AUDIOSHOW - 2007

[kaszanka7]

Tak tak 2007. Mysle sobie ze wlasnie juz teraz czas sie zastanowic co trzeba zmienin by w przyszlym roku bylo jeszcze lepiej niz w roku obecnym - moim skromnym zdaniem znacznie bardziej udanym niz rok poprzedni.

 

1. Chodzilem po wielu pokojach i probowalem sie wczuc w sytuacje osoby ktora chce wejsc w swiat audio, ale nie dysponuje duzymi zasobami finansowymi. Mozna czasem odniesc wrazenie ze aby posluchac plyty to bez zostawienia kilkudziesieciu tys. nie da sie tego zrobic.

 

2. Mysle ze dobrze gdyby folder reklamowy z planami co w jakim hotelu i pokoju mozna posluchac byl dostepny kilka dni wczesniej tak by uniknac zagladania do pokoi do ktorych nie koniecznie mamy ochote zagladac.

 

To moze tyle co na ten moment przychodzi mi do glowy

 

pozdawiam kaszanka7

 

ps. Mysle ze znacznie wieksza ilosc ladnych kobiet tez bedzie czyms pozytywnym. W tym roku bylo pieknie, ale pieknego nigdy za duzo.

[Snajper]

Jak dla mnie, to:

 

1) Polpak w osobnym budynku. :-D

 

2) Chyba jednak przydałyby się większe pomieszczenia. Wiem, że rzadko kto ma 50-metrowe salony, niemniej jak do kilkunastometrowego pokoju wtłaczało się dwadzieścia osób, to też była kicha.

 

3) Zakaz chowania sub'ów pod karą administracyjną... :-/

 

4) Promocje dla propagatorów cięższych brzmień. :)

 

 

Tak trochę pół-żartem, ale jednak trochę pół-serio...

[Edward]

Przydałyby się obok drzwi estetyczne stojaczki lub wywieszki z informacją jaka firma wystawia sprzęt i jakie marki prezentuje. Zwięzła informacja o tym, samym powinna się znaleźć na klatce schodowej koło wejścia na korytarz. Byłoby w ten sposób mniej biegania i szukania. niektórzy wystawcy na prędce przyczepiali na drzwiach kartki z drukarki ale i tak to wyglądało amatorsko.

 

Idałem byłoby, gdyby te wywieszki wisiały pod sufitem w poprzek korytarza.

[Piotrek608]

No własnie wyłania sie smutny obraz Polskiego Hi-Fi ..słabo rozgarnieci wiecznie narzekajacy na małe obroty dystrybutorzy którzy nawet z najprostsza informacją maja WIELKI PROBLEM..jak widac bagaż doświadczen ciagnie sie za nimi nawet na AS..

[nowy40]

Nie wiem czy nie przesadzę , ale mnie brakowało identyfikatorów na prężnych torsach uczestników naszego forum.Moja skromna osoba poznala tylko czworo z nas [same wybitności] a reszta? wystarczy nick i nasz znaczek.Jest czas aby to zorganizować . Zbyszek

[pp]

Przede wszystkim 3 dniowa wystawa, 2 dni to już za krótko

[SzymonHK]

Myślę, że zwiedzający dadzą sobie radę, pod warunkiem, iż wystawcy będą chcieli zaprezentować sprzęt i informacje o nich, bo na razie to wsilili się na tyle, coby go rozstawć, oplątać kablami i właczyć. Pomimo całej odmienności rynku audio, jednak ciągle ten rynek żyje z klienów, a w Polsce trudno zaobserwować szacunek dla klienta. Może więcej takich prezentacji jak Senicz i KAiM? Komercyjni nie pozwolą...

[kaszanka7]

Mysle ze chyba dobrze gdyby przed AS ukazala sie plyta dostepna dla chetnych i dla wystawcow z przekrojem roznych nagran. Zawsze mozna poprosic by dany utwor z takiej plyty posluchac na wybranym przez siebie sprzecie.Moze sie okazac ze cos co dobrze gra przy muzyce lekkiej latwej i przyjemnej wypada blado przy czums ciezkim. Czasami mozna byc niezle wprowadzonym w blad kiedy slucha sie na np. malych monitorkach malego zespoliku ktory gra na 3-4 instrumentach i jest ok., a jak sie chce posluchac czegos z wykopem okazuje sie ze trzeba szukac wyjscia z pokoju.

