Skocz do zawartości
IGNORED

Jak Lektora III i Primare D 30.2 sluchal


stempur

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Bawimy się z Larsonem3 w porównywanie naszych odtwarzaczy CD. Jesteśmy po pierwszych odsłuchach i oto garść refleksji, może kogoś zainteresują.

 

Larsonowego Lektora III po modyfikacjach (niech sam napisze jakich, wie lepiej) słuchaliśmy z Primare D 30.2 na moim systemie: CD - Stereovox HDSE – Primare A 20 MkIII- MIT Terminator 4- Monitor Audio Silver 5i. Sieciówki: Lektor DIY, oba Primary na kablach North ( tanie i naprawdę przyzwoite).

 

1.Wniosek ogólny – oba cedeki to ten sam poziom, trudno mówić o nich w kategoriach gorszy lepszy. Ale okazuje się, że za wcale nie małą kwotę w granicach 8 tys. nadal otrzymujemy kompromisy. Po odsłuchach niemal jednoznacznie stwierdziliśmy, że najlepiej byłoby połączyć zalety obu. I to się pewnie da, tylko że to kosztuje.

2. Równowaga tonalna.

Lektor gra nieco ciemniej i bardziej masywnie. Jego góra wydaje się odrobine bardziej cofnięta niż w Primare, średnica bardziej dociążone i masywniejsza, bas bardziej zwalisty, choć nie są to różnice olbrzymie. Lektor jest lekko przyciemnony, Primare bardziej neutralny, ale za to nieco mniej bogaty w barwy. Primare minimalnie lepiej kontroluje bas. Z równowagi wynika rzecz kolejna:

 

3. Przejrzystość

Primare wydaje się bardziej przejrzysty. W brzmieniu jest jakby więcej powietrze, oddechu, przestrzeni. Lektor wydaje się przy nim nieco „zamulony”. Kontury poszczególnych dźwięków są w Primarze trochę dokładniej wycięte i ostre, w Lektorze jakby nieco zaokrąglone, spiłowane. Ale, co mnie nieco zdziwiło, owa przejrzystość nie przekłada się wprost na szczegółowość.

 

4. Szczegółowość

Mimo większej przejrzystości nieco więcej mikroinformacji przenosi Lektor, jakby Primere odfiltrowywał jakąś minimalną część wybrzmieć, faktury instrumentów.

 

5. Dynamika

Tu znów trochę lepszy Primare, szczególnie w mikroskali było to widoczne. W skali makro ta różnica się wyrównywała przez większą masywność dźwięku Lektora.

 

6. Przestrzeń

Trudno to oceniać, bo pod tym względem mam fatalne warunki w pokoju odsłuchowym, ale Primare wydaje się grać z nieco większym rozmachem, bardziej „na bok” i „w górę”, bardziej otwarcie. Lektor jest bardziej skupiony, „ściśniety”, ma chyba za to odrobinę lepszą głębie.

 

7. Przyjemność słuchania muzyki na obu jest porównywalna, ale wydaje mi się, że na Lektorze lepiej wypadają mniejsze składy, muzyka mniej gęsta, spokojniejsza a na Primarze odwrotnie: więcej instrumentów, ściana dźwięku. Słuchaliśmy bardzo różnej muzyki: jazz, klasyka, spokojny rock. Jakoś zapomnieliśmy o Tool i System Of A Down .

 

8. Zrobiliśmy tez małe eksperymenty kablowe. Po wpięciu Audioquesta Panter zamiast Stereovoxa różnica na obu odtwarzaczach była podobna. Poprawiły się kontury dźwięków, minimalnie zwiększyła się dynamika i masa dźwięku ale jednocześnie wybrzmienia stały się krótsze i zabrało takiej płynności i spójności – moim zdaniem. Larson ma chyba odmienne. Poza tym wydaje mi się, że Primare był odrobinę bardziej czuły na te zmiany, były bardziej widoczne.

I jeszcze jedno – na sam koniec wpieliśmy sieciówkę DIY Larsona do mojego CD. Była znaczna różnica, ale za krótko słuchaliśmy, żeby analizować. Ale jedna rzecz nas zaskoczyła – CD dostało takiej prędkości, że obaj popatrzliśmy na siebie ze zdziwieniem. Brzmiało to tak, jakby płyta kręcila się w odtwarzaczu za szybko… Ciekawe…

 

To z mojej strony na tyle, Larson pewnie coś do dopisze. A za tydzień, dwa te same cedeki w jego systemie. Zdamy relację.

Pozdrawiam Stempur

Brawo Panowie świetny wpis. Gdybyście potrzebowali kogoś kto wsypie trochę piachu w szprychy to znam taki jeden odtwarzacz...Może byśmy kiedyś ze spokojem porównali? Bardzo jestem ciekaw bezpośredniej konfrontacji na spokojnie, w znanych nam, domowych, kontrolowanych warunkach.

