Skocz do zawartości
IGNORED

prawda i tylko prawda o Harman/Kardon


rsz

Rekomendowane odpowiedzi

witam!

 

kiedyś posiadałem zestaw Technicsa (bo nie było nic innego) i "byłem zadowolony"

po przesiadce na zewstaw H/K Hd970 / Hk 970 stwierdziłem, że H/K to przepaść jakościowa nad Technicsem.

 

Jednak wielu forumowiczów wielce sceptycznie podchodzi do Harmana, choć równie wielu jest do niego nastawionych wprost entuzjastycznie.

 

O co mi chodzi? Proszę o opinie osób mających doświadzenie ze sprzętem H/K. Czy to nie jest czasem tak, że "prawdziwego" harmana już nie ma, czy wprost przeciwnie? Czy to sprzęt wart swoich pieniędzy, czy chińska tandeta dająca się sprzedać, bo nazywa się tak jak nazywa?

 

Bardzo proszę o nie wpisywanie opini przez ludzi, którzy H/K nie znają, a tylko nie lubią.

 

Potrzebne mi są opinie, bo nie wiem czy gonić króliczka, czy pozostać przy tym co mam.

 

Fotki waszych harmanoskich zestawów bardzo mile widziane.

 

Pozdrawiam rsz (dzięki wam już nie taki zielony)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29518-prawda-i-tylko-prawda-o-harmankardon/
Udostępnij na innych stronach

czy ty sluchasz muzyki czy chwalisz się sprzętem, czekając na dowartościowujące opinie znajomych?

po co ci jakieś dziwne wskazówki? masz i ci pasuje więc jakiego kroliczka chcesz gonić?

 

pozdrawiam

 

użytkownik H/K

No ja mam cd Harmana HD 750.Fabryczny nie ma sobie równych w swojej kategorii cenowej więc coś o tym świadczy.Pozatym w Harmanie tkwi duży potencjał.Kupiłem 2 tyg temu Harmana HD 750 NEEL po modyfikacji kosztującej 1850zł.Po odsłuchach z kolegami i jedną koleżanką stwierdziliśmy wspólnie że jest on lepszy od wielu cd za 6kzł może 7kzł.To chyba o czymś świadczy.

Cześć,

mój szlak bojowy był podobny do Twojego, zaczynałem w zamierzchłych czasach od Amatora, potem był DIY na płycie unitry (PW7010), potem wymarzony Technics (do dziś go z rozrzewnieniem... nic nie trzeszczało, nie buczało...).

Kiedyś trafił mi się uszkodzony wzmak Yamaha, bodajże A500, teraz wiem, że to kiszka jest, ale grało jakoś zupełnie inaczej od Technicsa i zacząłem, dzięki zaprzyjaźnionemu komisowi ze sprzętem audio, poszukiwania dopowiadającego mi grania. Marantza odrzuciłem, Pioneer mi się żaden fajny nie trafił, Denon tym bardziej, a HK pojawiało się rzadko i sprzedawało w tym samym dniu.

Potem wreszcie trafił do mnie zniszczony ale sprawny Harman (miałem go krótko, bo kolega zmienił zdanie, ale o ile pamiętam, to był któryś z PMI 6xxx, najniższy). Posłuchałem go przez jakiś miesiąc i wiedziałem, że dalej w zasadzie nie muszę szukać. Najpierw dopadłem używanego 710, było nieźle, ale mi directa brakowało. Dwa lata temu kupiłem HK 680 i przy nim mam zamiar zostać.

Kolega się u mnie przypalił do HK i kupił taki sam zestaw jak Ty. Dużo porównywaliśmy, z jego Tannoy M1, moimi Tannoy M2, ostatnio robiliśmy odsłuchy na Paradigm Monitor v3. U mnie źródłem jest na razie Technics SLPS7 , ale planuję jakieś CD Harmana. Mam jeszcze tuner do kompletu, decka kasetowego sobie odpuszczam.

