Skocz do zawartości
IGNORED

dvd-nowszy a niższy czy starszy a wyższy


XpioX

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie natury ogólnej.

Czy lepszym rozwiązaniem jest kupienie starszego modelu z wyższej półki czy najnowszego odtwarzacza klasy budżetowej.

Na ile waszym zdanie szybko poprawia się jakość odtwarzaczy budżetowych.

Jako przykład mogę podać Denona 1730 i 1910. Ich cena obecnie zbliża się do siebie, choć oczywiście różnica pozostała.

Jaką radę byście dali w taklm właśnie zakresie.

Witam,

Jeśli chodzi o jakość odtwarzania, to IMO lepszym rozwiązaniem jest kupno starszego modelu z wyższej półki. Najtańsze odtwarzacze, choć wciąż wzbogacane o nowe rozwiązania, są z racji swojej ceny wykonane z najtańszych komponentów. Zresztą, produkcja sprzętu tzw. masowego w ogóle schodzi ostatnio na psy i nawet modele z wyższej półki (może poza najwyższą) są "odchudzane" przez księgowych, co odbija się na jakości. Osobiście wolę starsze, sprawdzone konstrukcje, najlepiej wychodzące właśnie z produkcji (bo spadają ich ceny).

Pozdrawiam.

>Osobiście wolę starsze, sprawdzone konstrukcje, najlepiej

>wychodzące właśnie z produkcji (bo spadają ich ceny)

 

Własnie dlatego zastanawiam się nad tym denonem 1910.

Ale czy o spełnia wspomniane warunki?

To tak jak pytać o samochody. O ile pewnie każdy odpowie czy lepiej jeździć 10letnim Mercem czy nową Pandą ze wskazaniem na merca ( chociaz patrząc na drogi może nie do końca ) o tyle odpowiedź na pytanie czy lepiej 4-5 letnią klasę E czy nowym Passatem może być już zupełnie inna.

Idąc tym tropem możemy założyć, że nalezy kupić najstarszy sprzęt jaki jeszcze działa. Tam dopiero były super komponenty :)

Wszelkie uogólnienia są szkodliwe. Ale niech mnie drzwi ścisną jeśli nie ma w tym ziarna prawdy... ja przeszedłem drogę: wzmak nówka sztuka ---> wzmak 13-letni ---> wzmak 20-letni... i kazdy gra o niebo lepiej od poprzedniego. Więc coś jest w tych starych Mercedesach... :)

A na poważnie: z DVD to już nie takie proste. Jeśli potrzebujesz HDMI/DVI to ze starych modeli masz tylko Szajsungi. Jeśli wystarczy komponent to... nie ma sprawy! Wybór jest ogromny.

Polecam (SUBIEKTYWNIE!!!) Filipki: kultowy 963SA, używany 9000S (bywają problemy z softem i z napędem ale i tak waaaarto) - obraz i dźwięk ze szczytowych Filipów: marzenie. No i Szajsungi z wyższych serii są warte uwagi. Obraz po analogu z Szajsunga ciulowaty ale dźwiękowo przyjemne i stanowią dobrą podstawę do dłubania.

Denony... cóż - nigdy nie miałem, to nie wiem. Ponoć jednak (podobnie jak Sony) mają problemy z czytaniem, khem... kopii bezpieczeństwa, że się tak wyrażę. Ale znów - to nie efekt własnych doświadczeń tylko lektury gazetowych testów, natomiast DVD Sony miałem i natychmiast wyp***łem bo tolerował tylko oryginały. Filip i Szajsung oraz Panasonic czytają, co tam im się wsadzi, choć Filipek czasem kaprysi.;) Najlepszy czytnik ma (znów subiektywnie) Panasonic. Nawet najtańsze modele tej firmy dają super obraz, z dźwiękiem nieco gorzej (odwrotność Samsunga).

Także masz w czym wybierać.

Pozdrawiam!

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

-> XpioX

 

Piszesz, że ważniejsze co się ogląda niż jakość. Racja. Dodam od siebie, że wygoda użytkowania też nie jest bez znaczenia. Podobny problem jak Ty miałem ze 2 miesiące temu, ale w końcu wybrałem Pana Słonika DVD-S52 za (wtedy w sklepie) 600 zł. Pełna satysfakcja. Czyta kompletnie wszystko, nawet DivXy z polskimi napisami, ma dobry obraz i dźwięk. Mając na uwadze, że za 1-3 lata będziemy kupować Blu Raye, to chybe nie warto teraz inwestować w bardzo drogie DVD.

