Skocz do zawartości
IGNORED

Sonus faber electa?Tak czy nie?


martin peterborough

Rekomendowane odpowiedzi

Prosze o wszelkie mozliwe informacje o sonus faber electa.zamierzam je zakupic ale sprawa wydaje mi sie conajmniej dziwna.Jest to prywatne ogloszenie i facet chce 700 funtow i w tym orginalne standy drewno-metal.mowi ze jest to pierwsza wersja i w nazwie jest tylko electa bez amator.Bass reflex jest z przodu.Przegladalem sporo o tym w internecie i nie moge znalezdz zadnych elekt z portem z przodu.Mowi ze jest to wersja przed wersja electa amator.Przyslal mi zdjecia ale trudno z nich cos wywnioskowac bo dostalem je tylko w formie mms.Przypominaja mi raczej minimy niz elekty.Z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/28273-sonus-faber-electatak-czy-nie/
Udostępnij na innych stronach

Funtów powiadasz?

Czy to e-bay?

A jest tam info, żeby nie licytować, tylko pisać od razu do niego? Jeśli tak, to UWAŻAJ!

Też szukałem Sonusów, było 600 funtów, podpadało jak cholera!

 

!!! U W A Ż A J !!!

może to te ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zabawne, dwie prawe... ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tu masz link do zdjęcia:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To są dość stare monitory, zastępujący je model Electa Amator I wszedł na rynek w 1987 roku, więc mogą mieć ze 20 lat. 700 funtów do dość drogo jak na tak wiekowe egzemplarze. Nigdy wżyciu nie kupowałbym ich bez obejrzenia stanu membran i odsłuchu, a jeśli, to upewniłbym się u Jasika, czy dostępne są przetworniki na wymianę i po ile.

Cyjanopan.Tak to te ktore na zdjeciu.Wiec to fakt.Warto je brac za 700 funtow razem ze standami?To nie ebay tylko prywatne ogloszenie wlasciciela i jeszcze sie zadeklarowal dostarczyc osobiscie do domu w cenie wiec ryzyko znikome.Jeszce sie zastanowie bo w sumie kupilem concertino,pierwsza wersje za 200 funtow, ale cena elekt mnie kusi. jesli nie kupie to moge odstapic namiary jesli jest ktos zaintersowany.Tak czy inaczej jedne z dwoch odstapie cocertino lub elekty,jesli ktos zechce.dziekuje bardzo wszystkim za szybko odpowiedz.Dzis podejme decyzje.

Zbig.Niestety ceny brytyjskie bywaja czasem inne od polskich.Raz idzie to na korzysc a raz na nie korzysc.Dzieki za rade.Przemysle to.Concertino(calkiem pierwsza wersja) ktore mam tez juz maja swoje lata a graja naprawde swietnie,oczywiscie biorac pod uwage wiek i cene.

Zbig.A ja ustawilem concertino do zewnatrz bo tak mi brzmi lepiej,przynajmniej dla mnie.Tez kiedys mialem concerto i tez mialem do zewnatrz ale to wszystko zalezy od pomieszczenia,warunkow itp co zreszta wszyscy wiemy.

No pewnie. Testowałem obydwa ustawienia i zostałem przy "do wewnątrz". Te testy nalezy wykonywac w kombinacji ze zmianą kąta dogięcia i jeżeli standy to umozliwiają również wysokości ustawienia.

>martin

 

Jak bedziesz je oglądał, sprawdź powierzchnie membran wooferów przy dobrym oświetleniu z różnych kątów. Nie może byc żadnych promieniowych pęknięć ani rys. Powierzchnie ścianek muszą byc idealnie gładkie, nie może być szczelin czy rozwarstwień na granicach poszczególnych deseczek z których sklejono ścianki. Przyjrzyj się płytce w której tkwią gniazda do mocowania kabli czy wokół wkrętów nie ma pęknięć.

Zbig

 

Dzieki za rady.Zwroce uwage i jutro dam znac co i jak.Pojade go sam go obejzec zeby sobie zostawic pole do rezygnacji w razie czego bez zbednych komplikacji.

Nigdy wżyciu nie

>kupowałbym ich bez obejrzenia stanu membran i odsłuchu, a jeśli, to upewniłbym się u Jasika, czy

>dostępne są przetworniki na wymianę i po ile.

