Prawo eur. a zwrot towaru na allegro

[binfin]

wiele bylo i jest nowych wpisow od kupujacych, ktorzy opisuja swoje przykre doswiadczenia przy zakupie sprzetu audio na allegro czy tez innego serwisu aukcyjnego. moje pytanie dot. prawa europejskiego, ktore praktycznie wyklucza wiekszosc nieporozumiem opisywanych na forum. Przepis z 01.08.2003. o zakupie towaru od osob prywatnych. jesli aukcja nie zawiera informacji, ze sprzedawca nie daje zadnej gwarancji ani rekojmi, jest zobowiazany do 1 rocznej gwarancji, niezaleznie czy przedmiot jest nowy czy tez uzywany! jak to wyglada w praktyce? moze ktos juz opieral sie na ww. przepisach w trakcie zakupu uszkodzonego sprzetu od nieuczciwego sprzedawcy?

[Teo]

binfin:

 

>Przepis z 01.08.2003. o zakupie towaru od osob prywatnych

 

Coś bliżej? Najlepiej jakiś link do stron .gov.pl?

 

>moze ktos juz opieral sie na ww.

>przepisach w trakcie zakupu uszkodzonego sprzetu od nieuczciwego sprzedawcy?

 

Jeśli sprzedawca jest nieuczciwy, to nie pomoże powoływanie się na jakiekolwiek przepisy - a kto będzie sądził się z tytułu niesprawności urządzenia audio?

[superpiki]

No wiesz co Teo, jeśli nie z takiego powodu to z jakiego mielibyśmy się sądzić :)

[binfin]

powolywanie sie na przepisy, moze byc bardzo powaznym argumentem przeciw nieuczciwemu sprzedawcy.

moze wtedy rozum wroci mu do glowy i nie bedzie liczyl na to ze "moze sie uda"..

 

poza tym latwo zauwazyc opis dot. tego przepisu na aukcjach na niemieckim ebayu, gdzie sprzedawcy zastrzegaja, ze sprzedawca jest osoba prywatna i nie daje gwarancji na sprzedawany sprzet.

 

takze u nas poki, co uczciwi lub nieuczciwi sprzedawcy bez tej tresci daja na sprzedawany sprzet 1rok gwarancji. wiekszosc zapewne o tym nawet nie wie.. :)

[adamhiend]

binfin>>

 

powiedz to ktoremus z zawodowych handlarzy z allegro, ale sie usmieją!! alegro niby ma przepisy ktore mają jokos chronic kupujacych przed nieuczciwymi handlarzami, w praktyce wyglada to tak, że allegro najpierw stara sie negocjować (opis towaru nie zgadzał sie ze stanem faktycznym, wzmacniacz mial wylamane gniazda glośnikowe, a jedyne foto ktore bylo nieostre i pod takim konten zeby ten fakt ukryć a w opisie stalo:wygląd zewnetrzny b.dobry)z reguly nic to niedaje, handlarz stwierdzil, ze zamiescil zdjecia wysokiej jakości gdzie widać było, ze gniazda sa wylamane, ale jak sie zoorietował, ze popelnił błąd bo niebyło tego w opisie, to zwalil wine na firme spedycyjną (zapomniał, ze w pierwszym e-mail'u przyznał sie, że wysłał wzmacniacz uszkodzony) ja tez przed wplata przeczytalem opinie o facecie, miał ponad 400 pozytywów i 2 negatywy, dlatego spokojnie wplacilem szmal, allegro stwiedzilo, ze faktycznie jak stan faktyczny niezgadza sie z opisem to oni wypłaca 300zł, ale musze miec zaswiadczenie z policji o popelnieniu oszustwa i tu najlepsze... policja stwierdzila, ze w swietle prawa, zakupy na allegro są umowa cywilno-prawną i oni nie maja nic do tego (no chyba, że ktoś uprawia wyłudzanie pieniedzy a towaru niewysyla) i jakies tam drobiazgi w opisie to ja mogę dochodzic sobie w sadzie, no i w efekcie dałem spokuj, ale zostaje ten niesmak i nerwy!!!