 

Pozdrawiam

To co się ogląda jest chyba niezależne od tego na czym się ogląda, prawda? A skoro potencjalnie oglądamy to co oglądamy, bez względu na zastosowany odtwarzacz, to jednak istotna staje się jakość odtwarzania. Choć należy zachować umiar. Wszystko zależy od zasobności portfela i naszych preferencji. Niestety, nie jest tak, że dwa razy wyższa cena daje dwa razy wyższą jakość.

 

ArtS :)

wielkie dzieki, za Wasze głosy. Oczywiście sprawdzę te modele w miarę mozliwości "naocznie", bo to jest chyba najlepsze metoda, ale chciałem się dowiedzieć czy warto w ogóle myśleć w tym kierunku.

XpioX

a propo porównania z samochodami, cos o tym wiem i powiem że faktycznie porówanie 5 letniej E klasy do nowego passata juz ma sens (w przeciwieństwie do Pandy). dla przykładu w koncernie Volkswagena jest tak, że najnowsza technologia pojawia się w Audi (nie wspomnę już o Porche i Lamborgini), później ukazuje się w VW, na końcu jest Skoda i Seat. Tak więc w technice sprzętu audio może być podobnie i pewnie jest. Jeżeli mamy doczynienia z dwoma produktami o zbliżonej klasie to juz warto się zastanowić czy bierzemy stary czy nowy.

Natomiast juz AUDI a FIAT to jest odchłań przeogromna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nawet jak Audi jest golasem bez klimy i elektryki a FIAT ma to na wyposażeniu.

Gość Przemski

(Konto usunięte)

Jeśli odtwarzacz miałby być używany wyłącznie do odtwarzania oryginalnych płyt DVD-Video i miałby być podłączony do telewizora to jak najbardziej można inwestować w używany, starszy sprzęt. Najważniejszą kwestią wtedy będzie stan optyki napędu i awaryjność.

Ja już wolę swojego Peugeota z klimą, niż Audi bez. Szczególnie przy 34-stopniowym upale. Pomijam, czy byłoby mnie stać na Audi. A mówię tu o nowych autach.

 

Jednak klima jest wyjątkiem. Gdybym miał wybierać dwie marki bez klimy, to wiadomo chyba co bym wybrał... (pomijając koszty)

 

ArtS :)

Przemski, 25 Paź 2006, 13:32

 

>Jeśli odtwarzacz miałby być używany wyłącznie do odtwarzania oryginalnych płyt DVD-Video i miałby

>być podłączony do telewizora to jak najbardziej można inwestować w używany, starszy sprzęt.

>Najważniejszą kwestią wtedy będzie stan optyki napędu i awaryjność.

 

 

Oczywiście można to sprawdzić, tylko jak. To już lepiej w takim wydaniu kupić mantę za 250zł.

Jakoś nikt nie przekonał mnie do kupowania używanego sprzętu typu odtwarzacze, magnetofony.

Zdziwiłbyś się. Wszyscy to robią. Czysty rachunek ekonomiczny.

Zresztą Fiat od pewnego czasu ma kłopoty. Wszystkie firmy europejskie mają kłopoty. Koreańce są coraz tańsze i coraz lepiej wykonane. Hyundai i Kia ostro goni.

To nie Fiat stanął w miejscu tylko świat :)

 

Ja kilka lat temu miałem nowe punto - 4 lata 136 tys. 1 usterka - el. podnośnik szyb ale naprawdę męczę to urządzenie strasznie. W firmie miałem małą flotę - ok. 10 samochodów w cenie od 180kzł wzwyż. Same solidne marki - BMW, Mercedes, SAAB,VOLVO i AUDI. To jest dopiero solidna robota, wykonanie, jakość części. I w ogóle goli, p...., krawaty wiąże i usuwa ciążę. Tylko ile tam było zawsze rzeczy do poprawienia. W sabach potrafiły pękać zbiorniki na płyn do spryskiwaczy, w audi co jakiś czas elektronika pokładowa wchodziła w kontakt bezprzewodowy z tel. komórkowymi, w klasie E skrzynia biegów wymieniana była 3 razy na gwarancji. BMW łykało 1,5l oleju na 100km, volvo miało obroty biegu jałowego od ok. 900 do 1500. Mówię Wam super. Do wożenia walizek był fiat doblo 1,9 turbod. Ile on się nachodził w zastępstwie za te limuzyny hohoho. Teraz zajmowałem się trochę cięższym sprzętem typu ładowarki, spycharki. Też mam doczynienia ze światowymi markami np. niemieckimi. Jak się żuraw na gwarancji rozsypał to się okazało, że nie mogą naprawić bo w fabryce sprzętu o takim numerze w ogóle nie wyprodukowali.

No dobra skończę bo to w sumie nie ten dział :)

A na koniec dodam, że z Lanosami, którymi śmigali w firmie normalni śmiertelnicy mniej było kłopotów niż z tymi cudami techniki.

powracając do wątku głównego ....

