Pułapki basowe i alternatywne rozwiąz.

[wojciechu]

Temat adaptacji akustycznej był wielokrotnie omawiany tu na forum jednak o alternatywnych sposobach poprawy akustyki pokoju w zakresie niskich częstotliwości w odniesieniu do klasycznych pułapek basowych trudno znaleźć jakieś konkrety. Jak już wcześniej pisałem stoję przed problemem zaadaptowania akustycznie mojego pokoju. Jeśli chodzi o pogłos sprawa wydaje się być zdecydowanie prostsza od wyrównania poziomu basu. Problem jest nie lada, bo wg hanecke kalkulatora w ekstremalnym przypadku odchyłka wynosi ponad 30dB. Co do częstotliwości to subiektywnie potwierdza to moje odczucia, jeśli jednak chodzi o wielkość to mimo wszystko 30 dB wydaje mi się to wartością przesadzoną. Niektórzy w takim przypadku zalecają monitory, jednak wg kalkulatora niewiele to zmieni bo różnice będą podobne tylko, że na niższym poziomie. Biorąc pod uwagę moje preferencje brzmieniowe monitory zdecydowanie nie wchodzą w grę. Niezależnie od tego zaczynam pomału przymierzać się do rozwiązania tego problemu. Do budowy klasycznych pułapek basowych podchodzę bardzo niechętnie. Zdecydowanie wolałbym rozwiązać ten problem drogą korekcji elektronicznej zwłaszcza, że dwa główne piki przy ok. 40 i 80 Hz przekraczające o kilka dB poziom średni mnie nie specjalnie przeszkadzają za to pomiędzy nimi w okolicy 60 Hz jest ogromny spadek a to już słyszę wyraźnie i jest to wyjątkowo dokuczliwe. Nie ukrywam, że nie chciałbym nadmiernie ingerować ustrojami w wygląd pokoju a w kosztach będę musiał się zmieścić dość ograniczonych.

Ze sposobów alternatywnych lub uzupełniających klasyczne ustroje miałem tu na forum okazję dowiedzieć się o następujących:

- korektory częstotliwości subwooferów,

- korektory pokojów jako zewnętrzne urządzenia,

- dodatkowe funkcje DSP.

Być może popełniłem tutaj jakiś błąd ale praktycznie w większości przypadków informacje na te tematy były szczątkowe. Będę wdzięczny za szersze informacje o tych lub innych sposobach poprawy akustyki. Biorąc pod uwagę fakt, że tu na forum świat się nie kończy chętnie poznałbym linki do stron szerzej omawiających tą tematykę ewentualnie namiary osób / firm (profesjonalistów) zajmujących się budową ustrojów akustycznych lub innych (np. elektronicznych) urządzeń .

Na razie odpuszczam dalsze zakupy sprzętu (lepszego wzmacniacza, czy CD) do czasu rozwiązania przynajmniej podstawowych problemów akustyki mojego pokoju.

 

Pozdrawiam.

[Grzesz]

Ja wiedziałem, że tak będzie... było zapytać o kabelki :)

 

Dobrze opisałeś problem, ale to faktycznie trudna sprawa. Ja bym zaczął od pomierzenia tych dziur i pików w zakresie 40-300 Hz. Dobry mikrofon i komp, albo na ucho z generatorkiem, albo z prostym sonometrem Radio Shack.

Jeśli +- wiesz na ucho gdzie jest problem, a skłaniasz się do elektrycznej ingerencji to polecam lekturę Audio Video 6/06. F. Kulpa testuje tam dwa typy korektorów: Rives Audio PARC (14 kzł) i DEQX PDC 2.6P (10 kzł). Pierwszy tylko obcina piki - nic nie wzmacnia, drugi robi wszystko. Mają działać cuda i właściwie to wierzę Kulpie, bo rezonanse basów są wykańczające.

Równie drogim, ale może jeszcze lepszym wyjściem byłby Audionet MAPI (~13 tys.) Poza korekcją DSP i świetnymi przetwornikami AC/DC jest też doskonałym analogowym pre-ampem.

Tak, czy owak potrzebujesz korektor parametryczny ograniczony do zakresu 20-300 Hz. Na przełomie lat 80/90 Audio Control robił takie coś. Najlepsza charakterystyka po korekcji i tak będzie tylko dla jednego słuchacza, obok może już dudnić.

