music hall 25.2 vs. Cambridge Audio 640

simo · 2 Maja 2006

Dzień dobry!

Witam wszystkich forumowiczów przy okazji mojego pierwszego posta, pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość.

A chciałbym krótko podzielić się wrażeniami z porównania dwóch wymienionych w temacie systemów, czyli:

Wzmacniacz music hall a25.2

Odtwarzacz music hall CD 25.2

oraz

Wzmacniacz Cambridge Audio Azur 640A v.2

Odtwarzacz Cambridge Audio CD Azur 640 C v.2

Reszta ustroju:

Kolumny Monitor Audio Silver RS8

Kable, IC I sieciówka – w odpowiadającej

kategorii cenowej

Przy okazji kompletowania systemu przez kolegę miałem przyjemność uczestniczenia w odsłuchu w pewnym studiu

Hi-Fi pod Wolfsburgiem, które znaleźliśmy po prostu w sieci.

Może trochę wyprzedzając fakty powiem, że po dokładnym sprawdzeniu aktualnych cen porównywanie tych klocków nie jest do końca sprawiedliwe. Ale może potraktujcie je w kategorii „czy warto dołożyć xxx PLN”, albo po prostu na zasadzie porównania zgrania CA i MH z kolumnami Monitor Audio, które swoją drogą były nam polecane przez gospodarza odsłuchu ze względu na wykonanie i stosunek jakość brzmienia/cena.

Punkty, które powstawiałem są oczywiście subiektywne, i mają porównać systemy względem siebie, a nie oceniać je w jakichś wartościach bezwzględnych.

A więc:

Neutralność: CA 4 MH 5

Tutaj różnica była niewielka ale jednak MH był lepszy.

Dynamika: CA 3 MH 5

W tej kategorii nie mieliśmy wątpliwości, że MH przeskoczył CA o całą klasę, a może i półtora.

Scena 3D: CA 3 MH 5

Przy MH nie brakowało powietrza wokół instrumentów, a wszystkie plany były dokładnie słyszalne, aż do tych najbardziej oddalonych. CA miał dużo płytszą scenę, a i pozorne źródła

nie były takie punktowe.

Przejrzystość: CA 4 MH 5

Jeśli MH określić jako wzorowy, to CA trochę do niego brakowało, a na pewno średnica wydawała się być „schowana za kotarą”.

Bas: CA 3 MH 5

W kontroli basu MH był o dwie klasy lepszy – jednym słowem wzorowy.

„Szybkość”: CA 3 MH 5

Tutaj różnica była też oczywista, a chwilami miażdżąca. Jak to określił ktoś kto przed nami porównywał te dwa systemy: „w tych samych nagraniach, perkusista napędzany przez MH był 10 lat młodszy od tego z CA”.

Brzmienie: CA 4 MH 5

To chyba kwestia gustu, ale CA był w tym porównaniu po prostu nudny.

To by było na tyle. Dodam tylko, że to był pierwszy raz gdy „szedłem na odsłuch” i do tego jeszcze próbowałem opisać wyniki, więc potraktujcie ten opis ze zdrowym dystansem ;) co nie zmienia faktu, że ze studia wyszliśmy pod wielkim wrażeniem zestawu music hall, więc polecam odsłuch bo zdaje się że jest to marka u nas mniej znana, a przynajmniej mało popularna.

Jeszcze raz pozdrawiam

Szymon