Buczenie w glosnikach

[Gość Krzaczek]

HEJA!

Mam taki problemik. Mam takie dloskiki do komputera... nic konkretnego ale jak na komputerowe to calkiem przyzwoite i mam do nich tez wzmacniacz. Od niedawna slysze z glosnikow caly czas buczenie. Jak wyciagne wszystkie kable i zostawie tylko zasilanie i kabelki do glosnikow dalej buczy... i buczy zawsze tak samo niezaleznie od glosnosci. Wiec wykombinowalem ze to moze od zasilania wiec chcialem wsadzic wieksze kondensatory (teraz tam sa 2 razy 22000nF 25V) Ja dla celow testowych wypozyczylem 2 kondensatory z innego wzmaka po 47000nF 50V i buczenie bylo juz calkiem nieznosne!!! teraz nie wime... czy to moze jeszcze cos innego albo poprostu zle dopasowalem kondensatory.... Moze mozecie mi doradzic jakie kondensatory moglbym uzyc?

 

z gory dzieki za pomoc!!!

[Gość sporadyczny]

KONDENSATORY NIC TU NIE ZMIENIĄ

[Gość Krzaczek]

To oco one tam wogle sa? :P

[glista]

Winę za to, ponosi zasilanie napieciem przemiennym o częstotliwości 50 Hz, jak Ci zapewne wiadomo, 50 Hz to 50 okresów na sekundę.

A Ty byś kolego nie buczał, mając pięćdziesiąt okresów na sekundę?

A poza tym, my się tu na takich "głośnikach" nie znamy...

[glista]

zapomniałem dopisać: "HEJA ! ! ! "

[andrea29]

Stymi dloskikami... nic konkretnego, do specalystuf tsza si eudac.

Heja !

[Gość sporadyczny > Glista]

Idąc twoim tokiem rozumowania każdemu włascicielowi zestawu audio: kolumny+wzmacniacz powinno buczeć w głośnikach.Każdy wzmacniacz jest zasilany napięciem zmiennym 50Hz.

[zyzio]

Mi nic nie buczy....

[sovajazz]

bo nie masz 50 okresów na sekunde.. bogu dziękuj! ;)))

[Gość Krzaczek]

Cos czuje za na zlym forum to pytanie postawilem ;/

[zyzio]

Spokojnie, może ktoś jeszcze ci sensownie odpowie!

[sovajazz]

prędzej w DIY, oni tam mają dylematy moralne czy wolno buczeć czy etam... ;)

[Gość Krzaczek]

O! DZIEKS!

Jakos zapomnialem ze tu jest takie cos jak DIY :)))

[glista]

A propos, toku rozumowania.

Pani w szkole pyta dzieci: - Co to jest: zwierzę, na trzy litery, ma kolce i w środku jest "e"?

Wstaje Balbinka i mówi: - To jest, jeż, proszę pani.

-A jak na to wpadłaś, Balbinko? -, jaki był tok twojego rozumowania- pyta pani.

Balbinka: - bo na trzy litery jest jeszcze koń, ale on nie ma kolców i nie ma w środku "e" więc to musi byc jeż.

-Wspaniale Balbinko, bardzo podoba mi sie twój sposób myślenia.

Po chwili ,wstaje Jaś i mówi: - Proszę Pani, ja też mam zagadkę, co to jest: ma go mój tata, jest długi, napręża się, na trzy litery i w środku jest "u"....

Jasiu!!!! -krzyczy pani-, jesteś niewychowany, wyjdź z klasy idź do domu i nie wracaj bez rodziców!

Jaś odwraca sie w progu i mówi; - proszę pani, to jest ...łuk, ...ale podoba mi się pani sposób myślenia...

[glista]

"Sporadyczny", jesteś rozgarnięty niczym kupa liści...

[Gość Krzaczek]

HEHE

[RAF]

Czy ten wzmacniacz buczy tak od początku, czy dopiero od jakiegoś czasu?

[glista]

wszystko wskazuje na to, ze ten wzmacniacz buczy kiedy jest podłączony do sieci, kiedy nie jest, to nie buczy, wiec wniosek jest oczywisty, odlaczyc zasilanie, to nie bedzie buczał...

[glista]

Należy też rozważyć wariant polegający na wycięciu membran, to one niewatpliwie generuja to buczenie...

[Gość Krzaczek]

Wlasnie nie jestem pewien czy od zawsze buczal... napewno od ok 1 roku mi to dosc przeszkadza... mozliwe ze wczesniej tez buczal ale nie zwracalem na to uwagi.

 

Myslalem ze jezeli to wina kondensatorow to moze moglbym t buczenie jakis prosto zlikwidowac...

[glista]

przez rok to powinieneś się przyzwyczaić a nawet polubić to buczenie, gdy usuniesz, to bedzie Ci go brakowało, zobaczysz...

[RAF]

A czy przypadkiem nie słuchałeś na nim zbyt głośno?

[Be™]

witam.