[manyzg]

Witam

Rozmawialem z osobami z PIH-u na temat gwarancji sprzedawanych przedmiotow,ktore nie sa nowe (brak juz fabrycznej gwarancji) i sprzedajacy i kupujacy sa osobami prywatnymi.Dowiedzialem sie ze prawnie nie jest to uregolowane i sprzet sprzedawany bez gwarancji nie uprawnia sprzedajacego do dawania jakiekolwiek gwarancji.Gdy sprzet okazuje sie uszkodzony,a mialbyc sprawny to kupujacy ma nie duze pole manewru.Moze probowac sie dogadac ze sprzedajacym (zwrot towaru,rabat).Allegro jest tylko posrednikiem i w zaden sposob nie ingeruje w aukcje(odpowiedz Allegro),chyba ze klient otrzymal "cegle"lub wcale towaru nie otrzymal i wtedy mozna wiecej zdzialac: policja,prokuratura itd. Osobiscie handluje na allegro dosc intensywnie i co pewien czas zdazaja sie jakies problemy i trafi sie na "idiote".Na szczescie wiekszosc ludzi jest ok.Im wiecej ktos ma komentarzy pozytywnych tym bardziej jest zaufanym sprzedajacym,ale bywa ze poczatkujacy profesjonalnie podchodzi do sprzedazy.Niestety nie da sie uiniknac nieprzyjemnosci.

[zorro]

Niektórzy chyba powariowali albo szukają głupszych od siebie.

Handlarze z Allegro oczyszczają z pchle targi i wystawki w Niemczech z 20-letniego szrotu .

Jak można żądać na taki sprzęt jakiejkolwiek gwarancji a tym bardziej 1-rocznej.

Sprzedający musiałby być wróżką. Wygląda to tak że klient chce kupić stare za ułamek ceny nowego

i mieć jeszcze przywileje jakby kupił rzecz nową . Koszty sewisu gwarancyjnego są przecież składnikiem ceny

przemiotu nowego .

[McGyver]

Klient chce tylko pewności, że nie zostanie nabity w butelkę. Rzetelności opisu stanu technicznego przedmiotu chyba można wymagać?

[zorro]

McGyver

Nie kwestionuje że sprzedawca powinien rzetelnie opisać stan faktyczny wytawionego towaru .

Smieszy mnie to że niektórzy chcieliby dostać gwarancję , nawet roczną na wiekowe i częsciowo

zużyte urządzenia :)))

[Dead_Dog]

McGyver, 11 Kwi 2006, 21:52

 

>Klient chce tylko pewności, że nie zostanie nabity w butelkę - o to nie łatwo nigdy nie wiesz - kto Ci co "sprzeda"

 

a pewności NIGDY nie masz - wydaje Ci się że coś sprzedajesz a okazuje się właśnie że coś kupiłeś -życie jest zaskakująco przewrotne czasami,

[binfin]

>zorro

>Smieszy mnie to że niektórzy chcieliby dostać gwarancję , nawet roczną na wiekowe i częsciowo

>zużyte urządzenia :)))

 

ja wcale nie napisalem ze chcialbym dostawac taka roczna gwarancje na zakupowany sprzet na allegro.

zwrocilem uwage na przepis dot. tego typu transakcji.

ze urzadzenia sa wiekowe i z flomarkow wiekszosc wie i bierze pod uwage ryzyko, dlatego lepiej chyba kupywac od prywatnych sprzedawcow, gdzie ktos sprzedaje sprawdzony klocek.. choc i tutaj pewnie sa wyjatki.

wciaz jednak nie jest do konca jest wiadome, czy obowiazuje nas to samo prawo co na niemieckim ebayu..

jak wyglada pozniej sprawa jego egzekwowania...to juz pewnie zupelnie inna sprawa . .

[zorro]

>binfin

Chodzi mi tylko o zachowanie szczypty "zdrowego rozsądku"

[binfin]

oczywiscie, zdrowego rozsadku nigdy nie za wiele, zwlaszcza przy robieniu zakupow na allegro..

a jak juz ktos cos kupi, rzecza normalna jest, ze chce aby towar opisany jako 100% sprawny byl wlasnie 100% sprawny.