 

Prawie na pewno nie są dostępne, a przynajmniej nie w pojedynczych egzemplarzach, na ogół są to wersje OEM i nawet jeśli przypominają ogólnie dostępne modele to i tak raczej sprawa umoczona. Zamiast stanem membran bardziej martwiłbym się stanem zawieszeń - w niektórych głosnikach zwaszcza górne lubi próchnieć. Do historii przeszły sławetne Tonsilowskie pianki, ale także gumę może szlag trafić - sam kleiłem zawieszenia jednemu człowiekowi w 8-9 letnich głośnikach Audaxa. Nie były to co prawda najwyższe modele z serii Prestige ale jak widać niektóre rodzaje gumy też próchnieją. Podobne przypadłości mogą mieć miejsce także w dolnym zawieszeniu - co prawda takie coś raczej nie spróchnieje, ale widywałem już mocno zesztywniałe okazy. Taki głosnik oczywiscie działa, ale jego parametry są najpewniej mocno "rozjechane". Wszystko zależy o tego czym są impregnowane. Porysowana lub zmatowiona membrana to na tym tle pikuś.

 

Reasumując - spojrzeć czy nie jest spróchniałe, puknąć w membranę i sprawdzić jak szybko wraca na swoje miejsce, wreszcie posłuchać czy wszystko jest OK. Uszkodzeniami obudowy bym się też nie martwił - fakt że takie coś wkurza, ale po 20 latach ma prawo nie być w stanie idealnym.

>ARGOS

 

Ja nie pisałem o rysach tylko o pęknięciach. Lakierowania celulozowa membrana się po prostu łamie, z zewnątrz widać lekką rysę lub załamanie ale jak wyciągniesz przetwornik i spojrzysz od tyłu to widać pęknięcie, idące od zewnętrznego zawieszenia do środka. Zdarzało się to np. Vifom M17WH.

 

Defekt obudowy o którym mówię nie jest kosmetyczny. Jeżeli obudowy składane z litego drewna uległyby spaczeniu, to po pierwsze grozi to rozszczelnieniem, po drugie zmianą charakterystyki tłumienia rezonansów, co podobnoż jest ważną cechą obudów SF. Co prawda nie słyszałem aby SF miało takie problemy, ale Qba owszem.

Zbig - na 99% takie kwiatki występują w wyniku uszkodzenia mechanicznego a nie same z siebie. mialem okazjękiedyś bawić się wiekowymi M 13 (mniejszy odpowiednik M17 WH), miało to to na oko sporo latek (fakt ze nie aż 20) i membranki były elastyczne, uginały się od naciśniecia palca po czym wracały do pierwotnego kształtu - zero obajwów o których piszesz, żadnego zkruszeni, czy sparcienia, ogólnie trzymały się wzorowo, choc możliwe że bya jakaś felerna seria, wpadki zdarzająsie każdemu.

 

Co do drewnianych obudów - dobrze zrobionenie pęknie. Musi być dobrze wyzesonowane i dobrze zaimpregnowane Z OBU STRON. Qby pękały zapewne dlatego że u Polsce z drewnem jest wolna amerykanka - sprzedaje się taki syf że szkoda gadać. Z głupim fornirem bywa masa kłopotów, popaczone, sękate, niedosuszone, raz nawet zaczął mi zielenieć na kolumnach - to drewno jeszcze żyło a ze fornir był położony na powierzchnię wodoodoporną a nie na MDF to wigoć nie miała jak odparować po jego położeniu - trzeba było wymienić fornir. Boję się myśleć na jakie problemy natrafia się w przypadku tarcicy - przyklejenie forniru jest stosunkowo niewielkim problemem, ale jak się drewno lite zwichruje to pęknie. Co do Sonus Fabera to jestem jednak słonny przyjąć zakład że te kolumny nie pękają. Ci goście wiedzą co robią, wiedzą skąd wziąć materiał i jaki, wiedzą jak go obrabiać, wyginają klepki jak chcą, precyzja obróbki i montażu jest niebywała. Poza tym mają chyba najlepszy z możliwych w Europie klimat do testowania trałosci swoich produktów - drewno najmocniej świruje w wysokiej temperaturze, a jeszcze jak dochodzi do tego wilgoć...

