Skocz do zawartości
IGNORED

Audio-Technica OC-9 vs Sumiko Blue Point


Yanoosh

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś słuchał obu tych wkładek? Najlepiej w tym samym zestawieniu.

Zdaje się, że jozwa (chyba) kiedyś miał prywatnie AT OC-9, więc miałby z pewnością coś do powiedzenia na jej temat...

Zatem jakie są różnice w charakterze dźwięku jednej względem drugiej?

Janusz z Torunia

  • Redaktorzy

OC9 świetna wkładka, brzmienie trochę lekkie, szczegółowe ale gładkie. Bardzo dobrze dopasowane do LP12 (swego czasu lansowane zestawienie). BP to jednak trochę inna klasa, sądzę że raczej Blackbird byłby konkurencyjny. Jest też pewna różnica, AT OC9 jest niskopoziomowa, BP - wysoko, więc Sumiko nie wymaga phono-pre dostosowanego do wkładek niskopoziomowych, wystarczy mu MM, np. GS Era Gold V.

No fakt, że nie jest to tak całkiem bezpośrednia konkurencja (ale czy aż inna klasa?).

Ale też i różnica w cenie jest nie do pogardzenia (ceny w Polsce to chyba ~900 za Sumiko i ~1200 za AT (?).

 

Jeżeli chodzi o poziom sygnału, to... no właśnie - jest to trochę istotne. Ja mam Pro-Ject Phono-Box i zapewne nieprędko to się zmieni, o ile w ogóle się zmieni. I pre-amp-phono przy opcji dla MC ma oczywiście większe szumy, a i zniekształcenia pewnie też mogą być większe dla MC (?). I to jest jakiś punkt dla BluePoint.

 

A jak tam z basiorem w tych wkładkach? Gdzieś na forum spotkałem opinię, że Blue Point ma solidny bas. A jak to jest w OC-9?

 

Ponieważ obie te wkładki, to już jest dość wysoki poziom, to ze względu na cenę jest mi blizej do Sumiko, pod warunkiem, że nie ma ona jakichś mankamentów w brzmieniu typu np. ziarnistość, ostrość, czy tym podobne rzeczy. Jeżeli to też jest gładkie brzmienie, jak AT, to może być trochę niższy poziom...

Chodzi mi raczej o ogólny charakter brzmienia, jakie są różnice.

 

Tak w ogóle, to jeszcze nie jestem na etapie "jutro kupuję wkładkę". Może się nawet okazać, że będę musiał w ogóle o niej zapomnieć. Ale niewykluczone jest też, że taki zakup będzie możliwy niedługo i trzeba będzie szybko decydować, co to ma być. Dlatego już wcześniej staram się zorientować w temacie.

Janusz z Torunia

Witam,

 

jeśli nie masz dobrego preampa mc lub step-upa jedynym wyjściem jest Sumiko. Dobrą alternatywą dla Sumiko BP wśród wkładek HO mc jest Denon 110/160. jest tańszy, brzmi b.dobrze, ma niski poziom transient noise, ma iglę odporniejeszą na brud i zjechane płyty, w ogóle dobrze czyta. jeśli chcesz wydać więcej na bardzo dobry high output mc to polecam dynavector 10x5. zajebsta wkładka.

 

pozdr

sea_

wkładki mm za sprawą stosunkowo silnego sygnału wyjściowego podają na twarz wszystkie szumy, trzaski, które zwykle ukrywane są przez wkładki mc. mm mają za to kopa, którego nie da ci żadna wkładka mc. dlatego mm idealne są do rocka, punka, techno. wszyscy dje grają na mmach, bo sprawdzają się wszędzie tam gdzie potrzeba czadu, a historie typu scena, średnica itp itd schodzą na drugi plan.