Sub z korektorem to w ogóle dziwna sprawa. Sub powinien przetwarzać tylko do 40-50 Hz, a tu nie bardzo jest co korygować. Jeśli chcesz używać subwoofera do np. 80 Hz ze stromym filtrowaniem, to parametryczny korektor w takiej elektronicznej zwrotnicy pewnie by pomógł.

Wytłumienie naroży pomieszczenia ciężką wełną mineralną zmniejsza rezonanse basów, ale to metoda dla desperatów.

Audofast wykonuje pomiary akustyki pomieszczenia, chwalą się nawet dyplomem. Co do innych firm to wolę się nie wypowiadać.

Powodzenia.

[wojciechu]

Wielkie dzięki. Minęło tyle czasu, że już prawie o tym wątku zapomniałem. Faktycznie chyba było lepiej pytać o kabelki.

Biorąc pod uwagę cenę proponowanych urządzeń to raczej nie będę miał okazji zastosować ich u siebie. Jest to dla mnie zastanawiające, że korekcja elektroniczna (np. poziomu basu) tak wiele kosztuje i że jest jak widać raczej niedostępna w budżecie do np. 2 tys. zł. Coś mi tutaj nie pasuje. Chyba po raz kolejny marketing wziął górę nad zdrowym rozsądkiem. Jestem przekonany, że takie urządzenia (nie koniecznie do Hi endowych zestawów) już przy niewielkich kosztach produkcji a co za tym idzie przy niskiej ich cenie mogłyby skutecznie poprawiać komfort odsłuchu. Mam na myśli tu zwłaszcza rozwiązania nie ingerujące w analogowe układy (np. korekcja cyfrowego PCM jeszcze przed DAC).

Może więc przyszedł czas dla sprytnych elektroników na wymyślenie i dalsze sprzedawanie czegoś takiego. Przecież tego rodzaju obróbka sygnału jest dostępna dla byle jakiego komputera.

[Grzesz]

To były klocki cenowo z górnej półki, ale wcale nie tak drogie jak na te stuknięte pułapy hiendu. Poprawianie akustyki pokoju musi kosztować, a walka z rezonującymi basami jest najtrudniejsza. Zwykły korektor odpada, a parametryczny nie może być tani, jeśli ma pomóc a nie zepsuć, stąd te drogie DSP. Wśród amplitunerów za ok. 4-5 tys znajdziesz wyposażone w korekcję, jeśli taki sposób Ci pasuje. Szukaj tych, które mają kor.parameryczne dla głównych kolumn, nie wiem czy takie są.

[graaf]

Re: Wojciechu

 

>Zdecydowanie wolałbym rozwiązać ten problem drogą korekcji elektronicznej zwłaszcza, że dwa główne piki

>przy ok. 40 i 80 Hz przekraczające o kilka dB poziom średni mnie nie specjalnie przeszkadzają za to pomiędzy

>nimi w okolicy 60 Hz jest ogromny spadek a to już słyszę wyraźnie i jest to wyjątkowo dokuczliwe.

 

na jakim materiale muzycznym ten spadek jest dokuczliwy/szczególnie dokuczliwy?

[wojciechu]

graaf – odpowiadam

 

Bardzo trafne pytanie. Chyba domyślam się do czego zmierzasz. Najogólniej braki basu występują najczęściej przy dużych składach z intensywną średnicą. Dotyczy to zarówno rocka (metalu), klasyki (symfonie) jak i muzyki popularnej. Jakoś w jazzie (a zwłaszcza tym kameralnym) najłatwiej jest mi śledzić linię basu. Braki objawiają się wyciszeniem „schowaniem” niektórych częstotliwości tak, że np. śledzenie gitary basowej jest bardzo trudne a np. stopa perkusji już jest słyszalna. Może być też na odwrót. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że tego czego nie słyszę na swoim zestawie słyszę już na sprzęcie swoich dzieci choć przyznaję nie jest to dźwięk zbyt wysokich lotów. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że w słabo wytłumionym pokoju czynniki takie jak kolumny analityczne pozbawione ocieplenia oraz amplituner Denona z uwypukloną średnicą również wpływają na wyżej opisane problemy. Niezależnie od wszystkiego płytę testową nagrałem sobie po zakupie amplitunera kiedy to z basu byłem bardzo niezadowolony. Zmiana kolumn tylko częściowo poprawiła sytuację z basem. Biorąc na słuch częstotliwości z płyty testowej jak pisałem zauważyłem pewne osłabienie basu w zakresie gdzieś od 45 do ok. 70 Hz, a przy częstotliwości 65 Hz jest ogromna dziura. Zmiana kolumn spowodowała, że częstotliwości 35 Hz są już dobrze słyszalne, ale to jeśli chodzi o testy. W muzyce natomiast zmiany były zdecydowane na korzyść nowych głośników. W każdym razie przed dalszymi zakupami rozważam różne sposoby osiągnięcia celu i dlatego założyłem ten temat.