Jeżeli chodzi o brzmienie, to w obu przypadkach mi się podoba. Optycznie i estetycznie, bardziej mi się podobają "stare" Harmany, bo są fajnie brzydkie. Sporo słucham analogów, a w tym przypadku brzmienie mojego HK 680 (z zewnętrznym pre bugle) bardziej mi się podoba. Obaj z kolegą oglądamy sporo filmów, on z DVD HK (21), ja z nienajgorszego Pioneera - z kolei dźwięk z DVD mnie się bardziej podoba u niego.

Co do "stary" "nowy" "niechiński" "chiński" - moim zdaniem można sobie z tym dać spokój. Firma ma jakieś tam swoje założenia co do konstrukcji i brzmienia, komponenty też są z pewnej określonej półki, a czy to składa robot w Chinach, czy robot w USA -jaka zasadniczna różnica? Oczywiście firmy idące głównie "w kino" schodzą na psy z brzmieniem stereo, mam w "drugim" mieszkaniu Amplituner kinowy Yamahy (630) i uważam, że te wszystkie, które ostatnio się pojawiają grają w stero dużo gorzej od mojego, ale to kwestia polityki, tak mi się wydaje. Harman zawsze miał reputację w stereo i nie sądzę, by byli gotowi drastycznie obniżyć loty.

Oczywiście są ludzie, którzy słyszą, że górna blacha obudowy wzmacniacza wykonana jest z kiepskiej stali, ale ja do takich nie należę, chyba w związku z tym pretenduję do miana "audiofila." Za to bez muzyki i jej słuchania nie funkcjonuję...

>rsz

 

Możesz sprecyzować o co Ci w ogóle chodzi. Masz H/K, jesteś zadowolony, więc w czym problem ? Skoro H/K gra Twoim zadniem rewelacyjnie to po co chcesz cokolwiek zmieniać ? Miałem H/K. Po pewnym czasie stwiedziłem że inne, droższe klocki grają od niego lepiej, więc go pogoniłem. Jak komuś H/K pasuje to super. To wolny kraj, z Panem Bogiem. Nie widzę sensu żeby krytykować wyborby tej firmy. Nie jest to szkoła dźwięku która mi odpowiada i dla mnie w tym momencie temat się kończy.

 

p. deep

>>deep

 

nie jestem fanem H/K.

nie stwierdziłem, że H/K gra rewelacyjnie, nie dopisuj mi tego.

 

Chodzi mi o to, że legendarne firmy muszą w trudnych rynkowych czasach kierować się raczej marketingiem niż pielęgnowaniem tej legendy.

 

Wystarczy popatrzeć na kompromitujące poczynania takich firm jak choćby Sony, które wypuszczają świecące jak na odpuście wynalazki, koniecznie z napisem mp3 i new power 500 W itd...

 

jak dla mnie marka i wygląd mają mają malutkie znaczenie.

 

TO MA GRAĆ!

>rsz

>nie stwierdziłem, że H/K gra rewelacyjnie, nie dopisuj mi tego.

>stwierdziłem, że H/K to przepaść jakościowa nad Technicsem.

 

No to w końcu jak ? Źle, dobrze bo juz się pogubiłem. Nadal nie rozumiem o co Ci chodzi.

 

>Chodzi mi o to, że legendarne firmy muszą w trudnych rynkowych czasach kierować się raczej marketingiem niż pielęgnowaniem tej >legendy. Wystarczy popatrzeć na kompromitujące poczynania takich firm jak choćby Sony, które wypuszczają świecące jak na odpuście wynalazki, koniecznie z napisem mp3 i new power 500 W itd...

 

Sony być może było legendą w latach 90, aktualnie nie ma nic do zaoferowania. Fakt że na tylniej ściance widnieje napis "2 x 500 W", a w środku jest trafo 100 W wśród klocków ze sfery bużdżetowej stało się standardem, o którym wszyscy wiedzą.

 

p. deep

>Z jakimi cd za 6-7 tys. porównywaliście tego Harmana?

