Skocz do zawartości
IGNORED

Sonus Faber............ Usher Mini S-520


gutekbull

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj dzięki uprzejmości pana Jarka Rozdębskiego z HI-FI SIR STUDIO (to chyba jeszcze Sopot)

posłuchałem sobie ; Sonus Faber "Grand Piano Domus" i ...........zestawów głośnikowych Usher Mini S-520.

Nie muszę mówić ,że to dwie skrajności w cenniku.

Co do odsłuchu tych pierwszych to wolę się wstrzymać z jakąkolwiek opinią ponieważ elektronika towarzysząca to był komplet Densena CD i wzmak za ok 4-5tys szt. i nie bardzo dawał sobie radę z Sonusami i aby być sprawiedliwym trzeba by podłączyć elektronikę godną Sonus Faber i wtedy posłuchać.

 

Ale panowie te śmieszne kolumienki Usher Mini S-520 w brzozowej,

jasnej-naturalnej okleinie za ok.1250-1300zł to był szok !!!!!!

Powiem tak było wszystko ; góra czytelna ,selektywna, basik i bardzo dużo powietrza, dynamika.

Jednak na twarz rzucało centrum - średnica ,była wprost szokująco precyzyjna i wierna.

Znowu wydawało mi się ,że Densen też nie był najlepiej dopasowany do tych Usherków troszkę było za ostro, a może to tylko kable ?

Za te " parę groszy " to jest największa sensacja tego forum ;-)

Chyba sobie kupię do komputera- sypialni.

A tak poważnie , zachęcam wszystkich do posłuchania tych kolumn zanim zechcą wydać ok.3000zł na inne znacznie droższe - po prostu nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/25654-sonus-faber-usher-mini-s-520/
Udostępnij na innych stronach

A ja od wczoraj mam podpięte moje Ushery S-520 pod TAC Vincenta EL 34. I to jest chyba to czego długo szukałem. Jeszcze trochę i zdecyduję się na pozostawienie lampki z Usherami. Daruję sobie inne poszukiwania. Małe te Ushery ale napraw warte dużo więcej niż te marne 1,5kPLN.

Pozdrawiam szczęśliwych użytkowników S-520

jay

Jakos nie moglem sie zebrac, zeby napisac osobna recenzje z odsluchu - wiec pozwole sobie dolaczyc do watku Gutekbulla z racji tytulu. Niestety, mimo ze umowilem sie zgrubnie z Audiofastem w sprawie odsluchu Usherow 520 w koncu nie dotarlem do nich (nie mieli sw do kompletu a chcialem przecwiczyc i 2.0 i 2.1). W miedzyczasie wyrwalem Zbigowi jego Minuetto i sprawa sie troche rozmyla, moze do niej wroce.

 

Przed calym zamieszaniem odbylem w lodzkim Beneficie rendez-vous z nowymi SF Concertino (Domus) na circa 24m2. Naped - niestety-kambodza ("warta wielokrotnie wiekszych pieniedzy" - nie moj cycat). W kontekscie wyboru monitorow do "polskiego gabinetu" raczej te nalezaloby brac pod uwage jako rywali Usherow, choc cena jest dramatycznie wyzsza (3x). Material odsluchowy - moj zwykly -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Powiem szczerze - bylem rozczarowany. Concertino Domus zagraly bez zebow, bez barwy. To ze dynamika (glownie dolu) zostala silnie skompresowana, mozna sie bylo spodziewac po w koncu mini-monitorze, ale cech dla ktorych niektorzy w takich konstrukcjach sie zakochuja po prostu nie stwierdzono. Dzwiek byl szary i bezplciowy, szczegoly nie kluly w uszy, ale i nie wzbudzaly zadnych emocji (tracki 8, 11). Slowem - poprawnosc i nic ponadto. Absolutnie nie pasujaca do swietnego wykonania skrzynek i ich rasowego wyglada. Ostal mi sie jeno Sonus Faber look? Ya... chyba tak... Zeby zatrzec sprawe podlaczylismy "zwykle" Audiency - czyzby dla wciagajacego soundu trzeba poswiecic look? Jedynym wyjasnieniem - jak dla mnie - ratujacym serblinowa skore, bylo to ze mialem dzien na Dynaudio. Zbig zarzucil mi, ze hanbilem kambodza te sonusy - no coz, nie wydaje mi sie aby cokolwiek wycisnelo z nich ducha.