 

nie wiem jaki masz gramofon i ramię. z tego co czytam preamp to pro-ject, a więc no-budget. naprawdę, z takim preampem odpuśc sobie wkładki mc bo stracisz tylko czas i pieniądze. kup na niemieckim ebayu używaną wkładkę denon 110 za 30-40 euro. jest to high output mc - masz czysty mocny dźwięk, kopa i niski poziom szumów. denon to legenda, a stosunek jakość/cena jest najlepszy na rynku. poniżej 200 euro nie znajdziesz niczego lepszego (poza denonem 103, ale to mc). za 210 masz już goldringa 1042 czyli zajebistą wkładkę mm - ale to następny krok, jak kupisz lepszy preamp.

 

sprawdź jaki masz efective mass swojego ramienia. najlepiej gdyby oscylował w granicach 11,5 grama co jest obecnie standardem i dotyczy wszystkich budżetowych modeli regi czy pro-jecta. takie rmaię obsłuży ci tę wkładkę.

 

zreszta jest taka zasada - tania wkładka dopasowana do dobrze ustawionego ramienia zawsze zagra dobrze.

 

jak już dopasujesz ramię, dobrze byłoby wymienić to siano, które jest w środku. za kilkadziesiąt euro kupisz dośc kabla Cardasa, żeby za pomocą domowej lutownicy i czterech clipów ro***erdolić każdy cdplayer tego świata.

 

pozdr

sea_

W "o mnie" jest napisane, jaki mam gramofon - jest to Pro-Ject 2.9 Wood. Obecnie mam wkładkę Ortofon 520 MkII i jeżeli już będę ją zmieniać, to chciałem przynajmniej o klasę wyżej. Dlatego raczej nie zainteresuje mnie wkładka za 30-40 Euro, bo to circa about połowa wartości tej, którą mam teraz.

Natomiast Goldring, czy Denon... Hmmm... Też się nad tym zastanawiałem.

Słucham bardzo różnych rzeczy, więc wolałbym wkładkę uniwersalną. W miarę możliwości oczywiście.

A co do "kopa", to jak to z tym jest w tytułowych AT OC9 i Sumiko BP?? OC9 to MC nisko-poziomowa, więc prawdopodobnie wykop może być dość skromny, ale...

Janusz z Torunia

Odpuść sobie wkładki mc wysokopoziomowe - to badziewie. A mm są dobre, jasne - ale żadna z nich nie zagra na wysokich jak mc niskopoziomowa, wierz mi.

Potrzebny jest dobry preamp, dobre kabla w ramieniu i można grać.

Denona 103 ( mm ) możesz brać w ciemno ale mam duży nacisk ( 2.5 ) co niekoniecznie może być wskazane.

Sam mam AT OC7 - taka gorsza OC9 i naprawdę za tę cenę nie mam lepszej.

Pozdr.

>Odpuść sobie wkładki mc wysokopoziomowe - to badziewie.

 

kompletna bzdura. patrz - dynavector 10x5, bluenote boboli, sumiko blackbird czy wiele, wiele innych, których, niestety, nie kupi się na giełdzie pod trzepakiem, więc są be.

 

>A mm są dobre, jasne - ale żadna z nich nie zagra na wysokich jak mc niskopoziomowa, wierz mi.

 

kolejna bzdura. decca london, grado signature etc. nie są gorsze ani lepsze. są po prostu inne.

 

>Denona 103 ( mm )

 

rotfl. jak dla mnie koniec dyskusji.

 

z tego co widzę najlepiej olej to forum i spróbuj szczęścia na audioasylum.com, gdzie jest więcej ludzi zorientowanych w temacie innym niż bernard ze strychu i płyty po babci.

 

swoją drogą, skoro masz wkładkę ortofona, spróbuj z jakimś mc tej firmy. np. mc 10. zapłacisz niewiele, a jest to ciekawa wkładka. no i upgrade'y do wyższych modeli wyniosą cię b. tanio.

 

powodzenia.

