AQ CV-6 czy Bedrock?

[P.L.]

Witam,

 

Oba kabelki sa w dosc podobnej cenie. Ktory z nich jest lepszy? Wyszukiwarka nie daje dostatecznej odpowiedzi. Mialy by "grac" w systemie NAD 372, Naim 5i, AP Spark i IC TaraLabs Ref. 2.

 

Dzieki

[stempur]

CV 6 nie słuchałem, natomiast Bedrock jest jak nabradziej godny polecenia. Ładna barwa, dynamika, wypełnienie, mięsko i bardzo niezły bas. To kabel dla tych, którzy wolą raczej nieco "tłustawy" dźwięk, choć nie pozbawiony szczegółów. Raczej chyba nie sprawdzi się do "odchudzania" systemu i nadawania mu lekkości. Ale to zawsze trzeba sprawdzić nausznie. Poza tym budowa Bedrocka umożliwia bi wiring z jednego kabla.

Pozdrawiam Stempur

 

PS Poszukaj dobrze w wyszukiwarce, na temat przewodów Aidioquesta było na forum setki wpisów!

[andrea29]

Do monitorów wypróbowałbym CV6. Bedrock może okazać się zbyt mięsistym "niezgrabiaszem". Musisz sam sprawdzić/porównać. (Z kablami różnie bywa.) A jak już wybierzesz, napisz dlaczego ten i jakie były różnice.

[P.L.]

Ano, chyba za szybko nie napisze, bo padło mi zrodelko. Co za pech. :(

[marekzawa]

Podobnie jak andrea29 polecam CV-6.

[P.L.]

Yep, tylko Sparki to nie monitory, wiec moze byc roznie. A z tym nowym cv-8 mial ktos z Was stycznosc? Nigdzie w Łodzi nie mozna go wyporzyczyc, bo nie maja.

 

Po doslownie dwoch godzinach sluchania cv-6 wydaje sie niezly. Dobry bas i srednica, gora nie rewelacyjna, ale w tej cenie ujdzie no i przestrzen, spora, choc mam niekiedy odczucie lekkiego balaganu.

[marekzawa]

CV8 z metra nie kupisz. Sprzedawany jest tylko w konfekcji i przez to znacznie droższy.

[P.L.]

Wiesz, chcialem go wyporzyczyc najpierw. Ponoc jest sporo lepszy od CV-6 i Bedrocka.

[andrea29]

P.L., 12 Lip 2006, 14:27

 

Sam jestem wymagającym w sprawach audio facetem. AQ CV4 mam od lat i jakoś nie pragnę zmiany (co nie oznacza, że nie ma lepszych kabli głośnikowych). Jednak ten za 90zł/mb. jest super. Chyba nigdy nie przyszło mi do głowy go zmieniać. Fajnie grał głośnikowy od fadeovera - oceniłem, że to ten sam poziom, mimo niuansowych różnic. Polecam go więc Twojej uwadze.

z kabli głośnikowych, na forum popularne są kable Bartka, Sonus Olivy czy Audionowy. (Inne też.) Musiałbyś sam ocenić.

Nie wiem czy jest sens od razu sięgać po droższe kable. To raczej sprawa wpasowania się w gust kupującego i system, a nie sprawa ceny. A jesteś osłuchany ?

[P.L.]

Osluchany jestem raczej niezle. Wiesz, Audionovy przerabialem tylko Illuminatora. Dosc slaby kabel, gora bardzo slaba, scena czasami ogromnie wcofana w tyl, bas dobry, jednak niezbyt zroznicowany. Na razie z Audionova sie wstrzymam, jakos ta firma mnie nie przekonuje. Od kilku miesiecy mam Albedo Air II i jak do tej pory, nie znalazem nic lepszego. Jednak ten AQ CV-6 jakos mnie zauroczyl. Jest slabszy w wysokich tonach i to sporo, jednak wydaje sie mniej analityczny/suchy a bardziej muzykalny od Albedo, wokale brzmia uroczo. Ma dodatkowo lepszy bas. Choc brak mu wiele blasku Albedo, tych szczegolow, brzmienia czesci instrumentow. Pomyslalem wiec sobie, ze moze CV-8 bedzie czyms akurat. Choc watpie aby dogonil Albedo, ktory chyba mi sie po prostu... znudzil.

 

Napiszal bym wiecej, ale zrodelko mi padlo i sluchalem tego CV-6 za krotko aby wydac ostateczny wyrok. Poza tym konfekcja jest zrobiona na jakies badziewne banany Real Cable, wiec one moga, chc nie musza, CV-6 ograniczac. Swoja droga zastanawialem sie jeszcze nad Bedrockiem, ale to pomysle gdy bede mial sprawny sprzet.

