Philips dvd 1010

foni · 3 Marca 2006

Wiem wiem, że to zakładka Stereo ale od dłuższego czasu pojawiają się tutaj tematy, w których podejmuje się próby znalezienia złotego środka w temacie uniwersalnego odtwarzacza dvd/cd. Nie będę się krył, że sam w takie rozwiązanie wierzę. Pewnie szansa na to jest mała ale ..... nadzieja matką głupich. Zanim jednak cokolwiek zacznę wymyślać, dodam, że ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ z ogromnej przewagi jaką ma typowy cd-player nad zwykłym odtwarzaczem dvd. Po prostu szukam rozwiązania dla osoby zmuszonej (obojętny jest mi powód) do korzystania z jednego urządzenia, a zmuszonej korzystać z bardzo ograniczonych środków finansowych.

Przeszedłem już parę budżetowych odtwarzaczy dvd (Sony, Harman, Yamaha, NAD, Denon, Philips, Samsung) i póki co największe wrażenie na mnie zrobił Philips 963SA. Mam u siebie Samsunga hd945 i widząc jakie zmiany się w nim dzieją po wymianie choćby paru kondensatorów to wierzę w to co pisze o nim Peter Daniel czy też Darkul. Jeśli starczy siły i chęci jednemu z forumowiczów aby mi dalej pomagać przy jego przerabianiu to pewnie osiągnę na tym padalcu nie najgorsze efekty. Ale już teraz na temat.

Przez przypadek trafił do mnie na odsłuchy Philips 1010. Jest to dvd zbudowane jak czołg – waży prawie tyle co moja końcówka mocy i wygląda naprawdę bardzo poważnie. Samsung przy nim to ....eee szkoda gadać. Ale najważniejsze – jak gra? Otóż gra naprawdę dobrze. W stosunku do Samsunga zaskoczył mnie od pierwszego momentu bas. Potrafi być dużo niższy i nie ma przy tym wzbudzeń czy buczenia. Średnica jest ciut, ciut mniej odchudzona ale podejrzewam, że to właśnie efekt tego, że Szajs gra bardziej technicznie, "komputerowo". Wysokie w obu odtwarzaczach są dość szczegółowe, nie ma między nimi specjalnych różnic choć mam wrażenie, że 1010 czasem bardziej zakłuje, zasyczy. Przestrzeń to akurat w Samsungu jest większa ale zanim w Samsungu wokół DACa pojawiły się os-cony to było praktycznie identycznie. Co ciekawe - dużo większe zmiany w brzmieniu zaobserwowałem przy podmienianiu IC w Philipsie jak Samsungu.

Dlaczego w ogóle o tym Philipsie piszę. A to dlatego, że widziałem go niedawno w ogłoszeniach na naszym forum za coś koło 1400zł. Uważam, że to już zdecydowane przegięcie (pomimo tego, że nowy kosztował podobno 4000zł), a znów kupienie go za kwotę paru setek to wg mnie bardzo udany zakup. Dodam, że egzemplarz jaki miałem u siebie czytał wszystkie płyty bez zająknięcia – nawet takie, na których 963SA wymiękał - a jest to chyba rzadkość. Praca napędu jest dość cicha poza tym, że dobiegają do użytkownika charakterystyczne choć dość ciche "cyknięcia" od pracy napędu. Z tego co wiem to chyba urok większości Philipsów – ja w każdym razie słyszałem to w każdym 963SA jaki testowałem. No i wychodzi na to, że 1010 też tak ma.

Odtwarzacz ten jest chyba dość rzadkim gościem rubryk ogłoszeniowych ale podejrzewam, że ma go (o dwóch wiem na 100%), bądź miało z nim styczność paru forumowiczów. Jestem bardzo ciekaw ich opinii na jego temat.

No to chyba po krótce tyle. Jak mi się coś dodatkowego przypomni to dopiszę. Miałem go u siebie zaledwie 2 dni ale wrażenie pozostawił bardzo pozytywne. Szkoda tylko, że musiał stać u mnie na podłodze bo nie chciał mi wejść do szafki – ma z nóżkami dobrze ponad 10cm.

**il Dottore** · 4 Marca 2006

Skoro już w szacownej zakładce STEREO mowa o wieloformatach (to jak pierdzenie w salonie ;) ) to mam do Ciebie pytanko: czy porównywałeś Filipka 963SA vs. 9000?