  • Redaktorzy

Panowie, czy jak na dyskusję, jaka wkładka za trzy garście USD lepiej zagra, poziom emocji nie jest przypadkiem zbyt wysoki? Nie ma czegoś takiego, jak "typowy dźwięk" dla danego rozwiązania, chyba że aplikacja jest badziewna. OC9 gra szybko, gładko i detalicznie, bo taka jest jej uroda. Basu nigdy mi z niej nie brakowało, a przy tym dawała finezyjny detal. Nawiasem mowiąc, kiedyś ta wkładka kosztowała dwa razy wiecej, była moda na nią, uważano ją za wprowadzenie do świata naprawdę drogich i zaawanswanych wkładek Audio Techniki, jak OC10, OC30 czy ART. Teraz te wkładki zaginęły w otchłani czasu, a OC9 wciąż jest w produkcji, teraz już jako trzecia wersja. Co do BP, to jest to porządna wkładka, trochę szara brzmieniowo jak na mój gust (słuchałem gołej wersji, BPS), ale jeśli kwestią jest brak phonostage MC, to dobry wybór. Jednak nie sądzę, aby phonobox Pro-Ject generował jakieś szumy na wyjściu MC, nie przesadzajmy. Co do wkładek MM, faktycznie, takie firmy jak Goldring czy Grado robią uznane i dobrze brzmiące produkty, z pewnością lepsze od sędziwego Ortofona z linii 510-540 (miałem 540, nic szczególnego). Jednak już przywoływanie Decca London, Music Maker czy szczytowych Grado to pewna przesada - to są naprawdę drogie maszyny, wcale nie tańsze od przyzwoitych MC.

Jest jeszcze jedna sprawa - jeśli by decydować się na OC9, warto sprawdzić, czy posiadana przeciwwaga ją utrzyma. Pro-Ject ma trzy przeciwwagi, każdą do innego zakresu masy wkładek. MM zwykle są bardzo lekkie (i to samo dotyczy Sumiko BP), zaś AT jest raczej ciężka, coś około 9 g, o ile pamiętam (przy 4-5 g Ortofona). To samo dotyczy innych wkładek MC niskopoziomowych, np. Ortofona MC-10.

ok, trochę się uniosłem, sorry. ale nie mogę już czytać stwierdzeń typu - wszystkie HO to badziew. bo to bzdura do potęgi.

 

jak dla mnie kupno drogiej wkładki zawsze jest i było na ostatnim miejscu. zwłaszcza przy szitowym preampie, sianie w ramieniu i, jak przypuszczam, brudnych płytach, w których brud jest wbijany na amen urządzeniami typu knosti etc.

 

za każdym razem kiedy wpadam do jakiegoś platten shopu w berlinie i jestem równany z ziemią brzmieniem odtwarzanej właśnie płyty, okazuje się, że wkładka to tani ortofon mm, ale za to z wyczyszczoną porządnie igłą, płytą potraktowaną RCM'em, dobrym ramieniem i preampem - ostatnio ciągle trafiam na linny, jestem ciekaw dlaczego.

 

tak więc jeśli nie masz RCM'a, dobrego płynu do igieł, czystych okładek, dobrze ustawionego i porządnie okablowanego ramienia i preampu na pozimie choćby, wielokrotnie wyśmiewanego tu, lampowego abraxasa mm, to sorry, ale zmiana wkładki na droższą to jak kupowanie lotniczych foteli do małego fiata.

 

i to by było na tyle

"Najbezpieczniejsza" pewnie byłaby dobra wkładka MM. Myślałem też właśnie o Goldring 1012 lub 1022. Tylko czy one nie będą troszkę nazbyt "krzykliwe". To ostatnia rzecz, jaką bym zaakceptował.

Czytałem gdzieś tu na forum, że mają tendencję do takiego grania, że są to raczej wkładki "rockowe".

Fakt, że wśród płyt winylowych mam sporo właśnie rockowych, ale zupełnie mi wystarcczy "rockowość" samego nagrania, bez podkreślania go brzmieniem wkładki. A w żadnym razie nie chciałbym, żeby wszystkie płyty zaczęły mi grać rockowo.

Już wolę złagodzenie ostrych nagrań, niż wyostrzenie / "utwardzenie" nagrań "miękkich".

