskusji.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30702-bose-ca%C5%82a-prawda-o-firmie/
Udostępnij na innych stronach

bato, 7 Sty 2007, 20:27

 

> twierdzą że dźwięk jaki wydobywa się z produktów tej marki jest kiepski, sztuczny, naciagany

 

Szczerze mówiąc - nie ująłbym tego lepiej. Kilka razy słuchałem różnych modeli tej firmy i dokładnie o to chodzi. Pierwszy "rzut ucha" - wow, jak to gra, jak to wymiata! Ale już przy drugim rzucie wszystko wiadomo - efekciarstwo rodem z plugin'ów do Winampa. Tak przynajmniej ja to odbierałem.

 

Co oczywiście nie znaczy, że komuś się taka prezentacja dźwięku nie może podobać. :)

Niedawno kupiłem takie stare monitorki "Bose Tweteer Overload" i jestem z nich bardzo zadowolony.Za niewielkie pieniądze (180zł) mam zupełnie przyzwoitą jakość dźwięku. Oczywiście Hi-End to nie jest, ale za te pieniądze naprawdę się opłacało. To prawda że brzmienie jest trochę sztuczne, efekciarskie jednak mi takie właśnie odpowiada ponieważ słucham muzyki elektronicznej. Tak więc sztuczne brzmienie do sztucznej muzyki.

>czy warto wogóle interesowac się produktami tej firmy, a jeżeli tak lub nie to dlaczego?

 

podlacz stare Bose 901/II do porzadnej koncowki mocy (>300W) i pokrec galka glosnosci. Jesli nie doznasz szoku adrenalinowego to powinienes sie zbadac.

Jednorazowe przezycie!!!!

bato, 7 Sty 2007, 20:27

 

>Wśród

>audiofili spotykam się raczej ze sceptyzmem jakim darzą tę firmę, twierdzą że dźwięk jaki wydobywa

>się z produktów tej marki jest kiepski, sztuczny, naciagany.

 

Co ciekawsze, podobne opinie można usłyszeć od realizatorów dźwięku - a więc ludzi, którzy z audiofilami nader często się nie zgadzają. Jeśli te dwie grupy są zgodne, to musi juz być bardzo źle...

=> bato

czy ten wątek ma Cię dowartosciować i utwierdzić w słusznym wyborze JBL-i E 30 ? ;-))))

Bose budzi kontrowersje, ma w swojej ofercie lepsze i gorsze produkty :) Farmazony o sztuczności dźwięku itp. nie są do końca zgodne z prawdą - Bose jest drogie, a wyglada na kupę plastiku więc jest jak jest :))) Zresztą wystarczy posłuchać Słuchawe Bose quiet Comfort 3 czy nieszczęsnych komputerówek Companion3 lub Lifestyle 28 by wyrobic sobie własne zdanie :)

wybór E30 od początku uważałem za bardziej słuszny od companion, ale nei o to mi chodzi. Założyłem wątek, bo wiem że BOSE uważa się za markę iście audiofilską, ale znaczna większość słuchaczy twierdzi że dźwięk produktów tej firmy cieszy tylko przez jakiś czas, a potem staje się nużący, mało detaliczny, po prostu nudny. Nie jest to moje zdanie, bo sam mam BOSE acoustimass 6, więc troche się nie zgadzam z tą opinią , bo jet ona troche nazbyt "drastyczna", sam dźwięk np. lifestyle jest powiem szczerze średni. Bo to że są małe to baarrdzo DUŻY plus dla BOSE, dźwięk który na początku może wprawić w kompleksy niejeden większy system, po dłuższym wsłuchaniu staje się matowy suchy pozbawiony tego POWERA, jaki daja z siebie prawdziwe kolumny. Ogólnie to w zestawach sub-sat to na najwiekszą pochwałę zasługuje subwoofer, który gra o klase lepiej od całości. Ma bardzo czysty i głęboki bas, który jak na głośniki 13 cm jest wręcz nieziemski, ale reszta, no właśnie reszta. Pasmo przenoszenia jest przez producenta tak pozmieniane, aby jak najbardziej oszukac nasze uszy. Najwyższe częstotliwości , czyli takie powyżej 18 kHz po prostu nie istnieją, co może różnie wpływac na jakość dźwięku. Ociepla to odbiór, ale tez go zawęża, i nie pozwala odebrać go tak jak to by sobie życzył artysta. Tony średnie w okolicy 4-5 kHz są wyeksponowane, co sprawia że dźwięk wydaje się być "większym". Metona dźwięku przestrzennego Directreflecting, jest pomysłowa, co może poprawić stereofonię w słabo nagranych płytach, lub też w dobrze nagranych za bardzo ją powiększyć. Dźwięk ogólnie nie jest zły, ale nie taki też rewelacyjny. Dla amatorów, i przecietnych wyjadaczy chleba może się podobać. Mam jeszcze pare uwag co do salonu BOSE w Galerii Mokotów. Po pierwsze pokaz jaki tam prezentują, jest zrobiony owszem pomysłowo, ale brakuje w nim jakiś dłuższyk kawałków, kupa gadaniny, i urywków z utworów i filmu. Podczas pobytu na sali dźwięk wydaje się byś I klasa, ale jak potem któryś z panów odpali ci cos z normalnej płyty, jaką posiada, albo z twojej własnej, to od razu widzisz, że dźwięk już tak nie imponuje, jak na pokazie.

