Zdjęcie żony Mozarta

[Piotr Ryka]

Podobno odkryto jej fotografię z 1840 roku. Ta pierwsza z lewej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kubedes]

gwoli ścisłości - Konstancja siedzi pierwsza z lewej.

[dudivan]

Mhm. Podobno odnaleziono też jakieś taśmy Cottonowe - była w końcu śpiewaczką..

[ARGOS]

Tyle że Mozartowi zmarło się w 1791. Jak dugo potem żyła jeszcze jego szanowna małżonka to nie wiem, ale w tym czasie raczej ludzie nie dożywali 80 lat, a jeśli już to nie wyglądali tak dobrze jak na tym zdjęciu. Ponadto rok 1840 to były zupełne początki fotografii, podejrzanie wysoka jest jakość tej fotki birąc pod uwagę technologię która była w powijakach...

[Simonello]

A skąd chcecie ją zdejmować? ;-)

Ciekawe, czy to faktycznie ona.

[Piotr Ryka]

Konstancja Weber zmarła w 1842. Gdy umierał Mozart miała 29 lat.

[Piotr Ryka]

A co do długości życia kiedyś, to Demokryt żył ponad 100 lat, Platon 80, a mój pra, pra dziadek 116.

[Mars]

Niesamowite! Nie masz może fotografii w lepszej jakości?

[Piotr Ryka]

Nie. Szukaj w serwisie BBC.

[Mars]

Dziekuje, znalazłem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozwolilem sobie także nieco powiększyc zdjecie i wykadrowac Panią Mozart

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mars]

Dla porownania prosze oto kilka portretów Konstancji. Nos... to sie nie zmienia. Fascynujące!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[negra]

No proszę, akurat w mozartowskim roku. Troszkę jestem sceptycznie nastawiona, ale bardzo bym chciała, żeby ta fotografia naprawdę okazała sie być autentyczną. Podobieństwo do portretu olejnego jest rzeczywiście duże.

[mozartini]

Zastanawia mnie tylko skad po 160 latach wiadomo ze na fotce jest Pani Mozart? chyba ze sa jakies zapiski w dziennikach, listach ze Madame Mozart właściwie Nissen była z wizytą u Maxa Kellera i tam zrobiła sobie wspołną fotkę?moja dociekliwośc niestety nie daje mi spokoju...ktoś zna rozwiązanie tej zagadki?nawet na stronie BBC piszą bardzo lakonicznie..

[negra]

hmm, oczywiście można byłoby się zabawić w detektywa i poszperać w różnych podręcznikach historii ubioru, żeby przeprowadzić choćby od tej strony analizę tego zdjęcia. Nie chcę Wam gołosłownie nic obiecywać na sto procent, ale może się w wolniejszej chwili o coś takiego się pokuszę. W bibliotece łódzkiej ASP jest trochę książek dziedziny historii ubioru.

Pozdr.

[mozartini]

Stroje i fryzury jak najbardziej się zgadzają z moda lat 30 i 40 XIX wieku..Pani Nissen wygląda na dość żywotną i żwawą staruszkę....w końcu podróż z Salzburga do Szwajcarii to nie byle co..

Myślę że wskazówek trzebaby szukać w listach i dzienikach kregu szwajcarskiego kompozytora..być może gdzieś sie natrafi na slad dzienników Pani Nissen, ktore prawdopodobnie prowadziła..

[ARGOS]

Pozostaję sceptykiem, kobieta na tym zdjęciu raczej nie wygląda na 80 lat... Oczywiście trudno cokolwiek przesądzać na 100%, bo rozdzielczość jest za mała, ale 80 latkowie mają zazwyczaj siwe włosy.

[jozwa maryn]

Z drugiej strony nie sądzę aby szczęśliwy znalazca wygrzebał to pod łóżkiem, popatrzył na nos i stwierdził: Mozartowa! Bardziej prawdopodobne jest, że fotografia pochodzi z udokumentowanego archiwum jakiejś rodziny. W tamtych okolicach raczej nie palono rodzinnych bibliotek, Armia Czerwona zajęła wprawdzie Austrię, ale tu jak rozumiem chodzi o Szwajcarię.