 

pozdrawiam kaszanka7

[PoCoZyc]

nowy40, 13 Lis 2006, 17:25

 

>Nie wiem czy nie przesadzę , ale mnie brakowało identyfikatorów na prężnych torsach uczestników

>naszego forum.Moja skromna osoba poznala tylko czworo z nas [same wybitności] a reszta? wystarczy

>nick i nasz znaczek.Jest czas aby to zorganizować . Zbyszek

 

 

Zdecydowanie też ubolewam nad brakiem identyfikatorów na waszych prężnych torsach, poznałbym więcej masturbatorów z tego forum !

[jacm]

3 zdania co spotkało mnie na te tegorocznym AS 2006 .

 

Chciałem posłuchać w niedziele Avangarden Acoustic modelu PICO . Jestem w Bristolu gdzie miała byc prezentacja jednak kolumn tam nie ma :) od dystrybutora dowiaduję się że kolumny pojechały do Sobieskiego :) i beda grały tylko 45 minut od 14: 00 do 14 : 45 :) więc pytam w jakim pokoju ? odpowiedź nie wiem :) moze na drugim piętrze :) niech pan spyta w Sobieskim ale wie pan co będzie pokaz w Krakowie i tam może pan posłuchac słyszę :) pozostawiam ostatnie zdanie bez komentarza i jade doSobieskiego , tam słysze od innego przedstawiciela że kolumny grają na pierwszym piętrze w Sali Belweder I , więc pedzę jest 14 : 00 i co tam zastaję ? Pokaz plazmy Panasonica :) Miło że Audio Center poleca Plazmy Panasonica ale z takim wprowadzaniem w błąd potencjalnych klientów i niewiedzy gdzie znajduja się ich własne kolumny życzę powodzenia .

[jacm]

żeby nie było .

 

Dodam że impreza bardzo udana ( poza tym jednym małym niefortunnym przypadkiem ) .

[wa-lo-dia]

Cała wystawa w jednym miejscu,żeby nie marnować cennego czasu na dojazdy do drugiego hotelu.To szczególnie ważne jeśli ktoś przyjeżdża pociągiem z poza Warszawy.

[inżynier]

wa-lo-dia, 14 Lis 2006, 09:24

 

>Cała wystawa w jednym miejscu,żeby nie marnować cennego czasu na dojazdy do drugiego hotelu.To

>szczególnie ważne jeśli ktoś przyjeżdża pociągiem z poza Warszawy.

 

Taki postulat już padal w zeszłych latach. Elberoth pozbawił nas złudzeń. Najbliższe miejsce, gdzie można znaleźć odpowiednie warunki lokalowe dla takiej dużej imprezy, to Berlin. Stolica środkowoeropejskiego mocarstwa jeszcze się nie dorobiła ani przyzwoitego centrum konferencyjnego, sali widowiskowej, ani też dostatecznie dużego hotelu (i na dodatek zainteresowanego przyjęciem takiej wystawy).

Nie wspominając o przyzwoitym dworcu kolejowym i autobusowym, porcie lotniczym połączonym komunikacyjnie z centrum, prostych i gładkich jezdniach, gładkich chodnikach.... Ale pomników za to mamy multum!!

[inżynier]

Trzydniowa wystawa to dobry pomysł. W piątek od rana do powiedzmy 13 czas dla wystawców na zainstalowanie się. Potem wstęp dla prasy i czas na dalsze dogrywanie, ustawianie, dopieszczanie. W sobotę i niedzielę dla gawiedzi, czyli dla nas.

 

I przymusowa szatnia! Znowu było paru wieśniaków w puchowych kurtkach i z szalikami na szyi, czerwonych z gorąca.

[wa-lo-dia]

Inżynierze,przecież jedno piętro w Sobieskim było wolne więc zamiast lokować wystawców w ośmiu pokojach w Bristolu i wynajmować autobus mogli zająć te wolne piętro. Ps.Byłem jednym z wieśniaków w puchowych kurtkach i z szalikami na szyi.Byłem również czerwony od gorąca,a to z tego powodu,że najzwyczajniej nie miałem czasu na szatnię z wcześniej wymienionego powodu.

[Fr@ntz]

Ideę trzydniowego AS popieram - np. dla prasy od 12-ej, dla wsiech od 16-ej. Poza tym można by było na stronie organizatora zrobić "wirtualny plan" gdzie podane byłyby zestawy jakie mają grać w danych pokojach (z dokładnymi modelami, a nie tylko, że elektronika Creeka a kolumny Eposa).

[zdezintegrowany_3PO]

Panowie o czym wy dyskutujecie!!!

 

Po pierwsze ... dłuższa wystawa to droższe bilety !!!

