Kościół Scjentologiczny

[wasylak]

Co jest wam wiadomo o tej formacji? Które z mniej lub bardziej znanych osób tam przynależą? Wiecie o jakichś rodakach-wyznawcach? I w ogóle za wszelkie opinie byłbym bardzo wdzięczny!

[Lt_Bri]

Tak jak wszelkie inne religie/kościoły/wyznania, jest to jedno wielkie bagno... w tym wypadku ufoludkowe ;)

[marko3T]

Wpisy forumowiczów mają Ci pomóc w podjęciu decyzji czy wstąpić do sekty, czy nie?

[Gość discomaniac71]

Hehehe np Tom Cruise jak wstapil to zglupial:D Juz podobno nie bardzo mozna sie z nim dogadac:D Tak mu mozg wyprali:D

[pitdog]

polecam zaczac edukacje od tej strony:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

porownywanie idiotycznej sekty do ktorejs z duzych religii... coz, moze warto wpierw poznac temat.

 

banda naciagaczy na kase, stosuja proste metody prania mozgu (niedospanie, powtarzanie tych samych czynnosci tysiace razy, wprowadzanie w trans etc etc), a ta historia o Xenu i latajacych b52 to majaki mizernego pijaczyny/cpuna ich bylego guru lol

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Piórkowski]

>o jakichś rodakach-wyznawcach? I w ogóle za wszelkie opinie byłbym bardzo wdzięczny!

 

To jest sekta.

Jedynym ich celem jest wyciąganie szmalu od "wiernych" w zamian za rzekomą pomoc w rozwoju (ducha a przez ducha - ciała). Za gruby szmal sprzedają wiedzę, którą można powszechnie dostać księgarni czy nawet w Internecie.

 

W Polsce póki co nikt ze znanych osób nie przyznał się, że jest wyznawcą ale podejrzewam, że mogą tutaj nie znaleźć jeleni. Najgłupszy polski celebrity jest o niebo bystrzejszy od tych z zachodu, wbrew pozorom. ;)

[dudivan]

W Niemczech "wierni" Kościoła Scjentologicznego mają zakaz obejmowania urzedów państwowych. Parlament Europejski zalicza scjentologów do sekt destrukcyjnych.

[lancaster]

Załozycielem był zdaje sie Hubart? I zdaje sie bardzo zalegał z podatkami.

Podatków od strat nie ma, więc musiał mieć niezłe przychody, a kwoty były na tylke znaczące, ze uznał ucieczke przed skarbówką za dobry pomysł.

Bardzo rozwiniety duchowo gość jak widać.

Co do reszty ekipy, to np. Travolta po wstapieniu do kosciola nagle zaczął znów grywać w filmach, podobnie zreszta jak Tom.

Obu zresztą lubie jako aktorów.

Jakieś tam wplywy(nienajmniejsze)mają, a czyjas wiara w ufoludków mi nie przeszkadza.

Sam wierzę, ze atopos jest z Syriusza;)

Obejrzyj film "Fenomen" - taki sobie jak dla mnie. No, ale na filmach to ja sie nie znam skoro ostatni Bond mi się podobał;)

Ponoć w Fenomenie jest miedzy wierszami zawarta jakaś filozofia scjentologiczna.

Nie znalazłem - za trudna dla mnie, albo za płytka. (ale marudzę:))

Jak coś znajdziesz daj znać :)

 

Pozdrawiam

[foxbat]

lancaster

 

Battlefield Earth - Hubbard'a :)))) Jest tez taki film z Travolta :D Straszliwy gniot :D

[lancaster]

foxbat, hehe widziałem.

 

Jeżeli ktoś chce sie bliżej zapoznac z filozofią ruchu, to powinien zacząc od obejrzenia tych dwóch filmów.

Najwytrwalsi poczytają trochę poradników dla gospodyń domowych, potem juz będą gotowi na przyjecie jedynie słusznej prawdy kościoła scjentologicznego.

 

Pozdrawiam

[wasylak]

Wątek założyłem, gdyż w rozmowie, w której poruszony został kościół scientologiczny, zorientowałem się, że tak naprawdę niewiele miałem do powiedzenia. Z jednej strony, wydawało mi się oczywiste, że to jakaś nowoczesna ściema, znałem też motyw Cruise'a (w TIME'ie, jakieś 5 lat temu, opisane było, jak po jego wstąpieniu do formacji, betonowano przed nim chodniki na trawnikach jednej z siedzib). Ale z drugiej strony- nie potrafiłem rzetelnie argumentować w tym temacie, a garść stereotypów okazała się nic nie warta...

 

Jedno muszę jednak przyznać- jako niegdysiejszy fan science-fiction, z oczami jak spodki przeczytałem historię Xenu:)

[pitdog]

natomiast ja jako milosnik sf niezle sie usmialem czytajac to historyjke, Hubbard niezle chlorowal stad takie wspaniale "owoce" jego wyobrazni. ta historia bedaca szczytem wtajemniczenia, po latach "szkolenia", bulenia grubej kasy i kompletnym wypraniu mozgu. czlonkowie sekty sa zaskakujaco podobni do siebie pod pewnymi wzgledami, jak ... roboty, nie myslace ale automatycznie dzialajace.

polecam posluchanie kilku wywiadow z wysokimi przedstawieicelami sekty oraz z ludzmi, ktorym udalo sie wyrwac po wielu latach w sekcie. polecam tez nagrania samego Hubbarda - to sa dopiero jaja, np. gdy chce pokazac jak genialnym matematykiem jest dzieki scientologii lol - mozna te materialy znalezc wychodzac od podanej przeze mnie strony.

ciekawostka - internet jest potezna bronia grozna dla scientologow - nie moga go kontrolowac. czlonkowie sekty na domowych kompach moga sie logowac do sieci wylacznie przez scientologiczna aplikacje, ktora tez tworzy ich "profile" na sieci, mozna sobie poprzegladac - ale juz wyslac maila do delikwenta sie nie da :). oczywiscie program filtruje wszelkie info, ktore nie powinno dotrzec do biedakow, w pranie mozgu juz sie troszy o to, by nie siadali do sieci bez odpowiedniej filtracji.

