Skocz do zawartości
IGNORED

Przepisy ruchu drog na drodze osiedlowej


vanvideo

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

Przyznam szczerze , że niewzruszona niczym głupota oponenta mnie porusza:)

 

Kiedyś dawno temu (w liceum) pomagałem koledze z matmy i fizy.

To był mój dobry kolega , wesoły no...przesympatyczny, tyle, że do nauki ni chu chu:)

Doprowadzał mnie do wrzenia w czasie wspólnej nauki , no bo jak tu wytłumaczyć komuś rzecz dla prawie :) wszystkich oczywistą , a on jakoś w przediwny sposób pojąć nie może:(

 

Oj!

Teo...krzysiu....a chyba nie :(, a przez chwile tak mi się jakoś wydawało:)

jacch:

 

Osiem wpisów odpowiedzi? Jestem po wrażeniem. Zmartwię cię jednak - ilość nie zastępuje treści ;-p

 

>> Właściwy będzie za to, i to w obu tych przypadkach, Art. 22.4 -

>> polecam uważną lekturę.....

>

>Art. na który się powołujesz dotyczy sytuacji na drodze np. z 3 pasami ruchu kiedy auto A jedzie po

>lewym skrajnym , B po prawym skrajnym i oba chcą mniejwięcej równocześnie wjechać na środkowy pas.

 

Mylisz się - ten przepis dotyczy wielu innych sytuacji, w tym zachodzących na drogach o dwóch, czterech lub osiemnastu pasach ruchu. Jego obowiązywanie nie jest też ograniczone do sytuacji, gdy oba pojazdy zmieniają pas ruchu. Twoje twierdzenia dotyczące tego, czego dany przepis dotyczy, a czego nie dotyczy, są niewątpliwie ciekawe - szkoda jedynie, że niczym nieuzasadnione.

 

>Gdyby stosowac art.22.4 jak piszesz WYPRZEDZANIE WOGÓLE NIE BYLO BY MOŻLIWE!!! bo wyprzedzając np.

>pojazd jadący na prosto jesteś przez chwile na lewym pasie i wtedy co....jest obowiązany ustąpić

>pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu na który zamierza wjechać...

 

Owszem, kończąc wyprzedzanie muszę ustąpić pierwszeństwa pojazdowi znajdującemu się na pasie, na który mam zamiar zjechać. Oznacza to, że wracając na pas prawy nie wolno mi zacząć na nikogo zjeżdżać, bądź też ładować się wyprzedzonemu pół metra przed maskę, zmuszając go do hamowania. Dlaczego miałoby to uniemożliwić mi wyprzedzanie - byłbyś w stanie wyjaśnić?

 

>To co wypisujesz w tym swoim przykładzie to największe głupoty jakie słyszałem.

 

A byłbyś w stanie napisać, z czym konkretnie się nie zgadzasz? Jak rozumiem, twierdzisz że A może wyprzedzać z lewej B, który sygnalizuje zamiar skrętu w lewo - czy o to właśnie chodzi?

 

>No chyba nie twierdzisz dalej , że ma tam zastosowanie?

 

Ależ oczywiście, że ma. Po to właśnie został umieszczony w PoRD.

 

>JESZCZE RAZ PROPONUJE TEL NA POLICJE!!!

 

OK, OK. Napisz, gdzie i kiedy wsiadać będziesz za kierownicę - mogę ostrzec najbliższy komisariat.

 

Postawiłbym uśmieszek, ale twoje teorie przestają być śmieszne. Zaczynają być straszne.

 

>Zresztą rozwiazanie znowu jest tak proste że....

 

Och, wpadłeś na kolejny genialny pomysł? Poczytajmy, jaki ;)

 

>Są dwie możliwości :

 

Zapominasz, złotko, o możliwości trzeciej, czwartej i wielu innych. Przykładowo: B sygnalizuje zamiar skrętu w lewo, chcąc skręcić w dojazd do posesji, znajdującej się z lewej strony drogi. Albo wjechać w drogę gruntową, odchodzącą w lewo. Lub też chce po prostu zjechać na lewe pobocze, gdzie trawa bardziej zielona. W żadnym z tych miejsc wyprzedzanie nie musi być zabronione innymi przepisami, i gdyby nie Art. 24.5, wyprzedzający kolumnę pojazdów pojazd A mógłby spokojnie wyprzedzać B, który sygnalizuje zamiar skrętu. Zakaz wyprzedzania pojazdu B przez pojazd A z lewej strony wynika właśnie z Art. 24.5.

