Drgania obudowy a zrodla pozorne

mirmur · 20 Października 2003

witam Forumowiczow Jestem tutaj nowy.Zamierzam poskladac sobie nowe kolumny i zastanawiam sie nad konstrukcja obudowy.myslac nad nia przyszla mi do glowy taka hipoteza : W odtwarzaniu muzyki za rozciaglosc sceny dzwiekowej i "polozenie instrumentow "sczegolnie odpowiadaja glosniki wysokotonowe.Na ogol rzykrecone sa do przedniej scianki ktora drga. Zlozenie dwoch drgan tj.membrany i obudowy glosnika powoduje tzw. efeky dopplera. Uwazam ze jest on odpowiedzialny za zaklucanie odbioru zjawisk przestrzennych. Obj.: Jerzeli max.amplituda kopulki wynosi srednio 0.2 mm ,a slucha sie na ogol przy 1/10 mocy to ampl. =0,02 mm. Natomiast jesli ampl. drgan przedniej scianki moze wyniesc 0,001mm to znieksztalcenia to znieksztalcienia fazowe przyjma poziom 5 % !.A na te znieksztalcenia sluch jest szczegolnie czuly . Jak temu zapobiegac ? Najczestszym sposobem sposobem walki z drganiami plyty czolowej jest zwiekszenie jej grubosci .Jednak z rezonansem nie jest tak latwo. Skuteczniejszym sposobem moze byc podzielenie plyty na czesc nisko i wysokotonowa.Idealem jest jednak budowa zestawu z segmentow ustawionym na solidnym stelazu .Cesc wysokotowa musi miec duza mase (laminat lub polimerbeton).Podparta powinna byc na 3 nogach i kilka mm nad obudowa sredniego. Jestem ciekawy co o tym sadzicie i czekam na odpowiedz. Z pozdrowieniami mirmur

mahler · 21 Października 2003

to może przemyśl obudowę otwartą - tubową lub linię transmisyjną - rozwiążesz problem drgań w zarodku

Bambus · 21 Października 2003

Wiekszość informacji o przrestrzeni i lokalizacji jest w średnim zakresie a nie w wysokim,nie zawsze więc chodzi tylko o kopółkę.Może w ukladach 2 drożnych wiecej,w tzrydrożnych raczej nie.

Najwięcej zależy od samych głosników,bo jak powiadają z gów...bicza nie ukrecisz,więc o to bym się na pierwszym miejscu martwił,później o obudowę i jej drgania.Jeśli o to chodzi to są różne szkoły.Jedni twierdzą,ze grube ścianki i ciężka inni ,ze lekka,posiadająca własne rezonanse.Dobre rezultaty daje mieszanie materiałó,np przednia z innego materiału niż boczne.Budow kanapkowa (ścianki sklejone z różnych materiałów) lub nierównomierna grubość użytch płyt też jest jakimś rozwiązaniem.Z włsnego doświadczenia dodam ,ze dobre rezultaty daje obudowa z litego piaskowca lub betonu (nazwijmy to alternatywą dla przereklamowanego a nagminnie przez wszystkich stosowanego MDF-u).Klasyczne podejście,czyli obudowa z dobrego gatunku drewna (lite bądź sklejka ) też daje bardzo dobre rezultaty.Stelaż o którym piszesz też pewnie jest jakimś rozwiązaniem,ale wydaje mi sie ,że takie techniczne dywagacje i przypuszczenia na nic się nie zdadza,bo bez własnych doświadzceń się nie obejdzie.

A jeśli chodzi o obudowę otwartą,tubowa czy linię transmisyjną to nie za barzdo rozumiem w jaki sposób rowiązuja one problem drgań obudowy.Czy tam głośniki nie są przytwierdzone do ścianki??

Chyba są.

TeQuila · 22 Października 2003

Warto poczytac:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ralf_U · 11 Lutego 2007

Jeżeli składam obudowy do Totem Mite które to oryginalnie w środku nie są wypełnione materiałem tłumiącym, a grubość obudowy wynosi 16mm + fornir to czy czasem zastosowanie grubszej obudowy nie zmieni charakterystyki pracy całej konstrukcji. Chodzi mi o to że zwiększając grubość boków obudowy do 25mm mogę więcej niechcący zepsuć bo przy tak małych głośniczkach ta grubość może być niczym obudowa z żelbetonu.