A jeszcze co do obsługi, no to tutaj mam nawiększe zastrzeżenia, pracuje tam kilka osób, które chwalą w niebogłosy ich systemy, a sami dokładnie nei wiedzą co puszczaja. Wszytskie informacje o sprzęcie musisz wyciągac od nich siła, chociaz i to czasami nie pomoże, bo jak się spyatałem, czy mając BOSE lifestyle 48, to bedę miał najlepszy sprzęt na świecie, pan bez wachania odparł, ze BOSE robi najlepsze systemy na świecie, ale jak go spytałem, co sądzi o Krellu, czy Avalonie, to wywalił oczy i nie wiedział o czym ja wogóle mówie.

 

 

tak więc BOSE to firma która w badania wsadziała ogromne pieniądze i lata pracy, ale za bardzo zapędziła się w swoich odkryciach, i zaczęła coraz bardziej grzebać w dźwięku, i naginać go na wszystkie strony, aby tylko na PIERWSZY rzut oka, czy raczej ucha wypadły jak najlepiej.

 

Cena zestawów jest absurdalna. 24 000 zł, za ich flagowy system który w stanach kosztuje 3999 $ to jakiś skandal, a inne zestawy również podobniem, cena w bardzo dużym stopniu naciągnięta, w stosunku do ceny z USA

Mam Bose Companion 2 już blisko rok, podłaczone do karty Sounds Bblaster w laptopie,

na statku do ogladania filmów bardzo ok. posłuchać muzyki tez można , w tej cenie ciężko o cos lepszego (mówie o aktywnych głośnikach)

Powiem więcej kupilem tydzień temu drugi zestaw - taki sam dla syna do pokoju ,on nie ma zaciecia audiofilskiego ,a kolumienki potrafią przyzwoitym dźwiękiem wypełnic spory pokuj , jest silna podstawa basowa ,nie potrzeba wzmaka i można dwa źródła podłączyć i potrafia nieźle oszukiwać przestrzenią ;-)

Takie popierdółki ........... ale za 200 -300z nowe na Allegro ;-)

Wszystkie te Creatury i Lo. załatwią bez problemów.

ciekawe, jak by sie takie monitorki spisaly do kompa:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mam DAC usb ESI i jest bardzo fajny :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

sluchales te monitorki? co do Bose... do kompa owszem, chiba nawet przelkne... narazie mam 2.0 creativa, bzyka. i tak w tym szumie to g..no nie sluchanie :) , z kompem to predzej puszczam na duze stereo muzyke z lapa czasem.