Reasumując...

Detaliczność, szczegółowość - jak najbardziej, ale broń Boże krzykliwość, ostrość...

Solidny, niski bas - jak najbardziej, ale broń Boże dudnienie, buczenie...

"Wykop" - jak najbardziej, ale broń Boże wykop w nagraniach, w których nie został on nagrany na płycie :-)

Janusz z Torunia

na Twoim miejscu napisałbym do ortofona, że jesteś szczęśliwym posiadaczem 520tki i chciałbyś wymienić ją np. na mc10, bo kochasz ortofona i chcesz być mu wierny.

 

wiem, że akurat ta firma ma bardzo korzystne trade-in'y. prawdopodobnie się uda. najwyżej odeślą Cię do lokalnego dystrybutora. i on to przejmie.

 

oszczędzisz dzieki temu mnóstwo czasu, frustracji i tanim kosztem nabędziesz wkładkę, która spełni wymienione w Twoim poście warunki

Tylko, że MC-10 to jest wkładka nisko-poziomowa.

A w świetle wcześniejszych wpisów to chyba jednak trzeba będzie szukać w wysoko-poziomowych. Chociaż... Hmmm...

Janusz z Torunia

no ale czuję, że chcesz poeksperymentować z mc, więc... skacz na głęboką wodę. jak Ci nie przypasuje brzmienie z wejścia mc Twojego projecta, zawsze możesz kupić taniutki step up ortofona i podłączyć go do wejścia mm, co powinno poprawić brzmienie.

Właśnie w tym sęk, że wolałbym nie eksperymentować, tylko uzyskać jako-taką pewność. No może pewność to za dużo powiedziane, ale choćby zbliżyć się do niej.

Gdybym chciał eksperymentować, to kupiłbym w ciemno AT OC9, co do której chyba jeszcze nie spotkałem krytyki.

 

A co z tą Sumiko BluePoint? Czy ktoś mógłby napisać szerzej o jej brzmieniu? Ze strzępków informacji, które znalazłem na forum (i nie tylko), wychodziłoby, że to może być faworyt w swojej cenie. Czy ktoś wie coś więcej?

Janusz z Torunia

Witam !

>>sea_swallow_me

Widzę, czytam :) że kolega raczej nie słuchał nigdy porządnej wkąłdki mc w porzadnym systemie z porzadnym preampem że tak "lansuje" wkładki mm. Dlatego dyskutować tu nie będę.

A co do tego mm przy denonie 103 to się poprawiłem, co kolega zdaje się nie zauważył.

Chcesz słuchac mm ? Proszę bardzo ja ten etap mam za sobą. To tak jak wyrosnąc z dziecinnych ubranek.

Jedyna zaleta mm ze wysoki poziom sygnału, wysokopoziomowe mc to porażka, natomiast mc niskopoziomowe wcale nie szumią bardziej niż mm. Wierz mi. Trochę w tym siedzę :)

P.S.

Twoje wypowiedzi typu :

"...wkładki mm za sprawą stosunkowo silnego sygnału wyjściowego podają na twarz wszystkie szumy, trzaski, które zwykle ukrywane są przez wkładki mc. ...."

Bzdura - to czy słychac trzaski szumy itp jest zależne min. od szlifu igły - mm mają raczej mniej wyrafinowane i po prostu nie czytają tak dokładnie rowka jak mc - poczytaj trochę bo coś kiepsko z wiedzą teoretyczną...Co ma do tego poziom wyjściowy nie mam pojęcia ???!!

"...mm mają za to kopa, którego nie da ci żadna wkładka mc. dlatego mm idealne są do rocka, punka, techno. wszyscy dje grają na mmach, bo sprawdzają się wszędzie tam gdzie potrzeba czadu, a historie typu scena, średnica itp itd schodzą na drugi plan..."

Czyli jesteś dj-em ? Jeżeli tak to naprawdę nie powinienes wypowiadać się nad wyższością mm nad mc bo to śmieszne....