[Dead_Dog]

najlepiej załatwić sprawę "osobiście" a już super to wysłać jakiegos "umyślanego" a jak zawali sprawę to go opier...., przynajmniej "swój" zarobi;) i nikt pretensji mieć nie może

[adamhiend]

ze starym sprzetem z przed 10-20 lat sprawa tak sie ma ze niebył to sprzet jednorazowy jak dzisiaj (praktycznie jak konczy sie gwarancja to konczy sie też sprzęt), był to sprzet wykonany solidnie:odlewane radiatory,duże trafa, duże elektrolity, od strony konstrukcyjnej czesto całość wykonana na tranzystorach, bez scalaków, dlatego jak wpadnie mi w rece taka staroć to lubię ją trochę podrasować (z reguły w czsie naprawy) i uzyskać dzwiek, za ktory dzisiaj trzeba płacic wiele tysiecy z tym że ja jak sprzedaję taki sprzęt to zawsze wystawiam gwarancje od 6-12 miesiecy (jak do tej pory nic nie wróciło)

 

natomiast jezeli chodzi o handlarzy z allegro to z reguły sa to szroty naprawiane na zasadzie "żeby Polska nie zginęła", czesto trafiaja do mnie takie złomy i niemoge sie nadziwić, że wsadzają zupełne przypadkowe tranzystory (nawet nie odpowiedniki), lub tak zwane podróby dobrych tranzystorów mocy np:Sanken'ow i taki sprzet nie ma prawa dobrze grać lub szybko pada

[zorro]

>adamhiend

To wszystko prawda co piszesz . Tyle że hanlarze z allegro nie rasują sprzętów.

Oprócz tych delikatesów którymi są naszpikowane zapomniałeś też dodać o posniedziałych

scieżkach , trzeszczących potencjometrach i wyschniętych elektrolitach :)

W tej gloryfikacji przeszłosci mało kto zwraca uwagę że te dobre stare rzeczy to urządzenia

które kiedyś też były bardzo drogie .

[adamhiend]

zorro

 

ja wyraznie napisałem co robią handlarze z allegro

 

natomiast sprzet z przed 20 lat (ten z topowej pozycji) miał elektrolity na 8000-10000h i to z przelicznikiem X1.5 o kazde 10st,C w dół to zn. jeżeli miał 8000h przy 85st.C to przy 75st. już 12.000h itd. tak że w praktyce było to na kilkadziesiat tysiecy tysiecy godzin pracy (o ile projektant nie umiescił elektrolitow pomiedzy radiatorem a transformatorem z drugiej strony a z trzeciej strony wsadzal mostek, wówczas taki elektrolit nie maiał szans (dzisiejsze elektrolity to przecietnie 1000-2000h bez wzgledu na temperature), natomiast trzeszczace elektrolity, dobre sobie taka Yamaha z tego okresu wsadzała ceramiczne, wielosekcyjne alpsy (dzisiaj juz takich nie robia), które do tej pory nie maja najmniejszego trzasku, natomiast druk był zawsze malowany wiec z kąd te posniedziałe ścieżki?

[SZYBA]

Mam pytanie, sprzedałem wzmacniacz do kina domowego używany, sprawny bez gwarancji.

Wysłałem go w wtorek kurierem DHL więc powinien być w środę albo najpóźniej w czwartek ale kurier nie zastał nikogo w domu i paczka została odebrana dopiero w sobotę.

W niedziele okazało się że wzmacniacz jest uszkodzony w poniedziałek kupiec zadzwonił do mnie i pyta co ma zrobić odpowiedziałem że oddać do serwisu i tak zrobił kupiec powiedział że jeżeli koszt naprawy przekroczy kwotę 1000 zł. zażąda zwrotu pieniędzy albo poda mnie do sądu.

