Cervin Vega

[SFINKS]

Czy ktos sluchal w m.inn. Audiopunkcie Cervin Vega?

Ja sluchalem m.inn. podstawkowe CLC6 i jestem pozytywnie zaskoczony, cena 1100ZL a dzwiek niczym z wolnostojacej kolumny,z naturalna przestrzenia i swoboda. Jestem ciekawy czy moje spostrzezenia wzgledem odsluchujacych sie pokryja?

[justas32]

Witam

 

widzę że Cervin Vega ma ponownie dystrybutora w Polsce. Może i Klipsh powróci ? To zawsze byly bardzo dobre kolumny, ale z takim amerykańskim brzmieniem - świetne do słuchania rocka, koncertów, hip hopu. Mają zwykle b. dużą efektywność i są przeważnie b. łatwe do wysterowania. Grają dużym , ofensywnym dźwiękiem. Do wsłuchiwania się w kontrabas, skrzypce czy kobiecy głos - nie bardzo. Do tzw. zwykłej muzyki - extra.

[zbo]

Ja również słuchałem kolumn Cervin Vega w Audiopunkcie ale podłogowych, wrażenie bardzo pozytywne testowałem stereolegend Harmana i to było niezłe połączenie, ale z moimi kolumnami lepiej zagrał NAD 352.

[SFINKS]

To ciekawa opinia, ja osobiscie uwazam ze na symfonice, jazzie i wlasnie wokalach sa bardzo naturalne.

Zalozylem watek bedac mocno poruszon wczorajszym odsluchem u mojego kolegi ktory skusil sie i zakupil C.V. z wooferem 12". Jego system jak dotad to {wzm} Naim Nait3,{cd} Naim CD2, glosniki Spendor 7/1.

C.V. zagraly tak ze koledze szczeka opadla , ja wiem co potrawia w dobryum systemie towarzyszacym.

Mimo ze maja dosc wysoka sprawnosc to nie sa tolerancyjne dla slabego systemu.

[Genesis]

Miałem swego czasu CV1515 "Killers" - ich dawny flagowy model o konstrukcji dipolowej. Były to kolumny wręcz stworzone do rocka, ale i inne gatunki muzyki odtwarzały całkiem nieźle (no może z wyjątkiem kwartetów smyczkowych i koncertów klawesynowych).

[lulu]

Doskonałe głośniki deklasujące inne znacznie droższe konstrukcje. Przejrzysty, konkretny dziwięk wręcz estradowy. Na pewno nie dla audiofila szukajacego smaczków :) a takiego basu nigdzie indziej nie znajdziesz.

[SFINKS]

Stare byly bardziej "Toporne" jhezeli to tak mozna okreslic.

Seria Classic jest bardzo udanym produktem, moim skromnym zdaniem zadowola kazdego melomana i przy prezentacji malych skladow kameralnych jak i duzej orkiestracji.

Niema w nich ostrosci , co moglby sugerowac ich wyglad czy ogolna niesluszna opinia ze sa skierowane dla czarnego luda.

Mialem mozliwosc wczesniej sluchac tez C.V. z 10" wooferem w Audiopunkcie w porownaniu do wysokich ESA i RLS , jak dla mnie C.V. zagraly w sposob niedostepny dla wczesniej wymienionych { co mnie mocno zaskoczylo}, a sluchalem dlugo i z pewnoscia sluchalem jakosci oddawania barwy dzwiekow.

Albo mam juz spaczony sluch albo nie wiem juz co, ale C.V. cholernie mi sie spodobaly.

[soso]

Ty SFINKS jestes chyba kuzynem dystrybutora ;-)

 

CV to takie amerykanskie Altusy. Dla chlopcow lat 14 do sluchania System of the Down.

 

pzdrw

 

soso

[cyjanopan]

Porównanie do estradowego dźwięku jest nie bez powodu, ta firma robi też profesjonalne nagłośnienie właśnie estradowe. Swoją drogą prawidłowa nazwa brzmi Cerwin Vega (cerwin przez w) :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SFINKS]

>soso

Ja slucham i porownywac lubie, wisi mnie to czy to jest ichni Altus, Paradigm,Eltax czy inny sprzet. Lubisz sie sugerowac pisemkami audiofilskimi gdzie ciagle preferowany jest styl niby wyrafinowanego dzwieku, a ten tak naprawde w wiekrzosci przypadkow jest to wynaturzony dzwiek czesto niemajacy niewiele wspolnego z tym co jest na zywo?!