[gutten]

Dobrze chociaż, że nie odnaleźli zdjęcia samego Mozarta, bo w okresie wiedeńskim mógł wyglądać już nieszczególnie. Chopin nie miał tyle szczęścia. Delacroix odmalował go niczym młodego boga, podobnie zresztą jak inni portreciści. A kogoś licho podkusiło, żeby zrobić dagerotyp. Dzięki temu wiemy na pewno, że Frycek był piękny... duchem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mars]

Przeciez w momencie wykonywania tego zdjęcia Chopin był śmiertelnie chory i właściwie stał już nad grobem. Dla mnie ta fotografia jest bardzo poruszająca i za kazdym razem kiedy ją oglądam ściska mnie w gardle

[gutten]

Mnie ściska raczej wtedy, gdy słucham muzyki a nie kiedy patrzę w obrazek.

 

Chopin chorował praktycznie przez całe życie, więc należy przypuszczać, że na wiele lepsze zdjęcie nie mielibyśmy co liczyć (za to na wiele ściskająco-wzruszających, owszem).

 

Nadal twierdzę, że zdjęcia kompozytorom nie służą. Ani tym wcześniejszym ani nawet współczesnym.

[mciej]

Wygląda raczej na włoskiego kompozytora.

[janek_dolas]

a dlaczego sądzicie ze to nie ona?pewnie zbadali juz wszystkie za i przeciw i nie ma co powiekszac w fotoszopie.maja pewnie jakis tam IPN i porownuja dokumenty.

[Darcy]

Gutten, wiesz, co myślę o opiniach mężczyzn wypowiadających się na temat urody innych mężczyzn. :-) Postrzeganie tej samej osoby przez mężczyznę i przez kobietę jest zupełnie różne.

Chopin na tym zdjęciu nie wygląda może jak znany powszechnie gładkolicy Frycek, ale jego zmęczona chorobą i życem twarz jest znacznie bardziej interesująca niż retuszowane wprawnym pociągnięciem pędzla portrety.

[janek_dolas]

to nie Szopen widac przeciez ze to Maleńczuk

[ARGOS]

Bo raczej trudno jest znaleźć jednoznaczne dowody, dokumenty że na danym rodzinnym zdjęciu jest konkretna osoba. Trzeba pamiętać jaką pozycję mieli wówczas muzycy, traktowano ich jak zwykłych rzemieślników wykonujących taką a nie inną pracę, kompozytorzy dlatego pisali takie duze ilości utworów bo mieli płacone właśnie od ilości. Nie byli takimi gwaizdami jak ma to miejsce dzisiaj. Na to wszystko nakłada sie jeszcze ówczesny status kobiet, zasadniczo do dzieci i do garów. Żona Mozarta była więc dla jej współczesnych bardzo mało istotą postacią żeby dokumentować jej życie. Podejrzewam więc, że identyfikcja osoby na tym zdjęciu polega na domysłach i poszlakach, podobnie jak to ze na Ostatniej Wieczerzy Da Vinci obok Chrystusa siedzi kobieta. Tak na prawdę każdy widzi co chce, ale nie każdy traktuje to jako niezbity dowód naktórym opiera się cała spiskowa teoria i w zasadzie rozsądek nakazujebyć sceptycznym, choc to mao romantyczne.

[janek_dolas]

malenczuk

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[janek_dolas]

rodzina?

[gutten]

Nos prawdę ci powie...

 

Eric Chopin, obywatel Francji, lat 34, też wirtuoz, ale w dziedzinie cząsteczek elementarnych. Osiągnięć muzycznych brak. Dla porównania portret praprzodka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Darcy]

Gutten, jeśli już jesteśmy w kręgu naukowców, to ja głosuję na tego szwedzkiego badacza jelit, którego zdjęcie zdobi artykuł w najnowszej "Polityce" czy "Przekroju". Gdybyż i polscy naukowcy zechcieli tak wyglądać... ;-)

[dudivan]

Ale z drugiej strony ten badacz jelit...

Darcy, rozwiń może temat postrzegania urody męskiej przez kobiety, co ? :)