**marko3T** · 11 Lutego 2007

Jestem zdania , że obudowa powinna być solidna czym sztywniejsza tym lepiej.

Nie wydaje mie się ,że zastosowanie przez firmę płyty 16mm miało służyć poprawie brzmienia przez zaprzęgnięcie wibracji obudowy do odtwarzania dźwięków/muzyki/Hz , to raczej był ruch oszczędnościowy.

Jeżeli zastosujesz taki sam litraz z grubszą płytą , to myśle że będzie wszystko w porządku a kto wie może pojawi się nowa jakość.

Pzdr.

lancaster · 11 Lutego 2007

W Totem Mite był zdaje się HDF, dodatkowo chyba okleinowany obustronnie. Wyjdzie to pewnie w podobnej cenie o ile nie drożej niż 25mm MDF okleinowany jednostronnie.

Ale do rzeczy...im sztywniejsza obudowa , tym tak jak marko pisze lepiej.

Ważne, zeby wymiary frontu kolumny pozostawić niezmienione, a skorygować glębokością.

Jeżeli to maja być klony...a zmiana szerokości o np. 1cm nie powinna być zauwazalna. Minimalnie mocniej może byc wypromieniowana niższa średnica. Nie zakładałbym się o to, czy ktoś to usłyszy ;)

Pozdrawiam

Qubric · 11 Lutego 2007

Jeżeli Mite jest z 16mm HDF to raczej trudno to będzie odtworzyć. Nie spotkałem w sprzedaży grubszego niż 3mm i do max. 7mm w panelach podłogowych. Myślę że 19-22mm MDF całkiem godnie go zastąpi w tak małej obudowie.

I na pewno konstruktorom Totema nie chodziło o emisję dźwięku drganiami ścian. Takie wnioski są sprzeczne z fizyką ;)

senicz · 11 Lutego 2007

na mojej stronie sa wykresy rezonansu scianek obudow. Z tego wynika ze do basu nie potrzeba a z tak grubych scianek gdyz slabo rezonuja na basie. Natomiast na srednicy potrzeba grubych dobrze wytlumionych scianek i malych. No ja tak czytam te wykresy?

Ralf_U · 11 Lutego 2007

Dziękuje za rozwianie wątpliwości czyli zrobię z 25mm zachowując wymiary przedniej ścianki a zwiększę głębokość obudowy.

Muszę odpowiednio ukształtować otwór pod głośnik niskotonowy od środka obudowy bo przy tak grubej płycie otwory kosza głośnika zostaną zamknięte.

Czy w Mite T ( głośnik centralny z 1szt GDWK i 2szt GDN) gdzie długość przedniej ścianki wynosi 524mm dać wzmocnienie po środku. Pytam bo na stronie totem-a znalazłem zdjęcie na którym widać gotowe pocięte płyty z pod frezowaniem na głośnik jeszcze przed fornirowaniem (czyli nie fornirują całych płyt przed pocięciem [chiba że te płyty były do wersji lakierowanej bez forniru] )

widziałem wieńce do wzmocnienia konstrukcji i zastanawiam się czy takowy zastosować.

a tu adres strony gdzie widać owe płyty

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chce uzyskać taki kolor jak pod adresem powyżej (brąz) czy barwić mahoń na brązowo?

Mam w domu pianino i wiem że jest pokryte mahoniem ale ma kolor przechodzący z brązu w czerwień.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**marko3T** · 12 Lutego 2007

Mahoń sam w sobie występuje w odcieniach od lekko brązowego do czerwonego. Żeby uzyskać taki kolor jak w Totemie trzeba będzie eksperymentować z bejcami , a najlepiej jest sobie przykleić fornir na małe kawałki mdf przeszlifować i eksperymentować.

Fornir przyklejony inaczej przyjmuje bejce , więc najlepiej "zasymulować" warunki jak na obudowie.

Jest jeszcze inna metoda , fornir dębowy (ładnie się barwi) i zabejcować go. Oczywiście układ słoji inny , ale jeżeli nie ma to dla Ciebie znaczenia to jest to też jakieś rozwiązanie.