Naim club

[slaaawek]

Mam też szacunek dla tych którzy pojmują i czują tzw. PRAT…. to wszystko jest takie indywidualne… dla wielu będzie inne w percepcji. 

[Niepokorny]

W dniu 28.08.2024 o 15:05, Adam 38 napisał:

De gustibus. Dla mnie z Naimem każdej muzyki i każdej realizacji słucha się przyjemnie. Nie jest to sprzęt dla audiofilów - pomiarowców i tych, którzy chcą największej wierności temu co na płycie. 

Dlatego ci których wymieniłeś go nie lubią bo nie jest wyidealizowany lecz zaszumiony i „brudny”. To wszystko rekompensuje przyjemnością słuchania, nie każdemu podoba się Miss Wenezueli po kilkudziesięciu operacjach plastycznych.. 😉  

[puszkin]

Q21 wrzuciło filmik nt wzmacniaczy o pięknej barwie. Jest wiele propozycji a wśród nich naim nova i star. 

Mówią tam o dźwięku dla melomana a nie dla audiofila. Coś w tym jest. Bez zbędnych bajerów.

[Adam 38]

Z całym szacunkiem dla Q21, to świetny Salon i bardzo pomocni ludzie (również po zakupie sprzętu, gdy okazuje się wadliwy - jeszcze raz dzięki Panowie), ale te filmiki to marketing Pawła, obecnie chyba najlepszego tj. z największym doświadczeniem specjalisty od promocji i sprzedaży sprzętu audio. Trzeba te treści brać z przymrużeniem oka. Paweł fajny gość ale to marketingowiec z krwi i kości 🙂

4 godziny temu, Niepokorny napisał:

Dlatego ci których wymieniłeś go nie lubią bo nie jest wyidealizowany lecz zaszumiony i „brudny”. To wszystko rekompensuje przyjemnością słuchania, nie każdemu podoba się Miss

A ja z taką samą przyjemnością słucham muzyki ze swojego Hegla jak z Naima czy Regi. Każdy ma dla mnie coś wyjątkowego w swoim charakterze brzmienia chociaż nie da się ukryć, na tyle obiektywnie na ile potrafię, że w bezpośrednim porównaniu brzmienie Hegla jest... jest kuna najbardziej naturalne. A że krzywdę robią mu kiepskie realizacje, przecież to nie jego wina.

[Niepokorny]

To raczej zależy od modelu..

H200 Anniversary przypadł mi bardziej niż H300 i H360 (swego czasu najwyższy model) na którym skończyłem przygodę i z podkulonym ogonem wróciłem do Naima

 Hegel H200 A. znieważył mi wtedy Supernait 2. Była to raczej kwestia kolumn, ówczesnych Tempo 6. Zgrywało się to bardzo dobrze.

[Adam 38]

Ja tam lecę na najtańszym H95 i szczerze więcej bym za Hegla nie dał. Raz, że już ten gra a dwa, że nie budzi mojego zaufania trwałość Hegli i ich serwis w kraju po upływie gwarancji. Może się mylę i ten mój mnie przeżyje ale niee, to niemożliwe. Za to Nait 50 z pewnością to zrobi. 🙂

 

[Niepokorny]

Uważam że w tej całej zabawie chodzi o przyjemność słuchania z umiejętnie zestawionego systemu, świadomie lub zwykłym „fuksem”. Gdy zdałem sobie sprawę że zupełnie przypadkowo trafiłem w synergię AP Tempo z tym konkretnym, jedynym modelem Hegla zacząłem kombinować jak do tego doszło.. I wyszło mi że najbardziej pasuje mi brzmienie które dają komponenty dobierane na zasadzie kontrastu. Np ciepło brzmiące Sonusy z dynamicznym Naimem klasy AB zamiast  ciepłą lampą A jak robi to większość. 
Być może jest to kwestia wieku słuchacza i zmieniających się preferencji.. czas pokaże 😊🙃

Niemniej, od kiedy zdecydowałem się na Naima to zaobserwowałem zdecydowanie mniej przypadków w tej przygodzie.

