GĘSTY DŻWIĘK...czyli ''KOP''

[quasinovo]

Jakim możliwie najtańszym zestawem (wzmacniacz-kolumny) zgasić zapałkę...to nie żart !

[dong]

ale to chyba nie to samo (przynajmniej w moim odczuciu).

 

proponowałbym dokładniej zdefiniować, co masz na myśli.

 

"gęsty dźwięk"

(1) bardzo dobre, soczyste, wyrównane wypełnienie każdego zakresu częstotliwości (bas, średnica, góra),

albo

(2) poczucie namacalności, całkowitego wypełnienia pomieszczenia dźwiękiem.

 

"kop" - bardzo dobra (makro)dynamika w połączeniu z solidnym, wypełnionym basem (odczuwalnym "fizjologicznie")

 

czy może chodzi Ci o coś jeszcze innego?

[jar1]

>Jakim możliwie najtańszym zestawem (wzmacniacz-kolumny) zgasić zapałkę...to nie żart !

 

Żadnym.

[pszufe]

najlepsze sa kolumny w metalowej obudowie, bo sie nie przypalą.

Kładziesz kolumnę na zapałce i dla pewności dociskasz wzmacniaczem.

[kobayashi]

Wzmacniacz docisnąłbym jeszcze solidnym, ciężkim kablem sieciowym. Tak na wszelki wypadek ;)))

[abudzik]

Były kiedyś w ogłoszeniach duże monitory CAV (z białymi kopułkami). Ze standami cena ok. 2500 zł - nowe 7000 zł.

Basiszcze masuje żołądek aż miło :)

Gaszą nawet pochodnie, nie tylko zapałki.

[nowy40]

A na to solidny marmurek.

[kubedes]

quasinovo, 13 Paź 2006, 08:19

 

>Jakim możliwie najtańszym zestawem (wzmacniacz-kolumny) zgasić zapałkę...to nie żart !

Jakikolwiek wzmak, byle nie uszkodzony i jakiekolwiek kolumny BR.

Zamiast rury BR wstawiamy lejek, który na wlocie wewnątrz kolumny ma śr 300 mm a przy wylocie powidzmy 10mm.

Spokojnie zgasi zapałkę.

 

Na Zajęcia Praktyczno Techniczne w szkole macie takie coś wykonać?

Co za postęp...

[stempur]

Audiofilu!

Samym wzmacniaczem i kolumnami - nie da rady. Musisz dokupić źródło dźwięku. No chyba że masz.

Tylko cholera po co wydawać tyle pieniądzy na gaszenie zapałek? Są tańsze metody, zdradzę Ci jedną, a niech tam: ja robię to dmuchając na zapałkę. Skuteczność 100 procent.

[raudio81]

;))

[dzarro]

Jak przygnieciesz zapaloną zapałkę czymkolwiek to powinna zgasnąć, strary radiomagnetofon bedzie w sam raz.

[jasio]

u mnie bas reflexy swobonie gasza zapalke, a nawet swieczke :-D

[opteron]

Można zamiast sprzętu audio użyć odkurzacza, istnieje jednak ryzyko że jak ją wciągnie to się śmieci w worku mogą zapalić. Chyba że mamy wodny, to będzie bespieczniej, no i łatwo przerobić to na sokowirówkę.

[jasio]

... ale juz nie dlugo, nie bede mogl tak gasic,

bo mi minister sprawiedliwosci Zbigniew Ziobro sprzet zabierze za zaklocanie ciszy nocnej

i ma racje ;)

[PiotrJ]

Mysle ze Denon 700AE + Grand high te za 2000zl. spokojnie zgasza zapalke. Ten wzmacniacz chyb jest stworzony do pompowania powietrza. Na serio porównywalem go bezposrednio z HK970 i ten drugi przy 700AE odebralem jako bardzo stonowany z mala iloscia basu. Nie wiem czy tego Denona stworzono dla ludzi lubiacych efekciarskie granie ? Mysle ze jest w tym bardzo dobry. Juz na DIRECT gra to to bardzo mieciutko i dynamicznie, a Harman jakos tak w porownaniu bardzo plasko. Ciekawe ciekawe ;)

pozdrowienia

[elfan.]

Piotrze jesli ta chinska zabawka według Ciebie zgasi zapałke to wzmak za nieco ponad 2000zł ugasi las:D:D.Odnosne tematu,trudno sklasyfikowac tak zwanego kopa,bo trzeba miec do czegos odniesienie,co ma faktycznie kopa i drive.Ja tez nie trawie systemów mulacych i bez zycia,sprzet musi byc dynamiczny ale z kulturą.