 

ja obstawiam, że z żadnymi konkretnymi - to taka przenośnia forumowa, którą ludzi stosują aby się dowartościować jak np. GC bije wzmacniacze do 10000zł :)

No więc porównywałem z Audio Analogue Paganini i odtwarzaczem SACD Marantz SA-17S1.Ten drugi kosztował nawet coś ponad 10 tyś.W obu przypadkach dzwięk z Harmana bardziej mi sie podobał.Był energiczniejszy,dynamiczny i jak to sie mówi..bardziej rozdzielczy:-)

>>deep

 

 

>No to w końcu jak ? Źle, dobrze bo juz się pogubiłem. Nadal nie rozumiem o co Ci chodzi.

 

wiesz, nie wiem jak gra w porównaniu z innymi klockami. wydaje mi się, że jesteś zdecydowanie bardziej doświadczonym forumowiczem-użytkownikiem audio - możesz pomóc.

 

nie oczekuję "dyplomu uznania" dla H/K. Uwielbiam dobre brzmienie, mam trochę środków finansowych, więc czemu mam się trzymać h/k jeśli istnieją lepsze rzeczy??

 

no chyba, że niewiele uzyskam zmieniając system nie wydając fortuny ( jak na polskie warunki)

 

A głównie chodzi mi o ogólną i rzetelną opinię o Harmanie. i już.

 

pozdrawiam rsz

Niestety harman skonczyl sie jakieś 10 lat temu, załączam fotki świetnej i potężnej integry H/K 6950R. Dzisiejsze wyroby harmana na tle starszych, prawdziwych pieców to żarty z klienta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-1122-100003303 1170304627_thumb.JPG

post-1122-100003304 1170304626_thumb.JPG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

i nowy... 970 :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

>rsz

 

Zrozum ja się Ciebie nie czepiam. :) Mam wrażenie że poprostu źle sforumowałeś pytanie. Każdy ma jakiś gust. Bardzo trudno doradzić cokolwiek jeśli nie wiadomo jakiego brzmienia poszukujesz (tu niuansów może być milion) i jakim bużdżetem dysponujesz.

 

Jeśli jesteś zadowolony z tego co masz i są to rzeczy praktycznie nowe to nie wiem czy warto wywalać kasę na zamianę. Dla mnie w H/K brakowało finezji i szczegółowości, ale to moje osobiste zdanie. Podstawowym kryterium jest kasa. Musisz zastanowić się czy stać Cię na wydanie na sprzęt np. 10 kzł. Szukanie lepszego zestawu za np. 6 kzł., biorąc pod uwagę że w grę wchodzi całość jest moim zdaniem szukanie igły w stogu siana. Różnice będą, np. produkty CA zagrają zdecydowanie jaśniej, ale czy w takim układzie skórka jest warta wyprawki w to osobiście wątpię. Dobrym wyborem jest w takim układzie sprzęt z drugiej ręki, ale licz się z tym że to rozwiązanie zajmuje mnóstwo czasu.

 

Konkluzja końcowa: Króliczka nie dogonisz nigdy. Nie ma sensu popadać w chorobę. Ciesz się tym co masz. Jeśli chcesz to zmienić, określ dokładnie swoje oczekiwania, później zastanów się jaką kwotą będziesz dysponował, czytaj forum (mając do niego zdrowy dystans !), umawiaj się na odsłuchy i w końcu jak już będziesz na 100 % pewny że znalazłeś swój dźwięk - kupuj. Kupuj jednak coś takiego żeby Ci to wystarczyło na lata. Można zmienić raz na jakiś czas kable, ale reszta powinna Ci spokojnie posłużyć przez dłuższy czas (min. 5 lat). W przeciwnym wypadku Twoje życie ograniczy się wyłącznie do audio, a to już jest choroba.

