Koda AV-702 F vs Tonsil Mistral

[Aragorn]

Witam.

Właściwie już sie zdecydowałem na kolumny i pozostały mi tylko te dwie możliwośći.

Kody mam okazję odsłuchać w pobliskim Radomiu (i tak też zrobię) natomiast Mistrali niestety nie moge nigdzie posłuchać więc muszę zdać się na Waszą pomoc.

Obydwa produkty sa w mniej więcej podobnych cenach (tylko że Koda kosztowała kiedyś chyba 940 zł).

Muzyka której słucham to Dire Straits, Queen, Linkin Park, Offspring, trochę filmowej, SEAL.

Czy ktoś miał okazję słuchać obydwu zestawów??? Czy warto zapłacić te 100 zł więcej i kupić Kodę????

W muzyce liczy sie dla mnie przede wszystkim dynamika i duży ładunek energetyczny-bass nie jest dla mnie najważniejszy. Dobrze by było żeby kolumny również nie ukrywały zbyt dużo elementów... Czasem lubie sobie również troszkę głośniej posłuchać-ale w granicach rozsądku.

Wszystko będzie oczywiście pracowało z kompem (niestety :-( ) ale kupuje sobie SB Audigy więc może nie będzie tak bardzo tragicznie.

Będe bardzo wdzięczny za pomoc....

[Iceman]

Hej. Skoro mieszkasz niedaleko Radomia to możemy sie umowić któregoś dnia i do mnie podskoczysz... Mam kodę 707 - to niemalże ta sama co 702 - posłuchasz sobie.

[Barthezz]

Jak do kompa to kupuj smialo Kode bo zadnej roznicy nie zauwazysz. Koda jest w miare dobra do kina domowego,do stereo bym raczej nie uzyl glosnikow tej firmy.

[Simonello]

Jestem posiadaczem Mistrali, z których jestem niezmiernie zadowolony. Zapewne mają nad Kodą jedną ważną różnicę - są produkowane w Polsce na przetwornikach tejże samej firmy, co pozwala mniej płacić za głośniki, co automatycznie przekłada się na lepszą jakość przetworników, którą jednak niweluje różnica w cenie.

Ogólnie Mistrale grają imo wyjątkowo tak jak chcesz- bardzo enrgetycznie" z wykopem, momentami zalatują pod estradówki. Ich gra bez wygrzania w zakresie dolnych rejestrów ani o jotę nie przypomina późniejszego, wielce uporządkowanego basu, jakim mogą szczyciś się Mistrale. Podsumowując- te kolumny na pewno słabo nie zagrają i powinieneś być zadowolony.

 

P.S. Dobrze byłoby dać im min. 60W na kolumnę.

[Fr@ntz]

a nie lepiej zamiast karty muzycznej kupić jakieś leciwe, ale zacne źródełko? Poniżej 100zł spokojnie można dostać Philipsa, Marantza, Grundiga opartych na TDA 1541 i CDM2 lub 4. Taki player zagra o niebo lepiej od karty w kompie.

[Aragorn]

Dzięki Iceman za propozycję ale mam okazję odsłuchać AV 702 F w sklepie w Radomiu z własnym wzmakiem-choć tutaj troche problematyczny może być brak komputera-dźwięk z CD zawsze będzie inny niż ten płynący z kompa.

Kolumny będą zasilane przez Kenwood KA-660, który ma 2*60 W przy 8 Ohm a z tego co wiem Mistrale mają 6 Ohm więc nie powinno być chyba problemu z wydolnością prądową (wzmak oczywiście może pracować w zakresie 4-8 Ohm).

Jeśli o przetworniki chodzi to właśnie m.in. dlatego się zastanawiam nad Mistralami-przetwornik średnio-niskotonowy do Kody AV-702 F kosztuje w serwisie Polpaku 200zł +koszty przesyłki a wysokotonowy 130 zł. Poza tym często są zastrzeżenia co do Polpaku jeśli chodzi o serwis. Na temat serwisu Tonsila sie nie wypowiadam (nawet nie wiem czy funckjonuje) ale na pewno przetworniki do Mistrali są tańsze i co najważniejsze dużo łatwiej dostępne więc nie powinno być problemu z ew. naprawą we własnym zakresie (nie wiem natomiast czy przetworniki do Kody można kupić gdzieś poza Polpakiem).

