Brak rynku s/h hi-end w Polsce

[Elberoth]

Ciekawią mnie wasze spostrzeżenia.

 

Ja, z gratów których się pozbywałem przez ostatnie 2 lata, większość sprzedałem za granicę:

 

Krella KRC-3 - do Portugalii

Bel Canto eVo 4 - do UK

Shunyate Python - do Niemiec

Shunyatę Anaconda - do Hiszpanii

Acurus ACT 3 - do Niemiec

 

W Polsce nie było chętnych, a jak byli to proponowali ceny typu 1/4 ceny sklepowej za roczne urządzenie, wywołując tym tylko moje rozbawienie :-)

[pastwa]

Moze wynika to z tego ze w Polsce nie ma koniunktury na przepłacanie,stad taki Audiomatus kosztuje 5 tysiaków z kawalkiem, podczas gdy zagraniczny a równowazny mu brzmieniowo Bel Canto eVo 4, 3 razy wiecej.

[Glurak]

To normalne... ludzie ktorych na taki sprzet stac, kupuja sprzet nowy. Ci co nie maja pieniedzy, nie kupuja, ew. szukaja okazji typu 1/4 ceny. I tych jest przewazajaca wiekszosc, jak zreszta wszedzie na swiecie.

[Elberoth]

Przepraszam, ale co ma piernik do wiatraka ?

[Elberoth]

To oczywiście do pastwy.

[Ola]

>Elberoth

 

Nie rozumiem czegosie spodziwałeś. Takie to już mamy społeczeństwo.

Bogaci to nawet nie spojrzą na twoje sprzęty wystawine na licytacji bo wola kupic drożej ale w sklepie.

A biednych nie stać nawet na 1/4 ceny.

Jako, że biedny Niemiec jest 5-10 razy bogatszy od Polaka to go stać na twój s/h.

 

Pozdrawiam

Ola

[Elberoth]

Wiesz tu nie chodzi o mój sprzęt, bo nawet jam muszę cos sprzedać to zazwyczaj nie mam z tym najmniejszych kłopotów, tylko o takie ogólne spostrzeżenie.

 

Jednocześnie jest to taka wskazówka dla innych, że jeżeli będą musieli coś droższego sprzedać, to najszybciej zrobią to na rynku europejskim, a nie u nas w kraju.

[70Marcin]

Rynek jest płytki, a tych których znam i mają sprzęt w tej klasie cenowej w zasadzie nie korzystają z internetu. Według statystyk tylko 20% Polaków ma dostęp do sieci...

[pastwa]

Do Elberotha,ano ma to,ze ceny owych (zagranicznych)urzadzen sa bardziej dostosowane do portfeli zachodnich/zamozniejszych z zasady konsumentów,a takowych u nas w kraju wielu nie uswiadczysz, to i rynek jest jaki jest. A wspomniany przykład swiadczy o tym,ze krajowi producenci ( działajacy na naszym rynku)zdaja sobie z tego sprawe stad i ceny nizsze, bo nie kazdy chce płacic exstra za renomowaną markę( a to nazwałem przepłacaniem) mogac uzyskac podobnej klasy dzwiek taniej.

[jodel]

-> Elberoth

ale mnie rozbawiłeś, he he he

[Darekk]

Brak "poważnego" popytu na s/h h-e zdaje się świadczyć o tym że (1) w ogóle rynek hi end w PL jest płytki, (2) poziom zaufania w transakcjach między osobami prywatnymi niewysoki - z powodu percepcji ryzyka większość osób w ogóle myślących o hi-endzie decydują się na sprzęt nowy.

Myślę że to się będzie zmieniać i upodabniać do Europy Zachodniej - ale powoli

[pitdog]

>Elb to samo dotyczy czesto tez kupowania, ja np. nic nie kupilem u nas, nie z powodu jakiegos dziwnego kaprysu.

po prostu mamy inny, dziwny czy jeszcze niedojrzaly rynek. kupujacy biedni i/lub nieswiadomi, dystrybutorzy tez czesto do kitu. no ale to juz inny temat.

duzo drogich sprzetow trafia pod strzechy ale poza tym naszym calym "audiofilskim" swiatkiem, na zasadzie kupowania kartofli bardziej czy komodki do pokoju.

[KotFilemon]

Darekk->

Poruszyles ciekawy temat, prawdopodobnie brak zaufania do sprzedajacego moze powodowac problemy z rynkiem wtornym. Jakies ukryte wady, naprawy i inne takie...

Czytajac forum trudno nie odniesc wrazenia, ze w Polsce sztuka tunningu jest powszechna i kazdy grzebie w swoich klockach... z roznym efektem.

 

pozdr.