 

Wychodzi na to, że kolejny twój genialny pomysł poszedł do lasu? Co za szkoda... ;-p

 

>Co za zmiana stanowiska:)))

 

A gdzie konkretnie, jeśli wolno spytać?

 

>- Pisałeś wcześniej , 24.5 wraz 24.10 reg. zasady wyprzedzania na drogach z wieloma pasami ruchu -

>udowodniłem ci , że tak nie jest !

 

Obawiam się, że jedynie ci się to przyśniło. Art. 24.5 oraz 24.10 regulują zasady wyprzedzania na każdej drodze. W szczególności, wynika z nich zakaz wyprzedzania z prawej na drogach niespełniających warunków określonych w art. 24.10 - w tym takich o jednym pasie ruchu dla każdego kierunku.

 

>- Ty sam napisałeś , że na drogach z jednym pasem nie wolno wyprzedzać z prawej ! Więc 24.5 dalej

>jest nie potrzebny.

 

Ten artykuł jest bardzo potrzebny - przykłady podane masz wyżej.

 

>I teraz uwaga teo ......NAWET( choć jest to bzdura) gdyby w przytoczonym przez ciebie przykładzie

>znalazł zastosowanie 24.5 to po co tak enigmatycznie go USTAWODAWCA napisał???

>Wystarczyło by napisać NIE WOLNO WYPRZEDZAĆ POJAZDU SKRĘCAJĄCEGO W LEWO.

 

Znów się mylisz - taki zapis oznaczałby coś zupełnie innego. Art. 24.5 nie zakazuje wyprzedzania pojazdu sygnalizującego zamiar skrętu w lewo W OGÓLE - oznacza jedynie zakaz wyprzedzania go Z LEWEJ. Dalej, mowa w nim nie o wyprzedzaniu pojazdu skręcającego, tylko o wyprzedzaniu pojazdu sygnalizującego zamiar skrętu - a to nie jest to samo. Zadanie na wieczór - znajdź różnice, i spróbuj zrozumieć, na czym polegają ;-p

 

Oczywiście, Art. 24.5 mógłby brzmieć "zakazuje się wyprzedzania z lewej strony pojazdu sygnalizującego zamiar skrętu w lewo", "wyprzedzanie z lewej strony pojazdu sygnalizującego zamiar skrętu w lewo nie jest dozwolone", lub jeszcze inaczej. Dlaczego ustawodawca wybrał akurat formę widniejącą w ustawie PoRD, to już naprawdę nie moje zmartwienie.

 

>I koniec niedomówień i kłopotów takich interpretatorów kierowców na drodze jak ty , ocalone ileś tam

>istnień ludzkich ;p

 

Skoro o "ocalaniu istnień" mowa: twierdzisz, że z Art 24.5 wynika możliwość wyprzedzania z prawej w warunkach, w których nie jest to dopuszczone przez Art. 24.10. Twierdzisz także (tu kłania się omawiany w ostatnich wpisach przykład), że Art. 24.5 nie zakazuje wyprzedzania z lewej pojazdu, który sygnalizuje zamiar skrętu w lewo. Tragedia.

 

I ty wypisujesz coś o "ocalaniu istnień"? Owszem, masz szansę kilka ocalić - zrób kurs prawa jazdy.

jacch:

 

>Kiedyś dawno temu (w liceum) pomagałem koledze z matmy i fizy.

 

ROTFL ;) Mam nadzieję, że nie z rachunku prawdopodobieństwa ;)

 

Dla ciekawskich: wątek 23124, wpisy od 12 Gru 2005, 22:03 - do dziś łzy mi w oczach ze śmiechu stają, gdy sobie przypominam ;)

Gość

(Konto usunięte)

Narazie ograniczmy się do jednj sprawy bo ty poprosty zamulasz specjalnie - próbujesz w ten sposób ukryć własną głupote.

 

 

...Mylisz się - ten przepis dotyczy wielu innych sytuacji, w tym zachodzących na drogach o dwóch pasach...