Po drugie ... doba hotelowa kończy się o 12 a później sprzątaczki sukcesywnie sprzątają pokoje. Więc tą prasę to chyba w holu by przyjmowano ;)

Pokój DIY/KAIM miał być gotowy do wniesienia sprzętu o godzinie 14 a weszliśmy o? .... 18!!!!

I to tylko dzięki Elberothowi który stanął na wysokości zadania i osobiście wszystkiego dopilnował.

Gość który mieszkał w tym pokoju się po prostu nie pojawił i Management hotelu przez kilka godzin dumał co z tym począć!!!

 

Po trzecie ... czy ktokolwiek z was zwrócił uwagę ile jest wind w hotelu? A ile sprzętu do wniesienia!!!

Nie wspomnę o takich prozaicznych rzeczach jak wózki do transportu których po prostu jest jak na lekarstwo.

 

to tyle w kwestiach logistyczno-organizacyjnych ;)

 

zdezi

[inżynier]

-> wa-lo-dia

 

Nie wyobrażam sobie, aby "chłopcy" wystawiający się w Bristolu chcieli się przenieść do małych pokoików w Sobieskim. Sprzęty tam prezentowane wymagają miejsca, a dużych sal w Sobieskim jest tyle, ile jest. Ktoś musiał by zrezygnować albo z wystawiania się w ogóle, albo z prezentowania systemów grających i zrobić tylko muzeum. Nie twierdzę, że podoba mi się takie rozbicie, ale raczej nie widzę wyjścia z tej sytuacji. Chyba żeby zamiast Sobieskiego był Europejski vis'a'vis Bristolu, ale ten hotel akurat nie jest zainteresowany wystawą. Tak więc pat!

 

Tu chciałbym jeszcze się ustosunkować do sprawy szatni i zapachu człowieka: w Bristolu nie ma tak wiellkego problemu, gdyż w większości sal jest klimatyzacja. W Sobieskim jednak jest dramat. W tym roku było lepiej, wietrzenie itp., ale problem nie zniknął do końca. Nie ulega wątpliwości, że za ciepło ubrani ludzie problem "zapachowy" nieuchronnie powiększają. Szatnie na drugim piętrze nie byly przeciążone i oddanie tam okrycia zajęło by jakieś 60 sekund. Wydaje mi się, że dla własnej wygody i komfortu oraz przez szacunek dla innych warto podjąć taki wysiłek.

Natomiast użyte przeze mnie określenie "wieśniak" jest nie na miejscu, za co Ciebie i wszystkich przepraszam. Tym bardziej, że nie mam nic do ludzi ze wsi, ani zresztą skądkolwiek. Przeszkadza mi u inych nieprzestrzeganie podstawowych zasad współżycia, co nie ma żadnego związku z ich pochodzeniem, wykształceniem czy miejscem zamieszkania.

[wa-lo-dia]

Ależ Inżynierze ja się wcale nie gniewam.Chodzi tylko o to,że zorganizowanie wystawy w jednym miejscu ułatwiłoby wszystkim życie.Nie bardzo chce mi się wierzyć,żeby w Warszawie nie było na to miejsca.Przecież AS to nie CES.

[Falco]

Właśnie jakie są potrzeby lokalowe? 30~50 pomieszczeń po 20~30m2, 5~10 po 40~50 i 2~5 pow 100m2?

[Molibden]

Od razu Berlin! No to proponuję spróbować organizacji AS w Poznaniu. Centrum konfrerencyjne jest, a ostatecznie mogłaby to być któraś z hal MTP.

[Walery]

Ten cały wątek nadaje się do braku humoru...

 

Już widzę co by się działo w MTP, wtedy już by nic nie grało, potrzebne byłyby nie lada stoiska i straszna kasa.

 

Moim zdaniem jest ok. Narzekanie że nie ma czasu na wszystko jest podobne do narzekania na wycieczkę jednodniową do Rzymu że wszystkiego się nie zobaczyło. Bądźmy powaźni.

[Edward]

Impreza jaka jest, taka jest. Naprawdę nie jest zła, choć do ideału daleko. Ale można raz na rok posłuchać czegoś nowego, ciekawego, wyrobic sobie własne zdanie. Dwa dni ganiania - trudno, taki urok. Ale większym problemem moim zdaniem jest to, że pomiędzy kolejnymi AS nie dzieje się NIC. Można jedynie umówić się do sklepu na posłuchanie czegoś, ale po trzech wizytach, gdy sprzedawca wyczuje, że nie zamierzasz zaraz zostawić u niego fury pieniędzy stajesz się niezbyt mile widzianym gościem. To jest smutna prawda. Ale dobrze, że jest KAiM. Tam się można nasłuchać do woli, a z pewnością można usłyszeć sprzęty, których nie ma w żadnym sklepie! :-)

