Olej silnikowy do V6 3,0L

[Papamek]

Witam Forumowiczów

Mam prośbę o poradę w sprawie wyboru oleju do Mondeo ST-220.

Instrukcja zaleca SAE 5W-30. Z tego co wiem, w silniku jest obecnie Mobil klasy 5W-40. Prawdopodobnie ten:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy przy kolejnym zbliżającym się przeglądzie przejść na zalecany 5W-30?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Według informacji jakie uzyskałem w Fordzie 5W-40 lepiej spisuje się w wyższych temperaturach pracy i obecnie jest uznany za najlepszy do tego auta.

 

Pozdrawiam

Papamek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yogi]

pierwsze oznaczenie w symbolu oleju odnosi się do jego lepkości przy niskich temperaturach, im mniej przy W tym lepiej sie olej spisuje na mrozie, drugie dotyczy własności smarujących przy wysokich temperaturach i tak np do samochodów z turbodoładowaniem poleca się oleje o specyfikacji 40, nawet 50. Zdecydowanie 5W-40 będzie lepszy od 5W-30. A jeśli trzymasz auto zimą na mrozie to może nawet 0W-40

[arczar]

Witam!

 

Mam Nissana Maxime 3.0 V6 z 1991 o przebiegu 415000km(to nie zart i przejedzie jeszcze drugie tyle,w tej chwili dalej nadzwyczaj łatwo zamyka licznik czyli osiaga ponad 240km/h) i ja stosuje olej pólsyntetyczny 10W-40 a nawet 15W-40.Przy naszych zimach lepszych nie potrzeba.Poza tym taki olej jest gestszy co jest wskazane przy silnikach o duzym przebiegu(poajwiaja sie juz wtedy odchyłki i lepiej stosowac gestsz olej a w przypadku nowych samochodów o małym przebiegi nie mam nic przeciwko przed stosowaniem 5W-40 lub 5W-30("najrzadszy").

 

Który rocznik masz to Mondeo?Masz gaz?

 

P.S.Juz Cie lubie Yogi;P bo mało kto nie boi sie takich pojemnosci bo ludzei mysla ze jak mam 3.0 litry to pali 20/100km a mi pali 8-10(trasa,drugie gaz)/10-13(miasto,drugie gaz) przy jeździe do 170km/h na trasie.

[Papamek]

Samochód jest z rocznika 2004, 76tys.km.

A gaz jest fe ;)

Dzięki za odpowiedzi.

Papamek

[Walery]

ST z gazem??? Bez przesady. Gratuluję niezłej fury;-)

[arczar]

I ZNOWU MITY!!!Gaz wcale nie jest fe.Ani troche.i nie myslcie ze moc spada.te 5-15KM moze...zauwazyc róznice mozna tylko przy Vmax i przy strasznie gwałtownym przyspieszaniu(gaz w podłoge) a to w 3l wozach nie jest potrzebne,co nie papampek??Mój nawet lepiej odpala na gazie zima....serio:P A zreszta i tak pali na "dotyk".

 

Apropo "fur" i gazu...szykuje sie na Lexusa GS300 albo Audi A8 2.8 lub 3.7 i pierwsze co zrobie jak kupie taki wózek i nie bedzie w nim gau to montuje instalacje 3 gen. i po krzyku i "leje" na włascicieli 2l bez gazu i mam tanie jeżdzenie luksusowym wozem za tanioche i nie martwie sie ze jadac 200km/h mój wóz "wyrywa" mi kase z potrfela w ekspresowym tempie:))

[saczek_XTRM]

>>Ariel616, 4 Sty 2007, 15:19

>Apropo "fur" i gazu...szykuje sie na Lexusa GS300 albo Audi A8 2.8 lub 3.7 i pierwsze co zrobie jak

>kupie taki wózek i nie bedzie w nim gau to montuje instalacje 3 gen. i po krzyku i "leje" na

>włascicieli 2l bez gazu i mam tanie jeżdzenie luksusowym wozem za tanioche i nie martwie sie ze

>jadac 200km/h mój wóz "wyrywa" mi kase z potrfela w ekspresowym tempie:))

 

Jeszcze przez pewien okres czasu będzie tanie jeżdżenie ale to kwestia czasu - są zapowiedzi wzrostu cen gazu do kwoty o 1zł mniejszej od paliwa. Póki co się opłaca.