 

kodeks:

...Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

 

teo:

..Owszem, kończąc wyprzedzanie muszę ustąpić pierwszeństwa pojazdowi znajdującemu się na pasie, na który mam zamiar zjechać. Oznacza to, że wracając na pas prawy nie wolno mi zacząć na nikogo zjeżdżać, bądź też ładować się wyprzedzonemu pół metra przed maskę, zmuszając go do hamowania. Dlaczego miałoby to uniemożliwić mi wyprzedzanie - byłbyś w stanie wyjaśnić?..

 

Tak .. czyli wyprzedzam pojazd jadący na wprost , ja jestem na lewym pasie on na prawym , zrównuje się z nim po czym musze ustąpić mu pierwszeństwa bo(...kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu na który zamierza wjechać)

I co jak ja mam go wyprzedzić??????

 

teo:

..wyprzedzonemu pół metra przed maskę, zmuszając go do hamowania...

 

nauke fizyki też eksternistycznie pobierałeś?

Wyprzedzając pojazd mam większą prędkość niż on , w jaki sposób wieżdżając przed niego zmuszam go do hamowania????????????

Gość

(Konto usunięte)

TEO

Do dalszej części twojego postu sie nie odniose , chociaż strasznie mnie skręca bo wyjmujesz z kontekstu moje wypowiedzi i perfidnie przekręcając ich znaczenie , dopóki nie odpowiesz napost - 13 Sie 2006, 20:38

jacch:

 

>Tak .. czyli wyprzedzam pojazd jadący na wprost , ja jestem na lewym pasie on na prawym , zrównuje

>się z nim po czym musze ustąpić mu pierwszeństwa bo(...kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas

>ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu na który zamierza

>wjechać)

>I co jak ja mam go wyprzedzić??????

 

Wyprzedzasz go całkiem normalnie: przejeżdżasz obok, po czym wjeżdżasz przedeń na ten sam pas ruchu, którym jedzie wyprzedzony. Na czym konkretnie polega twój problem z wyprzedzaniem?

 

Istotne jest jedynie to, byś wracając na pas prawy ustąpił pierwszeństwa pojazdowi wyprzedzonemu. Jeżeli nie wiesz, co oznacza zwrot "ustąpić pierwszeństwa", ponownie polecam lekturę PoRD.

 

>..wyprzedzonemu pół metra przed maskę, zmuszając go do hamowania...

>

>nauke fizyki też eksternistycznie pobierałeś?

>Wyprzedzając pojazd mam większą prędkość niż on , w jaki sposób wieżdżając przed niego zmuszam go do

>hamowania???

 

Wyprzedzając jedziesz oczywiście szybciej niż wyprzedzany, ale wracając na prawy pas nie musisz już być szybszy. Przykładowo, jeżeli kończąc wyprzedzanie hamujesz, żeby zmieścić się przed pojazdem wyprzedzonym, ale za pojazdem go poprzedzającym, możesz wjechać na pas prawy z prędkością identyczną, co wyprzedzony, lub wręcz (co niebezpieczne) z prędkością mniejszą. Wyprzedzonego możesz również zmusić do hamowania w sytuacji, w której manewr wykonywałeś z prędkością nieznacznie odeń większą, po czym wjechałeś tuż przed niego.

 

Czy mam wyjasnić ci jeszcze jakieś inne, podstawowe zagadnienia dotyczące ruchu drogowego? Złotko - pojęcia nie masz, jak wyglądać może wyprzedzanie, i co może się podczas tego manewru wydarzyć, a z podziwu godnym zapałem próbujesz dyskutować o przepisach? To już nie jest śmieszne. To jest straszne.

 

> Do dalszej części twojego postu sie nie odniose

 

Spróbuj się przemóc, i odpowiedz na jedno przynajmniej pytanie:

 

Czy pojazd A, wyprzedzający z lewej kolumnę pojazdów, może w zgodzie z przepisami wyprzedzić z lewej strony znajdujący się w tej kolumnie pojazd B, sygnalizujący zamiar skrętu w lewo?

Gość

(Konto usunięte)

....Wyprzedzasz go całkiem normalnie: przejeżdżasz obok, po czym wjeżdżasz przedeń na ___ten sam pas ruchu, którym jedzie wyprzedzony___. Na czym konkretnie polega twój problem z wyprzedzaniem?...

 

Ale jak?