Edytowane 5 Września przez Niepokorny

[init0]

W dniu 25.08.2024 o 12:58, Adam 38 napisał:

Wybacz ale nie chce mi się 100 razy tłumaczyć oczywistych oczywistości. Zobacz co masz z tyłu takiego NDX2 lub ND5XS2 a potem napisz jakie to tam rewelacje się znajdują. Ewentualnie zajrzyj do instytucji obsługi albo zadzwoń do serwisu z zapytaniem o jakich rewelacjach piszę. Warto też zbadać słuch jak nic nie słyszysz mając brak uziemionej integry Naima. Mówię bez złośliwości.

Jakbyś przeczytał ze zrozumieniem co napisałem to znalazł być termin "pętla masy". Zgłębiając to zagadnienie doznałbyś oświecenia, że "problem" dotyczy każdego sprzętu i Naim czy jakakolwiek marka nie jest tu wyjątkiem. Napisałeś to tak jakby to naim miał jakiś problem z tego tytułu, a to nie jest prawdą, to fizyka ;)

Tak miałem/mam kilka źródeł tego producenta i dają tam hebel, który masę może rozłączyć. Fajnie że to dają. Kolejny raz napiszę wprost: to że nie rozumiesz co robi ten pstryczek to nie znaczy, że oni go dają bo coś zepsuli we wzmacniaczu. Dbają o PE i chwała im za to. Prowadzenie masy w urządzeniach jest wzorowe. 

Co do setnego raza tłumaczenia "oczywistych oczywistości" to nie musisz i nie powinieneś bo tego sam nie rozumiesz. 

Pozdrawiam

 

[Adam 38]

4 minuty temu, init0 napisał:

Jakbyś przeczytał ze zrozumieniem co napisałem to znalazł być termin "pętla masy". Zgłębiając to zagadnienie doznałbyś oświecenia, że "problem" dotyczy każdego sprzętu i Naim czy jakakolwiek marka nie jest tu wyjątkiem. Napisałeś to tak jakby to naim miał jakiś problem z tego tytułu, a to nie jest prawdą, to fizyka 😉

Tak miałem/mam kilka źródeł tego producenta i dają tam hebel, który masę może rozłączyć. Fajnie że to dają. Kolejny raz napiszę wprost: to że nie rozumiesz co robi ten pstryczek to nie znaczy, że oni go dają bo coś zepsuli we wzmacniaczu. Dbają o PE i chwała im za to. Prowadzenie masy w urządzeniach jest wzorowe. 

Co do setnego raza tłumaczenia "oczywistych oczywistości" to nie musisz i nie powinieneś bo tego sam nie rozumiesz. 

Pozdrawiam

 

I po co ta mowa nienawiści. 🙂

Napisałeś to samo co ja dodając tylko celowo bełkot o zepsutym wzmacniaczu a tego nie napisałem. Przypomnę, że sam prywatnie użytkuję wzmacniacz Naima...

Jeszcze raz napiszę, każdy kto ma integrę Naima i źródło innego niż Naim producenta niech je tylko podłączy pod wzmacniacz bez odtwarzania muzyki i posłucha co wydobywa się z jego głośników.  Następnie odłączy to źródło, podłączy źródło od Naima i ustawi z tyłu tego urządzenia pstryczek na pozycję uziemiającą integrę Naima właśnie przez firmowe źródło czyli tak jak to tylko integry Naima wymagają. Głośne buczenie w głośnikach zniknie. Do tego celu mamy też stosowany tylko u Naima kabel DIN, właśnie w tym celu.

ŻADEN inny znany mi producent wzmacniaczy nie wymaga aby źródło było punktem uziemienia dla ich wzmacniacza. I żaden inny wzmacniacz na świecie nie powoduje głośnego buczenia w głośnikach  po podłączeniu do niego np. Chorda Qutest a wzmacniacze Naima tak i wtedy! właśnie, żeby pozbyć się tego buczenia z głośników trzeba bawić się kabelkami i ciągnąć je samemu od wzmacniacza Naim do uziemienia w gniazdku. 