 

Co do Usherow - musze sprawdzic. Ale jezeli zagraja na poziomie Concertino, albo lepiej (co nie wydaje mi sie trudne) sprawa rekomendacji jest prosta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niestety Zbig miał rację z tym hańbieniem. Na ostatnim AS spędziłem dużo czasu w pokoju, gdzie grały Concertino + Pathos Classic + CD Densen + kable aktywne Audionowa, a więc towarzystwo niegłupie. Moje wrażenia różniły się diametralnie od twoich. Wciągający, barwny dźwięk z mnóstwem szczegółów, i wybornym (jak dla mnie) basem - krótko mówiąc - muzykalność. Fakt, czasami wybrzmiewało trochę wolniej niż trzeba, ale nie było dźwięków potraktowanych po macoszemu, wszystko było dopieszczone i barwne. Ciekawe, że nawet Metallica miała przekonującą dynamikę. Wniosek: Sonusy lubią droższą elektronikę. Pozdrawiam

Tak sie złozylo, że dwa dni temu wspólnie ze znajomym wybralismy sie do zaprzyjaźnionego sklepu Audio w celu przesłuchania i ewentualnego zakupu małych kolumn do sypialni.

Obiektem zainteresowania były Gale. Po kilku odsłuchach na przemian Gali 3020, 3010 jakichs Rubiconów zauważyłem na półce rzeczone Ushery.

Nieśmiało zaproponowałem znajomemu odsłuchanie z czystej ciekawości i dla porównania. Zrobiłem sobie trochę tym niedzwiedzią przysłygę. rzeczywiście kolumny grają pięknie, generują wspaniałą scene. Wspaniały wielopłaszczyznowy bas i jakaś taka lekkość dzwięku. W tej cenie naprawde nie do pobicia.

Ha !!! Już jakiś czas temu pisałem na forum same dobre rzeczy o tych kolumienkach. W swojej cenie zadziwiająco dobrze grają, ale zadziwia też jakość wykonania i wykończenia. Często monitory renomowanych producentów kosztujące 3-4 razy tyle co S520 są wykonane znacznie słabiej.

Maro:

 

Do czego to doszlo, zebym stawal w obronie Wielkiego Pomazanca Polskich Audiopismakow :)

 

Bedzie obok tematu. Powiadasz, hanbienie wzmacniaczem. Moje watle doswiadczenie mowi ze latwo (=tanio, wzglednie rzecz jasna) przekroczyc w doborze amplifikacji bariere, za ktora mamy dwie drogi dalszego rozwoju - walke o wyczyn, parametry pozwalajace okielznac czarne dziury pradowe, strojenie kolumn z pogarda dla liniowosci impedancji i zachowania chocby przecietnej efektywnosci, droge niewzruszonej linearnosci (Gryphon way) oraz druga, gdzie uprawiamy zapladniajacy siew znieksztalceniami wlasnymi ufajmy, ze nie bedacymi dzielem przypadku (SET way czy powiedzmy, YBA integre way).

 

Jezeli chodzi Ci o lepszy wzmacniacz tej pierwszej drogi, to nie ma zadnych powaznych przeslanek aby tu akurat byl potrzebny. Wystarczy przyzwoity "neutralniak" i co najlepsze z tych kolumn wyjsc powinno - jak nie w 100% to w 90%. Jezeli z nich wyszedl "chudy balagan", a po wpieciu w ich miejsce notabene nie uwazanych wcale za latwe Dynek pojawila sie muzyka, sprawa jak dla mnie jest jasna. Marnie widze szanse, aby Gryphon tu cos zmienil, nie mowiac o mezaliansie takiego zestawienia. Dalej muzyke dla mnie dostarcza tylko Dynki, nie sprawdzilem ale tak przeczuwam.