 

a ja mam podobny problem (z tym buczeniem glosnikow) lecz w naprawianym wlasnie zestawie audio Sansui DR-E370. buczenie ma niewatpliwie czestotliwosc 50Hz co sugeruje ze pochodzi ono ze sieci zasilajacej. moja "wieza" to stara konstrukcja (przelom lat 70/80) ale posiada mozliwosc podpiecia 4 glosnikow oraz wlaczenia efektu surround. wymienilem dwa elektrolity po 6800mikro oraz dwa po 2200 i jeden 1000mikro, polaczylem pekniete czesci plytki i nadal to samo - buczu jak fix. buczenie zanika dopiero gdy podglosnie muzyke lub gdy wlacze klawisz od surround'u. co moze byc przyczyna takiego stanu rzeczy ? dodam ze nie podpinalem jeszcze nigdy 4 glosnikow - slucham na oryginalnych 2x120W/4ohm. wieze kupilem uzywana juz w takim stanie. zastanawiam sie czy sluchanie sprzetu na jednej parze glosnikow na pelnej mocy, moglo doprowadzic do usterki - a jesli tak, to do jakiej ?

[Molibden]

Są różne możliwości np. zwarcie, uszkodzony kondensator elektrolityczny w torze sygnałowym, uszkodzony przedwzmacniacz. To może być np. buczenie spowodowane zwarciem, czy końcówka mocy się nei grzeje (np. za duży prąd tranzystorów końcowych). Czy zasilanie jest symetryczne a głośniki podpięte bezpośrednio do wyjśćia czy przez kondensatory elektrolityczne?!

[Be™]

przedwzmacniacza jestem prawie pewien ze jest sprawny. najbardziej nie daje mi spokoju czemu wlaczenie efektu surround wycisza buczenie. nie jestem elektronikiem wiec nie bardzo wiem jak mam rozpoznac bez schematu czy dany elektrolit jest w torze sygnalowym. zalozylem poprostu iz dwa najwieksze kondensatory mogly sie poprostu zestarzec (maja okolo 20 lat, pojemnosc 6800mikro i znajduja sie na glownej plycie - tam gdzie zasilacz i wzmacniacz), procz tego zauwazylem wylane trzy inne kondensatory (2x2200 i 1000mikro) ktore takze wymienilem. wszystkie te kondensatory siedza w kupie a zaraz przy nich znajduja sie trzy tranzystory na malych radiatorach - z ktorych dwa grzeja sie diabelnie. koncowka mocy to STK4132II na wielkim radiatorze - stopien grzania jest raczej w normie. jesli chodzi o glosniki - prawdopodobnie ida przez elektrolity (wlasnie te ktore wymienilem - 6800mikro).

[Molibden]

Mhm, tak to wygląda... te elektrolity są raczej na 100% od zasilacza, a skoro tam jest STK to pewnie i zasilanie jest symetryzne, więc te kondensatory nie są na wyjściu. Sprawdź napięcie stałe na wyjściu wzmacniaza bez sygnału.

 

Surround powoduje, ze sygnały L i P kanalu w dużym uproszczeniu znoszą się w tym zakresie, w którym są identyzne, zwłaszcza dotyczy to basu. To by wskazywało być moze na pre ... To co uważasz za "wylanie" to czesto jest klej którym się mocuje duże elektrolity od płytki drukowanej- wylany elektrolit strasznie śmierdzi.

 

> a zaraz przy nich znajduja sie trzy tranzystory na malych radiatorach - z ktorych dwa grzeja

>sie diabelnie.

 

To są pewnie stabilizatory (litery w oznaczeniach L, LM, i 4 cyrfy78/79 i za nimi coś z zakresu 05-24) i pewnie są uszkodzone, sprawdź jakie dają napięcie na wyjściu - jeśli nie takie jak wynika z oznaczenia (2 ostatnie cyfry). i stąd buczenie. Ale mogą byc uszkodzone ponieważ w innej częsci wzmacniacza soś się zepsuło i je uwaliło.

 

Kondensatory w torze audio - małe, elektrolityczne będą miały pojemność 1-100uF i znajdują się w pobliżu gniazd wejsciowych, potencjometrów, układów przedwzmacniacza (wzm. operacyjne, slektor wejść, lub tranzystory małej mocy).

[Be™]

to na 100% byl wylany elektrolit - az wstyd sie przyznac ale dla pewnosci skosztowalem ;-) wiec gdy o malo nie przekrecilem sie od samego smaku - to bylem juz pewien :) ale z tymi tranzystorami to mozesz miec racje Molibden - sprawdze je. dzieki :)

[Be™]

no i dziala :-)

 

tranzystory byly dobre.

sprawdzilem jeszcze raz zasilanie - zwalil sie jeden z elektrolitow (470mikro/25V) w poblizu transformatora. wiec jesli dobrze wnioskuje - dzieki tej usterce, zasialnie stracilo swoja symetrycznosc. kondensator byl zwarty i przenosil "buczenie" wprost z transformatora na stabilizatory (te tranzystory ktorych napiecia mialem sprawdzic).

dolanczam niezbyt udane zdjecie (z komorki - bo tylko ona sie tam zmiescila) z zaznaczonymi elementami.

po wymianie kondensatora (na zdjeciu opis na zielono) - wieza gra jak nowa :-) dla pewnosci wymienie obydwa na nowe i juz powinno byc ekstra.

 

naprawde wielki szacunek dla Ciebie Molibden !!!

dzieki !!

[Be™]

a oto i fotka ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Molibden]

To super, że już gra. Ale to Ty naprawiłeś! :-) Swoją drogą, takie teraz części pakują do sprzętów, chyba gorsze niż w u nas PRLu. A przy naprawach pierwsza zasada to "najpierw podejrzewaj elektrolity".