Przecież twierdzisz ,że w czasie wyprzedzania ( chodzi o twój przykład) obowiązuje ten art.:

...Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany _ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu na który zamierza wjechać__

 

Jak moge wrócić na prawy pas ruchu skoro tam jedzie pojazd?

Gość

(Konto usunięte)

...Czy pojazd A, wyprzedzający z lewej kolumnę pojazdów, może w zgodzie z przepisami wyprzedzić z lewej strony znajdujący się w tej kolumnie pojazd B, sygnalizujący zamiar skrętu w lewo?..

w zależności od okoliczności:)

Jeżeli pojazd B pierwszy zasygnalizował zamiar skrętu w lewo to absolutnie nie !!!

 

Ale jeżeli rozpatrzymy przykład przytoczony przez ciebie:

... Przykład: pojazd A

wyprzedza kolumnę pojazdów, jadąc po pasie ruchu dla przeciwnego kierunku. Wśród pojazdów

wyprzedzanych znajduje się pojazd B, od dłuższego czasu sygnalizujący zamiar skrętu w lewo. Art.

24.1.3 nie zakazuje w takim przypadku wyprzedzania, jako że A i B zajmują różne pasy ruchu. Zakaz

wyprzedzania B przez A z lewej strony wynika dopiero z Art. 24.5....

 

Jeżeli jest to _skrzyżowanie_ z drogą gruntową ,to nie mogę , ale art.24.5 nie ma tu nic do rzeczy , poprostu na takim skrzyżowaniu nie można wyprzedzać , a o jego obecności poinformuje mnie znak przy drodze i namalowana ciągła na jezdni!

jacch:

 

>Przecież twierdzisz ,że w czasie wyprzedzania ( chodzi o twój przykład) obowiązuje ten art.:

>...Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany _ustąpić pierwszeństwa

>pojazdowi jadącemu po pasie ruchu na który zamierza wjechać__

 

Oczywiście, że obowiązuje. Widzisz w PoRD jakiś artykuł, który wykluczałby wyprzedzających spod obowiązku ustępowania pierwszeństwa podczas zmiany pasa?

 

>Jak moge wrócić na prawy pas ruchu skoro tam jedzie pojazd?

 

Całkiem normalnie, wjeżdżając przed ten pojazd - w taki sposób, by nie zmusić go do hamowania bądź zmiany kierunku jazdy. Idiotę tylko udajesz, mam nadzieję? Czy też rzeczywiście nie wiesz, na czym polega wyprzedzanie?

 

>...Czy pojazd A, wyprzedzający z lewej kolumnę pojazdów, może w zgodzie z przepisami wyprzedzić z

>lewej strony znajdujący się w tej kolumnie pojazd B, sygnalizujący zamiar skrętu w lewo?..

>w zależności od okoliczności:)

>Jeżeli pojazd B pierwszy zasygnalizował zamiar skrętu w lewo to absolutnie nie !!!

 

Powiedzmy, że pojazd B zasygnalizował zamiar skrętu kiedy A był już na lewym pasie, ale jechał niewiele szybciej i był jeszcze daleko z tyłu (np. wyprzedzał dopiero pojazd znajdujący się kilka samochodów za B). I jak teraz: A może wyprzedzać B z lewej, czy nie?

 

>Jeżeli jest to _skrzyżowanie_ z drogą gruntową ,to nie mogę , ale art.24.5 nie ma tu nic do rzeczy ,

>poprostu na takim skrzyżowaniu nie można wyprzedzać , a o jego obecności poinformuje mnie znak przy

>drodze i namalowana ciągła na jezdni!

 

Przecięcie drogi twardej z drogą gruntową nie jest skrzyżowaniem w rozumieniu ustawy PoRD, nie ma więc mowy o żadnych zakazach wyprzedzania, znakach czy liniach ciągłych. Twe powyższe twierdzenie skomentować mogę tylko w jeden sposób: masz potężne braki w znajomości przepisów ruchu drogowego. Jako że kompromitujesz się po raz kolejny, PONOWNIE polecam UWAŻNĄ leturę PoRD.

