David Gilmour

[kaszanka7]

Jest 21:30 niedziela 20 VIII 2006 i w radio w PR III leci The Best - 20 utworkow - szanownego jubilata.

 

Pozdrawiam kaszanka7

[zwykłybanan]

Też słucham!

Ciekawa kolejność utworów...

David- STO LAT!

[krzyżak]

Witam, dzięki za informację, zaraz uruchomię radio:)

Pozdrawiam !!

[nowy40]

>kaszanka7

Dzięki włączyłem.

[JaroMi]

Shine on...

...Comfortably numb

piękne

Dzięki za info

[krzych]

Panowie,

Też słucham, jak co niedziela ;-)

Dobra muzyka, to u red. Kaczkowskiego norma, zarówno w audcji niedzielnej (godz. 21-24), jak i czwartkowej (od północy do 2 w nocy z czwartku na piątek ;-) Warto zakupić np. na Allegro dobry, stary tuner i posłuchac radia, szczególnie wieczorem i nocą i nie tylko na Trójce... Nie tylko RMF i ZETka są w eterze ;-D

[foni]

Kaszanka7

 

Ponownie dzięki.

[DARIUS]

Witam!

Pokłony za informację - słuchałem.

Shine... od tego utworu zacząłem "miłość" do PF...

Było to przypadkowo. Otóż dostałem w prezencie kasetę oryginalną The Best PF, (od wujka co emigrował do niemiec jak wszyscy wówczas;)). Pożyczyłem ją mojemu nauczycielowi z ZPT - a on puścił ten utwór na apelu jako tło do wiersza - to było ogromne przeżycie!!! Pamiętam stałem oszołomiony! To było prawie 20 lat temu... Wróciły wspomnienia dzięki wam, a przede wszystkim panu Piotrowi Kaczkowskiemu - tak jakbym był na tym apelu!

Dziękuje i pozdrawiam!

[paww]

Jakie były trzy najlepsze, zdaniem słuchaczy, utwory? Ktoś pamięta?

 

PS.

Zasnąłem w trakcie dziennika o 23.00 :)

[kaszanka7]

Miejsca:

 

3. - Echoes - Meddle

2. - Shine On You Crazy Diamond (Parts I-V) + Shine On You Crazy Diamond (Parts VI-IX)

1. - Comfortably Numb - The Wall (Disc 2)

 

pozdrawiam kaszanka7

[mavera]

Witam.

 

Czy Ktoś nagrywał audycję?

[adamfreliszka]

Żałuję, że Comfortably numb było wersją studyjną a nie np z DSOT albo Pulse.

 

Wracając do audycji była naprawdę ok. Myślę, że 20 watersa byłaby zupełnie inna, choć parę utworów pewnieby się powtózyło.

[krzych]

-> adamfreliszka

Myślę, że muzyka Watersa pojawi się u red. Kaczkowskiego w nocy z czwartku na piątek... Warto rzucić uchem ;-)

[paww]

Wróciłem z koncertu i nie mogę do teraz wyjść z szoku.

 

Organizacja koncertu to totalna porażka organizatorów. Z pewnością pojawią się komentarze na ten temat w telewizji i prasie. Nagłośnienie zupełnie nieodpowiadało liczbie zaproszonych widzów i powierzchni sektorów. Nagłośnienie w zasadzie było przewidzane na obszar w bezpośredniej bliskości sceny (trzeba pamiętać, że wokół sceny w promieniu 180 stopi były wydzielone obszerne oddalone od niej sektory w cenach biletów 110 zł i 60 zł). Między utworami zamiast aplauzu było słychać okrzyki "głośniej" i "louder". A zamiana biletów na tzw. opaski to prawdziwa (trzeba użyć tego słowa) katastrofa.

 

Jedynie co trzeba obiektywnie przyznać nie zawiedli artyści z D. Gilmour'em na czele.

Pozdrawiam.

[cloudior]

Też byłem... i jestem zupełnie innego zdania. Nie było żadnych problemów z wymianą na opaski. Dźwięk był genialny (dotyczy sektora A1) - potężny, cholernie selektywny, analityczny, taki basik można tylko usłyszeć na żywo. Jestem w ciężkim szoku.....po prostu koncert najwyższych lotów:) Mam sporo fotek - pewnie coś tu za jakiś czas wkleję. Gdyby ktoś udostępnił miejsce na serwerze mogę wstawić pare filmików.

 

Pozdrawiam

[Ptyś]

Witam!

 

Widać, że powtórzyła się sytuacja z zeszłego roku, gdy ludzie z dalszych sektorów narzekali na nagłośnienie. Na szczęście byłem w A1.