Ostatnimi czasy z pomilowaniem patrze na zachwycone twarze audiofilow siedzacych w sklepach i sluchajacych male budki dla ptaszkow. Z ktorych albo jest glebia, albo srodek albo jeszcze inne cuda oprocz esencji.

Owszem nienalezy generalizowac, ale czesto jest tak a nie inaczej.

[lulu]

To co napisał Sfinks jest kwintesencją. Ciekaw jestem który z audiofilów zwłaszcza tych mniej wtajemniczonych bywa często na koncertach takiej czy innej muzyki poważnej, niepoważnej ,słucha na żywo i potem porównuje tego samego na sprzęcie. Ciekaw jestem jakie sa wtedy doznania a raczej rozczarowania. Czesto jest też tak, że muzyka na koncercie która się nam podoba wcale nie przypadnie do gustu w domu dlaczego ano inna atmosfera, glośność, towarzystwo itd, itp.......

[lulu]

........a wtedy sprzęt nie ma wiele do rzeczy.

[SFINKS]

>lulu

Jak mniemam pewnie sluchales tzw.niezmanierowanych glosnikow,czyli m.inn. pewnie C.V.

Jest spora grupa ludzi sluchajacych inaczej, ktorzy nawet mimo swiadomosci ze dany system jest wierny czy zblizony do wiernego odtwarzania obrazu dzwiekowego niedopuszcza do siebiue mozliwosci pozytywnego odbioru tego co taki system przedstawia. Dlatego ze oni lubia tak a nie inaczej, lub maja takie a nie inne warunki odsluchowe. Osobiscie czesto jestem zmeczony dzwiekiem z tzw.audiofilskich pudelek,w ktorych zazwyczaj braki witalnosci czy swobody upstrzone sa szczegolami ktorych tak naprawde na zywo nikt nieslyszy. Przynajmniej nie w takiej formie wyeksponowania.

[zildjian]

Ciekaw jestem który z audiofilów zwłaszcza tych mniej

>wtajemniczonych bywa często na koncertach takiej czy innej muzyki poważnej, niepoważnej ,słucha na

>żywo i potem porównuje tego samego na sprzęcie. Ciekaw jestem jakie sa wtedy doznania a raczej

>rozczarowania.

 

 

Bardzo słusznie. Dwie porcje ryżu !

[SFINKS]

Kliieeeent naszsz paaaannnnnnnnnnn!

[lulu]

Bardzo lubię ryż zwłaszcza z sosem sojowym.

[lulu]

Cervin Vegi znam nie od dzisiaj słuchałem ich 10 może 12 lat temu w sklepie który był przy Hali Mirowskiej prowadził go mozna powiediec maniak muzyki zresztą b. mily człowiek. Niestety zbyt długo na rynku nie istiał. Wówczs juz CV zrobiły na mnie b. dobre wrażenie a miałem wtedy Dali 104 i kiedy je kupowałem to myślałem , że mam najlepszy dzwięk pod słońcem :)

[AmAdeuz]

Czy ktos porownywal/wie jakie sa roznice miedzy seria VE a CLS?

Tylko kwestie budowy czy od strony brzmienia tez sa jakies roznice?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[don111]

słuchałem CLS-10 i VE-12F ale w różnych warunkach odsłuchowych i na moje ucho to praktycznie ten sam dźwięk, chociaż miałem wrażenie, że VE nie grają tak "twardo" jak CLS, ale tak jak wspomniałem - może to przez różne warunki odsłuchowe...

generalnie VE spodobały mi się do tego stopnia (po bezpośrednim porównaniu z JBL L890), że je miałem na testach u siebie w domu ale jednak wyraźnie gorzej (średnica, wysokie, przestrzeń) zagrały od moich Paradigmów, chociaż ogólnie i tak grały całkiem fajnie - zwłaszcza basik świetny, szybki jak na tak duży głośnik i niziutko schodzi

 

testowałem też mniejsze VE-8 (20cm nisko-średniotonowy) i to gra już wyraźnie gorzej od większych wersji, średnica jak ze studni, nie polecam