Skocz do zawartości
IGNORED

GAINCLONE vs. BRANDS


kobayashi

Rekomendowane odpowiedzi

Przyznaj jar,

że foliowe przy normalnej eksploatacji, to jednak kilkadziesiat lat. Więc w audiofilskiej skali pomijalne.

W cardzie właśnie nic nie ma. Po za trafo i przełącznikami żadnego "premium full wypas", a wykonanie na granicy niechlujstwa. Czyli pozostaje pomysł, geniusz i elementy. Pomysł znamy wszyscy-schemat Petera. Card, klon i klony nas wszystkich , zrobione wg tego samego schematu jednak grają inaczej, a niektóre w ogóle nie grają.

Jaki wniosek?

Doświadczenie + brzmienie elementów?

Brzmienie elementów + doświadczenie?

Re: stefanB, 15 Lut 2006, 15:03

 

>Graaf wydaje mi się, że trzeba bardzo dokładnie ustalić warunki brzegowe dalszej dyskusji. >Abyśmy wiedzieli w jakim obszarze się poruszamy.

 

BARDZO PROSZĘ:

 

Pewien forumowicz napisał (na zakładce DIY)

>>Może zabrzmi to troche okrutnie ale taki GC jaki miałeś to po prostu porażka. Sam układ tego wzmaka jest wyjątkowy jeśli chodzi o zależność brzmienia od użytych komponentów i innych detali. Sam byłem sceptykiem na poczatku i z tego co widzę większość scptyków też już zmiękła. Od takiej konfiguaracji kiedyś zaczynałem. Przejscie na BG STD lub BG N oraz rezystory Riken i Caddock (ala Peter Daniel version) to milowy krok do przodu, to juz całkiem inny wzmacniacz. Trafa z toroidy.pl...hmmm wiem ze jak ktoś rzuca to hasło tutaj to wszyscy wołają hurrra...ale moim zdaniem sa przereklamowane. Trafber jest po prostu lepszy, tyle że jest drozszy 2 razy i olewaja tam klienta , ale jest lepszy. A jeszcze lepsze są baterie, bez dwóch zdań, gładkość, przestrzenność 3D, klarowność , wszystko zyskuje moim zdaniem. Z bateriami 47uF BG N na kostce wystarcza. Potem dochodzą inne szczególiki, takie jak to do czego , jak i czym jest kostka przykręcona (miedź, mosiądz) , jak blisko kondensatory sa od kostki na jakiej platformie to jest zbudowane itd itp. Okablowanie, ja używam litzy Cardasa... Kurcze wolałbym tego nie pisać, ale gra to naprawdę gra jesli odpowiednio skonfigurowane.>Kimura-san złożył swojego Gaincarda ze ZWYKŁYCH CZĘŚCI tam w środku nie ma żadnych "audiofilskich" części klasy "premium"!!

wg kryteriów stosowanych przez niektórych forumowych "ekspertów" oryginalny Gaincard to "SZAJS" ;)) >Junji Kimura nie zlożyl swojego carda ze zwykłych, przypadkowych części. Jest to wynik wyznawania pewnej filozofii i wieloletnich prób z elementami New Old Stock. Wynik czegoś, co nazywa się świadomym strojeniem brzmienia przez konstruktora.

Złożony został ze starych, NIEPRZYPADKOWYCH, ponadtrzydziestoletnich elementów wybranych ze względu na swoją barwę i brzmienie. Np. stare bardzo cenione kondensarory ERO, rezystory niemieckie (które używał Klein Hummel w studyjnym sprzęcie). Cena też jest wynikiem dostępności tych części.>w przypadku Pana Kimury zaś, tworząc Gaincarda użył on raczej części, które miał pod ręką na pulpicie, w szufladkach i pudełkach, bo potrzebował na własny użytek referencji potrzebnej do projektowania transportu CD>W necie znajdziesz też info o starych elementach użytych w cardzie.Tyle, że trzeba pokopać głębiej.

Wielu grzebiących od lat w vintage'u potwierdzi Ci pochodzenie elementów.W jakimś konkretnym czy w każdym? Seryjnie? Skąd wiadomo skoro oznaczenia identyfikacyjne są usuwane? Dlaczego producent ten fakt ukrywa skoro niedostępność takich części uzasadnia wyższą marżę?

swoje informacje nt. tego co siedzi w Gaincardzie i czy są to specjalne vintagowe części czerpię nie z podręczników, ale z WYPOWIEDZI KONSTRUKTORA I PRODUCENTA

 

ja wierzę konstruktorowi i producentowi, który w tym przypadku nie ma raczej powodu by kogoś oszukiwać :)

a komu Ty uwierzyłeś? I na jakiej podstawie ten ktoś uogólnił swoje odkrycie w jednym egzemplarzu Gaincarda na całą produkcję 47Labs?