 

Organizacja faktycznie była beznadziejna. Zapowiedzi koncertu były tak szumne, że można było się spodziewać nie wiadomo jakiego spektaklu, a poza paroma wyjątkami oprawa była bardzo mizerna. Widać też, że lata nie szczędzą muzyków; Wright już nie powinien śpiewać, Gilmour parę razy się pogubił. Jeden utwór zaczynali dwa razy, ale to akurat było fajne, takie ludzkie :).

 

Można się jeszcze przyczepić do paru rzeczy, ale po tym jak zagrali Echoes, to wszystko przestaje mieć znaczenie. Czułem jakbym się przeniósł w czasie i przestrzeni i wylądował na koncercie Pink Floyd sprzed wielu lat. Do tego jeszcze Astronomy Domine, Shine On You Crazy Diamond i High Hopes.

 

Każdy miłośnik Floydów powinien być na tym koncercie, a jak nie był to trąba :)

 

Pozdrawiam

Ptyś

[cloudior]

I.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cloudior]

I.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cloudior]

Czemu zdjęcia się nie wklejają Adminie/ Moderatorzy????

[abudzik]

Nagłośnienie w A1 było bardzo dobre.

Pozostałe sektory pewnie bez szans, Żar wystawił drugą ścianę kolumn przed A3 a tutaj nie był nic.

 

W pewnych sektorach organizacja lepsza jak przed rokiem ale i tak do bani.

Kto pocierpiał przed rokiem i wyciągnął wnioski, tym razem nie miał żadnych problemów.

[abudzik]

Nagłośnienie w A1 było bardzo dobre.

Pozostałe sektory pewnie bez szans, Żar wystawił drugą ścianę kolumn przed A3 a tutaj nie był nic.

 

W pewnych sektorach organizacja lepsza jak przed rokiem ale i tak do bani.

Kto pocierpiał przed rokiem i wyciągnął wnioski, tym razem nie miał żadnych problemów.

[gutekbull]

Mieszkam w Trójmieście ,zakochany i wychowany byłem na komandzie Pinka Floyda.

20 lat temu byłoby to nie do pomyślenia, a teraz ........ nie poszedlem na koncert ;-(

Dlaczego ? Ano po przeżyciach z zeszłego roku, tamten koncert ; dźwięk kicha, a nogi to mi w tyłek właziły ,

a gdzie kawa ,lampka wina ,wygodny fotel ;-) Pamiętam ,że po wejściu - przebiciu się przez tłumy i oczekiwaniu na koncert ok. 3h to ja już o niczym innym nie myślałem ,jak tylko o tym, aby być w domku, a tu jeszcze 3 h koncertu.

Niestety człowiek robi się wygodny i coraz bardziej wyznaję maksymę " nic za wszelką cenę ;-)

 

Do tej pory uważam za najlepszą płytę na świecie; DARK SIDE OF THE MOON

[pitdog]

lepsza od np. Kind of Blue? ;)

[gutekbull]

Inny gatunek muzyki . Rzeczy nieporównywalne.

A poza tym to było ok. 28 lat temu jak tego słuchalem ;-)

[pitdog]

eeej, chyba czasem wlaczysz, mi przynajmniej sie zdarza czasem ;)

 

faktycznie to tak rozna muzyka, ze nie ma porowania. najlepszych plyt jest sporo.

wezmy z innej beczki takie Led Zep II, cos niesamowitego. mozna tak mnozyc te rodzynki.

[Adrian]

Ogólnie podsumowująć - ŻENADA !!!!

Byłem w sektorze C2 czyli w jednym z najbardziej oddalonych skuszony zapowiedziami z oficjalnej strony, ze dolozone zostaly telebimy i naglosnienie. Ale po koleji...

zero oznakowania dojazdów i parkinków !!! nie wiem czy tak trudno wstawić przyt wazach do gdańska jakie tablice, nie wiem po co braliśmy te białe kartki bo i tak na nic sie przydaly...

ale zaparkowalismy i przed 19 udalismy sie do super dlugiej kolejki na wymiane na opaski

czekalismy 30-40 minut i postanosiwlismy wejsc no i sie zaczelo !!

ochrona nie wpuscila nas bo mielismy parasolke i perfumy !!

wskazali jakis denny regulamin powieszony przed wejsciem !!

na stronie organizatora mowiono o tym aby przeczytac co pisze na biletach i nie ma o takim czyms slowa

Po 15 minutowej utarczce i bluznierstwach z ochrona wrocilismy do samochodu odniesc parasolke - perfumy juz stracilismy. Okazalo sie ze ludzie tez nie moga wnosic napojow !!!!!

10 po 20 weszlismy ponownie i okazalo sie, ze wpuszczaja juz bez opasek !!! bo ludzie nie zdarzyliby wejsc

nie wiem po co czekalismy 40 minut na wymiane.....