[yeffin]

->Ariel616

 

To jest właśnie polski bezsens.

Jak Cię stać na furę za grube kzl, to stać Cie też na rozsądne paliwo do niej.

 

Wiesz, to tak jakbyś kupił zestaw za 80-100kzl i słuchał cd-row, bo to to samo,

ale płyta kosztuje złotówke a nie 40zł.

 

Albo kupujesz coś i Cię stać na to, albo wybierasz tańszą alternatywę.

Smieszne to jest, poza tym wszyscy sie zachwycaja gazem, a trzeba policzyc okres zwrotu,

spadek wartosci auta (bo kto rozsądny kupi A8 z gazem?). chyba ze 10-15 letnie będzie :-)

 

A jak już kombinujesz, nie myslales diesla kupić?

Teraz ropa droga, ale jak benzyna pojdzie w góre to będzie relatywnie tansza.

poza tym ropniaki mniej palą.

[saczek_XTRM]

>>yeffin

>Teraz ropa droga, ale jak benzyna pojdzie w góre to będzie relatywnie tansza.

>poza tym ropniaki mniej palą.

 

hehe, błąd! błąd! ;) Ropa jest droższa i już taka zostanie i to nie moje wymysły. Zwróć też uwagę że od dawna na zachodzie ropa też jest droższa od benzyny

[arczar]

to ze jezdze maxima to nie znaczy ze mnie stac na super auta.Jak widzisz moja Maxima jest z 91 roku...A poza tym jak to mówia "oszczedzaja bogaci i nam sie opłaci".Jak bede zmieniał auto na A8 albo Lexusa to własnie jakies 8-10 letnie bo na inne mnie nie stac...

 

A poza tym czy znasz przynajmniej jakis techniczno-praktyczny aspekt dla którego w silniku z aluminiowym kolektorem i twardymi gniazdami zaworów nie stosowac gazu najnowszej generacji-wtryskowej,bo jesli chodzi o starsze gen to macie racje-to bezsens do 3L.W kazym badz razie ja przeciwskazan nie widze a jezdze juz drugim autem na gaz a na tym zrobiłem juz 100tys.km.

 

A o dieslu myślałem ale to z diesli podobaja mi sie BMW 530d.Mniejsze pojemnosci w turbodieslu mnie nie interesuja bo sa za bardzo "wyzyłowane".170KM z 2.0L to przesada.ten silnik jak przejedzie 200tys. KM to bedzie dobrze.Ale wiem ze to nieistotne,bo jak kogos stac na taki wózek z nowoczesnym silnikiem to zadko jeździ do 200tys.km tym autem a poza tym smiga do serwisu.A ja kupujac uzywane dosc "stare" auto zdaje sie na siebie,a praktyke mam(nigdy nie oddałem wozu do warsztatu chyba ze do specjalistycznego naprawiajacego skrzynie automatyczne(poprzedni samochód)).

[Jacekwacek]

W ostani wyjazd służbowy wybrałem się Renault megane 1,6 112 koni auto z 20 000 km.

Cisnąłem ją ile się da po autostradzie w Polsce i w Niemczech. Po przejechaniu w sumie 2 500 kilometrow wyszło mi średnio 11 litrow.

Jak to jest że wasze auta z tak dużymi silnikami palą tak mało. Bawara 525 z 1992 żarła średnio prawie 13 litrów przy takiej normalnej jeździe pół miasto pół poza. Ale jak jechało się tak do 110 kilometrow na godzinę w trasie to dała radę spalić około 8 litrów.

[_igod_]

Bo koledzy jak zwykle zaniżają spalanie :-)

 

Sam mam 2.0 i w mieści ciężko zejść poniżej 11-12l, przy dynamicznej jeździe. Na trasie około 8l.

 

Jeśli masz gaz, dodaj do tego 2 litry więcej...

 

A tak się składa, że mam gaz. Gaz zakładany był przez producenta samochodu, 3 generacja Koltec'a. W trasie w zasadzie nie da się zejść poniżej 10l jadąc rozsądnie. No chyba, że autostradą cały czas 90km/h. Ale to nie u nas.