Poirot

Myślę, że Larson, jako czlek nadzwyczaj zacny i otwary, będzie z Twojej propozycji jak najbardzej zadowolony. Bo ja jestem jak najbardziej za. Dorzućmy do tej dwójki jeszcz Naima :-) A co tam, wiosna idzie, trzeba sie bawić tymi naszmi klockami. Bedziemy w kontakcie przed następnymi odsłuchami, ale to juz a maju.

Pozdrawiam Stempur

Ja pisze pisze... cierpliwosci.

System of a down i Porcupine Tree to ja dzis posluchalem w domu na zestawie: Lektor, przedwzmacniacz Audio Research LS2 (modyfikowany), koncowka Luxman 5M21 (modyfikowana), Totem model 1 Sifnature :))))))) Moze na Primarze byloby szybciej ale jak zagralo to mojej Agnieszki nie moglem z pokoju wypedzic.

Ech!!!!!!

-> Larson3

No tak... Porcupine Tree też nie słuchaliście podczas testów... "Niesforni jesteście, nie można z wami jeździć" ;-D

A co to za klocki ?? Ne masz już Baltlaba ?? ;-) Swoją drogą ciekawe, jak to mogło zagrac...

No to teraz ja!

Na poczatek male sprostowanie. Kabel DIY nie jest moj jako wykonanie tylko jako posiadanie. O kablu kiedy indziej.

O Lektorze III. Bez rozpisywania sie. Po konsultacjach z mosci Waszczyszynem i przy pomocy bardzo doswiadczonego kolegi zajmujacego sie od 20 lat zabawa w majsterkowanie audiofilskie, odtwarzacz ma wymienione kondensatory w torze sygnalowym na najlesze jakie sie zmiescily :-) miedzy innymi Back Gate oraz wymieniona lampa na starego Siemensa CCa.

Lektor modyfikowany byl dokladnie 2 tygodnie temu. Ma za sobo okoko 30-40 godzin wygrzewania. Stempur bedzie sie smial ale caly czas zmienia sie jego dzwiek, a ze wzgledu na kondensatory potrwa to co najmniej miesiac. Nieusprawiedliwiam sie :-) Bedzie lepiej :-))))

 

Ogolnie. Zgadzam sie ze Stempurem, ze w przedziale cenowym do 10 tysiecy trudno szukac swietego Gralla.

Jednak po odsluchach systemu, ktory mam chwilowo w domu mam troche nowych przemyslen. Ale o tym potem.

 

Generalnie zgadzam sie z obserwacjami Stempura. W jego systemie oba odtwarzacze zagraly na podobnym poziomie. W dodatku potwierdzily sie nasze domysly. Lektor ze wzmacniaczem Primare 20 zamulil sie zlekka bo nalorzyla sie jego gesta srednica na gesta srednice wzmacniacza. Moim zdaniem do jego konfiguracji duzo lepiej pasuje dynamiczny Primare D 30.

A teraz troche moich spostrzerzen a propos stempurowego wpisu.

 

Ad.2.

Lektor ma zdecydowanie wiecej miesa. Co za tym idzie wysoki sa mniej wyraziste. Primare wydawal mi sie nie tyle neutralny co bardziej rozjasniony. Choc nie chodzi tu o np. o glebokosc.basu. Basu teoretycznie bylo tyle samo, tylko w Primarze byl on jakby pusty i nie przekazywal faktury i informacji, ktora pokazal Lektor. Mial on jednak lepsza nieco kontrole. Choc zaznaczam ze nie byly to roznice wielkie.

 

Ad.3.

Przejrzysty i bardziej otwarty wydaje sie byc nieco Primare. Jednak o dziwo nie idzie to w parze z ilosci informacji. Lektor ma wiecej struktury dzwieku. Wiecej kolorytu. Ma ten swoj lampowy charakter ale brak mu otwartosci Primara. Brak mu troche otwartosci gory pasma. Przez to wydaje sie byc nieco zamulony. Wysokie Primara byly bardziej szkliste ale wybrzmienia u Lektora troszeczke dluzsze. Minimalnie :)

 

Ad.4.

Szczegolowosc jak wyzej. Lektor ma nieco wiecej faktury dzwieku. Przekazuje wecej informacji i nastroju. W dzwieku bylo wiecej niuansow i besposredniosci. Ale znow przypominam, sa to roznice drobne.

 

Ad.5.

dynamika. tu napewno Primare gora. Kulturalny wzmacniacz i spokojny Lektor zagraly az za spkojnie. Brakowalo kopa, ktorego dawal stempurowy Odtwarzacz. Nie ma przebacz nie ta konfiguracja :)

 

Ad.5.