[wasylak]

Frapujące jest to, że Hubbard nakreślił cały ten temat, zdaje się- jeszcze przed erą LSD? A może się mylę?

[pitdog]

dodam, ze taktyka i sposob dzialania scientologow jest scisle okreslony, obrona przez atak (prawnicy, aktywisci bojownicy sieciowi na listach dyskusyjnych - czlonkowie sea org), hierarchia niemal wojskowa, poszczegolne sekcje sie w czyms specjalizuja, polowanie na lakome kaski w postaci osob znanych, vide tom cruise - dojna krowa, do tego reklamuje sekte (ostatnio to raczej antyreklama...). vip-y sa zupelnie inaczej traktowane niz szeregowe trutnie, ktorych tysiace siedza dzien w dzien i skladaja owe super zaawansowane E-metery (cos na poziomie bateryjki ze wskaznikiem wychylowym).

E-meter jest dobry na wszystko! trzeba wypedzic z siebie te zle duchy obcych, ktorzy z bombowcow b52 zarzucili ziemie bombami dawno temu heh

[foxbat]

DC8 !!! DC8!!!

[pitdog]

racja racja, mea kulpa, DC8 to byly

[Lt_Bri]

-->wasylak, era LSD zaczęła się na przełomie lat 30/40*.

 

Tzn. w Europie (pierwsi pisarze eksperymentujący z LSD etc.).

 

Stany zjebnoczone były pod tym względem "zacofane" (w tym wypadku zacofanie nie ma pejoratywnego znaczenia).

 

*czyste LSD-25, roślinki/grzybki zawierające "co trzeba" były stosowane znacznie wcześniej (przez azteków świadomie, przez europejczyków w średniowieczu trochę mniej świadomie - np. zbiorowe zatrucia zbożem zanieczyszczonym sporyszem).

[lancaster]

Właśnie czytam !

Ale sk***iel z tego Xenu :)

Ale coś mi to przypomina....wszystkie dusze mysla ze są jedną osoba(po obejrzeniu tego samego filmu)...

Mam nadzieję, ze nikt z Was po obejrzeniu Cassino Royale nie stal sie Bondem?

W sumie "mam to w dupie";)

 

Pozdrawiam

[foxbat]

Dla nas wspolczesnych, moze teraz to wygladac komicznie. Ale za np. 500lat dla zwyklego czlowieka czym to sie bedzie roznic od innych religii???

[lancaster]

foxbat, dlatego nie holduje żadnej.

Wiara jak wiemy jest sprawą ducha a nie rytuału.

 

Pozdrawiam

[wasylak]

Lt_Bri,

 

moje wyobrażenie o okresie wejścia LSD "do użytku" wiązałem faktycznie z amerykańskimi hipisami, choć wiem, że (naukowo) eksperymentowano z tym już w czasie wojny.

 

Guru scientologów pewnie też kwasem nie pogardzał...

[foxbat]

A to zaraz trzeba sie nacpac zeby takie cos wymyslic???

[Vlad]

>lancaster

 

>Wiara jak wiemy jest sprawą ducha a nie rytuału.

 

Ale Duch bywa mdly i trzeba Go wzmocnic przez rytualne przyjecie - oplatka !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lancaster]

Chyba Twój :)))

 

Pozdrawiam

[wszystkowiedzący_pajac]

Vlad zły duchu, nie wódź tych biednych duszyczek na pokuszenie ! :D

[Vlad]

>wszystkowiedzący_pajac

 

Moj oplatek, przynajmniej - DZIALA, tu w doczesnosci !

A ten w Kosciele, musi jaki zwietrzaly, bo mnie osobiscie Zupelnie Nic - nie robi ! :(

 

One pill makes you larger

And one pill makes you small

And the ones that mother gives you

Don't do anything at all

Go ask Atopos

When he's ten feet tall

[lancaster]

wszytkowiedzacy p., teraz to mnie zaskoczyłeś. Vlad zły duch?

Calkeim mozliwe, kiedy go ostatnio widzieliśmy wysłał nas na kebap z piekła rodem !

 

Vlad, a wyobraź sobie że takiej babci w greenberecie pomaga jak Tobie Twój, albo i bardziej:)))

No i gadki tez maja babcinki niezłe...w tych wszystkich opłatkach jest jednak jakis pałer.

 

Pozdrawiam

[wszystkowiedzący_pajac]

lancaster > to taki mały żarcik !

Chociaż kto wie ;-)

 

Vlad > No działa, działa :D

 

Już sobie wyobrażam te Dantejskie sceny gdyby w Kościele dawali takie wystrzałowe opłatki ;-)

[Vlad]

>wszystkowiedzący_pajac

 

Da sie zrobic, wystarczy nasaczyc ! :)

To jak, robimy maly eksperymencik ?! :))

 

>lancaster

 

A wiesz lancaster, jakiego by taka babcia w zielonym,

dostala przyspieszenia, na mojej - podwojnej "turbo-truskawce" ?!!! :))

TAKIEJ babci, to zes jeszcze - nie widzial !

[lancaster]

Ja tam juz widzialem babcie, które cuda produkowaly z zupelnie błachych powodów !

Np. babcia biegnąca na tramwaj z kulą pod pachą ! :))

Po truskawce z takiej babci moglby zostać beret, pewnie dlatego nie zażywają.

 

A Ty widziałes?;)

 

Pozdrawiam