Skocz do zawartości
IGNORED

Nalepki hologramowe - wątpliwości...


Holdegron

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Nabyłem niedawno kilka CD w jedynym w mojej dziurze sklepie z owymi.

W domu już zauważyłem że na żadnej z nich nie ma hologramu. Będąc w sklepie ponownie zapytałem o ten fakt. Pani stwierdziła że musiały być na folii, a że klient chciał posłuchać to folii nie ma. Kłóci się to trochę z zakupami w innych sklepach gdzie hologramy zazwyczaj są na pudełku lub na poligrafii... Co jeszcze mnie zastanowiło (poniewczasie) - paragonów się w tym sklepie na CD nie daje. Co prawda nie upomniałem się, ale sprzedająca nic na kasie nie majstrowała, za to coś sobie w kajeciku zanotowała.

Kupione CD wyglądają na oryginały, niemniej podejrzewam że są sprowadzane "na lewo".

 

Macie jakieś doświadczenia w tym temacie ?

 

Pozdrawiam, Bob

Gdzie się ktoś jeszcze na swiecie bawi w hologramy ? I co to znaczy sprowadzone na lewo ? Ja się cieszę , jak ktoś ma dobry kontakt z dystrybutorami i jest w stanie mi załatwic poszukiwaną płytę, bo takie sieci jak Empik w Polsce i np. Fnac we Francji to mają klienta dalece w poważaniu.

Kilka razy spotkałem się z hologramem na foli.

 

A ostatnio zakupilem w MM płyte Oldfielda "Five Miles Out" gdzie hologram przykleili na samym srodku poligrafi, na tym fajnym samolociku :/ - zostaly mi teraz same chmury.

 

juz bym wolal na foli

Panowie

Nie hologram stanowi o oryginalności płyty, czy gdybym kupił płytę piracką z hologramem to świadzczy o oryginalności płyty?, osobiście wywalam wszystkie pudełka z hologramami i wymieniam na nowe.

Hologram hologramem....ale na kupionej ostatnio płycie Wilco,na tekturowej obwolucie pojawiły się oprócz przepieknego holo jeszcze dwie ładniejsze naklejeczki: nuta.pl poleca i jakieś pieprz.......radio.

Normalnie załamka......

Hologram Hologramem, ale warto zawsze brać paragon. W razie uszkodzenia płyty, a zdarzają się takie, które na oko są idealne bez jednej ryski a mają kłopot z odczytem, mając paragon żądasz wymiany lub zwrotu, bez tego kwitka mogą nie chcieć. A sprzedawca ma obowiązek nabijać na kasę.

Hologramy klejone są w różny sposób :

- na okładki - w ten barbarzyński sposób traktuje płyty Sonic czy małe polskie wytwórnie - MTJ, SP Records. Po prostu jakaś pani nakleja na cały zapas poligrafii owe nieszczęsne świecidełka i po kłopocie ... dla nich. Naklejone są najczęściej krzywo i są oczywiście niemożliwe do usunięcia. Z tego powodu przepłaciłem za kilkanaście płyt z dystrybucji Sonica i zakupiłem egzemplarze brytyjskie;

- na pudełka - i tak po zakupie trzeba wymienić pudełko - bo rysy i odciski i naklejki - więc problemu nie ma; gorzej z digipackami - ale tych nie zbieram w ogóle. Tym niemniej, digipack z naklejonym hologramem to także IMO barbarzyństwo;

- na folię - to jedyny cywilizowany dla nabywcy sposób.

 

Mniejsze sklepy oczywiście sprzedają płyty ( mam na myśli te legalne ) pochodzące z różnych źródeł : własny import, skup od klientów a także płyty kradzione na Zachodzie ( teraz rzadkie zjawisko, ale jeszcze kilka lat temu były to tysiące sztuk ). Na takich płytach hologramu nie ma - bo i po co ? Gdyby ktoś jednak się uparł, to na czarnym rynku hologramów w bród w cenie 0,5 - 1,5 zł w zależności od ilości.

Te nalepki to jakis polski zwyczaj. W Danii czegos takiego nie ma. Do pasji zas doprowadza kupiona w Polsce plyta w kartonowym a nie plastikowym pudelku gdzie artystce prosto na morde nakleja sie hologram. Odstrzelilbym chetnie prowokatora! Jak zmyc takie cudo?! Naprawde nie wiem. No i co taka naklejka daje? Ktos mi wyjasni?

 

pzdrw

 

soso (wzburzony na sama mysl o Cassandrze z naklejka na zebach)

Hologramu nie da się zmyć, usunąć itp. Zawsze zostanie jakiś ślad - a próbowałem wszelkich specyfików.

 

Po co są hologramy ? To temat rzeka - w skrócie : żeby płyty przeznaczone na polski rynek były w ten sposób wydzielone spośród innycha a jednocześnie aby była pewność, że za dany fonogram uiszczone wszelkie należne opłaty ( jest tych opłat co najmniej kilka ).

Gdyby ktoś chciał usunąć hologram z plastikowego pudełka(z kartonu/digipacku odradzam) to step by step :O)

1 zerwać wierzchnią folię ochronną z hologramu,

2 potraktować pozostalość holograma :O) specyfikiem np.WD-40 lub LPS-2 i ścierać aż do połysku :O)

temat już przerabiany na forum :O)

Leszek, dzieki za porady. W sumie nie jestem taki bezradny i jak sie upre to i hologram zdejme z artystki - uzywam oleju do lampek oliwnych i takze dziala choc jest to nieco czasochlonne.

Glownie zas czepiam sie samej idei, ktora moim zdaniem jest marna bo okladka plyty to projekt graficzny i zdjecie to zdjecie zatem kupujac powinno sie miec prawo je ogladac. Czy Mona Lisa bez twarzy jest tak samo wartosciowa jak z twarza? No i jezeli juz ktos musi te nalepki naklejac to nie nich nie robi sobie z tego jaj. Odrobina profesjonalizmu sie przyda.

 

pzdrw

 

soso

Soso zastosowanie mojego patentu i w ciągu max 2 min oznaki hologramu znikają bezpowrotnie ;O)

Niestety na papierze patent działa tak wszechstronnie,że szczątki hologramu schodzą z farbą drukarską wrrrrrr ;o)

A może ktoś ma sposób jak bez niszczenia okładki zdjąć ten przebrzydły hologram? :o)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.