 

Jezeli uwazasz natomiast, ze trzeba Contertino Domusy amplifikacyjnie dobarwiac to po pierwsze oznacza ze sa to kolumny nieuniwersalne i nie ma zadnego przepisu kiedy zagraja dobrze (nie daj Boze lampy zmienic :), co w tej klasie cenowej uwazam za niedopuszczalne. Za duzo ograniczen wlasnych wprowadzaja, aby im tu Wavacki podtaczac.

 

Przepraszam za offtopic (jestem mily, bo podobno juz moderuja :)))

>Sonusy sa troche klopotliwe i wymagajace przy doborze elektroniki

 

Niestety, brzmi to dla mnie troche jak haslo z makatki

 

>A porownanie na szybko w sklepie..... coz

 

Przesluchalem wlasciwie caly swoj sampler + rzeczywiscie dosc szybka proba z Dynkami. Male 2 godziny. Jak dla mnie - wysraczy. SF Concertino Domus, niestety dla mnie tylko *** (trzy gwiazdki), w kontekscie ceny - porazka.

 

Chyba sobie nie odmowie tych Usherow, moze juz przyszly Audiofastowi te subwoofery. Zadzwonie w poniedzialek.

Snape, 7 Kwi 2006, 19:29

 

>Ja do swoch Sonusow wzmacniacz dobieralem prawie 3 miesiace Kazdy z nich goscilem w domu po 7-14

>dni

>z reszta toru podobnie....

 

Podziwiam zdolnosc do rozpoznywania potencjalu kolumn, utrzymujaca przez 3 miesiace wiare ze dobrze zagraja z czyms innym. W kontekscie tego co uslyszalem w Beneficie, moglo by nie starczyc mi zycia. Za niecierpliwym Ci ja - wzialbym 52SE, moze i te Wasze Ushery i gralbym sobie muzyke juz od pierwszego dnia.

Koledzy w tej cenie to jest strzal w 10!, zeby strzelic w 12tke potrzeba kilkakrotnie wiecej, mam na mysli proac response 1sc, wzor magicznej kolumienki do 14m2, caly czas do niej tesknie, a graly u mnie ponad 2lata.

MariuszJ

Ja się z tobą Mariuszu we wszystkim zgadzam. Równoczesnie, nie będąc jakimś tam najemnym piewcą cnót Concertino, nota bene raz jedyny je słyszałem, nie mogę nie zgodzić się również z faktem, że tam i wtedy na AS, te kolumienki w tamtym towarzystwie kazały mi zatrzymać się na dłużej i było fajnie posłuchać na nich parę moich płyt. A czy było audiofilsko, koszernie, czy też teoretycznie prawomyślnie to akurat mi umknęło... .52SE, no cóż, szczerze widział bym takowe paczki w swoim przyszłym systemie. Pozdrawiam

Ushery są wyraźnie na fali, tak jak kiedyś Tannoy M2. Coś teraz dziwnie cicho o Tannoyach, taka zaskakująca korelacja pomiędzy prasą a forum. 520-tek nie słuchałem, ale na visus robią wrażenie znaomitej relacji jakości do ceny. Domusy podobnie, na AS grały bardzo ładnie, barwnie i szczegółowo jednocześnie. Niemniej jednak należy przyjąć do wiadomości fakt, że SF nie robi już klasycznych monitorów do stereo, za wyjątkiem drogich Guarnieri. Zarówno Concertino Domus jak i Cremona Auditor to głośniki efektowe do luksusowych systemów wielokanałowych. Oczywiście w stereo też zagrają, i to nieźle, tak że biorąc pod uwagę wykonanie cena nie wydaje się zbyt wygórowana.