 

pozdrawiam Cię

deep

harman 970 to moje wielkie rozczarowanie myslalem ze kupie ten sprzet ze bedzie lepszy od azura po tym ile zlego sie nasluchalem jak to ludzie gadaja "kambodza audio" itp

 

panie smiech na sali sluchalem w swoim pokojuwszystkiego w identycznych warunkach

 

i moj technics su810 modowany byl oczywiscie gorszy od tego harmana ale nie wiem czy chcialbym wydac tyle pieniedzy

 

a przy CA 640Av2 roznica byla kolosalna na plus azura ktory zniszczyl w mojej opini tego harmana

azur byl nowy a harman wygrzany po miesiecznym graniu (tym wieksze bylo moje zdziwienie)

 

moja opinia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

co do "kiepskiego potencjometru" w minusach mialem na mysli jakosc wykonania korbki(plastikowe kolko) a nie ze sam potencjometr jest jakis kiepski

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ja ze wzmacniaczy Harmana miałem chyba 3 albo 4 sztuki. Pm 645, 655, 650. wszystko starocie z lat 80-tych.

pierwsze za co mozna powiedziec ze te wzmacniacze były doskonałe, to ich budowa. nie częsci, choc te równiez na wysokim poziomie, lecz o konstrukcje. radiator zajmujący przestrzeń centrycznie w oklicach srodka wzmacniacza, skierowany płytkami do góry, nie tak jak dzis, ze płytki odchodzą na bok, co gwarantowało najlepsze odprowadzenie ciepła. z końcówki mocy wprost do góry. do tego w kazdym z tych modeli po 2 kondensatory na kanał, wszystko bardzo symetryczne, zadnego bałaganu, w razie spalenia łatwe do naprawy. najlepszy pod względem brzmieni był z nich pm655, miał przepiękną stereofonię. wtedy mało sie na tym znałem (i wciaz uwazam ze sie nie znam) ale przy zabawie mono.stereo było naprawde słychac niesamowitą przestrzeń w stereo. wszystkie 3 modele miały miesisty, porządny bass, troche moze rozciągły, ale bez rozlania. wspominam je z pewnym rozrzewnieniem, i obecnie, gdy sprzedałem AX-900 chciałbym własnie trafi na wysoki model HARMANA.

 

a podschodząc do kolejnej kwestii, ze Harman skończył sie 10 lat temu, to nie ma sie czym przejmowac. WSZYSTKIE FIRMY sie skończyły 10-15 lat temu, Harman i tak w hierarchi stoi na najwyższej brzmieniowej półce, w prównywanie dzisiejzego modelu do modelu sprzed 15 lat skutkuje smiechem ni tylko w przypadku Harmana. Yamaha tak samo, Sansui tak samo, Pioneer tak samo. poprostu 1 pierwszej połowie lat 90-tych NASTąPIłO COFNIęCIE SIE w jakości sprzętu o jakies 40 lat, choc przypuszczam, ze 40 letnie lampki na pewno zagrajlepiej niz ten kicz który robi dzisiaj.

Taaak, no nie robi się... teraz już się takich nie robi. Teraz już się nie robi takich wzmacniaczy, takich samochodów, komputerów, taaak... Kiedyś to w ogóle było lepiej... byliśmy młodsi... mogliśmy więcej wypić...

 

Nostalgicznym melancholikom-malkontentom polecam "Finlandię" Świetlików.

Teraz już takich tekstów nie piszą... ;)

 

Pozdrawiam

Może jednak wkleję? No to wkleję ;)

 

Świetliki - Filandia

 

Nigdy nie będzie takiego lata

Nigdy nie będzie takiego lata

Nigdy policja nie będzie taka uprzejma

Nigdy straż pożarna nie będzie tak szybka i sprawna

Nigdy nie będzie takiego lata

 

Nigdy papieros nie będzie tak smaczny

A wódka taka zimna i pożywna

Nigdy nie będzie tak ślicznych dziewcząt

Nigdy nie będzie tak pysznych ciastek

Reprezentacja naszego kraju nie będzie miała takich wyników

Już nigdy, nigdy nie będzie takich wędlin, takiej coca coli

Takiej musztardy i takiego mleka

Nigdy nie będzie takiego lata

Nigdy nie będzie takiego lata

 