Przestrzen u Stempura dosc trudno definiowac ze wzgledu na ustawienie. Roznice polegaly na charakterze prezentacji. Primare przez swa otwartosc (rowniez) bardziej gral na boki. Lektor bardziej budowal plany w glab.

 

Ad.6.

Przyjemnosc sluchania na obu odtwarzaczach faktycznie byla podobna. Sa to po prostu troche inne szkoly dzwieku. Primare daje wiecej dynamiki i predkosci, Lektor wiecej barwy, informacji i nastroju.

 

Wszystkie te roznice byly w systemie stempura bardzo minimalne. Odtwarzacze reprezentuja dwa rozne rodzje dzwieku. Oba jak sie wydaje potrzebuja innych zestawow. Primare - wzmacniacza z bogata srednica i barwa, niekonieczne dynamicznego ale nadajacego charakter dzwieku ( i tak jest u Stempura); Lektor - przejrzystego dynamicznego wzmacniacza (i tak staram sie zeby bylo u mnie).

Potwierdza sie stara prawda, ze najwieksza sztuka jest dobranie odpowiedniego systemu w taki sposob zeby wyciagnac z niego same plusy.

Obaj skonczylismy odsluchy zadowoleni z tego co uslyszelismy bo mimo kompromisow jest to juz naprawde dobry dzwiek. Co bedzie dalej czas pokarze. Zobaczymy jak zagra u mnie. Dalsze relacje tuz, tuz, ;)

krzych, 23 Kwi 2006, 22:28

 

>-> Larson3

>No tak... Porcupine Tree też nie słuchaliście podczas testów... "Niesforni jesteście, nie można z

>wami jeździć" ;-D

>A co to za klocki ?? Ne masz już Baltlaba ?? ;-) Swoją drogą ciekawe, jak to mogło zagrac...

 

Klocki sa u mnie na testy. Niestety :(((((

Ale to zupelnie inna historia.

Przy ostrym rocku Lektor gra bardzije misiscie z dociarzonym dolem, a Primare bardziej dynamicznie. Ot, taka roznica :)

-> larson3

... bo Lektor to lampy, a Primare - krzem i szwedzkie żeliwo ;-D

Ale w tej obecnej konfiguracji nadal jest tak "gładko" jak z Baltlabem, czy też jakiś rockowy pazur sie pokazał ??

> Krzych

Koncowka ma zdaje sie 100Wat. Pazur rockowy to nic. Poirotowi by sie spodobalo bo klasyka brzmi wysmienicie. Swobodnie prowadzony dzwiek bez zadnych ograniczen dynamicznych. Pamietasz co mowiles o Porcupine tree. Teraz jest wielka skala dzwieku i nic sie nie gubi i nie balagani. W klasyce to samo. Ba! jeszcze lepiej! I tu Okazuje sie, ze Baltlab to swietny wzacniacz w swoim przedziale cenowym Nie ma co sie oszukiwac :) przydaloby mus ie troche wiecej pradu.

 

 

Ale to temat na inny watek.

To na koniec off topic.

pamietasz hiszpanskie tupanie.

Dzis przygladalem sie jak mi drgaja klepki w pokoju. O kurzu niewspomnie.

 

Teraz juz tylko o lektorze i Primarze.

Mozna pogratulowac obu konstruktorom dobrej roboty. Chcialbym posluchac jak gra odtwarzacz Stempura ze wzmacniaczem 30-tka. To musi byc to.

Poirot ciekaw jestem Twojego Naima, choc nadal uwarzam, ze jest to cos za cos :)))))

Zapraszamy.

Zbig, 23 Kwi 2006, 23:26

 

>>larson3

>

>>Chcialbym posluchac jak gra odtwarzacz Stempura ze wzmacniaczem 30-tka. To musi byc to.

>

>Z przyjemnością zapraszam.

 

No wlasnie. Kiedys ze Stempurem wlasnie o Twoim Primarze juz myslelismy :)

I jeszcze takie przemyslenie na koniec.

Uwarzam stempurowa konfiguracje za bardzo dobrze dobrana. Jednak oba odtwarzacze byly o "oczko" lepsze od reszty toru. Przydalaby sie lepsza konfiguracja i wnikliwsze odsluchy do bardziej konstruktywnych wnioskow i mozliwosci dostrzerzenia wiekszych roznic. A oceny nasze sa subiektywne i odzwirciedlaja nasze indywidualne spojrzenie na muzyke i dzwiek.

c.d.n.

Witaj Zbig

Odezwiemy się po długim weekendzie na pewno, bo plany mamy szatańskie! Najeździmy się, poodwiedzamy się, potaszczymy tych klocków, ale zabawa będzie przednia!

Pozdrawiam Stempur

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.