 

A nawet jeśli grozi to i tak nie ma to wpływu na głuchość obudowy - bo nie wynika ona z tego ze skrzynki są z litego drewna (bo każde drewno jest podatne na wibracje, niektóre bardziej, niektóre mniej, ale nie bez powodu to z drewna robi się instrumenty muzyczne) tylk z tego co jest w srodku i czego nie widać. SF daje do środka ołowiane płyty i to własnie dlatego skrzynka jest głucha a nie dlatego, ze mają jakieś cudowne techniki łączenia drewna. Nie ma więc obaw - nawet jak coś pęknie to dać to do stolarza żeby załatał i można grać tym dalej.

-> ARGOS

 

Wspomniałeś o starzejącej się gumie w zawieszeniach. Czy praktykuje się jakąś konserwację? Jakieś smarowanie czymś specjalnym? Nigdy o tym nie słyszałem szczerze mówiąc, ale tak mi przyszło do głowy...

Edward, ARGOS,

 

małe wtrącenie: każde tworzywo sztuczne, do których należą zarówno pianki jak i guma od momentu wyprodukowania podlega starzeniu. Jakość (a co za tym idzie i cena) tworzywa zależy od dodatków i stabilizatorów dodanych w trakcie produkcji. To ich wpływ determinuje odporność tworzywa na starzenie się i przesuwa w czasie próg zauważalnych zmian degradujących parametry użytkowe wyrobu (kolor, własności wytrzymałościowe, elastyczność itp.). Stąd mamy kiepskie pianki Tonsila, jak i potencjalnie dobre zawieszenia gumowe w wyższych modelach głośników, dla których próg utraty własności może wynosić powyżej kilkudziesięciu lat, czyli dla większości wieczność ;-)

 

Co do konserwacji zawieszeń gumowych - nie spotkałem się z naukową praktyką zapobiegania starzeniu w ten sposób (co nie znaczy że jej nie ma)

1. SF Concertino ustawiam tweeterami na zewnątrz. :)

2. Drewno w konstrukcjach SF poddawane jest sezonowaniu oraz innym procesom wykluczającympaczenie się konstrukcji. Te deski mają wytrzymać w kupie kilkaset lat i nie jest to slogan reklamowy. Tak są po prostu zrobione.

3. Napisano powyżej: "Concertino(calkiem pierwsza wersja) ktore mam tez juz maja swoje lata a graja naprawde swietnie,oczywiscie biorac pod uwage wiek i cene." - jaki masz numer seryjny? Ja mam 5200 z groszami... :). Z SF jest taki myk, że z wiekiem powinny grać coraz lepiej, co wynika ze zmiany własciwosci akustycznych drewna. :) Skrzypce Amati czy Guarneri nie grają tak cudnie wyłącznie dlatego, że to A. czy G. ale również z powodu iż mają kilkaset lat... Inaczej gitara - po kilkudziesięciu latach traci swoje własciwosci, więc hiszpańskich kolumn nie kupujemy na lata... ;) Oczywiscie dotyczy to budy a nie przetworników ale jesli te są OK to stare Concertino (jak wino ;) ) muszą z założenia grać lepiej od nowych. Co po 10-letniej obserwacji jako pierwszy i jedyny własciciel zdecydowanie i zadowoleniem potwierdzam. :)

4. Ta Electa nie jest warta kupna - jesli cos jet nietak z obodową to fake albo po powodzi... W obu przypadkach 700 funciakoof lepiej przepić w pubie! Albo poszukać wersji Amator która warta jest swojej wagi w złocie! Serdecznie pozdrawiam Założyciela Wątku, który wie co jest dobre! :)

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Dottore

 

Witaj.Moje concertino maja numer seryjny 2195:-).Utwierdziles mnie tylko w przekonaniu ze ustawienie moich sonusow jest o.k.Wlasnie bylem ogladac elekty i dzieki radom wiekszosci z was ich nie nabylem za szczerze dziekuje.Stan ich jesli chodzi o skrzynki byl wrecz idealny ale membran pozostawial sporo do zyczenia.Wysokotonowy mial jakby lekki slad wgniecenia a i midwoofer wygladal niepokojaca wiec wyluzowalem i zostane z moimi concertino chwilowo.Mialem kiedys concerto i ciagle wracam do nich myslami,taki sentyment.chyba za nimi bede sie teraz rozgladal jakkoolwiek cocertino w tym wieku jak moje to miod dla uszu.Pozdrawiam wszystkich i skladam gorace podziekowania za wszystkie rady!!!

Edward - nie mam pojęcia, mówię tylko o tym co widziałem.