Dotychczas słyszałem zupełnie rozbieżne opinie od osób które porównywały te 2 klocki:

1. 9000 nie gra gorzej od poprzednika

2. 9000 gra gorzej

3. 9000 gra lepiej :)))))

I już nie wiem w co mam wierzyć... :)

foni · 6 Marca 2006

To co ja słyszałem o tych dwóch playerach jest bardzo zbieżne. Bardzo, bardzo poza jednym stwierdzeniem, czyli że gra lepiej. Podobno (nie znam 9000) oba mają identyczne tory audio. Ale mi to jakoś nie pasuje bo 9000SA brat bliźniak chyba obecnie produkowanej yamahy 2500, a 963SA to lekko "starszy sprzęt". Wg tej linii obrony oba grają identycznie. Słyszałem też, że 9000SA gra gorzej, szczególnie upsampling mu tak dobrze nie wychodzi jak w 963SA. Heh, nie ma to jednak jak samemu porównać.....

Tak przy okazji... na Allegro pojawiło się od groma i trochę tych 9000SA i coś mi się wydaje, że to są sprzęty ze zwrotów klientów np. sklepu dla idiotów. Wiem na 100%, że większą ilość spuszczał na Allegro jakś serwis Philipsa z Częstochowy i pomimo twierdzeń, że to nówki za cholere od niego paragonu z gwarancją nie otrzymasz. Sprzedawał tanio więc kupowali handlarze i stąd też można je było potem od różnych sprzedawców kupić. Wg mnie nie świadczy to za dobrze o tym modelu.

parantulla · 6 Marca 2006

1.400PLN za DVD1010 to dobry żart, ale prawda jest taka, że rzadko kiedy ceny używanych przekraczają 400PLN. Sam za tyle kupiłem. Był to zakup z czystej ciekawości. Po prostu któregoś dnia przeglądałem allegro i akurat stał, więc wziąłem bo cena wydała mi się okazyjna (10% ceny sklepowej) a prędzej czy później i tak miałem w perspektywie zakup DVD ponieważ odtwarzanie filmów z komputera doprowadzało mnie już do szału. Miałem już na półce CD Denona DCD-735 jako główne źródło i w zasadzie nie oczekiwałem od Philipsa niczego więcej poza tym, żeby oglądać na nim filmy, ale po podłączeniu tego Philipsa okazało się, że gra przynajmniej o klasę lepiej od Denona, którego od razu bez żalu sprzedałem za tyle co dałem za Philipsa. Sprzęt spisuje się bardzo dobrze poza wspomnianym "tykaniem" napędu, ale tutaj muszę zaznaczyć, że owe "tykanie" występuje tylko na jakichś 3% CD z mojej kolekcji. Nie wnikałem w przyczyny i szczerze mówiąc mam to gdzieś. Niech sobie tyka skoro lubi. Problem można łatwo zlikwidować do czego służy gałka volume we wzmacniaczu. Kolejna sprawa to odrzucanie tanich nośników. W sumie to żaden problem, ale ten typ akurat tak ma. Poza tymi drobnymi dolegliwościami uważam, że jak za tę cenę to całkiem przyzwoity sprzęt, który nie ma się czego wstydzić przy zwykłych CD z podobnego przedziału cenowego (max. 500PLN za używany) jeśli chodzi o audio a w promocji dostajemy możliwość odczytu DVD. Dodatkową zaletą może być też fakt, że całkiem hajendowo wygląda ;)

blash · 15 Marca 2006

a to ciekawe z tym serwisem z czestochowy bo mi 4 razy padł 9000s i oddawałem do serwisu w czestochowie i za kazdym razem dostawałem nówke , wniosek ze oni to potem naprawiali i na allegro to dziady

15 Marca 2006

Wstrzymalbym sie od okreslen ze w przedziale do 500zl nie znajdziesz uzywanego CD lepiej grajacego od 9000. Jest ich dosc sporo a przykladem moze byc bojaco - kupil Pioneera PD 8500 ktory po prostu zmiazdzyl 9000. Przyklady mozna mnozyc trzeba tylko wiedziec jakie CD wybrac. Denon 735 najlepiej nadaje sie do instalacji przetwornika Stelmacha - jako samodzielne zrodlo jest to gorzej niz kiszka. Pozdrawiam.