PODAJ JAKIEŚ ŹRÓDŁA - te głębiej ukryte niż wiedza w podręcznikach :)>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) >dzięki za link, jako się rzekło części premium tam nie widzę

gdzie widać owe kosztowne i trudno dostępne NOS-y?>Nie wiem jak jest z powtarzalnością elementów. Widzialem dwie wersje różniące się rezystorami i zastosowaną Wimą. Co do elektrolitów istnieje tylko domniemanie. Na niemieckim forum padła, dobrze uzasadniona informacja, że jest to ERO.

Schemat jest identyczny jak Petera. Elementy różne.Opinie w testach też. Więc może w tym, że elementy grają jest sporo racji?

Graaf wydaje mi się, że trzeba bardzo dokładnie ustalić warunki brzegowe dalszej dyskusji. Abyśmy wiedzieli w jakim obszarze się poruszamy. Zaprotestowałeś, że wcale sie nie napracowalęś przy wyszukiwaniu informacji. Chciałem Cię skomplementować, ale przyznaję masz rację.To rzeczywiście pierwsze linki z googla.

Opisz może maksymalnie dokładnie, co widzisz na zdjęciach gaincarda.>Chcialbym zaznaczyc ze schematy Gaincardy i mojego wzmacniacza nie sa identyczne: nie uzywam zarowno Zobla na wyjsciu jak i input coupling cap, nie uzywam tez szeregowego rezystora na wejsciu, sa u mnie 2 mostki zamiast pojedynczego, kondensatory filtrujace przy chipie sa znacznie mniejsze niz w GCard (100u vs 2200u); dodatkowe, wieksze kondensatory sa zainstalowane przy mostkach.Jaki wniosek?

>Doświadczenie + brzmienie elementów?

>Brzmienie elementów + doświadczenie?

 

Wg Pana Kimury pomysł i schemat + staranność wykonania

Doświadczenie i wyobraźnia KONSTRUKTORA + staranność wykonawcy

 

A cenę oryginalnego Gaincarda uzasadniają japońskie koszty pracy, koszty wytworzenia w Japonii obudów i premia dla konstruktora za pomysłowość

W żadnym wypadku nie specjalne części – nowe Premium czy wyszukane NOS-y

 

To mit.

 

Pozdr.

graaf

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Graaf

 

1. Jak piszesz takie długie teksty z wielowarstwowymi odnośnikami to pomyśl nad jakimś logiczniejszym rozmieszczeniem bo szczerze mówiąc już po przeczytaniu kilku zdań można sie pogubić co jest odpowiedzią na co i do czego.

 

2. Zastanawiam się o co tak naprawdę Ci chodzi oraz co i komu chcesz udowodnic. I w zasadzie juz nawet nie wiem czy wiem czy chcę wiedzieć.

 

Generalne wydaje mi się że Twoim głównym celem jest po prostu bicie piany, takie przynajmniej odnoszę wrażenie po Twoich wielu wpisach w różnych wątkach. Jedyne co robisz to cytujesz i wynajdujesz w sieci linki które przytaczasz.

Czy masz wogóle jakieś WŁASNE zdanie??

graaf, 15 Lut 2006, 17:39

 

>To mit.

>

I tyle walenia o to, żeby tyle napisać? Przecież i bez tych odnosników nikt Ci nie zabroni mieć własnych poglądów. Wstydzisz sie ich czy co? Tak samo jest ważne jak i innych.

Pisz od razu co myslisz, zaoszczedzisz sobie i innym czasu....

Graaf napisal:

 

>>>Jaki wniosek?

>Doświadczenie + brzmienie elementów?

>Brzmienie elementów + doświadczenie?

 

Wg Pana Kimury pomysł i schemat + staranność wykonania

Doświadczenie i wyobraźnia KONSTRUKTORA + staranność wykonawcy

 

A cenę oryginalnego Gaincarda uzasadniają japońskie koszty pracy, koszty wytworzenia w Japonii obudów i premia dla konstruktora za pomysłowość

W żadnym wypadku nie specjalne części - nowe Premium czy wyszukane NOS-y

 

To mit.

 

Pozdr.

graaf

Re: jar1, 15 Lut 2006, 19:15

 

>graaf, 15 Lut 2006, 17:39

>

>>To mit.

>>

>I tyle walenia o to, żeby tyle napisać? Przecież i bez tych odnosników nikt Ci nie zabroni mieć

>własnych poglądów.