Ludzie o tym nie wiedzą, wypożyczają integry Naima, podłączają źródła innego producenta i potem piszą na fejsie itp., że takiego "gówna" jak wzmacniacz Naima to jeszcze nie mieli bo ten buczy głośno z głośników. Nikt ich nie uprzedził o oryginalnej metodzie uziemienia integr Naima.

[ONi]

Wróciłem z wycieczki z Niemiec i przywiozłem nait 5i. Przeszło mi wkurzenie na naima i oddam xs2 na wymianę potka. I tu moje pytanie gdzie na dolnym śląsku? Ogólnie nie pali się i jak coś to w ostateczności oddam do Krakowa ale wolałbym gdzieś bliżej.

Możecie napisać różnicę w graniu sn1-sn2-sn3? Dla mnie sn1 krzyczy, podbija wyższy środek. Owszem jest bardziej szczegółowo, rozdzielczo i itd. ale przy gorszych nagraniach nie da się słuchać. Oczywiście to jest moje zdanie, bo tak ja słyszę. Czy sn2 lub sn3 mają ten zakres złagodzony w porównaniu do sn1? Pytam raczej teoretycznie bo nie chcę dawać dużo kasy za wzmacniacz ale może kiedyś...

Co do innych marek wzmacniaczy to chyba nie ma sensu. Ciężko jest tak po prostu zmienić na coś innego tym bardziej, że podoba mi się dźwięk oraz skromny wygląd naima. 

 

[puszkin]

Sn1 jest najwolniejszy z tych 3 modeli. Ma mocno podbity środek i dociążony dół. Góra mało rozdzielcza, mało szczegółowa. 

Sn2 jest zdecydowanie szybszy, zwiewniejszy, bardziej szczegółowy. Zdecydowanie bardziej wyrównany w pasmach. 

Sn3 jest jeszcze bardziej na+ w stosunku do sn2 choć dla mnie te różnice były dość subtelne. 

Wszystkie 3 wzmacniacze słuchałem w połączeniu z audiovector sr3 signature.

[ONi]

20 godzin temu, puszkin napisał:

Sn1 jest najwolniejszy z tych 3 modeli. Ma mocno podbity środek i dociążony dół. Góra mało rozdzielcza, mało szczegółowa. 

Sn2 jest zdecydowanie szybszy, zwiewniejszy, bardziej szczegółowy. Zdecydowanie bardziej wyrównany w pasmach. 

Sn3 jest jeszcze bardziej na+ w stosunku do sn2 choć dla mnie te różnice były dość subtelne. 

Wszystkie 3 wzmacniacze słuchałem w połączeniu z audiovector sr3 signature.

A zwróciłeś może uwagę na tę wyższą średnicę? 

Słuchał ktoś unity atom i może go porównać do innego klocka od naima? Jeszcze chwila i będzie w cenie xs2. Warto się nim zainteresować? 

 

[Artistplant]

w tej cenie to wyjątkowa okazja all in one

[ONi]

A jak gra?

[puszkin]

2 godziny temu, ONi napisał:

A zwróciłeś może uwagę na tę wyższą średnicę? 

Słuchał ktoś unity atom i może go porównać do innego klocka od naima? Jeszcze chwila i będzie w cenie xs2. Warto się nim zainteresować? 

 

Myślę, że sam wzmacniacz nie do końca musi mieć na to wpływ. Kolumny, akustyka itd.

Moje audiovectory z sn2 w 25m² zagrały zupełnie inaczej niż w 18m² na tym samym secie. Trudno jest się odnieść do Twoich spostrzeżeń odnośnie sn1. 

Ogólnie to misiek ale dopalony teddy pardo zagrał już bardzo fajnie. Basu odjęło, środek uspokoiło i góry dodało. 