Ja wiem że sprzedałem sprawny wzmacniacz ale kupiec twierdzi ze centralny kanał nie działa i lewy kanał gra jakoś ciszej to jest nie możliwe bo słuchałem muzyki na przednich kolumnach a kanały centralny i tył sprawdzałem na kolumnach od kolegi więc były sprawne.

Czy uszkodzenie mogło wystąpić w czasie przesyłki co mam robić wiem że sprzedałem sprawny wzmacniacz gdy bym zwrócił pieniądze kupującemu zostanę na lodzie.

Jakie prawa ma sprzedający czy faktycznie będę musiał odebrać wzmacniacz i zwrócić pieniądze i co ja mam na te uszkodzenia poradzić.

[głaz]

Jakoś chyba nikt o tym nie wspomniał, ale zasada dochodzenia swoich praw z tytułu niezgodności towaru z umową dotyczy każdej transakcji zakupu - także rzeczy używanej od osoby prawnej czy fizycznej. Jednak ta zasada NIE DOTYCZY rzeczy zakupionych na aukcji. Na aukcji też mamy transakcję kupna-sprzedaży, lecz nie podlegającą pod wyżej wspomnianą zasadę (nie mówiąc o gwarancji - kojarzonej głównie ze sklepami). Na aukcjach wszystko podlega umowie indywidualnej. Dlatego przy skromnym lub wątpliwym opisie przedmiotu najlepiej jest odstąpić od licytowania i zakupu.

 

Zauważcie, że często przy amplitunerach nie wspomina się o pilocie. A jak dopytacie, to okazuje się, że ten sprzęt jest sprzedawany bez pilota. A wydawać by się mogło oczywistością, że skoro model z pilotem i odbiornik podczerwieni widoczny, to i pilot jest. A często guzik prawda. Jak nie dopytasz i nie zauważysz, to twoja wina.

[bob*]

-->SZYBA

Pozostaje zrobić wycenę/opinię autoryzowanego serwisu, niech się wypowiedzą czy takie uszkodzenie mogło powstać w czasie transportu. Chyba padłeś ofiarą naciągacza żerującego na sporadycznie sprzedających na allegro, który skorzystał z niedomówienia. To nauczka na przyszłość żeby takie rzeczy sprzedawać tylko z odbiorem osobistym.

[awaria]

A może gość nie potrafi sobie poustawiać tych kanałów??? może jakiś laik??? co miał bumboxa a teraz sie kina zachciało???

[nedj]

-> głaz

" Jednak ta zasada NIE DOTYCZY rzeczy zakupionych na aukcji. Na aukcji też mamy transakcję kupna-sprzedaży, lecz nie podlegającą pod wyżej wspomnianą zasadę (nie mówiąc o gwarancji - kojarzonej głównie ze sklepami)."

 

Ciekawie ma się do Twojej wypowiedzi fakt, że na niemieckim eBay każdej aukcji towarzyszy zapis, że:

"Es handelt sich hierbei um eine private Auktion. Daher kann keine Garantie oder Gewährleistung übernommen werden." Czyli sprzedający zaznacza, że mamy do czynienia z prywatną aukcją i nie ma możliwości reklamowania czy zwrotu sprzętu. Zgodnie z prawem EU w przypadku braku tego dopisku, sprzedający daje automatycznie dwuletnią gwarancję i bodajże dwutygodniowy okres zwrotu sprzętu bez podania przyczyny.

 

Aczkolwiek kolega sprzedawał kiedyś jakiś sprzęt na allegro, więc na wszelki wypadek dopisał to zdanie. I aukcja została wycięta...

[Iceman]

głaz, 16 Gru 2007, 12:04

 

>Jakoś chyba nikt o tym nie wspomniał, ale zasada dochodzenia swoich praw z tytułu niezgodności

>towaru z umową dotyczy każdej transakcji zakupu - także rzeczy używanej od osoby prawnej czy

>fizycznej. Jednak ta zasada NIE DOTYCZY rzeczy zakupionych na aukcji.

 

A niby z czego to wynika (jaka jest podstawa prawna) - bo w mojej ocenie nie z ogólnych przepisów dotyczących przetargów i aukcji.