=> bato

Co do Lifestyle 28 to faktycznie facet w Studio Hifi w Chorzowie odpalił mi jakies demo Bose, ale na Companion 3 słuchałem zwyczajnych płyt - z samplerem Naima włącznie :), Companion 3 mam od lutego 2006 i nadal dźwiek mi sie podoba, wiele zalezy tez od tego czego się słucha - Bose nie są do klasyki, niektóre szczegóły na nich giną, mamy sztucznie trochę napompowaną przestrzeń, ale nie tylko basem Companion 3 mnie czaruje, a głównie tym że głośniki komputerowe nie mają uciętej góry czy cofnietego środka, no i ze grają tak jak głośniczki o tych wymiarach grać absolutnie nie powinny. Co do cen to racja, ale taka jest polityka firmy, wiele osób nie potrafi sie pogodzić, ze takie maleństwo moze tyle kosztować i po prostu szydzi z marki mimo że dźwiek mu się podobał, choć boi się do tego przyznać ;-) Czy są efekciarskie ?, czy ja wiem, Paradigmy tez sa trochę efekciarskie i dlatego nie są nudne :)

=> zuziu

 

pisząc o BOSE lifestyle 48, bo o ten model mi chodziło, napiałem o tym jakie wrażenia mnie osobiście spotkały oraz 75% słuchaczy, ale wiadomo, kazdy kupuje to co mu sie podoba, chociaż nie rozumiem twojej euforii związanej z bose companion 3, nie wiem czy słuchałeś E30, z subem E250 P, czy nie, ale nie o to w tym wątku chodzi. Jeżeli ty jesteś zachwycony dźwiękiem BOSE, to z całego serca życze ci miłego słuchania, ale moja opinia jest jedna, że BOSE są dla mnie głośnikami na krótką metę, i zamierzam w najbliższym czsie wymienić swój acoustimass na cos innego, na normalne kolumny.

Bose Acoustimass to raczej zestawy do kreowania przyjemnego tła muzycznego w mieszkaniu, przynajmniej jako takie je odebralem. To nie jest żaden audiofilski produkt. Stereofonia jest przyjemna ale nienaturalna, natomiast właściwie niezależna od miejsca w pokoju w jakim stoisz. Chodząc po dużym salonie masz cały czas wrażenie istnienia przestrzennego przekazu. Bas faktycznie może się podobać, miękki ale dosyć nisko schodzący i co ważne ładnie się integrujący z tymi satelitkami. Zestaw idealny do luksusowego salonu dla kogoś komu ma to przyjemnie plumkać, a nie dla kogoś kto bedzie siedział i wsłuchiwał się niuanse brzmienia.

Natomiast samochodowa szkoła Bose'a w ogóle mi się nie podoba. Przebasowiony, pocięty tonalnie, sztuczny dźwięk. Owszem, może radio na tym brzmi przyjemnie, ale słuchanie płyt dla mnie to męczarnia.

powiem szczerze że raz w swoim życiu, jak byłem w stanch, okazje posiedzieć, i posłuchać nagłośnienia MAYBACHA 62.

Nagłośnienie w tym wozie składa się z 21 głośników, zaprojektowane jest przez firmę BOSE, i powiem szczerze że tego dźwięku do dzisaij nie moge zapomnieć, a było to dobre 6 mioesięcy temu. Słuchając w tej "sali koncertowej" THE

Cranberries, byłem w stanie muzycznego uniesienia, cały świat wokoło mnie zniknął, zapomniałem że siedzę w samochodzie za 2 mln. $, zapomniałem że koło mnie siedział pan z obslugi, cieszyłem sie i delektowałem muzyka w każdym calu, dźwięk był wielki, przestrzenny, Żywy, po prostu ekskluzywny, miód. I dlaczego o tym piszę, a piszę dlatego, poniewaź od tamtej pory wiem że firma BOSE na przeogromny potencjał w produkcji nagłośnienia, ale poszła w złą drogę jego realizacji, zamiast pakować wszystko do małych kosteczek BOSE powienien wszystkie swoje technologie wprowadzać do kolumn normalnej wielkości, bo jak mała kosteczka z subwooferem potrafi zabrzmieć, to nie wiem co by sie działo jak by to wszystko zaprojektowc 15 razy wieksze, wtedy byłby to dźwięk, na skalę firmy BOSE, która jeszcze raz powtarzam powinna swoje patenty "wpychać" do prawdziwych kolumn, a nie bawić sie w miniaturyzację, jeszcze na to przyjdzie czas.....