[tomek7776]

Elberoth

Twoje klocki sa za dobre i za tanie jak dla 99.9% czytelnikow tego forum.

prasa audio to rowniez niewypal,nietrafiony marketing.obserwowalem zjazd cenowy Twoich sprzetow,blad,jak cos dlugo sie nie sprzedaje,to sie podnosi cene(niezla herezja co?w mojej branzy przynosi efekty).

nie chce tu zaczynac tematu polskiej metalnosci.

[Gość]

...renomowaną markę( a to nazwałem przepłacaniem) mogac uzyskac podobnej klasy dzwiek taniej....

Nie :)...przepłacanie to jest kupowanie w polsce , np.B&W 9NT cena w polsce 11000 z hakiem(sklep) , a facet z Legnicy przywozi Ci do domu za 6800-7500 z Niemiec/nówki z niemiecką (europejską ) gwarancją.

Używany AQ Bedrok(nowy 200pln/m) 2x2m za 500 , kupiony na ebay-u AQ Granite (nowy 250pln/m) uwaga odcinek 2x3,5m za 580 (koszt całkowity) :-)

Taki mamy niedojrzały w polsce rynek -i wsio tak tanio jest....

[pastwa]

Jacch,mój przykład to było "przepłacanie",natomiast zakup wielu zagranicznych produktów w Polsce to juz "mega przepłacanie".

[Harvi]

Ja nie kupilem nic S/H na rynku polskim. Sprzedalem natomiast wiecj niz na szwedzkim :D

[Glurak]

jacch, 2 Mar 2006, 17:38

 

>...renomowaną markę( a to nazwałem przepłacaniem) mogac uzyskac podobnej klasy dzwiek taniej....

>Nie :)...przepłacanie to jest kupowanie w polsce , np.B&W 9NT cena w polsce 11000 z hakiem(sklep) ,

>a facet z Legnicy przywozi Ci do domu za 6800-7500 z Niemiec/nówki z niemiecką (europejską )

>gwarancją.

>Używany AQ Bedrok(nowy 200pln/m) 2x2m za 500 , kupiony na ebay-u AQ Granite (nowy 250pln/m) uwaga

>odcinek 2x3,5m za 580 (koszt całkowity) :-)

>Taki mamy niedojrzały w polsce rynek -i wsio tak tanio jest....

 

No wlasnie, znowu legendy i znajomosc rynku niemieckiego... B&W 9NT kosztuja w Niemczech za pare 2800 EUR,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) no chyba ze facet przywozi kradzione, uzywane lub podrobki... czesto do Polski wywozi sie zwroty gwarancyjne, sprzet uszkodzony a potem przez pokatnych handlarzy naprawiony pod katem minimalnych kosztow... nie zdziwilbym sie gdyby niektore B&W w Polsce mialy cewk czy zwrotnice STX...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marekzawa]

Glurak

Fajnie piszesz tylko zapominasz że w Niemczech istnieją hurtownie w których można /może nie wszyscy/ nabywać sprzęt. Sam nawiozłem tego trochę /praktycznie całą elektronikę jaką miałem w domu/ i zapewniam Cię że nie były to produkty "sprawne inaczej", a napewno duuuużo tańsze niż w sklepach niemieckich a o naszych już nie wspomnę.

[R.u.s.t]

Elberoth

Nie dziwię się, że na "graty", które chciałeś sprzedać w Polsce, nie było chętnych.

Przedstawiona przez Ciebie lista (pełna?), nie jest zbyt atrakcyjna.

Ładnie się to wymawia:

Shunyata, Bel Canto, Acurus.

 

GainClone Premium Kit, czy Velum (sieciowy), wymawia sie równie ciekawie :-)

 

Czy tytuł wątku, ma sugerować, że przeprowadziłeś czasochłonne (i kosztowne) badania nad rynkiem wtórnym (HE audio) w Polsce?

 

Masz b a r d z o dobry wzmacniacz (kolumny również)

 

Pozxdrawiam

[mike27]

myśle że RUST ma wiele racji

istotna jest atrakcyjność sprzętu

spróbujcie kupic w Polsce na s/c np.Gryphona callisto 2100/2200, sonus Faber Electa Amator I lub II nawet za 60% ceny nowych.

[Glurak]

marekzawa, 2 Mar 2006, 19:14

 

>Glurak

>Fajnie piszesz tylko zapominasz że w Niemczech istnieją hurtownie w których można /może nie wszyscy/

>nabywać sprzęt. Sam nawiozłem tego trochę /praktycznie całą elektronikę jaką miałem w domu/ i

>zapewniam Cię że nie były to produkty "sprawne inaczej", a napewno duuuużo tańsze niż w sklepach

>niemieckich a o naszych już nie wspomnę.