[Edward]

Panowie, pociągnijcie ten temat. Jest ciekawy, bardzo chętnie poczytam.

[Grzesz]

Wojciechu - wytłumienie w takim typowym zakresie nic nie zmieni do ok. 200 Hz. Charakterystyka pokoju poniżej 100 Hz i tak jest określona przez jego mody własne, zależne od wymiarów. Ustawienie kolumn i miejsce odsłuchu będzie miało wpływ na rozłożenie rozonansów. Próbowałeś takiej zabawy?

[graaf]

Re: wojciechu, 5 Gru 2006, 14:32

 

ja myślę Wojciechu, że może powinieneś przesunąć fotel odsłuchowy - próbowałeś?

[yolaos]

Powiem szeczerze ,że jak sie przeprowadziłem to mało się nie rozpłakałem odpalając swoje klocki, jedno wielkie dudnienie

jak wniosłem kanape to zrobiło sie lepiej, nastepne kroki to zastawienie wszytkich kontów prostych w pokoju to chyba najważniejszy zabieg, dzś tylko ciarki mi przechodzą kiedy przypomne sobie tamto dudnienie

[Grzesz]

To właśnie jest najprostszy sposób, dużo ciężkich, miękkich mebli. Najlepiej w rogach skośnie szafki nie węższe niż 1m. Pomaga też wielka kanapa z jeszcze większą teściową, byle bez aparatu mowy. Jak ma dwa, to usunąć oba...

[Wojtek]

graaf, 5 Gru 2006, 18:18

 

>Re: wojciechu, 5 Gru 2006, 14:32

>

>ja myślę Wojciechu, że może powinieneś przesunąć fotel odsłuchowy - próbowałeś?

 

Ja dodałbym jeszcze ,żeby przesunąć wszystko ( kolumny i fotel ) - oczywiście jeżeli jest to możliwe. Moje pomieszczenie przestało "brumieć" w górnym basie a była to pierwsza rzecz jaką zrobili u mnie ludzie z WLM. Proste, nic nie kosztuje i rzeczywiście pomaga.

[graaf]

dokładnie, rozsądni ludzie z WLM, to pierwsza rzecz jakiej warto spróbować, nawet nie potrzeba bardzo przesuwać, niekiedy wystarczy troszkę

 

pzdr.

g.

[Edward]

Ale przesunięcie ludzi z WLM-u do swojego domu jest kosztowne :-)

[adamo_0]

1) poprzesuwac kolumny i meble

2) w rogi ustawic meble z ksiazkami itp - zlamac symetrie pokoju

3) jak nic nie da moze procesor dzwieku z mikrofonem np Behringera?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

albo equalizer 32 pkt

moze to nie audiofilskie ale jak np pisal ARGOS w miare eleganckie i proste rozwiazanie

 

p.s. a moze jedna sciane wymurowac skosna? :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzesz]

>p.s. a moze jedna sciane wymurowac skosna? :)

 

To nawet lepszy pomysł niż mój z teściową :)

 

Ale serio, to były takie próby i sam tak chciałem zrobić swój pokój. Teoretycznie wygląda to pięknie, bo przy nierównoległych ścianach nie tworzą się fale stojące, ale w praktyce okazało się, że ogromnie trudno obliczyć przed budową akustykę takiego pomieszczenia.

Tworzą się nowe kombinacje modów i dopiero po wykonaniu widać co wyszło. Widać za często był to totalny klops, bo od dawna jest cicho o tym.

[Wojtek]

Edward, 5 Gru 2006, 21:38

 

>Ale przesunięcie ludzi z WLM-u do swojego domu jest kosztowne :-)

 

Dla stałych klientów są za darmo :)

[pepeeee70]

ja tez mam problem z basem...w miejscu odsluchu jest cienki jak d... weza.. natomiast w rogu pokoju jest pelny i gleboki...na nic tu dobre klocki jak nie zadbasz o akustyke!