 

Więc panowie, bez ściem, że 3.0 pali 8 w trasie :-)

 

 

Obecnie gdybym kupował to wziął bym diesla, 1.9tdi spali 6 w trasie i 7-8 w mieście.

[Jazz :-)]

Wytlumaczcie mi prosze te historie gazu, poniewaz zupelnie sie na tym nie znam. Wielokrotnie jednak mialem okazje jako pasazer jakiegos vana renault doswiadczyc jazdy oraz wizyt stacji z gazem wraz z moim bardzo ekonomicznym kuzynem z Warszawy. Podejrzewam, ze musiala to byc jakas wczescna generacja, zaznaczajac, ze z innymi sie nie spotkalem, poniewaz to co pozostalo mi w pamieci jezeli chodzi o sama jazde, to nagle nasilenie halasu pracy silnika przy recznym przelaczeniu benzyna - gaz. Nastepna irytujaca rzecza byly osiagi i tak niebyt szybkiego samochodu, ktory wymagal ponownej zmiany zasilania przy probach przyspieszenia przy np wyprzedzaniu. Tak, zapalanie samochodu bylo tez niemalym przezyciem i wymagalo to wielu prob, ale poniewaz kuzynowi zawsze dopisywal dobry humor, kazde fiasko bylo dla niego samego niezlym ubawem. Z biegiem lat samochod wymagal coraz czestszych serwisow, w koncu generalne remonty silnika, ale ponownie wracal dzielnie na szose, jednak mialem wrazenie, ze kazdym razem jakby byl coraz slabszy. Stacje z gazem tez zapamietalem, jako te odorem przypomijacym bardziej wychodek od stacji paliw. Zastanawia mnie (jezeli sie nie myle oczywiscie) dlaczego koncerny samochodowe nie produkuja masowo samochodow z napadem na gaz i co jest tego przyczyna? Nastepnym nasuwajacym sie pytaniem, zreszta moze ponownie nieslusznie, to dlaczego jest calkowity(?) brak takich "gazowych" rozwiazan w zachodniej Europie?

[arczar]

>_igod_, 4 Sty 2007, 17:08

>

>Więc panowie, bez ściem, że 3.0 pali 8 w trasie :)

 

Nie mówie ze kazde 3.0 tyle pali.Pali tyle moja Maxima z 1991 roku.Silnik 12zaworowy jeszcze,można by rzec wolnoobrotowy bo ma ok. 245Nm przy 2800obr/min(nisko jak na benzyniaka),"tylko"170KM i gaz 2 generacji(w tym autkou mam jeszcze 2,niestety).I tak:

-trasa: Katowice-Chełm Lubelski=430km

-spalił mi ok 8.Jak liczyłem na kalkulatorze to nawet nie-7.9l/100km przy 3 os na pokładzie, jeździe płynnej,spokojnej bez szalenstw ale z przypadkami ostrego wyprzedzania i jazdy na dwupasmówce do 150km/h.

I moge sie załozyc o 100000zl ze powtórze ten wynik,nawet z jakims forumowiczem.

-to była jazda oczywiscie na benzynce(czasami trzeba przeczyscic wtryskiwacze)

-mam reczna skrzynie

 

W zwiazku z tym ze jest to tak jak juz powiedziałem silnik niskoobrotowy to nie potrzebuje ciagniecia go na kazdym biegu ani wysokiej predkosci obrotowej aby uzyskac wysokie predkosci(np.5bieg,3000obr,ok.170km/h przy pustym wozie-to male obroty jak na benzyne nawe o wysokiej pojemnosci)

 

 

Apropo innych 3.0L:

 

Jeździłem Maxima tez 3.0 z 1995r z gazem 3 generacji.Ten silnik ma juz 190KM i moment połozony o wiele wyzej(ponad 4000obr) a co za tym idzie ma wyższe spalanie bo na gazie około 15l w miescie i nigdy ponizej 13 na trasie.

 

Jeździłem równiez Hyundaiem Sonata 3.0 V6 z 1994roku i tez palił wiecej choc miał nizsza moc bo cos koło 150KM.