 

Wojtek_G - własnie o to chodziło, niektóre głośniki sypią się po 10 latach, inne po takim czasie zachowują się jak nowe. Krótka żywotnosć dotyczy czasem także produktów znanych firm, nie ma reguły że Tonsil to śmieć a co inne jest OK. Dlatego trzeba uważać jak się kupuje używki. Tak nawiasem mówiąc do głosników Tonsila to przynajmniej można kupić części zamienne i od biedy powymieniać zawieszenia, membrany, biorąc pod uwagę niską cenę to mozna rzec że nie ma tragedii. Dzieki za info na temat tego ile moze wytrzymać guma, dobrze wiedzieć...

 

Pozdrawiam

il Dottore - jest dokładnie odwrotnie jak piszesz - kolumny to nie skrzypce. W skrzypcach chodzi o uzyskanie jak najsilniejszego rezonansu w tzw. pudle rezonansowym i w dodatku równo rozłożonego w całym pasmie. W kolumnachjest dokładnie odwrotnie - najlepiej jest jak nie drga nic poza membraną głośnika, choć to jest tak na prawdę niemożliwe do praktycznej realizacji. Można jednak wibracje ograniczać, najprostsza metoda to wzmocnienia i maty bitumiczne. Skuteczne metody to lączenie drewna z innymi materiałami. Można też całkowicie wyeliminowac drewno jak nie chwaląc się robię.

 

W instrumencie muzycznym materiał KREUJE brzmienie, drga i produkuje dźwięk. W kolumnach dźwięk powinien przetwarzać tlyko i wyłącznie głośnik, a każde inne dźwięki będą stanowić zniekształcenia, bezposrednio wływające na takie aspekty jak szczegółowość, skala barw, podkoloryzowanie pewnych zakresów pasma, skrócone wybrzmienia. Wibrująca obudowa będzie pewne częstotliwości wzmacniać, a inne wytłumiać. Dlatego też Sonus Fabery nie będą grały coraz lepiej tyko w najlepszym razie cały czas tak samo.

ARGOS,

nie przyjmuj proszę moich słów za wyrocznię ;-) Wiem że guma rzeczywiście może być długowieczna, jeżeli takie są założenia konstruktora. W dzisiejszych czasach trwałość wszelkich urządzeń można zaprojektować z dokładnością do miesięcy z akceptowalnym statystycznie odsetkiem reklamacji z tytułu gwarancji. Przykładem może być choćby polski Polar. Stare urządzenia pracowały bez awarii przez dziesiątki lat (pralki, lodówki itp.). Po wprowadzeniu nowoczesnego projektowania i marketingu czas ten drastycznie zmalał - cóż biznes, nie opłaca się sprzedawać wiecznych produktów ...

martin peterborough:

"Mialem kiedys concerto i ciagle wracam do nich myslami,"

 

Wiem o czym mówisz... od niecałego miesiąca cieszę się z moich długo oczekiwanych Concerto. :)

Pozdrawiam

To jest electa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a to jest minima amator

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tu jest minuetto

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

concerto

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Do ARGOSA: Witam serdecznie. Wiem, że robisz kolumny, czytałem też że są dobre. Zatem respect. Ja się znam na tym jak krowa na gwiazdach. :)

Pozostaje jednak faktem, że skoro Franco Serblin NIE MA RACJI mówiąc to co napisałem powyżej (nie wymysliłem tego jeno przytoczyłem ich texty ze strony internetowej oraz wywiadów), Ty zas ją masz, to DLACZEGO ten facet BŁĄDZĄC odnosi taki sukces (już nie będę złosliwy i nie pociągnę mysli dalej, bo na złosliwosć nie zasługujesz)??? Z całym szacunkiem ale czy to jedynie marketingowy bełkot, którym Franco otumania tysiące nabywców swoich coraz droższych zabawek, cynicznie zaglądając sobie do wyciągów z coraz tłustszego konta i smiejąc się z idiotów, czy też cos jednak w jego idei JEST? SF upiera się że jego kolumny są jakos tam strojone i to dlatego grają, jak grają... A może jest tak, że NIE MA recepty doskonałej, bo np Jamo w ogóle olało kwestię wytłumienia obudowy na beton i swój najnowszy model po prostu pozbawiło obudowy, likwidując problem radykalnie?

Moja skromna opinia - recepta idealna nie istnieje, podobnie jak nie istnieje idealna kolumna głosnikowa. Bo nie to dobre co jest dobre ale to co się komu podoba! :)

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.