Gość

(Konto usunięte)

jacch:

 

>Przecież twierdzisz ,że w czasie wyprzedzania ( chodzi o twój przykład) obowiązuje ten art.:

>...Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany _ustąpić pierwszeństwa

>pojazdowi jadącemu po pasie ruchu na który zamierza wjechać__

 

Oczywiście, że obowiązuje. Widzisz w PoRD jakiś artykuł, który wykluczałby ___wyprzedzających spod obowiązku ustępowania pierwszeństwa podczas zmiany pasa?___

 

>Jak moge wrócić na prawy pas ruchu skoro tam jedzie pojazd?

 

Całkiem normalnie, wjeżdżając przed ten pojazd - w taki sposób, by nie zmusić go do hamowania bądź zmiany kierunku jazdy. Idiotę tylko udajesz, mam nadzieję? Czy też rzeczywiście nie wiesz, na czym polega wyprzedzanie?

 

Czyli w tym momencie na chwilke nie obowiązuje?

...jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu na który zamierza wjechać?

 

 

 

 

teo:

Powiedzmy, że pojazd B zasygnalizował zamiar skrętu kiedy ___A był już na lewym pasie___, ale jechał niewiele szybciej i był jeszcze daleko z tyłu (np. wyprzedzał dopiero pojazd znajdujący się kilka samochodów za B). I jak teraz: A może wyprzedzać B z lewej, czy nie?

 

...Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:

1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu,

2) ___kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania____....

 

 

...Przecięcie drogi twardej z drogą gruntową nie jest skrzyżowaniem w rozumieniu ustawy PoRD..

Fakt zły przykład!

Ale dalej jeśli chodzi o twój przykład:

Jednym słowem facet chce zjechać do pola , albo na trawke po lewej stronie jezdni.

Ja cały czas to podkreślam __BĘDĄC__ w trakcie manewru wyprzedzania (jestem po lewej stronie jezdni), dojeżdzam do tea ,teo i auta za nim zaczynają hamować ( przecież chcesz skręcić w lewo) , ja zwalniam jadąc po prawym pasie i wpuszczam cię na prawy pas , ty zjeżdżasz odcedzić ziemnaiaczki na pas zieleni po lewej stronie jezdni , po czym ja w dalszym ciągu kontynuje wyprzedzanie.

Czy tak???

Gość

(Konto usunięte)

...ja zwalniam jadąc po lewym pasie i wpuszczam cię na lewy pas , ty zjeżdżasz odcedzić ziemnaiaczki na pas zieleni po lewej stronie jezdni , po czym ja w dalszym ciągu kontynuje wyprzedzanie.

Czy tak???

 

Już powoli zaczyna mnie to denerwować

jacch:

 

>Czyli w tym momencie na chwilke nie obowiązuje?

>...jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu na który zamierza

>wjechać?

 

Oczywiście, że obowiązuje, zawsze i wszędzie - dlaczego podczas powrotu na prawy pas miałby nie obowiązywać?

 

>Powiedzmy, że pojazd B zasygnalizował zamiar skrętu kiedy ___A był już na lewym pasie___, ale jechał

>niewiele szybciej i był jeszcze daleko z tyłu (np. wyprzedzał dopiero pojazd znajdujący się kilka

>samochodów za B). I jak teraz: A może wyprzedzać B z lewej, czy nie?

>

>...Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:

> 1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek

>ruchu,

> 2) ___kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania____....

 

A co ma do rzeczy ten przepis? B nie ma zamiaru wyprzedzać, tylko skręcać w lewo, i taki zamiar sygnalizuje. To jak, A może wyprzedzać B, czy nie może? "Tak", czy "nie"?

 

>...Przecięcie drogi twardej z drogą gruntową nie jest skrzyżowaniem w rozumieniu ustawy PoRD..

>Fakt zły przykład!

 

Popatrz, co za niefart. Żyłka ci nie strzeliła? Jeśli nie, to gratuluję ;-p

 

>Ale dalej jeśli chodzi o twój przykład:

>Jednym słowem facet chce zjechać do pola , albo na trawke po lewej stronie jezdni.

 

Owszem, przyjąć, że to właśnie chce zrobić.

 

>Ja cały czas to podkreślam __BĘDĄC__ w trakcie manewru wyprzedzania

> (jestem po lewej stronie jezdni),

 

Owszem, wyprzedzasz pojazdy jadące w kolumnie, a jeden tych, które dopiero planujesz wyprzedzić (ale jeszcze nie wyprzedzasz) sygnalizuje zamiar skrętu w lewo. Pytanie: czy wolno ci wyprzedzić taki pojazd z lewej?

