cambridge audio

Rieger · 5 Października 2006

Słyszał ktoś może czy Cambridge przewiduje jakiegoś następce dvd Azur 540D np w nowym roku? Bo przymierzam się do tego odtwarzacza razem z amplitunerem 540r i nie chciałbym żeby za chwile weszło coś nowego zwłaszcza jeśli chodzi o DVD bo jedyna rzecz którą bym tam dodał to wyjście HDMI, a model 89 jakoś mnie nie przekonuje bo zależy mi dość mocno na stereo.

wiju · 5 Października 2006

czesc. mam podobny dylmat. Oprocz tego 89 jest troche wezsza od wzmazniacza. Mozesz powiedziec jakie kolumny napedza twoja 540 ? ew. jakie polecasz do tego wzmacniacza. zalezy mi b. na gleebokim, cieplym basem

Rieger · 5 Października 2006

narazie nie napędza bo jeszcze go nie kupiłem;) ale mam glosniczki radiotechniki poniewaz znajomy kiedys tym handlowal ale pozniej przedstawiciel sie zwinął i wyprzedawali z 70% obniżką bo musieli to wywiesć spowrotem na Łotwe. Mogę tylko przedstawić ich dane techniczne

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ale bralem je do sklepu do odsluchu i jak dla mnie bas był bardzo dobry a chodziło mi głównie o brzmienie w stereo i ze wszystkich amplitunerów jakie słuchałem cambridge wydał mi sie najbardziej odpowiedni. Porównywałem m.in z harmanem avr240 i denonem 2106. Narazie mam tylko dylemat z tym DVD bo chce juz kupic razem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ArtS007 · 5 Października 2006

Chłopaki! To wzmacniacz napędza kolumny, nie na odwrót :-)

CA 540R bardzo ładnie gra w stereo (w kinie zresztą też).

ArtS :)

deep · 6 Października 2006

>Rieger

540R gra nieźle w stereo, przy dobrym wzmacniaczu wymięknie, ale jak na stereo w KD to całkiem, całkiem. Dotychczasowe wersje załączały się ZAWSZE na poziomie głośności -50 dB i to był ewidentny babol. Być może w V2 to poprawiali.

540D gra również nieźle, ale cyka w czasie odtwarzania płyt CD, tym samym nadaje się na złom. Generalnie dałbym sobie spokój z AV i DVD tylko kupił naprawdę dobry wzmak, równie dobre CD i DVD z niskiej półki do filmów. W przeciwnym wypadku jest to wywalenie kasy w błoto i późniejsze wmawianie innym że sprzęt gra bosko. KD nigdy nie zagra jak równorzędne stereo. Raz że z zasady jest dedykowane do odtwarzania filmów, dwa DVD i AV mają zdecydowanie więcej elementów i tym samym w tej samej cenie muszą one być gorszej jakości. Życiem rządzi ekonomia i nic tego nie zmieni.

p. deep

Rieger · 6 Października 2006

deep a czy uważasz ze bylby sens zamiast tego DVD wziąć odtwarzacz CD któryś z cambridga ewentualnie HK HD970?Czy różnica będzie znacząca? Bo jednak nie chcialbym rezygnowac z tego 540r. Oczywiście zgodzę sie z tym że wzmacniacz stereo zagra lepiej ale jak sam napisales i ja to potwierdzam wlasnym odsluchem 540r gra juz calkiem niezle w stereo. Co do poziomu glosnosci to w V2 podobno mozna juz ustawiac samemu na jakim poziome ma sie uruchomic. A jesli chodzi o cykanie 540D to ciezko mi powiedziec bo zestawu co prawda odsluchiwalem na nim, ale dosc glosno wiec mozliwe ze to cykanie bylo poprostu zagluszone