Zbig trafil "w miekkie".

 

Concertino Domus wg i mojego domniemania, mimo deklaratywnej pelnopasmowosci sprawia sie lepiej odciazone przez AVR obsluga pasma nizszego basu. Czuje, ze wypadly by wtedy duzo lepiej. Jezeli uzywac juz czegos z aktualnie najtanszej linii SF w 2.0 to jedynie dedykowanych frontom KD podlogowych Concerto Domus. Rozwiazanie Concertino + Gravis tak, ale pod warunkiem gornoprzepustowego ciecia sygnalu do monitorow.

 

Co do "fali" na S520, jezeli dobrze wyczuwam pewien dystans w wypowiedzi Zbiga - troche obawiam sie tego powszechnego zachwytu nad nimi. Nie to ze posadzam tu Wiadome Sily o kreacjonizm, jakze charakterystyczny :-))) W kazdym razie obiecuje Wam, ze podejde do odsluchu S520 z duza doza nieufnosci co do Waszego napchanego gazetowa pulpa sluchu ;-D

Witam,

mam S520 jakies 3-4 miesiace i ciagle odkrywam w nich cos nowego. Rozgrzewanie trwalo 3 tyg. Straszna roznica dzwieku. Poczatkowo sluchalem na kablach Tary (klara) i gwizdkami do srodka, pozniej gwizdkami na zewnatrz, a teraz w bi-ampie i musze powiedziec ze sam nie wiem co wybrac. Kazdy dzwiek jest inny. Poczatkowa konfiguracja,a wiec gwizdki w srodku, dzwiek lekki przejrzysty, szybki i scena w poziomie i glebi z zachowanymi proporcjami. gwizdki na zewnatrz scena rozlala sie na boki przy minimalnym splyceniu, przy zstosowaniu podwojnego okablowania (tara plus miedziana plecianka cardinala 2X2,5 mm qw) pojawilo sie minimalne splycenie, ale rownowaga tonalna poszla wyraznie w dol. Zbieram kase na nowe kabelki i bede probowal dalej.

>MariuszJ

 

Nic nie ujmując 520-tkom ani żadnym innym głośnikom, lubię sobie pozwolić na odrobinę sarkastycznej refleksji.

Generalnie na forum dobrze widziane jest pogardliwe wyrażanie się o opiniach prasy audio. Z drugiej strony opinie tutejszych znawców zadziwiająco pokrywają się z widzianymi z perspektywy lat trendami. W związku z powyższym przykładowo "stare" SF grają a "nowe" nie, o Tannoyach M2 wszyscy wszystko wiedzą a o poprzednich lub obecnych modelach raczej cisza, etc, etc.

 

 

Tak czy inaczej, 520-tki należy kupić jeżeli ma się do wydania na kolumny 1300 zł. Jeżeli budżet wynosi 3000, to należy szukać najlepszych za tę sumę. Na pewno się znajdą.

>Zbig

 

Generalnie na forum dobrze widziane jest pogardliwe wyrażanie się o opiniach prasy audio? Pewnie tak, trudno sie wyzwolic od sarkazmu (pogarda to za duze slowo) czytajac coraz bardziej euforyczne opisy doznan odsluchowych nad, vice i podredow, abstrahujace od czynnikow ksztaltujacych dzwiek daleko bardziej niz testowany element i niestety, majace w sobie tyle tresci co wymieszane bezladnie slowa z Podrecznego Kapownika Mlodego Recenzenta. Odrobina dziegciu sie naprawde przyda do zastapienia swiadomosci trzymanie Boga za nogi swoimi NAD+Tannoy, CA+Avance czy Audio Physic w kazdej postaci odrobina samokrytycyzmu. Zwykla reakcja kogos, kto ma inne zdanie i nie lubi byc nazywany... zaraz jak to bylo... pseudo-debilem-audiofilem?

 

To u mnie juz alergia, bede z nia walczyl, ale nic nie obiecuje.