[dzarro]

Trochę na marginiesie:

Naim padł? A ponoć to takie solidne klocki są. Choć biorąc pod uwagę zawężenie wyboru dobrych transportów, pojęcie "solidny Cd" w średnich przedziałach cenowych jest pewnie eufemizmem - bez względu na starnia konstruktorów i producentów.

[P.L.]

Ano padl i to nie wiem dlaczego. "Pierdzi" sobie prawy kanal, w pierszej chwili myslalem, ze wzmak lub kolumna... a jednak nie.

[Misfit]

P.L., 12 Lip 2006, 15:44

>Poza tym konfekcja jest zrobiona na jakies badziewne banany Real Cable, wiec one moga, chc

>nie musza, CV-6 ograniczac.

 

Sam sie o tym przekonałem gdy najpierw testowałem kabel bez konfekcji - było super. Jak kupiłem używkę to grał fatalnie - przyczyną były staaare i grube widły, może końcówki kabla były też utlenione. Obciąłem widły i skręciłem gołe kable i różnica kolosalna. Na pewno nie mogę polecić widełek, a już napewno bananów (które często ledwo się trzymają w terminalach i styk jest minimalny - masakra).

 

Swoją drogą bedrocka testowałem też z bananami reala i może dlatego tak fatalnie wypadł ;-) 8-TC rules :D

[fotoarkady]

w/g moich dawnych pobieznych obserwacji

cv6 ma wolniejszy i mniej energetyczny bas

odsluchy

odbywaly sie na ;

triangle antal , copland cs14 i marantrz17ki , ic nordost blue heaven

zasilone kablami zwyklymi

[P.L.]

No ale gole kable utleniaja Ci sie dosc szybko. Chyba najlepsze wyjscie to oryginalna konfekcja AQ. Btw, 8-TC?

[P.L.]

fotoarkady - odnosnie do bedrocka?

[Misfit]

No niby się utlenia, ale w takich bananach reala utlenia się dokładnie tak samo a kontakt jest do d*py. Najlepsze rozwiązenie to by były chyba srebrne widełki zakonfekcjonowane hermetycznie :D Zresztą zawsze po roku można skrócić kable o te 2 cm i będzie gitara.

[arturp]

Bedrock, im dłużej go mam tym bardziej jestem zadowolony ale sa i przykre niespodzianki- z głosnikami THOR ( magnezowe membrany ) zagrał źle, skompresował przestrzen i dżwięk stał sie stłamszony i przyklejony do głośników . Więcej detali , lepsze barwy i dynamika ale ta przestrzeń - ciężko tego słuchać. Natomiast z innymi głosnikami ( Audaxy, scan speaki itd) czyni cuda.

Czytam tu ,że to kabel dajacy dżwięk masywny i ciężki itp. Nic podobnego w moim systemie . Zawsze duzo powietrza i naprawde otwarta średnica . Bas kontrolowany i wcale nie największy a góra wyjątkowo dźwięczna - nie sadziłem ,że solid core daje tak ładna górę do np DNM Reson wyraźnie słabiej i bezbarwniej .

[andrea29]

P.L., 12 Lip 2006, 15:44

 

Używam "bananów" BFA. Są super: tkwią w monitorach cholera wie jak długo z siłą taką, że kiedy je (od święta)wyciągam, wolę przytrzymać kolumnę. Końce kabla pocynowałem, złożyłem podwójnie, jeszcze raz pocynowałem i dopiero włożyłem we wtyk (śrubki mają co miażdżyć). Dokręciłęm je z czuciem, by każda lekko wkręciła się w kabel, sięgajac miedzi. No i chyba powietrze nie ma szans, by tam dotrzeć.

* * *

A o czystość połączeń trzeba dbać. Są różne środki w sprayu. /Używam ~1x/rok ;) /

[andrea29]

arturp, 12 Lip 2006, 17:33

 

Nie ukrywam, że z moimi monitorkami wypadł słabo. CV4 lepszy.

Nie ozancza to, że AQ Bedrock jest złym kablem. Z VA Mozart zgrał się wybornie i nie dał CV4 szans ;)

[P.L.]

Zastanawiam sie jeszcze jakie glosnikowce warto by sprawdzic w moim systemie. Na razie jedak nic ciekawego nie wymyslilem. :) Moze jakies propozyjce? Bede wdzieczny.

[fotoarkady]

w sysiemie jak pisalem cv4

odchudzil bas orac pieknie podkolorowal srednice

chyba generalnie cv moze sie podobac , bo nie wprowadza suchego i beznamietnego przekazu

[P.L.]