deep · 6 Października 2006

>Rieger

Jedno sprostowanie na początek, żebyś mnie źle nie zrozumiał. Wiem że podstawowym problemem u wszystkich jest kasa. Tak poprostu jest i już. Jeśli byśmy zarabiali po 10 tys. USD miesięcznie problem by w ogóle nie istniał. Kupiłbyś sobie i dobre stereo i KD. To co piszę NIE wynika z chęci wywyższenia się, czy też zjechania na siłe jakiegoś tańszego urządzenie które ktoś kupił rezygnując z innych przyjemności i z kórego jest zadodolony. To co piszę jest jedynie przestrogą. Sam przez trzy lata wymieniałem sprzęt szukając tzw. mojego brzmienia. Dwa razy wpakowałem się w KD. Nie było to tragiczne, zwłaszcza 540R, jednak kiedy obok postawiłem wzmacniacz za 5 kzł to nie ukrywam że naprawdę wara mi opadła na kolana. Nie chciałem w to wierzyć. Przełączałem się między systemami kilkanaście razy i za każdym razem było to samo. Naprawdę niebo a ziemia. Chodziło o drobne niuasne, ale było i milion. Dźwięk po pierwsze był o wiele bardziej rzeczywisty, delikatny, dynamiczny, szalenie szczegółowy i co najważniejsze nie męczył uszu. Można go było słuchać do znudzenia. Tak przerobiłem wzmacniacz i tu odwrotu nie było. Później i to chyba Cię bardziej zainteresuje zacząłem porównywać kilka CD i DVD. Zakładałem że różnic praktycznie nie powinno być. Ostatecznie są to źródła cyforwe, więc bez przesady. Wszelkie dyskusje w tym temacie uważałem za przegięcie. Na początek porównałem DVD 540D i (uśmiejesz się) Pioneer DV-464. Zupełnie inna klasa. I teraz tak, Azur był zdecydowanie bardziej szczegłowy to fakt, Pioneer natomiast grał mniej szczegółowo, ale za to bardziej miękko. Prawdopodobnie zostawiłbym 540D, ale do szewskiej pasji doprowadzało mnie nieustanne cichutkie cykanie przy odtwarzaniu płyt audio. Muzyki na cichym poziomie (a takie mam upodobanie) nie szło w ogóle słuchać. Zdecydowałem więc że zmienię 540D na Azur 640C V2. Łaziłem za tym CD dwa miechy. Przesłuchałem w sklepie kilka razy, napęd cichy to fakt (brak zarzutów pod tym względem), poza tym dochodziły dwa dodatkowe argumenty za: ten CD wyjątkowo mi się podobał i jego pilot (co nie zdziwiło) bez probmemów komunikował się z moim piecem (mimo że to inna firma). Kupiłem. Po kilku dobrych odsłuchach okazało się że jednak popełniłem błąd. Dla mnie 640C V2 gra bardziej dynamicznie od DVD 540D, ale niestety góra jest męcząca. Wysokie tony są zbyt natarczywe. Mniej szczegółowo ale miło dla ucha grał już ten nieszczęsny Pioneer DVD DV-464. Trochę się podłamałem, ale mówi się trudno. Sprzedałem ten CD i zacząłem się zastanawiać nad innym wyborem. Wtedy pojawiła się reklama HK HD-970. Przeczytałem na temat tego CD wszystkie dostępne opinie (99 % z nich była więcej niż pozytywna - same zachwyty). Niestety nigdzie wtedy nie można go było posłuchać (przez miesiąc nie było ich w hurtowni). Kombinowałem jak łysy pod górę przez miesiąc, w końcu postanowiłem zaryzykować. Kupiłem HD-970 w ciemno. Zapłaciłęm dużo mniej bo facet ściągnął mi go bezpośrednio z hurtowni niemieckiej. Dostałem paczkę... Wygladał hmm... mniej imponująco od Azura, ale to nie było najważniejsze. Podłączyłem go do swojego pieca... dźwięk nie za bardzo przypadł mi do gustu, ale powiedziałęm sobie spoko, dajmy mu trochę czasu, wygrzeje się - wtedy zobaczymy. Wygrzewał się tydzień non-stop. Po tygodniu zacząłem testowanie i ręce mi opadły. Bas był powiedzmy do przyjęcia, ale szczegółowość już nie. To jeszcze może bym i przeżył, ale wysokie tony to było nieporozumienie. Dla porównania podłaczyłem znowu DVD Pioneera i okazało się że to DVD gra znowu przyjemniej. Nie tak dynamicznie, ale góra była lepsza.