 

Do _igod_-a:

 

Masz racje,trudno w to uwierzyc ale to prawda.Miałem tez 2l bez gazu.Była to Lancia Dedra 2.0.115KM,4 cylindry i paliła tyle co twój.A wiesz dlaczego moja 3L pali mniej od 2l?bo wzgledem 2l silników pracuje zupełnie na nizszych obrotach i do dynamicznej jazdy nie trzeba wchodzic w zakres obrotów rzedu 3.5tys-4,5tys obr/min (bo tyle potrzeb mniej wiecej 2l aby wykorzystac jako tako jej mozliwosci,jest tak dlatego ze maja wysoko połozony moment obrotowy ze wzgledy na mała pojemnosc).

 

A przy 150-160km/h moja maxima pali 9,5-10l benzyny i 11gazu.I to nie jest odosobniony przypadek bo znajmoy rowniez ma taka maxime 12 zaworowa(bo tylko one tak mało pala-ta 24 zaworowa 190KM pali wiecej,duzo wiecej i wniskim zakresie obrotów jest mniej zrywna choc nie można jej odmówic lepszych przyspieszen po przekroczeniu 3,5tys obr)

[Jazz :-)]

Co do spalania (benzyna) wiekszosc podawanych osiagow jest po prostu czysta fantazja wyjeta z prozni. 6.5 tys km, jeden przejazd Monachium-Warszawa-Monachium, jeden Warszawa-Krynica/okolice-Warszawa, kilkanascie wyjazdow za miasto i Warszawa, koncowa srednia okolo 65km/godz i spalil srednio 13.9L/100km. Nowy 3-litrowy silnik benzynowy z podwojnym doladowaniem. Fabrycznie reklamowane spalanie bylo nieosiagalne w zadnych praktycznych warunkach.

[arczar]

Jazz :-), 4 Sty 2007, 18:00

 

>Wytlumaczcie mi prosze te historie gazu, poniewaz zupelnie sie na tym nie znam. Wielokrotnie

>jednak mialem okazje jako pasazer jakiegos vana renault doswiadczyc jazdy oraz wizyt stacji z gazem

>wraz z moim bardzo ekonomicznym kuzynem z Warszawy. Podejrzewam, ze musiala to byc jakas wczescna

>generacja, zaznaczajac, ze z innymi sie nie spotkalem, poniewaz to co pozostalo mi w pamieci jezeli

>chodzi o sama jazde, to nagle nasilenie halasu pracy silnika przy recznym przelaczeniu benzyna -

>gaz. Nastepna irytujaca rzecza byly osiagi i tak niebyt szybkiego samochodu, ktory wymagal ponownej

>zmiany zasilania przy probach przyspieszenia przy np wyprzedzaniu. Tak, zapalanie samochodu bylo

>tez niemalym przezyciem i wymagalo to wielu prob, ale poniewaz kuzynowi zawsze dopisywal dobry

>humor, kazde fiasko bylo dla niego samego niezlym ubawem. Z biegiem lat samochod wymagal coraz >czestszych >serwisow, w koncu generalne remonty silnika

 

Jaki to był samochód?no to jest fakt,niektóre samochody z plastikowym kolektorem albo słabymi gniazdami zaworów(hyundai sonata 3.0L) maja tendencje do głosniejszej pracy-zwłaszcza na instalacjach 1 generacji.Jesli w tym samochodzie wystepowała takowa to musiałbyc to gaźnik tym bardziej ze wspominasz o recznym przełączaniu benz-gaz.

 

Tu sie w pełni zgodze-instalacja gazowa mocno wpływa na moc silników gaźnikowych i małolitrazowych ze wtryskiem lecz nie ma duzego wpływu na osiagi i przyjemnosc i głośnosc jazdy w samochodach z wielkopunktowym wtryskiem o duzych pojemnosciach.

[Jazz :-)]

Jakis renault, van, chyba z 95 roku? Nie znam sie na francuskich samochodach. Powiedz mi czy sa oferowane fabryczne modele samochodow z napedem na gaz bezposrednio przez znane koncerny samochodowe?

[Harvi]

Volvo jest chyba wystarczajaco znane :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Saab poszedl w wersje z Etanolem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arczar]

Tak.Fiat robi teraz Doblo zasilane 2 paliwami.Benz+gaz.

 

pewnie renault espace pewnie z 1.8(chyba był taki w nim-nie jestem pewien) albo 2.0 silnikiem wiec słabeusze.