 

Nie, nie zapominam, ale Ty napewno nie wiesz ze mieszkam w Niemczech ponad 16 lat, kilka lat zajmowalem sie naprawami i handlem sprzetem. Mam kilku znajomych hurtownikow i wiem co u nich kupuja ludzie z Polski, to za czego zlomowanie hurtownik tu powinien jeszcze zaplacic. No ale moze mam takiego pecha, wiec podaj mi prosze namiary na jakies zrodla, sklepy, hurtownie (z zakupem nie bedzie problemu, mam odpowiednie dokumenty), chetnie kupie troche sprzetu za pol lub 2/3 ceny rynkowej.

[Misfit]

No to się Elberoth pochwaliłeś sprzętem ;-) A czemu go nie mogłeś sprzedać? Bo biedne społeczeństwo charakteryzuje się zadziwiającą zdolnością do szanowania pieniędzy. W tym przypadku każdy będzie miesiącami czytał, słuchał i wybierał sprzęt który ma najlepszy stosunek jakość/cena. Wierz mi, że żeby kupić sprzęt równie dobrze grający można zapłacić wielokrotnie mniej. Jeśli high-end ma polegać wyłacznie na wysokiej cenie i kultowej marce, to już masz dla siebie odpowiedź czemu nie możesz tego w Polsce sprzedać :)

[marekzawa]

Glurak

Zapewniam Cię że wszystko co kupowałem było nowiuteńkie w stanie dziewiczym. Kartony otwierałem dopiero w domu. Złomu tam nie znalazłem :-)

[marekzawa]

Elberoth

Problem nie dotyczy chyba tylko naszego kraju.

Stale przeglądam Audiogon i z tego co widzę tam też szybko sprzedać to znaczy tanio sprzedać.

[Glurak]

marekzawa, 2 Mar 2006, 20:26

 

>Glurak

>Zapewniam Cię że wszystko co kupowałem było nowiuteńkie w stanie dziewiczym. Kartony otwierałem

>dopiero w domu. Złomu tam nie znalazłem :-)

 

A namiarow na hurtownie dalej nie mam, czy to tajemnica ?

Co do pieknych, nowiutkich sprzetow to widzialem juz orginalnie zapakowane klocki SONY ES, sprowadzane z Chin przez Turcje, ( dlaczego tak, nie wnikalem w to). W srodku chinskie podroby... A kilka miesiecy temu byla afera w Niemczech, na parkingach sprzedawano prosto z ciezarowek kolumny hi-end... za 20 % wartosci, nowki... pisali o tym w gazetach i do dzis pisza w necie. W srodku byly glosniki i zwrotnice Tonsil :-).

To tak apropo okazyjnych zakupow, nawet nowek w ilosciach hurtowych.

Legalny sprzet wysokiej klasy sprzedaja autoryzowani handlarze, najczesciej bez posrednictwa jakichkolwiek hurtowni.

[marekzawa]

Glurak

Nie znam Twojego emaila ?

[Gość]

Glurak , ty to pewnikiem we Faktach , albo super expresie pracujesz.

[Gość]

A na serio to w polskim sklepie z drogimi klockami :)

[josef]

second hand w Polsce jest do bani bo:

1) podaż mała więc ceny windowane do góry

2) mały wybór urządzeń jako takich

 

wystarczy spojrzeć na niemieckiego ebaya - ceny sporo niższe niż w Polsce, chcąc kupić jakiś klocek nie trzeba czatować miesiącami jak u nas lecz jest duże prawdopodobieństwo, że w ciągu miesiąca pojawi się coś ciekawego bo wybór spory (przynajmniej sprzęt budżetowy - coś z wyższej półki to raczej na amerykańskim ebayu)

 

3/4 swojego sprzętu kupiłem za granicą - doliczając nawet koszta wysyłki i przelewu ZAWSZE zaoszczędzałem od 25% do 50% cen s/h krajowego - dla mnie jest wszystko jasne - dopóki nasz rynek wtórny nie upodobni się do poziomu zachodniego (co pewnie nie nastąpi zbyt szybko) będę kupował poza naszymi granicami

 

polecam też odwiedzać audiogon - ceny są czasmi NIŻSZE niż na ebayu amerykańskim a sprzęt zazwyczaj wychuchany i zadbany - przykład - chciałem kupić GDL - "pewna" osoba w Polsce chciała za niego 2kilo zł - wstrzymałem się, poczekałem i kupiłem go sobie w USA za $480 w tym już była wliczona wysyłka do Polski pocztą loniczą - sprzęcik igła, oryginalne kartony i inne duperele a 500zł w kieszeni zostało...