W tym momencie to mówię szczerze załamałem się. Stwierdziłem że trzeba było zostawić tego Pioneera i dać sobie spokój z CD. Co prawda jak echo cały czas wracało do mnie stwierdzenie mojego kolegi: jak już masz dobry piec, kup do niego równie drogiego bliźnika CD, ale to z gruntu odrzucałem. Sprzedałem HK i słuchałem na DV-464. Pewnego dnia dostałem trochę kasy no powiedziałem: raz kozie śmierć ostatni zakup, kupiłem CD od zestawu za 4 kzł. Kiedy podłaczałem ten klocek powieziałem sobie, zmiany dużej nie będzie, ale bez wględu na to zostawiam go nawet jak będzie grał źle. Włączyłem zupełnie nierozgrzane, nowe urządzenie i... przeżyłem największy szok w życiu. Otworzyło się niebo. :) Znikły wszystkie mankamenty.

Podsumowując ten bełkocik. Warto było zainwestować te pieniądze. Piszę to dlatego że nie chcę żebyś stracił kasę. Jak na tych podmianach straciłem ok. 7 kzł. Za tą cenę można kupić super CD, lub naprawdę dobry wzmacniacz.

Azur gra jasno, góra może denerwować, być może gra nieźle z mocno ocieplonym wzmacniaczem. HK nie jest zły. Tylko w nim góra jest przytłumiona. Dźwięk nie denerwuje, ale jęśli posłuchałbyś czegoś bardziej szczegółowego to będzie Ci tej lepszej góry brakowało.

Może rozwiązaniem dla Ciebie jest jeden z nowych Denonów ? 1500 lub 700 ? Spróbuj. Tylko zaklinam Cię weź sobie do serca to co napisałem i idź do sklepu ze swoim piecem, lub swoim AV o ile się na taki zdecydujesz, w celu sprawdzenia. Alternatywą jest jakiś CD z drugiej ręki, ale jeśli już to do zaufanego człeka. W okolicach 2 kzł. chodzą Music Hall, czasami można trafić MF, starsze Primare, Thule itp. Nie kupuj bez odsuchu na swoim piecu.

Życzę żeby Ci się udało dobrze wybrać. ;)

p. deep

deep · 6 Października 2006

I jeszcze jedno. To już było wałkowane do znudzenia na tym forum. Pamiętaj że droższe wzmacniacze mają jedną gałę. Nie ma korekcji dźwięku. Grają dobrze ale musisz w takim układzie trafić na swój dźwięk, a to jest trudne. Być może 540R jest jakimś wyjściem (bo takową regulację on posiada). Generalnie na droższych klockach wychodzą mocno mankamenty nagrań, to jest minus, ale jak płyta nagrana jest dobrze to frajda jest niesamowita. ;) Dzięki Bogu moje ulubione tak są nagrane. ;)

Co do źródła zależy ile masz kasy. Jeśli więcej i ma być koniecznie KD to może Denon AV + DVD z serii 39xx te ponoć grają dobrze, ale kosztują też nie mało. Jeśli masz mniej kasy to chyba doradzałbym lepsze CD i gorsze DVD. Jednak wybór między 640C V2 i HD-970 nie jest w tym względzie szczęśliwy. Oba mają jak dla mnie znaczące mankamenty i to wyraźnie słyszalne.

p. deep

Rieger · 6 Października 2006

Dziękuję bardzo za tak szczegółową odpowiedź. Postaram się w najbliższym czasie jeszcze raz wybrać do tego sklepu w którym słuchałem 540r z 540d i poslucham go z 640c i harmanem. Tym razem zwrócę też uwagę na cykanie 540d i zobaczymy co moje ucho usłyszy :) Nie ukrywam że nie chciałbym wydawać wiecej niż ok 3000zl a za taką cenę mogę kupić zestaw Cambridga 540r+ 540d z 640c juz gorzej ale różnice jeżeli odsłuchowo byłoby lepiej może byłbym jeszcze w stanie dołożyć. Rozglądnę sie też za denonem może faktycznie bardziej przypadnie mi do gustu. Dochodzi jeszcze sprawa niewygrzanego sprzętu w sklepie, ale innego wyjścia już nie ma. Co do używanego sprzętu za takie pieniądze jakoś nie mam zaufania, a nie mam też takiej zaufanej osoby od której mógłbym to kupić. Jeszcze raz dziękuję za doradę. Jak posłucham opowiem o moim odbiorze tych sprzętów w połączeniu z 540r. Jako że jestem jeszcze początkującym w sprzęcie audio może okazać się, że mój odbiór bedzie całkiem inny:)

Pozdrawiam