[Jazz :-)]

Volvo ciekawe. Ciekawe tez jak ksztaltuja sie ceny zakupu, czy gaz jest drozszy od diesla, czy tanszy? Renault masz racje, to chyba byl wlasnie espace z silnikiem 2.2L i 150KM. Nieszczesciem tego samochodu byl glownie chyba sam jego wlasciciel.

[saczek_XTRM]

>>Jazz :-), 4 Sty 2007, 18:10

>Co do spalania (benzyna) wiekszosc podawanych osiagow jest po prostu czysta fantazja wyjeta z prozni

 

owszem, owszem..zresztą trudno odtworzyć te same warunki w jakich producent eksploatował auto. Zresztą wszystkie te "wyniki" naciąga się w sposób nagminny - producenci zapewne podczas takiego testu tylko muskają pedał gazu a nie przyspieszają i unikają hamowań. Jak to powiedział kiedyś Hołowczyc "największe zużycie paliwa jest wtedy gdy pojazd hamuje. Dlaczego? Bo potem trzeba go do tej samej prędkości rozpędzić" I IMHO to są święte słowa - sami spróbujcie jeździć płynnie bez hamowania, gwałtownego przyśpieszania..

[saczek_XTRM]

>>Papamek

 

co do oleju to pozostań przy półsyntetyku - może być to 5W-40, może też być 5W-50

[Papamek]

Tak pewnie zrobię.

Tyle, że napisałem maila do Mobila i odpisali, że polecają olej syntetyczny 5W-30.

 

Wracając do spraw spalania.

Moje auto jeździ i po Warszawie (jednak korki) i na krótkich trasach, pali średnio 12,5-12,9L/100km. W mieście staram się głupio nie ścigać i nie drzeć asflatu. W trasie trochę mniej go oszczędzam, sam rwie się do przodu :)

[Papamek]

To znaczy nie półsysnetyk, tylko syntetyk.

[Icicle]

"Apropo" (LMAO) spalania - diesel:

 

1) Golf III TDi 1.8 kombi: najmniej spalił: 4.7 l/100, najwięcej spalił: 9l/100, średnio 6.

2) Golf III TDi 1.8 kombi: rekord w dół: 4.5/100, w górę: 10/100, średnio również 6.

 

Jeden jest niebieski, drugi czarny, jeśli kogoś to interesuje:)

 

W Holandii ropa jest tańsza od gazu (ktoś pisał, że odwrotnie). Pozdrawiam.

[sinuss]

Chce tylko dorzucic dwa słowa co do spalania...

Uważam, że spalanie jest zależne w 90% od technologii wykonania silnika. Żeby się zbytnio nie zagłębiać w temat dam tylko przykład z życia:

Poprzednie moje mondeo 2.0 Ghia kombi 136 koni przy lekkim traktowaniu no nie dało sie zejsc ponizej 8L a normalnie i tak zawsze wychodziło ponad 10, a agresywnie to ponad 12 ;)

Obecna Toyota Corolla Verso Prestige 1.8 VVTi 130 koni na trasie z peeełnym załadunkiem i kompletem osób 6,2 Litra :D na miescie z moją baardzo cieżką nogą 8 do 9 litrów. A samochód mimo ze jest w sumie 7osobowym minivanem jest dużo zrywniejszy niż mondeo, dużo szybszy, bo 225 km/h zrobil spokojnie na autostradzie, o dziwo bardziej kulkuralnym i stabilniejszym nawet w najniższym zakresie obrotów.

A fiesta 1.0 która miałem kiedyś kiedyś pamiętam ze potrafiła 10l spalić :p

[arczar]

sinuss, 6 Sty 2007, 17:26

 

Masz wielka racje!Technologia i załozenia-nie ostro,sportowo ale mocno,zdecydowanie ale łagodnie.

I nie mówcie ze 3L nie moze spalic l w trasie bo to prawda-moge sie załozyc.A z ta Fiesta masz racje...to chyba 3cylindry?Nierówna praca i mała "efektywnosc wykorzystania paliwa" i duze straty bez efektów w dynamice jazdy.

 

A z tym ze 3L rwa sie do jazdy na trasie to fakt...:D