 

A gdyby tak dystrybutor/sklep zorganizował cykliczną, np. co dwa tygodnie imprezę p.t. zapraszamy i słuchamy. Wcześniej dobrany, odpowiednio zestawiony i zgrany sprzęt, zaproponowana konkretna płyta do posłuchania, wyznaczona data i godzina. Coś ala mini koncert, tyle że ze sprzętu,a nie na żywo. Kto chce, przychodzi (w miarę warunków lokalowych). Leci cała płyta (może później druga jeśli czas pozwoli) od początku do końca bez gadania i komentarzy. Rozmowy i wymiana myśli później. Myślę, że dałoby się to zrobić, tylko trzeba chcieć. Zachodu niewiele, a jaka reklama! Jakie zwrócenie uwagi na sklep! Osobiście chętnie bym na takie Mini Audio Show wpadał.

[PoCoZyc]

Fr@ntz, 14 Lis 2006, 10:09

 

>Ideę trzydniowego AS popieram - np. dla prasy od 12-ej, dla wsiech od 16-ej.

 

A wy myślicie że dla niektórych to ile czasu AS trwało ?

Powiem wam AUDIOFILE zakichani ................ prawie 3 zakichane DNI !

Z tego co wiem (a mam dobre źródło) niektórzy dystrybutorzy weszli już w piątek.

 

I żeby przygotowac AS dla prasy od 12-ej to musieli by wejśc chyba w czwartek NIEDOROZWOJE jedne.

 

Czytam te wasze idiotyczne pomysły i przeraża mnie wasza głupota.

 

 

ps. Tak wiem jestem chamem i burakiem :D

[PoCoZyc]

zdezintegrowany_3PO, 14 Lis 2006, 10:30

 

Pokój DIY/KAIM miał być gotowy do wniesienia sprzętu o godzinie 14 a weszliśmy o? .... 18!!!!

 

No tak, to co było w tym pokoju wtargałbym sam w 20 min po schodach.

A rozstawił w 3 min.

 

A kto mi powie dlaczego system który tam przedstawiliście, grał tak beznadziejnie? Nie przygotowaliście pokoju akustycznie ? Zastosowaliście złe interkonekty ? Czy może prąd w sieci był niebieski zamiast czerwonego ?

Co było przyczyną tej żenady ?

 

I wy oceniacie innych ?

 

Panowie zacznijcie od siebie !!! Zobaczymy jaki kibel odwalicie za rok :D

[inżynier]

PoCoZyc, 14 Lis 2006, 21:27

 

...

>A wy myślicie że dla niektórych to ile czasu AS trwało ?

>Powiem wam AUDIOFILE zakichani ...... prawie 3 zakichane DNI !

>Z tego co wiem (a mam dobre źródło) niektórzy dystrybutorzy weszli już w piątek.

>

 

Wiesz, zawsze mogą zrezygnować i się nie wystawiać, nie ma przymusu. Skoro im za ciężko...

 

>I żeby przygotowac AS dla prasy od 12-ej to musieli by wejśc chyba w czwartek NIEDOROZWOJE jedne.

>

 

Oczywiście, o to chodzi. Weszli by we czwartek, ale mieli parę godzin więcej na przygotowanie przed wejściem prasy, a potem jeszcze jeden wieczór i noc na dopracowanie (albo. np trzeźwienie lub odespanie poprzedniej, zarwanej nocy).

 

>ps. Tak wiem jestem chamem i burakiem :D

 

Zgoda! :)

[antos]

PoCoZyc>

 

w tym przypadku nick odzwierciedla stan ducha :-) ..... nie martw się idz do lekarza .....to nie wstyd:-)

[jar1]

>No tak, to co było w tym pokoju wtargałbym sam w 20 min po schodach.

>A rozstawił w 3 min.

 

O kurna, daj swój namiar, mysle, że wielu bedzie zainteresowanych - z nieba nam spadasz. Na przyszły rok nie bedzie problemu :-)

[saczek_XTRM]

>>PoCoZyc

 

człowieku, idź słuchać muzyki z kompa na Athlonie, nie trzeba wnosić i zawsze "gra" muzyka. Nie pasi? Nie musi. LOL

[ASURA]

=>inżynier, 14 Lis 2006, 22:00

 

nie obrażaj chamów i buraków , ty po prostu nie umiesz czytać ze zrozumieniem, popracuj nad tym, przepisz ręcznie-nie na Athlonie ! bo ci się sfajczy od podkrecania każdy post po 100 razy a dopiero póżniej zastanów się co chcesz napisać