 

Radzę wyciagnąc z tego wnioski co mam do BOSE w obecnej postaci, czyli zaprzepaszczonego SUPER potencjału jakim włada ta firma, ale może w końcu pan AMAR zrozumie swoje błędy. Nie mówie że nei popieram , tego co zamierzyło BOSE, czyli miniaturyzacji sprzętu, bo było by to super, ale niestety jeszcze nauce brak sporo aby stworzyć naprawde "grające " miniaturki, bo jawel cube są małe ale co z tego jak potencjał powtarzam jeszcze raz leży, leży , leży

Dodam jeszcze, tak do wcześniejszego wpisu, że popieram z calym szacunkiem firme BOSE, za to ze chce tworzyć wyroby jak najmniejsze, ale twierdze ze BOSE powinien posidac również całą gamę normalnych kolumn, w których zastosowałby swoje patenty, oraz obecną linie miniaturek.

Miałek okazje pracować na BOSE 802 serii 3, i naprawde fajne zabawki. Bardo przemyślanie zrobione pudełka, końcóweczka+ procesor i małe nagłośnionko jakiejś akademii jak znalazł :) Niestety ... cena. BOSE nie oszczędza skóry swoich klientów.

 

Co do patentów na rasowanie brzmienia .. .z tego co mi wiadomo Audiophisic tez to robi i jakoś nikt nie narzeka :)

> Założyłem wątek, bo wiem że BOSE uważa się za markę iście audiofilską

btw. skad te "dane"? bo ja jakos nie przypominam sobie zeby gdziekolwiek (prasa, fora etc) rozplywano sie nad "audiofilskoscia" sprzetu Bose, ani nie przypominam sobie aby jakikolwiek "zapluty audiofil" np. na tym 4um czy jakimkolwiek innym chwalil sie posiadaniem tych zabawek.

 

Mnie od zawsze Bose kojarzylo mi sie z jakims specyficznym "image" i oryginalnymi rozwiazaniami. Ale raczej dla ludu - biorac pod uwage ceny wyrobow chodzi glownie o tzw. lud nadziany - niz audiofili.

Bose to firma podobna do B&O:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - tyle tylko, ze tu mamy bardziej ekskluzywny design i wyższe ceny :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ze sprzętem BOSE mam do czynienia odwiedzając ulubiony klub z bilardem w Krakowie. Bas rzeczywiście jest soczysty i przyjemny (subwoofer jest sercem tego układu), jednak przyzwyczajony do brzmienia swojego sprzętu, (może nie Hi End ale jak na moje skromne fundusze i tak dającego sobie całkiem nieźle radę) brzmienie jest trochę tekturowe. Ma to charakter głośniczków komputerowych, jednak znacznie wyższej klasy. Po kilku godzinach słuchania można się do tego brzmienia przyzwyczaić i nawet na swój sposób może się podobać. Podejrzewam jednak, że gdyby w jednym pomieszczeniu posłuchać sobie BOSE a później czegoś co ma ręce i nogi, wybór byłby oczywisty. Bose brzmi trochę podobnie do KOSS Porta Pro - dźwięk jest przyjemny z dużym trochę przerysowanym basem a wysokości brakuje. To chyba jest sposób na amerykański rynek (jak widać nie tylko) - duże mocne efekciarskie brzmienie. Pragnę dodać, że moja opinia jest subiektywna, dotyczy tylko jednego modelu a odsłuch odbuwał się w klubie który nie jest dostosowany akustycznie.

bose w aucie to lipa

moze i gra lepiej niz zwykle "systemy" audio w samochodach ale do hi-fi droga daleka...

 

firma wg mnie dla ludzi nie mających zbyt wielkiego pojecia o sprzęcie

 

mając do wyboru w aucie bose i naglosnienie wlasne np na mb quartach zdecydowanie wybieram to drugie

 

co do domowego bose - wiele nie slyszalem ale te ktorych sluchalem czyli jakies zestawy satelitek z subkiem

- jak dla mnie porazka

>Stereofonia jest przyjemna ale nienaturalna, natomiast właściwie niezależna od miejsca w pokoju w jakim

>stoisz. Chodząc po dużym salonie masz cały czas wrażenie istnienia przestrzennego przekazu.

 

skoro padł argument naturalności -

gdy "Chodząc po dużym salonie masz cały czas wrażenie istnienia przestrzennego przekazu" to jest właśnie naturalna przestrzenność dźwięku

to klasyczna stereofonia, która rozsypuje się poza osią, jest nienaturalna

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.