 

>ja zwalniam jadąc po prawym pasie

 

Przed chwilą byłeś na lewym, skąd wziąłeś się na prawym?

Gość

(Konto usunięte)

...Ale dalej jeśli chodzi o twój przykład:

Jednym słowem facet chce zjechać do pola , albo na trawke po lewej stronie jezdni.

Ja cały czas to podkreślam __BĘDĄC__ w trakcie manewru wyprzedzania (jestem po lewej stronie jezdni), dojeżdzam do tea ,teo i auta za nim zaczynają hamować ( przecież chcesz skręcić w lewo) , ja zwalniam jadąc po lewym pasie i wpuszczam cię na lewy pas , ty zjeżdżasz odcedzić ziemnaiaczki na pas zieleni po lewej stronie jezdni , po czym ja w dalszym ciągu kontynuje wyprzedzanie.

Czy tak???

Gość

(Konto usunięte)

...A co ma do rzeczy ten przepis? B nie ma zamiaru wyprzedzać, tylko skręcać w lewo, i taki zamiar sygnalizuje. To jak, A może wyprzedzać B, czy nie może? "Tak", czy "nie"?..

 

Nie , nie , nie ... powolutku obalajmy po kolei te twoje bzdurne teorie jedną po drugiej.

Robi się zamieszanie.

A gdyby teraz pomiedzy pojazd - A i pojazd - B wjechal, nie wiadomo skad - motocykl C (ch..wie skad one sie biora !),

i pokazal Wam, kierowcom "faka", a w tych samochodach Wasze Matki na tylnich siedzeniach siedzialy, to co ? Jakbyscie zareagowali ?!

jacch:

 

>Jednym słowem facet chce zjechać do pola , albo na trawke po lewej stronie jezdni.

>Ja cały czas to podkreślam __BĘDĄC__ w trakcie manewru wyprzedzania (jestem po lewej stronie

>jezdni), dojeżdzam do tea ,teo i auta za nim zaczynają hamować ( przecież chcesz skręcić w lewo) ,

>ja zwalniam jadąc po lewym pasie i wpuszczam cię na lewy pas , ty zjeżdżasz odcedzić ziemnaiaczki na

>pas zieleni po lewej stronie jezdni , po czym ja w dalszym ciągu kontynuje wyprzedzanie.

>Czy tak???

 

Oczywiście, że nie tak. Scenariusz wymysliłeś idiotyczny.

 

Pytanie powtórzę: czy A ma prawo wyprzedzić B z lewej? B włączył lewy kierunkowskaz, gdy A był już na lewym pasie, ale wyprzedzał dopiero któryś z pojazdów jadących za B. Złotko, postaraj się: na pewno uda ci się odpowiedzieć na to pytanie ;)

Gość

(Konto usunięte)

Teo to jest dokładnie to o czym ja pisze cały czas:

 

...Jednym słowem facet chce zjechać do pola , albo na trawke po lewej stronie jezdni.

Ja cały czas to podkreślam __BĘDĄC__ w trakcie manewru wyprzedzania (jestem po lewej stronie

jezdni), dojeżdzam do tea ,teo i auta za nim zaczynają hamować ( przecież chcesz skręcić w lewo) ,

ja zwalniam jadąc po lewym pasie i wpuszczam cię na lewy pas , ty zjeżdżasz odcedzić ziemnaiaczki na

pas zieleni po lewej stronie jezdni , po czym ja w dalszym ciągu kontynuje wyprzedzanie.

Czy tak???

post-3355-100007759 1170298161_thumb.gif

Trzeba byc idiota zeby wyprzedzac taki ciag samochodow w momencie jak one hamuja. Trzeba byc tez idiota zeby zjezdzac na lewo w pole zeby odcedzic ziemniaczki. Obydwa manewry sa potencjalnie ryzykowne i w takich wypadkach nalezy zachowac szczegolna ostroznosc. W przypadku powyzej wg mnie w trakcie kolizji wina byla by po obu stronach.

Gość

(Konto usunięte)

...Trzeba byc idiota zeby wyprzedzac taki ciag samochodow w momencie jak one hamuja...