 

A tematu nieobecnosci marki Tannoy nie wywoluj z lasu :)

 

>Z drugiej

>strony opinie tutejszych znawców zadziwiająco pokrywają się z widzianymi z perspektywy lat trendami.

 

Nie rozumiem, co masz na mysli - przez kogo innego widzianymi? Przeciez to oni te trendy ksztaltuja. A trendy opisywane w prasie raczej wyznaczaja droge nieasymptotycznego progresu. Ty tez tak to widzisz?

 

>Tak czy inaczej, 520-tki należy kupić jeżeli ma się do wydania na kolumny 1300 zł. Jeżeli budżet

>wynosi 3000, to należy szukać najlepszych za tę sumę. Na pewno się znajdą.

 

A pewnie. Przy czym ja nie jestem akurat zwolennikiem tezy o zwiazku, chocby statystycznym, ceny z efektem koncowym. Predzej zmierzam ku teorii rownowagi, z ktorej wynika ze nie warto wychodzic z zadnym elementem przed szereg. W malym pomieszczeniu, nieadaptowalnym akustycznie i Ushery moga byc koncem drogi. Wiec moze i szukac nie warto? Chyba ze dla innych celow - przyznaje, dla mnie nieobcych.

Słuchałem tych maluchów nie tylko z ciekawości w Audiofilu z Luną One, jako cd niższy model Opery.

Jest tak jak piszą gazetki za 1300zl to naprawdę rewelacja jak za nowe głośniczki. W audiofilu pomieszczenie odsłuchowe ma na pewno ze 20m i usherki spokojnie wypełniły dźwiękiem pomieszczenie. Grały równo w całym paśmie, średnica oczywiście trochę czarowna ale akurat na to miały wpływ lampki z Luny El34.

Jeśli będziecie ich słuchać zabierzcie płytkę z kontrabasem, będzie wyraźnie słychać gdzie są ułomne :-))

Ogólnie rzecz biorąc usherki do małych wzmaków.

A ceny, z pewnością do 3kz można lepiej, nawet dużo lepiej ale polecam szczerze tym co mają pustkę w kieszeni a chcą mieć nowe i dobre monitorki do małych pomieszczeń - wysraczy :-)))

A nie spotkaliście się ze stwierdzeniem ,że "byt kształtuje świadomośc"

Parafrazując ten zwrot , jeśli postawię kolumny typu Usher 520 i powiem ,że kosztują np.2800zł

to ocena wasza i recenzja w prasie będzie adekwatna do kwoty jaką trzeba zapłacic za te głośniki ;-)

 

Swego czasu kupiłem B&W Nautilus 805 - kosztowały ok.11000-12000zł i zaliczone zostały przez "fachowców"

do HI ENDu, w tym samym czasie interesowały mnie Spendory 100 -swietna średnica ,największe monitory jakie widziałem i one były do wzięcia za ok.13000zł .

Obie pary kolumn rywalizowały w tej samej klasie HI END i cenowo i dźwiękiem.

Minęły ze dwa miesiące i obserwuję taką sytuację;

ceny na Spendora 100 poszły w góre do........20000zł,

a Nautilusy 805 spadły chyba do 5000-8000zł

I jak myślicie ? Róznica klasy ? Bzdura !!!

Tylko w tym momencie nasi recenzenci w prasie ocenią Spendory jako kolumny HI ENDowe,

a 805 jako klasę średnią ;-)

Bez komentarza ;-)

->gutekbull

Jeśli wydadzą takie oceny albo wydali to znaczy, że przeczą sami sobie i czort z nimi :-)

Co do S520 to jeszcze raz napiszę - dobre są a że kosztują 1300 a nie 2800 to co z tego?

1,5 roku temu, kiedy gazety nawet nie wiedziały że te monitorki istnieją znajomy kupił je (nowe) z ebay-a za 200 zielonych para. Zapewniam choć tańsze grają równie dobrze jak te z Audiofasta za 1370zl. :-)))))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.