Słońce nie będzie nigdy już tak cudnie wschodzić i zachodzić

Księżyc nie będzie tak pięknie wisiał

Nigdy nie będzie takiej telewizji

Takich kolorowych gazet

Nigdy nie będziesz dla mnie miła taka

Nigdy ksiądz nie będzie mówił tak mądrych kazań

Nigdy organista tak pięknie nie zagra

Nigdy Bóg nie będzie tak blisko

Tak czuły i dobry jak teraz

 

 

Nad horyzontem błyska się i słychać szczęk żelaza

Nigdy nie będzie takiego lata

->rsz

Największe zastrzeżenia mam do nowego i poprzedniego modelu odtwarzacza CD Harmana (problemy z czytaniem płyt, oryginalnych płyt, że o przypadkowych cdr już nie wspomnę). Wad wzmacniaczy nie stwierdziłem, no może 670-ka miała zbyt niedokładną regulację głośności ale w sumie to pryszcz.

Poza tym sprzęt moim zdaniem o bardzo dobrym brzmieniu, w swojej cenie nie ma się co go czepiać a że można lepiej każdy z nas wie.

Elektronikę Harmana wykorzystują też inne firmy, czasami niemalże w fabrycznej postaci - np. YBA ;-), co moim zdaniem również świadczy o tym, że nie jest to tandeta.

Pozdrawiam,

Profil

Ja mam m.in. CD Harmana Kardona HD 720. Jestem z niego bardzo zadowolony - zarówno wizualnie jak i brzmieniowo.

Mam również wzmacniacz HK 6300. Wzmacniacz jak na swoją cenę gra bardzo ładnie. W zasadzie to nie mam się do czego przyczepić. Brzmienie jest wyważone - nie jest ani jakoś szczególnie agresywny ale nie jest także zamulający. Ma ładnie świecące na zielono światełko. W zestawieniu z HD 720 wyglądają bardzo ładnie.

 

Gdyby nowe Harmany nie wyglądały tak tandetnie, to myślę, że sam zastanowiłbym się czy sobie nie zainwestować w tą markę. Niestety jak już coś gra nieźle to wygląda niezbyt dobrze. Zastanawiam się ostatnio nad jakimś NADem ale tu też sytuacja podobna - gra nieźle - wygląda źle.

 

Planując przyszłoroczne wydatki już uwzględniłem w moim budżecie jakiś sprzęt audio. Podoba mi się Rotel 06- tylko czy zagra ładnym środkiem? Bardzo podoba mi się też Musical Fidelity - tylko cena podejrzewam, że całkiem spora - może nie poza zasięgiem, bo ostatnio zacząłem więcej zarabiać, ale raczej już można się zacząć zastanawiać, czy na przykład tych pieniędzy nie zainwestować w zmianę samochodu lub czegoś innego.

Ja zaczynałem od HK 670 i HD 750 i byłem szczęśliwy przez jakiś czas, jak zanalazłem swoje kolumny, okazało się, że źródło jest przykryte kocem, a wzmacniacz trochę słabowity, więc zmieniłem na Harmana ale sprzed dziesięciu lat HK 680 i to już inna bajka, ten wzmak nieźle gra i napędzi nawet trudne kolumny. Dzisiaj nie kupiłbym HD 750, za drogi i za słaby, lepiej zmodyfikować coś taniego (cdp to jednak głównie DAC), albo jakaś lepsza używka, dzisiejszy HD 970 powinien kosztować ze 100 $, bo tak IMO gra. Poza tym jednak plastik to nie to. Ale dźwięk wzmacniaczy HK lubię.

Ja kupiłem PM660 i nie mogę wyjść z zachwytu - zapłaciłem 220 zł !!!!!!!

Zbudowany jest jak czołg - z najlepszych elementów i gra fantastycznie.

Kupowanie jakiegoś badziewiactwa za 2000 zł to dla mnie pomyłka,

jeżeli taki sprzęt można wyrwać za 10 % tej kwoty.

Stare Harmany to bajka!

Sprawdziłem prądy spoczynowe i DC offset, przemyłem jeden przełącznik spirytem

i wiem, że pochodzi następne lata ku mojej uciesze.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.