Cv-4 jest pewnie slabszy od cv-6, choc moge sie mylic, bo nie mialem z nim stycznosci. A ja szukam czegos jeszcze lepszego. Potrzebny mi kabel dobry pod kazdym wzgledem, cv-6 jest niezly, gdyby jeszcze mial nieco lepsza gore.

[fotoarkady]

z tymi okresleniami slabszy gorszy to nie jest tak prosto

w szufaladzie mam nordosty ciezko zdobyte , duzo lepsze od obecnie uzywanego zestawu kimbera

ale jakos mi nie pasuja dzwiekowo

trzeba jednak sobie przesluchac

widze , ze teraz Twoim priorytetem w ocenie dzwieku jest gora pasma?

[P.L.]

Nie jest, po prostu Sparki wraz z Albedo sa bardzo szczegolowe i AQ cv-6 nie daje rady dojsc do tego, co podaje Albedo. Po prostu od razu slychac, ze duza czesc informacji na AQ ucieka. AQ jest jednak taki bardziej muzykalny, mniej hmm... suchy, jesli takiego okreslenia moge uzyc. Na badziewnych cd ujkrywa prawde, ktora boli, ktora pokazuje Albedo. Wracac do AQ, czasami sprzedaje w srednicy pewne skladowe lepiej niz Albedo, co mnie dziwi. Co poza tym? AQ ma bardziej miesisty bas - to mi sie bardzo podoba. Chyba nie da sie polaczyc zaleet tych dwoch kabli.

 

Slucham niemal kazdej muzyki z naciskiem na ciezka, dlatego tez ma byc konkretnie, z baaaasem, szczegolowo, ze swieta srednica i gora, choc bez krwi z uszu. Albedo podchodzi mi bardziej pod kabel do spokojnej muzyki, jest bardziej analistyczny, chirurgiczny. AQ jest inny, zupelnie inny i ma sporo zalet, ktorte mnie ciagna. Ale jesli teraz bym mial wybierac kabel, to i tak bym zostawil Albedo a nie AQ.

[fotoarkady]

to rzeczywiscie podlacz drozsze AQ , niedawno byly w ogloszeniach AQ Granit wyzszy od bedrocka

ale chyba szybko zostal sprzedany

a jaki ic?

[andrea29]

P.L., 12 Lip 2006, 20:32

 

Podpytaj chłopaków z AK na Andersa 12 - powinni coś Ci na Twój problem doradzić. Sam bym tak zrobił, a potem grzecznie odsłuchał co zaproponowaliby.

* * *

A jak nie znajdziesz wśród AQ to szukaj może wśród Fadeli (AS masz blisko AK) albo Goertz'ów (Akkus).

[zdezintegrowany_3PO]

słuchałem AQ Bedrock w konfiguracji z Harbethami i Totemami ...

kabelek ten określiłbym jako ciemny, chaotyczny na średnicy z ogromnym cieżkim do okiełznania i rozlazłym basem :)

Jak na mój gust ... w tej cenie można lepiej :)

 

zdezintegrowany_3PO

[P.L.]

fotoarkady - tara rsc ref. 2

 

andrea29 - mowisz zapewne o Warszawie, prawda? Ja jestem z okolic Łodzi i tutaj najlepsze dostepne AQ do wyporzyczenia to wlasnie CV-6 i Bedrock. Chetnie bym posluchal tego cv-8.

 

Co do fadela, stac mnie na Greylitz lub Stream, tylko watpie aby gdziekolwiek w lodzi mozna je bylo wyporzyczyc. A wplacac do Warszawy tak duza kaucje aby wyporzyczyc wysylkowo oba kable... heh. :) Z fadelem przyznam sie bez bicia nigdy nie mialem stycznosci.

[Matthew]

zdezintegrowany_3PO, 13 Lip 2006, 08:01

 

>słuchałem AQ Bedrock w konfiguracji z Harbethami i Totemami ...

>kabelek ten określiłbym jako ciemny, chaotyczny na średnicy z ogromnym cieżkim do okiełznania i

>rozlazłym basem :)

>Jak na mój gust ... w tej cenie można lepiej :)

 

zgadzam się z Tobą tylko w jednej sprawie a mianowicie z tą średnicą, miałem mozliwość porównania Bedrocka z Xindakiem FS-2 i wtedy usłyszałem że bedrock podbarwia i się czasem gubi na średnicy, natomiast kontrola basu bez dwóch zdań na korzyść bedrocka (ten Xindak FS-2 kosztuje 2200 chyba u nas).. do ciemnych bym go nie zaliczył, no może trochę ale jak wiadomo w każdym systemie wszystko gra inaczej..