[Gość discomaniac71]

zorro

o mnie | ignoruj | PW

stat: 1604 / 2171 / 0

 

12 Kwi 2006, 23:44

 

W tej gloryfikacji przeszłosci mało kto zwraca uwagę że te dobre stare rzeczy to urządzenia

które kiedyś też były bardzo drogie .

 

 

Zgadza sie. Jednak jak napisal s+p adamhiend nawet w zwyklych wzmakach np Yamahy z lat 80-tych za ok 2000 DM (marka stala znacznie wyzej niz w latach 90-tych) kondy i inne czesci byly bardzo wysokiej proby i wysychac nie maja ochoty. Podobnie z potencjometrami.

[yogi1]

SZYBA

lub zrobił zware i poszedł jesen kanał też tak miałem napisałem mu że ma przysłać wzmacniacz i dam do serwisu na sprawdzenie i jeśli okaże się jego wina pokrywa koszty serwisu , więcej nie zadzwonił

[SZYBA]

W moim byłym wzmacniaczy przez którego mam tyle problemów jest przekaźnik który w czasie zwarcia się blokuje możliwe że gość zrobił zwarcie i się zablokował a co z kanałem lewym który ponoć gra ciszej inaczej niż kanał prawy.

Przed zapakowaniem wzmacniacza było wszystko sprawne nawet kanał centralny.

Podejrzewam że coś jest w ustawieniach zmienione a pilotem który jest do tego wzmacniacza nie można wszystkiego ustawić.

W przyszłym tygodniu będę wiedział co serwis Denona wybadał uszkodzonego w wzmacniaczu.

Gdy będzie uszkodzony i naprawa będzie droga jak Pan zechce zwrotu pieniędzy co mam robić czy jest na naszym forum jakiś radca prawny który może mi coś podpowiedzieć.

[SZYBA]

Jak gość dzwonił w poniedziałek i mówił że wzmacniacz jest uszkodzony usłyszałem że się jąka a wczoraj zadzwoniłem ja sam i zapytałem co słychać w sprawie wzmacniacza miał normalny głoś.

Po jego głosie mogę stwierdzić że chce mnie wykiwać.

[VISTO]

Ciekawy watek - rozwinal sie w strone jakosci oferowanego sprzetu na polskich serwisach aukcyjnych....

Moje doswiadczenia sa takie - kupuje sprzet u naszego zachodniego sasiada.Glownie z powodu jego stanu technicznego i solidnego opisu aukcji.

Allegro to najczesciej miejsce gdzie oferuje sie sprzet....no powiedzmy "z przeszloscia" - mam na mysli naprawy i intensywne uzytkowanie.

To troche przypomina handel autami - "bezwypadkowymi" sprowadzanymi rowniez z "zachodu"- praktycznie kazdy samochod ma za soba dosc powazna naprawe....

Proba sprzedazy sprzetu na allegro w naprawde dobrym stanie ( i co za tym idzie z wyzsza cena) jest bardzo trudna - wiekszosc kupujacych nie daje wiary sprzedajacemu...i tutaj kolko sie zamyka......ma byc tanio i rewelacyjnie - co raczej trudno pogodzic....

 

W kazdym razie idzie chyba "ku lepszemu" i coraz wiecej powaznych sprzedajacych mozna spotkac na naszym rynku.A zwyklego handlarza "zlomem" dosc latwo rozpoznac.......

 

Zycze samych udanych zakupow !!!

[SZYBA]

Widzę że nikt mi chyba nie pomoże nie wiem co robić logiczne że gdy zwrócę pieniądze za wzmacniacz to dużo stracie a jestem na 100% pewien że sprzedałem sprawny sprzęt w dobrej cenie.

Nie chciałem zarobić tylko sprzedać za ta samą cenę bo przytrafiła się lepsza okazja kupna wzmacniacza.

[cir]

SZYBA

zapytaj allegro o odpowiedzialnosc w takim przypadku ,w koncu tez wzieli za ta transakcje pieniadze i w jakims zakresie biora w tym udział