Jasne że wolałbym mieć odtwarzacz CD (przede wszystkim denerwuje mnie szum wentylatorów w komputerze) ale mam po prostu prawie całą muzykę na kompie w Mp3 a konwertowanie tego z powrotem do WAV i nagrywanie na płytę chyba nie obędzie sie bez straty jakości.

Dzięki za pomoc i co tu dużo mówić licze na jeszce jakieś opinie....

[Aragorn]

O i jeszcze jedno-czy przy takim maksymalnie budżetowym sprzęcie jest sens kupywać jakiś lepszy interkonekt i kable a jeśli tak to jakie????

[Fr@ntz]

Aragorn - nie chcę Cię martwic, ale jeśli "formatem wejściowym" będzie MP3 to i tak za wiele z kolumn nie wyciśniesz. A co do konwertowania można załatwić sprawę inaczej i kupić jakieś DVD Manty za 140zł i po kłopocie - czyta MP3 i pracuje na pewno ciszej od kompa.

[Nienormalny]

Ja dodam, że zrobiłem małyb teścik. MP3 z kompa poprzez Audigy i te same MP3 nagrane na płytkę i puszczone Cabridge DVD53.

 

Powiem Ci, że głuchy po samych wibracjach by wyczuł, że dźwięk jest zupełnie inny. Oczywiście na plus w przypadku DVD CA. Słuchanie muzyki z kompa to nieporozumienie:/

[Aragorn]

Co do płyt CD-to mam je na czym odtworzyć bo posiadam odtwarzacz DVD. Kupiłem go chyba ze 2 lata temu-jakiś Bentley z supermarketu za 300 zł ale mnie jeszcze nie zawiódł więc może zaczne zbierać płyty CD-nosze sie już z takim zamiarem od pewnego czasu, na Allegro można kupić płyty CD interesujące mnie za 20-30 zł.

Ale co jak co-kolumny to chyba najważniejszy element zestawu audio więc byłbym wdzięczny za pomoc w sprawie prównania AV-702 F i Mistrali....

[Waldi76]

Witam wszystkich. Od kilku tygodni posiadam Tonsile Mistral. Nie porównywałem ich w zasadzie z żadnym zestawem w podobnym przedziale cenowym (600 zł), ale śmiem twierdzić, że jest to bardzo przyzwoity produkt. Wykonanie jest wcale dobre, a możliwości przenoszenia dźwięku zupełnie wystarczające dla miłośnika muzyki różnej. O wyglądzie nie będę pisał, ponieważ to kwestia gustu - mnie osobiście nie porywa. Na początku miałem z nimi problem natury technicznej, ponieważ uszkodzeniu uległa płytka zwrotnicy w jednej kolumnie. Wynikiem tego było „odcięcie” głośników średnio i wysokotonowego. Jednak serwis się z tym w miarę szybko uporał (w ramach gwarancji).

Jeśli chodzi o dźwięk to zdecydowanie jest „duży”- kolumny są zdecydowanie przeznaczone do pomieszczeń o powierzchni ponad 20 m, bądź dobrze wytłumionych. Jednak od razu musze zaznaczyć, że dopiero po kilku tygodniach użytkowania nabrał on kultury – i to sporej. Najbardziej przypadła mi do gustu selektywność/szczegółowość odtwarzania oraz mocny, głęboki, ale nie leniwy bas (po kilku tyg. użytkowania). Bardzo przyjemnie przenoszone jest też pasmo średnie – szczególnie wokale (niezależnie od muzyki).

[majmaj]

Nienormalny

 

Powiem Ci, że głuchy po samych wibracjach by wyczuł, że dźwięk jest zupełnie inny. Oczywiście na plus w przypadku DVD CA. Słuchanie muzyki z kompa to nieporozumienie:/

 

no nie do konca.... "nieporozumienie" jesli sie to podłaczy odpowiednim kablem (cyfrowym) do odpowiedniego wzmaka/ampli, słucha sie Audio Cd a nie mp3 to az tak zle nei jest...