Pomoc w identyfikacji problemu z CDkiem

[kaja26]

Witam.

 

Jestem obecnie na etapie poszukiwań odtwarzacza CD i napotkałam pewien problem.

Pożyczyłam CD Denon 1500AE. Czasem zdarza się, że nie chce przeczytać płyty i to oryginału!!! ponieważ ja nie mam żadnych CDR.

Czasem zdarza się że grają 3-4-5 utworów a na kolejnym się zatrzyma. Płyty są w stanie idealnym a on ich nie czyta. Po prostu się zatrzymuje.

Myślałam, że jest uszkodzony, ale gdy nacisnę power-off i po kilku sekundach power-on to ta płyta, która wcześniej się zatrzymywała nagle gra w całości bez zająknięcia.

 

Te przedziwne sytuacje zdarzyły mi się na 4 różnych płytach z różnych wytwórni.

 

Czy może zetknęliście się z tak dziwnym zachowaniem CD i możecie powiedzieć mi co może być tego przyczyną?

 

Będę bardzo wdzięczna.

Kaja.

[Marduk]

Czyściłeś laser? Jeżeli nie to najpierw to zrób .

[kaja26]

Nie robiłam tego ponieważ odtwarzacz jest niemal nowiutki. Ma niecałe 2 miesiące.

Czy w nowym CD trzeba od razu czyścić laser?

 

PS: Marduk, ja jestem kobietą...końcówki "..aś" a nie "..eś" ;))

[AlexE]

>Nie robiłam tego ponieważ odtwarzacz jest niemal nowiutki. Ma niecałe 2 miesiące.

w takim razie sprawa jest prosta - nowy sprzet na gwarancji zanosi sie do autoryzowanego serwisu.

 

>Czy w nowym CD trzeba od razu czyścić laser?

nie, wrecz lepiej tego nie robic (plyty "czyszczace" ktorej bys zapewne uzyla czesto bardziej szkodza niz pomagaja)

[kaja26]

Alex, ja chciałam wziąć CD i pójść do jakiegoś sklepu czy serwisu, ale tak jak napisałam w "o mnie" kobiecie nie jest łatwo.

Gdy zapytałam o to w jednym z punktów gdzie widziałam taki CD w sprzedaży, to jeden z Panów udzielił mi grzecznie informacji, że to wina źle wyprodukowanych płyt i że gdyby odtwarzacz był uszkodzony to problem był by ze wszystkimi płytami.

 

Jeszcze nie kupiłam tego Denona. Nie wiem tylko czy mam z niego zrezygnować czy nie. Dlatego pytam, ponieważ nie wiem czy to rzeczywiście wina płyt?

 

Nie chciałabym się znaleźć w sytuacji gdy zaniosę go do sklepu a tam płyta zagra bez problemu.

 

Pozdrawiam, Karolina.

[_Cypis_]

Ja bym spróbował z innym egzemplarzem tego samego CD

[opteron]

kaja26, zostaw dziada, łaski nie robi, nowy czy nie, musi czytać wszystko! Bubla chcą Tobie wcisnąć i tyle.

[Teo]

kaja26:

 

>Gdy zapytałam o to w jednym z punktów gdzie widziałam taki CD w sprzedaży, to jeden z Panów udzielił

>mi grzecznie informacji, że to wina źle wyprodukowanych płyt i że gdyby odtwarzacz był uszkodzony to

>problem był by ze wszystkimi płytami.

 

Sprzedawca opowiadał ci głupoty. Jeśli płyta jest oryginalna, niezniszczona, i nie ma 20 lat ;), odtwarzacz powinien czytać ją bezproblemowo. Skoro problemy występowały przy wielu różnych płytach, wina leży po stronie odtwarzacza - prawdopodobieństwo, by kilka płyt miało wady fabryczne objawiające się w jednakowy sposób, jest praktycznie zerowe. Zresztą, zawsze możesz sprawdzić te konkretne krążki w innym odtwarzaczu ;)

 

Wiesz już, jaki sklep omijać szerokim łukiem - skoro "na dzień dobry" zrzucają w nim winę na płyty, można przypuszczać, że wyegzekwowanie naprawy gwarancyjnej w przypadku ew. awarii kupionego u nich sprzętu będzie wątpliwe...

 

Zacinający się odtwarzacz zdecydowanie sobie daruj - jeśli brzmienie ci odpowiada, zażycz sobie innego egzemplarza. Ty płacisz, ty wymagasz - nie daj sobie wcisnąć urządzenia od nowości sprawiającego problemy ;)

[aromed]

Hmm. Ja np. mam problem z płytą "Grammy Nominees 2004" odtwarzacz ma problem z odczytaniem jej tuż po załadowaniu, kręci nią długo i czasem pokazuje error, czasem 99 utworów a czasem wszystko jest ok. (Odtwarzacz philips cd 650) Gdy tą samą płytę ładuję do prostszego odtwarzacza grundiga, nie ma problemów, odczyt trwa 2-3sek... myślałem że to wina napędu lub lasera. oba cedeki są na CDM-2... więc zamieniłem napędy miejscami i znowu philips czytał tak sobie, a grundig łykał wszystko w mig. więc może to elektronika? nie wiem... ale Moim zdaniem to wina źle zrobionej płyty. Puściłem ją raz na odtwarzaczu bez górnej pokrywy, wtedy widać, że warstwa odblaskowa (nie farba) nie jest nałożona współosiowo, tzn występują bicia - jakby jajo... (płyta jest oryginalna) Podobna sytuacja jest na niektórych cdr- ach - gdzieś na forum czytałem, że właśnie jest to problem nagrywanych płyt, ścieżki nie są idealnie koncentryczne, stale pracuje układ korekcji pozycji lasera i przez to napęd zużywa się szybciej. A może to bajer? W każdym razie płyta Grammy - którą mam wykonana jest fatalnie - gorzej niż pirat... spróbuj innych płyt i innych odtwarzaczy... może ten jest zbyt czuły ;-)

