Skocz do zawartości
IGNORED

Jakość dźwięku w kinie


PILOT

Rekomendowane odpowiedzi

>AlexE

Faktycznie Helios Rzeszów jest porażką :) Dzwięk jest tragiczny, a dzwięki wydobywają się zewsząd. Zresztą w rzeszowie nie ma kina z dobrym dźwiękiem :(.

A ja nieraz wolę obejrzeć film u siebie, pomimo że mój sprzęt audio to żaden hi-end... Święty spokój, nikt głupkowato nie komentuje, nie gada, nie dzwonią komórki... :/

Jak już to zwykle chodzę do Bałtyku (Łódź) i najczęściej jest za głośno i zbyt "efekciarsko" - niektóre filmy fajnie się wtedy ogląda (np. "Wojna światów"), ale w innych dialogi albo niektóre odgłosy wychodzą nienaturalne. Na przykład zwykłe trzaśnięcie drzwiami brzi jak ogromne Ł U P. To odnośnie dużej sali, bo w małej jest lepiej - chociaż ogólnie dźwięk tam jest trochę słabszy.

 

Zdecydowanie nie polecam Łódzkiego Silver Screena, dźwięk tak kijowy, że tylko na jakichś komediach idzie wytrzymać.

do Baltyku chodze b. rzadko, ostatnio bylem chyba na Matrixie 2 ;-) Dzwiek nie byl zly, nawet calkiem niezly. Cos mi jednak mowi ze ktos grzebal w systemie od tego czasu, poza tym chyba niektore glosniki i ich zamocowane, wygluszenia wymagaja przegladu. Aha, tam musi byc glosno, podobno szef tak wymaga ;-)

 

Silver Lodz nie jest wcale zly, wszystko zalezy ktora sala. Ale tam chodze tylko wtedy kiedy musze, chocby z powodu popcornowcow i drogich biletow.

 

Przyzwyczailem sie zas do Charliego (glownie duza sala), sprzet jest tam co prawda ogolnie niby mocno taki sobie ale zadziwiajaco dobrze brzmia na nim niektore filmy. Fakt ze ja ogladam glownie kino europejskie, offowe, zadnej amerykanskiej szmiry ;-P. "efekty dzwiekowe" typu lubudubu-pierdut! mnie nie biora, raczej lubie wylapywac dzwieki z tla.

 

Ostatnio zas stwierdzilem ze niezla akustyke i ogolnie dosc mile dla ucha brzmienie (ale ogladalem "Bambi 2" - nie pytajcie dlaczego) ma najmniejsza sala w Polonii. Moze to zasluga procesora firmy NAD ktory tam siedzi?

 

W ogole mam wrazenie ze lepiej brzmia sale dosc niewielkie. W duzych zawsze dzwiek jest inny, niby z wiekszym rozmachem ale jakos "to juz nie to".

Fakt, mała sala w Polonii jest ok, byłem tam kiedyś na jakimś pokazie przedpremierowym i bardzo fajnie było.

 

Co do Bałtyku to oczywiście nie miałem na myśli że dźwięk tam jest zły - owszem jest dobry, na pewno najlepszy ze wszystkich kin w Łodzi. Gdyby tylko trochę rozsądniej traktowali potencjometr głośności...

 

W Silverze byłem w kilku salach i zawsze dźwięk był lipny - może pechowo trafiałem. Też tam nie chodzę z powodu wszechobecnej tam "komerchy" i towarzystwa jakie tam przebywa.

Dysproporcje róznych elementow dzwieku w polskich filmach nie wynikaja z braku kompetencji rezyserow dzwieku, tylko z procesu produkcyjnego, tworzenia kopii eksploatacyjnych, zgrań do wszelkich istniejących formatów i niewykalibrowanej aparatury w większosci kin, nad ktorymi to elementami autorzy sciezek dzwiekowych w polsce nie maja najmniejszej kontroli. Podobnie wyglada sprawa tworzenia zgran dzwięku w filmach na potrzeby emisji telewizyjnych i DVD i tak np TVP popisała sie w ostatnim czasie "ulepszajac" Kieślowskiego...

>Dysproporcje róznych elementow dzwieku w polskich filmach nie wynikaja z braku kompetencji

>rezyserow dzwieku, tylko z procesu produkcyjnego, tworzenia kopii eksploatacyjnych,

robienie kopii nie ma tu wiele do rzeczy. Jesli tylko film ma dzwiek Dolby Digital, DTS lub SDDS (ogromna wiekszosc filmow ma przynajmniej jeden z nich) to proces kopiowania nie ma wielkiego wplywu na jakosc dzwieku. O ile oczywiscie proces kopiowania jest poprawny technicznie w sensie ze zapis np. DD bedzie poprawnie odczytywany przez urzadzenia w kinie (zazwyczaj jest, choc zdarzaja sie wyjatki - wtedy zostaje analog).