[Adam 38]

Godzinę temu, puszkin napisał:

dopalony teddy pardo zagrał już bardzo fajnie. Basu odjęło, środek uspokoiło i góry dodało. 

A od strony technicznej/pomiarowej po dodaniu zasilacza mamy -  mniej szumu i.... tyle a dzięki temu nastąpiła poprawa dynamiki. 

[puszkin]

8 godzin temu, Adam 38 napisał:

A od strony technicznej/pomiarowej po dodaniu zasilacza mamy -  mniej szumu i.... tyle a dzięki temu nastąpiła poprawa dynamiki. 

Czyli teddy i hicapa mają inny wpływ na szumy, bo w obu przypadkach efekt finalny jest zupełnie inny...

[Q21]

14 godzin temu, ONi napisał:

A jak gra?

Omawiamy go tutaj, zachęcam do obejrzenia 🙂

 

 

[ONi]

Mnie się nie podobało połączenie sn1 z teddycap. Stracił Naim swoje naimowskie granie. Słuchałem co prawda to ponad dwa lata temu i przez chwilę. Sam sn1 jak dla mnie fajniej grał. 

Co do tego podbicia wyżej średnicy w sn1 to xs2 już tego tak nie robi. Więc uważam, że to cecha sn-ów.

Ktoś z uniti atom się pojawił? Gra to jak xs czy raczej jak 5i?

[ONi]

9 godzin temu, Q21 napisał:

Omawiamy go tutaj, zachęcam do obejrzenia 🙂

 

 

Obejrzałem i czy da się atoma porównać do jakiegoś starszego modelu naima? Bo np. 5i jednak kuleje z głębią w porównaniu z xs i warto dołożyć do xs. Oczywiście to moje zdanie. 

[Xs-2]

Witam,

czy można podłączyć Naim superuniti (jako przedwzmacniacz i stremer ) + nap 250 dr? 

Czy ktoś na forum robił takie połączenie?

[stach_s]

Mam na zbyciu w dobrej cenie kable Linn K20, praktycznie to samo co NAC A5 ale znacznie taniej.

2x2,5m z lutowanymi srebrzonymi bananami. 

[puszkin]

1 godzinę temu, Xs-2 napisał:

Witam,

czy można podłączyć Naim superuniti (jako przedwzmacniacz i stremer ) + nap 250 dr? 

Czy ktoś na forum robił takie połączenie?

Da się. Z tyłu widzę preamp out więc 250 dr spokojnie da się podpiąć 

[ONi]

To ja z kolejnym pytaniem bo odkryłem takie coś jak Naim dac v1 i nap100:)

Czy jest ktoś kto mógłby opisać granie v1+nap100 i porównać do innego naima a najlepiej do xs? 

 

[ONi]

Nikt nic o v1 z nap100?

[stach_s]

Godzinę temu, ONi napisał:

Nikt nic o v1 z nap100?

Google wyrzuca tego dość sporo, pierwsze z brzegu wyniki 

https://www.whathifi.com/news/hands-review-first-impressions-naim-dac-v1-and-nap-100

https://hi-fi.com.pl/testy/pc-hi-fi/2479-naim-dac-v1-i-naim-nap-100.html

Proszę bardzo 😄

 

[ONi]

W dniu 17.09.2024 o 16:54, stach_s napisał:

Google wyrzuca tego dość sporo, pierwsze z brzegu wyniki 

https://www.whathifi.com/news/hands-review-first-impressions-naim-dac-v1-and-nap-100

https://hi-fi.com.pl/testy/pc-hi-fi/2479-naim-dac-v1-i-naim-nap-100.html

Proszę bardzo 😄

 

Dziękuję bardzo 😆 ale chciałbym coś konkretnego od kogoś kto słuchał i porównał do innego naima. Opisy które nie odnoszą się do innego sprzętu/modelu są takie same. 
Bo ogólny opis np. 5i można wkleić do opisu np. Atoll in100 i będzie ok.