[PiotrJ]

Moze Elfan najpierw posluchaj sobie tego Denona 700AE a potem sie wypowiadaj. Twoj Copi nawet pod tym wzgledem nie ma startu. Jeste pewien ze nie przepompuje tyle powietrza co ten Denon. Ale nie martw sie, Twoj wzmak gra plasko ale bardziej audiofilsko ;)

[PiotrJ]

Aha tak w nawiasie moj kolega ma tego Coplanda co Ty Elfanie i po kupnie przerzucil sie na inny rodzaj muzyki bo twierdzi ze nie idzie na tym sluchac rocka. Jak sie domyslam brakuje mu wykopu A Ty tu wylatujesz z cennikiem ze za 2000 zrobisz miazge z Denona Powtorze posluchaj sobie siedemsetki za 1400zl to Twoj kopland jakos tak Ci zacznie grac bez basu ;)

[elfan.]

niech Ci bedzie....lol ;)

[elfan.]

P.S tak nawiasem mówiac ja nie miałem na mysli mojego wzmacniacza akurat,bo nowy nie kupisz za 2000zł,w sumie wogóle go nie kupisz teraz nowego;),tak wiec tu Ci troche nie wyszło to dogryzanie;).Jak pisałem,jesli podstawowy model japonczyka wyprodukowanego masowo w chinach czy malezji ma dla Ciebie kopa niczym nie skrepowana dynamike i miktrodynamike(wszystko jest z tak zwanym "kopem" powiazane co wczesniej wymieniłem) to jeszcze musisz troche sprzetu posłuchac,bez urazy ;).I co do denona wymienionego przez Ciebie co nowy mozna miec za 1300zł(sic!) i o niesamowitych jego zdolnosciach pradowo wydajnosciowych to uwierz ze nie musze go nawet słuchac zeby mniej wiecej wiedziec co soba reprezentuje;).No chyba ze słuchałes jakiegos po tjuningu ;D.

 

Kolega mówił ze Cska cienka i mało basu i do rocka nie ten tego,hymmmm...powiedz ze cos zły config systemu ma;)No chyba ze oczekuje subwooferowych wrazen i gaszenia zapałki:D

[quasinovo]

Dokładnie...chodzi mi o owe ''fizjologiczne'' odczuwanie dżwięku. Uwielbiam ten efekt uderzania przez dzwięk,zwłaszcza że słucham muzyki głównie ''rockowej''. Więc jak to osiągnąć i ewentualnie za pomocą jakich urządzeń,bo obecnie chyba jest ich sporo ?

[PiotrJ]

MOze masz racje Elfanie.

Musze posluchac jeszcze wiele sprzetu.

[quasinovo]

Więc jaki Masz ''zestaw'' ?

[proplayer]

Najlepiej "pompują" dobre organy w niektórych kościołach :)

To jest potęga :D

[GT]

Poruszając się w sprzętach przeznaczonych do zastosowań domowych (nie mówimy o możliwości upchania do pokoju estradówek), to chyba najlepiej sprawuje się w dawaniu czadu sprzęt JBL-a ( i jest to czad dobrej jakości). Polecałbym na początek JBL E100, oparte o dwa 25-cm basowce, kolumny idealne do rocka. Cena nowych skrzynek, jest rozsądna ~2300 zł ( jak wchodziły na rynek kosztowały 4000 zł). Pozdrawiam

[billvol76]

kolumny cerwin vega mogłyby się nadać, ale i tak polecam nową serię Vienna Acoustics i wtedy stopa perkusyjna na klatę (fizjologiczne odczuwanie dźwięku), tylko wzmak jakiś wydajny. Pzdr.

[ASURA]

Sądzę że tu może pomóc -w zgaszeniu zapałki nie siła ale dobranie częstotliwości rezonansowej dżwięku.Miałem być osobiście w latach siedemdziesiątych świadkiem takiego prywatnego pokazu u mojej babci :pokaz wyglądał następująco zapaloną świeczkę zasłonięta bezpośrednio od modulującego głos ok 10 cm szklanką -modulującym stojącym w odległości ok 1,5 metra był przyjaciel domu pan Adam Skałkowski -hobbystycznie śpiewający w chórze katedralnym na Wawelu.żałuję bardzo ale obie bardzo sympatyczne osoby już nie żyją :"(

[quasinovo]

billvol76 wie o co ''biega''...no właśnie,ale jaki do ''tego'' WZMAK. A może są jeszcze inne możliwości ?