 

 

> niewykalibrowanej aparatury w większosci kin

tu bylbym ostrozny w ferowaniu wyrokow. Pamietajmy ze na koncowy efekt tzn. dzwiek ma wplyw caly lancuch urzadzen, pomieszczenie odsluchowe no i na koniec kompetencje kalibrujacego. Ale smiem twierdzic ze w wiekszosci przypadkow warunki sa takie ze mozna sie "skichac" a dobrego dzwieku nie bedzie. Najczesciej z powodu kwestii akustycznych (wytlumienia a konkretnie jego niedostatkow). Jesli zas sala jest wytlumiona dobrze a sprzet wzglednie przyzwoity i przyzwoicie policzony to wrecz trudno jest uzyskac zly rezultat (no chyba ze robi sie ewidentne bledy).

 

 

> nad ktorymi to

> elementami autorzy sciezek dzwiekowych w polsce nie maja najmniejszej kontroli.

obawiam sie ze nie tylko w Polsce, raczej na calym swiecie. Ale chyba nie wydaje sie wam ze tylko w naszym kraju jest tak zle? To dla pocieszenia dodam ze bylem na premierze paru filmow np. "Wojny Swiatow" na prestizowej imprezie CinemaExpo w Amsterdamie i dzwiek byl do bani mimo ze fachowcy bawili sie sprzetem caly dzien (to jest bardzo dlugo wzgledem znanych mi realiow).

 

Choc slyszalem tez o kinach "audiofilskich" np. w Paryzu, niestety nie dane mi bylo jak dotad w takim byc. Ciekawe czy doczekam sie w Polsce?

W lutym byłem w kinie na warszawskiej Sadybie.

 

Po wejściu do sali - zdaje się nr 9 - zakonotowałem, że siedzenia są rozmieszczone w jakiś debilny sposób. Tam, gdzie widoczność jest najlepsza (czyli na środku)zrobiono schody. Okazało się, że niebezpodstawnie, ponieważ sala okazała się niesymetryczna (!) - w prawym tylnym rogu wycięto 'kanciapkę', co spowodowało, że schodów nie dalo się umiejscowić po ludzku. Taniość. Cóż, siadłem na miejscu w oczekiwaniu seansu.

 

Gdy zaczęli zbierać się ludzie, usłyszałem flutter echo. Na wszelki wypadek pstryknąłem palcami. Niestety, ale ktoś oszczędził na materiałach. Cóż...

 

Zaczęły się reklamy. Światło przygasło o kilkadziesiąt procent i z miejsca usłyszałem brum z glośników. Ktoś spaprał instalację. Cóż...

 

Co czwarta reklama była bez ostrości. To jakoś przeżyłem, ale jak zaczął się film, który też był nieostry nie zdzierżyłem i poszedłem do pana, który z przyklejonym do nosa monitorem siedział na GG. Po 5 minutach znalazła się gałka ostrości.

 

Całość pozostawię bez komentarza.

W dobrym kinie dźwięk jest dobry, w złym - zły. Myślałem nad tym dniem i nocą. Ale w końcu doszedłem do wnisku, że ta teza jak najbradzije sprawdza się. Co Wy na to?

Moim zdaniem w filmach gdzie muzyka nie odgrywa waznej roli tylko wsztrzasy i efekty przestrzenne jest chyba lepiej jak jest głosno? przeciez jak ktos chce "jakosci" to moze posłuchac sobie w domu.

czy ktos wie jaki sprzezt był w kinie Muza w Sosnowcu???

Mi podoba się jakość dźwięku w teatrze w Jeleniej Górze, są tam 4 ogromne kolumny JBL, łupią basem - momentami natarczywie. Wysokie chwilami świszczą, ale to i tak dżejbeele. :)

>W dobrym kinie dźwięk jest dobry, w złym - zły. Myślałem nad tym dniem i nocą. Ale w końcu

>doszedłem do wnisku, że ta teza jak najbradzije sprawdza się.

prawda w tym sensie ze w dobrym kinie dobrze oglada sie filmy (i jest dobry dzwiek na nich) a w zlym - zle.

 

Ale to sa imho wrazenie innego (nizszego) rzedu. Jesli sprobojemy na sprzecie kinowym posluchac muzyki to szybko dochodzimy do wniosku ze nawet srednia domowa budzetowka bez wysilku rozklada taki "dobrze brzmiacy" system w kinie na lopatki.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.