[Dreamer_1]

Ja popieram zdanie iż trzebaby go wymienić.Jeśli pieniądze nie poszły jeszcze z rączki do rączki to poprostu powiedz,że chcesz inny egzemplarz albo,że ten Ci brzmieniowo nie pasuje jeśli będą problemy z wymianą na inny. W starszych odtwarzaczach jak Marantz CD-40, 50, 60 czy Philipsach 630 itp. nie chodzą wszystkie płyty ale bynajmniej nie z powodu lasera. W trybie serwisowym wywala błąd TOC bo poprostu (odziwo) nie wszystkie płyty CD-Audio czy CD-R są kompatybilne ze standardem CD-DA co było wychodzi na to dość rygorystycznie sprawdzane przez elektronikę tychże odtwarzaczy. Jednak to co opisujesz z Denenem nijak mi na taką sytuacje nie wygląda.

 

Jeśli w sklepie mówią takie głupoty to Ty Karolino możesz spokojnie odpowiedzieć iż dziękujesz za współpracę z osobami,które sprzedają sprzęt nie mając pojęcia jak on powinien działać. Jeśli masz też odpowiednią wiedzę i dobrze jej użyjesz to myśle,że taki sprzedawca może się nieco zawstydzić i zmienić podejście.

[Gość Piórkowski]

Dreamer_1:

>W trybie serwisowym wywala błąd TOC bo

>poprostu (odziwo) nie wszystkie płyty CD-Audio czy CD-R są kompatybilne ze standardem CD-DA co było

>wychodzi na to dość rygorystycznie sprawdzane przez elektronikę tychże odtwarzaczy.

 

Żadna płyta audio CD-R nie jest zgodna ze standardem CD-DA niemniej z resztą zdania się zgadzam i nie widziałem jeszcze takiego problemu z płytami tłoczonymi.

[il Dottore]

A ja mimo wszystko bym sprawdził, czy te płyty które nie dają się czytać, mają w ogóle napis Compact Disc! :) Jeśli nie mają to je odnieś do sklepu i żądaj zwrotu pieniędzy! To może wcale nie być wina Denona.

Bo tak się dzisiaj dziwnie porobiło, że płyty zabezpieczane są przez wytwórnie jakimś antypirackim shitem i one tego oznaczenia nosić już nie mogą. Pomijam kwestię degradacji dżwięku przez te antypirackie zabezpieczenia, ale najgorsze jest to, że niektóre odtwarzacze na nich głupieją ( i słusznie - przecież to NIE JEST CD więc odtwarzacz nie ma żadnego "obowiązku" takiej płyty czytać) a cały ten antypiracki chłam można sobie o kant - kłopotliwe i drogie zabezpieczenia rozwala w kilka sekund każdy dziesięciolatek na byle jakim komputerze za pomocą programu dostępnego za darmo w internecie. Więc po co cały ten cyrk?

Jeśli płytki są OK (tzn mają oznaczecie Compact Disc i inne cedeki je czytają, to przypominam sobie na przykładzie DVD, że Denony w ogóle miewają problemy "czytelnicze". Kiedyś (test był co prawda w piśmie komputerowym a nie audio/video) sprawdzali DVD pod kątem odczytywania zapisanych na komputerze płytek DVD-R i DVD+R/RW no i wyszło im, że tanie modele typu Manta łykały co się da, Panasoniki też, Philps już kaprysił zaś Denony (co prawda na najwyższym poziomie czytały fabryczne DVD) solidarnie odmówiły współpracy z nagrywanymi płytkami.

Oczywiście odniesienia do CD to mieć żadnego nie musi.

Pozdrówka!

[argus]

Rozumiem że chciałabyś skompletować zestaw CD + amp jednego producenta ale w tej klasie cenowej znajdziesz odtwarzacz grający lepiej niż NAD (zdaniem licznych forumowiczów - przejrzyj starsze wątki). Pomyśl może o czymś innej marki ? Nie znam Twoich preferencji brzmienia więc nie będę nic sugerował, ale muzyka, jakiej słuchasz (p."o mnie" ) skłania do myślenia o czymś grającym precyzyjnie, a jednocześnie subtelnie.

Pozdrawiam

[kaja26]

Argus, tak. Chciałam żeby to razem się ładnie prezentowało.

 

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za radę. Postanowiłam, że oddam ten odtwarzacz. Strasznie jest mi z tego powodu źle i smutno i przykro i w ogóle :((

Już dzwoniłam do sprzedawcy i powiedziałam o mojej decyzji. Bardzo był nie zadowolony. W obawie, że będą problemy poprosiłam kolegę u którego dzisiaj przed południem sprawdzałam moje płyty, żeby pojechał ze mną w poniedziałek i pomógł mi w załatwieniu tej sprawy.

U kolegi wszystkie płyty grały prawidłowo. Z resztą to on poradził mi żebym zapytała na tym forum o radę, choć jego zdaniem nie warto było sobie zawracać głowę tylko od razu oddać.

 

Ktoś z Was napisał, że sprzedawca opwiada głupoty o tych rzekomo źle nagranych płytach - tak czułam ale zabrakło mi pewności.

 

Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dziękuję,

Karolina.