Słuchasz "klupania" to używaj mm, ale są tacy co chcą posłuchać muzyki dlatego używają dobrej mm ( AT-440 ) lub mc ( np. dynavector Karat Ruby ). Słuchałeś w ogóle takich wkładek ? Bo o Goldringa Elite to raczej nie zapytam :))))))

Pozdr.

> ex-stożek

Sama wkładka MC (nisko-poziomowa) nie szumi - oczywiście.

Ale wzmacniacz phono dla MC nisko-poziomowych musi mieć ok 10-krotnie większe wzmocnienie, co wiąże się ze wzrostem jego szumów.

Jak w PhonoBoxie Pro-Jecta przełączyć zworki w pozycję dla MC, to szum jest słyszalny już nawet przy lekko podniesionej głośności na wzmacniaczu.

Oczywiście sam szum jeszcze nie decyduje o jakości brzmienia. Ale tak całkiem pomijalny to on też nie jest.

Janusz z Torunia

Pewnie najlepiej by było sprawdzić empirycznie w domu jakąś przyzwoitą wkładkę MC nisko-poziomową i ocenić te szumy i inne wady i zalety.

Ale niestety z tym może być spory kłopot. W Toruniu jest chyba tylko jeden sklep z przyzwoitym sprzetem audio (w tym również gramofony), w którym nie bardzo chcą wypożyczyć sprzęt do domu. A już wkładka gramofonowa byłaby chyba ostatnią rzeczą, jaką udałoby się pożyczyć, zresztą chyba w każdym sklepie audio.

Janusz z Torunia

Yanoosh, zebys nie przekombinowal.

Kup sobie nowa MC 10 w bardzo dobrej cenie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bedziesz przynajmniej mial punkt odniesienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

19 Cze 2006, 07:58

Yanoosh, przede wszsytkim witam :)!

Czy ten dokuczliwy szum występuje z podłaczoną wkładką czy bez ?

Pamiętaj, że nieobciązony preamp mc będzie się inaczej zachowywać niż obciązony.

Kiepskie okablowanie też może mieć wpływ na szum. Polecam proste roziwazanie - poąłzcenie symteryczne wkładki z pre - szumy znikają. Ale trzeba miec taki pre - mnie to dobrze gadać :)

Jeżeli szum masz przy podłaczonej wkąłdce i jesteś pewiem za połaczenia kablowe to może występowac brak dopasowania impedacyjnego wejścia pre w stosunku do wymagać konkretnej wkładki.

Ten temat jest żadko poruszany a jednak ważny.

Pozdr.

Tak na początek to polecam denona 103 - to jest najlepsza wkładka mc na start, później albo utoniesz w nich albo zostaniesz przy mm :))

U mnie grała z Thorensem td320 - REWELACJA. Jednak dalej szukałem i obecnie to co mam zadowala mnie na tyle, aby już nie szukać, w końcu kiedyś trzeba zacząć słuchać :))

> ex-stożek

To ja wiem, że pre-amp bez podłączonej wkładki zachowuje się inaczej. Sprawdzałem z tą wkładką, którą mam - MM (Ortofon 520 MkII).

Wszelkie połączenia są OK. Zdjąłem tylko pokrywę z pre-ampa i przełączyłem zworki w położenie dla MC.

 

Zresztą szum jest też w położeniu dla MM. W końcu dla MM też potrzeba dużego wzmocnienia, bo poziom z takiej wkładki też wielki nie jest. Ale szum ten nie jest dokuczliwy. Jest słyszalny tylko przy podniesionym ramieniu i przy naprawdę duużym wzmocnieniu na wzmacniaczu. Kiedy igła jedzie po płycie, to szum ten jest sporo poniżej szumu pustego rowka płyty.