Udajemy sie do sektora C2 i na zdjeciach jest on waski i dlugi - w rzeczywistosci jest odwrotnie

nie wiedac nigdzie dodatkowego naglosnienia i telebimow a na wprost nas na srodku stoi ogromna rezyserka dziekowcow zaslaniajaca nam 1/3 glownych telebimow.

Koncert sie zaczyna.....i pierwsze zdziwienie jest b.cicho i dzwiek jakby byl mono dochodzi tylko z srodka

Ludzie zaczynaja krzyczec glosniej i louder ale organizatorzy sa nieublagani przez 3 godziny.

W trakcie przerwy 1/3 ludzi sie zmywa bo szkoda czasu i nogi bola - lepiej posluchac sobie muzyczki w trojce

Na 6 telebimach widac non stop to samo - kazdego artyste oddzielnie - czy to jest realizacja 21 wieku na miare gilmoura??

Wyszlismy 10 minut przed polnoca aby uniknac korkow przy wyjezdzie do W-wy i sluchajac trojki dziwilismy sie jaki ludzie moga sadzic, ze koncert byl wspanialy.

Bylem wczesniej na koncercie watersa na gwardii i spodziewalem sie czegos podobnego jednak to co zobaczylismy to byla totalna porazka.....

Przykro mi ale nie tylko ja to tak odebralem...

[gutekbull]

A ja wczoraj słuchałem cały czas Trójki i były same zachwyty ????

Czyli dobrze ,ze nie poszedłem.

[Adrian]

Jakbys byl w sektorach A1 z przodu to pewnie byloby ok ale dalej tragicznie

a teraz cytuje czym kusili:

 

Wobec rosnącego zainteresowania koncertem, zarówno w Polsce jak i w Niemczech, Czechach i na Słowacji, organizatorzy chcąc umożliwić większej rzeszy fanów Davida Gilmoura uczestnictwo w tym wspaniałym widowisku - uruchamiają od środy 9 sierpnia 2006 roku dwa dodatkowe sektory widowni - Sektor C1 i Sektor C2.

 

Systemy nagłośnienia tych sektorów, a także przekaz sceniczny taki jak telebimy, jest restrykcyjnie kontrolowany przez management artysty. Nowe sektory spełniają ostre wymagania realizatorów brytyjskich, co do jakości dźwięku i obrazu. Zostaną ustawione w nich dwa telebimy o wymiarach 6 na 4 m, co pozwoli na dobry odbiór tego unikatowego koncertu Davida Gilmoura z zespołem.

 

Niestety to nie prawda !!!!!

 

Dopiero końcowka koncertu jak już sporo osób wyszła była ok i można było się delektować ale to kwestia 5 ostatnich utworów.

[aTom]

gutekbull, 27 Sie 2006, 16:50

 

>A ja wczoraj słuchałem cały czas Trójki i były same zachwyty ????

 

specjalnie mnie to nie dziwi ;)))

[Lok]

Wydaje mi się że opinie wyrażone na temat organizacji mogą być różne w zależności o której godzinie udaliśmy się na koncert. Mi udało się wymienić bilet na obrożę bez problemu i żadnej kolejki. Tylko że była to godz ok 16.40. Bramy miały być otwarte od 17.00 niestety opóźniły się o ok godzinę, podobno usuwali kałuże...:)

W sektorze A1 byłem od godz. 18.00. Bardzo mi się nie podoba żeby mieć dobre miejsce trzeba swoje kilka godzin odstać. Widocznie taki urok takich koncertów. Niepodobało mi się jeszcze to że nie można było wnieść własnej wody w butelkach plastikowych. Takie napoje w butelkach za to można było kupić na miejscu. Uważam że to było nie w porządku. Co do samego koncertu bardzo mi się podobał. Dźwięk w sektorze A1 jak najbardziej w porządku. Mam tylko zastrzeżenia, może co do snującego się trochę basu.

Nikt tu jeszcze nie napisał o oświetleniu. Moim zdaniem bardzo udane. Można narzekać że nie było żadnych super efektów, bajerów. Ale tutaj wszystko zgrane, świetnie zrealizowane, przemyślane. Z telebimami pomysł moim zdaniem bardzo fajny. Bo co można pokazywać na telebimie jak nie muzyków.

Szkoda mi tylko tych co byli w dalszych sektorach i nie mogli zobaczyć wszystkiego i wszystkiego usłyszeć. Uważam to za wielką wpadkę organizatora.

Muzyka bardzo mi się podobało. Pierwsza część koncertu wypadła dużo lepiej niż na płycie.

Jak dla mnie świetny koncert.