Z technologią analogową wydaje się że jej szczyt już nastąpił Dlatego możliwe jest używanie z powodzeniem starszych wzmacniaczy, nie wspominając nawet o lampowych ...

 

Jednak jak to gdzieś zasłyszałem, odtwarzacz DVD jest właściwie bardzo wyspecjalizowanym komputerem, a w tej technologii postęp jest ciągły.

 

Teraz znalazłem w przyzwoitej cenie odtwarzacz DVD SONY NS 930 V (QS) - model z końca 2003 roku. Podobno w swoim czasie był całkiem przyzwoity. Kosztowałby teraz niewiele drożej od panasa 52 czy pionka 490.

 

Czy ma zna ktoś działanie tych modeli i może mi dać wskazówkę, czy warto po upływie 3 lat od wyprodukowania tego Sonego 930, nadal myśleć o jego zakupie. Dodam, że to na czym mi zależy jest wyłącznie jakość obrazu z płyt DVD.

Komputera sprzed 3 lat bym nie kupił. A odtwarzacz dvd ?

I jeszcze jedno - czy potwierdzacie opinię il Dottore, o tym że Sony ma problemy z czytaniem "kopii bezpieczeństwa", czyli jak rozumiem DVD-R i tym podobnych.

Bo jeżeli tak, to Sony dla mnie odpada.

Z pomocą Waszych opinii dokonałem zakupu odtwarzacza dvd - SONY NS 930 V (QS) - w sieci Euro za 590 zł minus mały rabat. I jestem zadowolony. Możliwe, że elektronika jest na podobnym poziomie, jak w obecnych budżetowych odtwarzaczach, jakie mógłbym kupić za podobne pieniądze, jednak jakość wykonania i możliwości obsługi tego Sonego wydają się dużo lepsze.

Dzięki i pozdrawiam.

To w euro za tyle można kupić nówkę? Wow - super zakup.

Sony miały kłopoty z czytaniem do linii modelowej chyba x25 np. 725. Ja mam jakiś tam niski model sprzed kilku lat i nie czyta tylko płyt chodnikowych.

 

Ta 930 to jest w normalnej sprzedaży?

Gość Przemski

(Konto usunięte)

Pierwsza myśl jaka mi przychodzi do głowy gdy chodzi o na prawdę niedrogie a solidne DVD to Samsung HD850 za ok 400 zł, a za nieco więcej bo 600-800 zł można znaleźć DENON 1730 czy Harman Kardon DVD 23.

tomek7776, 31 Paź 2006, 22:20

 

>i dlatego wybralem maranza DV 12S1.

 

 

Srebrny czy złoty? :)

Zresztą nieważne... jakbyś chciał kiedyś go zgonić to proszę o info. Jestem zakochany w tej zabawce. Mniaaaaam!

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

tomek7776, 31 Paź 2006, 22:21

 

>miszak

>wiesz dlaczego te drogie bryki sie pier.....ly?

>bo byly z polskiego salonu,3 gatunek to sie nazywa.

 

 

No nie wszystkie.

BMW było z Niemiec a jeden SAAB i jeden Volvo było ze Szwecji. No ale większośc była z naszych salonów.

Witam wszystkich!

To pierwszy mój post u Was, więc proszę o wyrozumiałość.

 

Od jakiegoś czasu kompletuję sobie takie skromne kino domowe, mam już Denona z podpisu i kolumny Excellence. Obecnie szukam jakiegoś porządnego DVD.

Miałem już tzw. dvd - Wivę, ale sprzedałem na allegro, ponieważ bardzo nie odpowiadały mi efekty jego pracy podczas słuchania płyt audio ;-) - poprostu kaszana w porównaniu z moim starym odtwarzaczem CD Sony z 1991 r.

Szukam sprzętu lepszej klasy niż wiva, mogę przeznaczyć na to ok. 500 zł, max 700. Stosunek oglądanych filmów (tylko oryginały) do słuchania płyt audio - 50-50. Dodam, iż chciałbym zakupić sprzęt fabrycznie nowy, niekoniecznie aktualny hit wchodzący na rynek. Chętniej sprawdzony, schodzący w cień z powodu nowego modelu. Może posiadać możliwość odtwarzania mp3 i divixów, kto wie co będzie w przyszłości ;-)

Myślę nad Pioneerem, Yamahą, Panasonikiem, Denonem.

Proszę Was o sugestie sprawdzonego sprzętu powyższych marek lub także innych.

 

Pozdrawiam!!!

-> kubol

 

Z Panasłonika polecam DVD-S52, ale skoro masz już Denona, to może i DVD Denona. Będzie o jednego pilota mniej, a także optycznie lepiej będzie wyglądało.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.