Dla wkładki MC wzmocnienie pre-ampa jest ok.10-krotnie większe, czyli o ok.20dB. Z tym się wiąże też większy szum pre-ampa. Nie mam jak tego zmierzyć, ale niewykluczone, że szum rośnie też o 20dB. Jeżeli tak, to jest to niemała różnica. Nie wiem, czy wtedy poziom tego szumu byłby jeszcze poniżej poziomu szumu pustego rowka, czyli czy byłby jeszcze maskowany przez szum płyty.

 

Co do wkładki na początek, to... Właśnie w tym sęk, że nie chciałbym wkładki na początek, tylko "na koniec".

Jeżeli kupię najpierw jakąś tańszą wkładkę MC i okaże się, że to jest dobry kierunek, ale "za mało", to co wtedy? Będę musiał ponownie szukać lepszej, a tę poprzednią sprzedać ze stratą. Trochę mi się nie chce bawić z tym wszystkim. Dlatego wolałbym znaleźć od razu wkładkę, przy której będę mógł pozostać bardzo długo. Chciałbym od razu pójść tak wysoko, jak się da, żeby po pół roku nie kręcić nosem, że trzeba było brać lepszą...

Janusz z Torunia

Aaaa, to już wiem o co biega - podłączenie wkładki mm do wejścia mc powoduje właśnie generowanie szumu a to dlatego, że wkładka mm przedstawia dużo, dużo wieszą impedancję niz mc ( 47 kOhm vers. 100 Ohm ). I tu jest pies pogrzebany. Kiedy podłaczysz normalną niskopoziomową mc szum będzie na poziomie tego przy preampie w wkładką mm i takim ustawieniem wzmocnienia.

To, że dla mc potzrbujesz 10x więszego wzmocnienia sygnału NIE ZNACZY, ŻE O TYLE WZRASTA POZIOM SZUMU !!!

To jest bardzo błędne założenie.

Jak byś przypadkiem posłuchał mojego systemu mc to napewno sie zdziwisz że taki cichy....

Jeżeli masz zacząć swoja przygodę z dobrą wkładką to na prawdę weź OC9 widziałem ja nawet w jakimś e-shopie po 250$ !? :).

Będziesz zadowolony...Chyba, że lubisz zajebisty bas na rocku :))))))Tu tylko MM !!:)))))))))))))

Tak na serio to przenoszenie skrajów pasma zależy od układów EQ preampa, jak sa "kijowe" to nic nie pomoże i bas bedzie szczupły i wysokie matowe i mało szczegółowe ( a właśnie tam mc bije na głowę mm ). Ale to temat na osobny temat :)))))

Pozdr.

> ex-stozek

Ups... Przełączyłem w pre-ampie wzmocnienie, ale nie przełączyłem impedancji wejścia. Ale zaraz to zrobię i posłucham, co będzie.

Ale jednak wielkość wzmocnienia wzmaka ma wpływ na poziom szumu. Może rzeczywiście szum nie będzie aż o tyle większy, o ile większe wzmocnienie. Ale większy będzie na pewno.

(A ja napisałem o tej różnicy szumu w trybie przypuszczającym)

Janusz z Torunia

Sprawdziłem. Przy impedancji wejścia dla MC (chyba 100 Ohm, ale nie jestem pewien, w każdym razie coś koło tego) i wzmocnieniu dla MC szum jeszcze jest większy, niż dla MM, ale różnica znacznie maleje. Myślę, że szum ten chyba mógłby już być maskowany przez szum płyty. Wobec tego może jednak wkładka nisko-poziomowa też wchodzi w grę...

Janusz z Torunia

Jeżeli szukasz audiofilskiej AT ale MM to polecam AT 24. Złocone konekty , cantilever z berylu , tzw ultra low mass. 0,02 x 0,07 ostrze. Regulacja azymutu i overhangu. Co najważniejsze POZIOMA charakterystyka od 20-20k.Mam takową na zbyciu , ale z igłą do zainwestowania. Gra , ale ma swoja przeszlośc. Cena igły 129 $ mówi o klasie wkładki. Stara szkoła brzmienia i jakosci AT Reszta szczegółów na mail. z zakładki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3405-100009891 1170295183_thumb.JPG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.