 

one zaczęły hamować w _trakcie_ wykonywania przez jacch-a wyprzedzania - czyli ja zacząłem pierwszy swój manewr ,one jeszcze wtedy normalnie jechały.

Fajny temat, akurat rozpier.... auto dokładnie w takiej sytuacji. Wyprzedzałem kolumne samochodów, w trakcie tego jeden samochód z kolumny włączył lewy kierunek i... skręcił. Ja jadąc ponad 90 nie miałem prawa nic zrobić, głęboki rów po lewej w dodatku z mostkami (czyli śmierć) no i co.... gościu wyzłomował auto i zapłacił mandat za SPOWODOWANIE zdarzenia, jego wina pomimo tego że była tam powdójna ciągła linia. Tak zapłaciłem za wyprzedzania w niedozwolonym miejscu ale to nie ja spowodowałem rozpierduchę bo nie popatrzałem w lusterko.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

jacch:

 

>...Jednym słowem facet chce zjechać do pola , albo na trawke po lewej stronie jezdni.

>Ja cały czas to podkreślam __BĘDĄC__ w trakcie manewru wyprzedzania (jestem po lewej stronie

>jezdni), dojeżdzam do tea ,teo i auta za nim zaczynają hamować ( przecież chcesz skręcić w lewo)

 

Pytanie powtórzę po raz n-ty: czy sądzisz, że zgodnie z przepisami wolno ci w takiej sytuacji wyprzedzić pojazd sygnalizujący zamiar skrętu w lewo?

 

>ja zwalniam jadąc po lewym pasie i wpuszczam cię na lewy pas

 

A może kontynuujesz wyprzedzanie, bo masz do tego prawo?

 

Ponieważ masz, jak widzę, trudności z odpowiedzią na to proste pytanie, pozwolę sobie przytoczyć twoją wypowiedź z 13 Sie 2006, 07:08. Dotyczyła dokładnie tej samej sytuacji, o której mowa obecnie, i którą raczyłeś tak zgrabnie wyrysować. Cytacik:

 

jacch, 13 Sie 2006, 07:08:

>Jakto A nie może wyprzedzić B ?????

>W przytoczonym przez ciebie przykładzie pojazd A ma poprostu pierwszeństwo!!!

>Pytam poważnie - czy ty jeździsz autem??????

 

A może wyprzedzić B... Ciekawe, jak godzisz tą rewelację z zakazem wyprzedzania z lewej wyrażonym w Art. 24.5?

Gość

(Konto usunięte)

art.22.4:

 

...Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu na który zamierza wjechać..

 

Przy skręcie zmieniasz pas ruchu?

jacch:

 

>Ty czytałeś wpis opterona?

>I dalej twierdzisz , że pojazd skręcający ma pierwszeństwo??

 

Nic takiego nie twierdzę, ani nie twierdziłem. I nie pytam o pojazd skręcający, tylko o wyprzedzający: czy twoim zdaniem ma on prawo kontynuować wyprzedzanie?

 

A może na to pytanie nie możesz po prostu odpowiedzieć? Bo czarno na białym wyszłoby wtedy, żeś bzdury powypisywał?

Gość

(Konto usunięte)

.... auto dokładnie w takiej sytuacji. Wyprzedzałem kolumne samochodów, w trakcie tego jeden samochód z kolumny włączył lewy kierunek i... skręcił. Ja jadąc ponad 90 nie miałem prawa nic zrobić, głęboki rów po lewej w dodatku z mostkami (czyli śmierć) no i co.... gościu wyzłomował auto i zapłacił mandat ____za SPOWODOWANIE zdarzenia___

 

Policja uznała go winnym spowodowania wypadku.

To przepraszam kto miał pierwszeństwo???

Gość

(Konto usunięte)

Sam sobie przeczysz.

Kiedy pytałem czy , że pojazd A ma się zatrzymać i ustąpić pierwszeństwe pojazdowi skręcającemu, to odpisałeś:

 

Teo 14 Sie 2006, 00:08

"Oczywiście, że nie tak. Scenariusz wymysliłeś idiotyczny.

 

I nie odniosłeś się do tego:

art.22.4:

 

...Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu na który zamierza wjechać..

 

Przy skręcie zmieniasz pas ruchu?

 

No więc moge kontynuować wyprzedzanie czy nie?????

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.