 

to że w Gaincardzie nie ma "wyszukanych" "kosztownych" części to NIE JEST MÓJ POGLĄD

 

TO JEST F A K T

 

natomiast twierdzenie przeciwne jest mitem

 

Zrozumiałe? Czy mam prościej to wyłożyć?

Re: Peter Daniel, 15 Lut 2006, 19:35

 

>Mysle ze sie troche poplatales. Gdybym chcial uzyskac taki dzwiek jak w GainCard to bym uzyl

>komponentow jak w Gaincard. Jesli uwaznie przeczytasz oba review w 6moons (Patek i Gaincard) to

>zauwazysz ze oba wzmacniacze (Patek i Gaincard) graja zupelnie inaczej i sa adresowane do innych

>preferencji odsluchowych.

 

ależ Peter, przypisujesz mi rzeczy, których nigdzie nie napisałem!

chodziło mi tylko o podkreślenie właśnie faktu, że Twój wzmacniacz i Gaincard to różne układy!!!

 

tylko o to (StefanB pisał, że są takie same)

 

być może w Twoim układzie użycie "premium parts" jest celowe, tego nie kwestionuje i rozumiem

 

chodzi mi tylko o to, że Gaincard nie zawiera żadnych "premium parts" i że jego "sonic signature" i jakość chwalona przez wielu od ich uzycia najwyraźniej nie zależy :)

co więcej - jest to zgodne z "filozofią" konstruktorską Pana Kimury by w zasady nie uzywać "premium parts" :)

 

 

a przy okazji - dlaczego >>nikt nie jest w stanie uzyc tego samego transformatora

graaf , ty zamaskowany gainclonowcu :)))

Kupiłeś na allegro GC na Elpodach , Panasonicach FC , trafach z www.toroidy, kablach w kynarze.....

Gdybyś spróbował wymienić chociażby rezystory na Caddocki i Rikkeny to mogłbyś odpowiedzieć

sobie sam na większośc swoich wątpliwosci . Chyba najważniejsze są własne doświadczenia.....

Re: Walery, 15 Lut 2006, 18:55

 

>Bartek1

>to jeszcze nic, musiałbyś zobaczyć co wyprawiał na forum hfm z fadeoverem;-)

 

z Fadeoverem w tamtym wątku w końcu ZNAKOMICIE się dogadaliśmy (każdy może sprawdzić)

 

z Wami też się w końcu dogadam jak sobie dacie szansę a mi starczy cierpliwości ;))

 

pozdr.

graaf

>to że w Gaincardzie nie ma "wyszukanych" "kosztownych" części to NIE JEST MÓJ POGLĄD

 

Tak, to nie jest Twój pogląd

 

>TO JEST F A K T

 

To też nie jest Twój pogląd.

 

>natomiast twierdzenie przeciwne jest mitem

 

A to już Twój pogląd, czyli mit.

 

>Zrozumiałe? Czy mam prościej to wyłożyć?

 

Wykładaj Pan;-)

Re: zorro, 15 Lut 2006, 20:44

 

>graaf , ty zamaskowany gainclonowcu :)))

 

dlaczego zamaskowany? wyżej sam napisałem :))

 

>Gdybyś spróbował wymienić chociażby rezystory na Caddocki i Rikkeny to mogłbyś odpowiedzieć

>sobie sam na większośc swoich wątpliwosci . Chyba najważniejsze są własne doświadczenia.....

 

gdyby najważniejsze były własne doświadczenia to byśmy z drzew nie zeszli Zorro

najważniejsza jest akumulacja doświadczenia wielu osób i zaufanie do osób, których doświadczenie jest większe niż własne, bez tego niemożliwa byłaby nauka i cywilizacja

 

taki co ufa swoim przede wszystkim własnym doświadczeniom to wiesz jest taki co to "a ja swoje wiem"

 

w połączeniu ze swoistym uporem jest to pospolita cecha osób określanych jako "głupie", choć zapewne niewyłącznie

 

pozdr.

graaf

graaf, 15 Lut 2006, 20:46

 

>z Wami też się w końcu dogadam jak sobie dacie szansę a mi starczy cierpliwości ;))

>

>pozdr.

>graaf

 

W tym temacie ok, tylko:

1. Czy nam starczy cierpliwości?

2. Czy jest sens to ciągnąć dalej?

3. A w sumie (z całym szcunkiem graaf) to po cholerę, jakaś kurde misja;-)

>>a przy okazji - dlaczego >>nikt nie jest w stanie uzyc tego samego transformatora

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ps.

swojego clona kupiłem z ciekawości bo był typowy, tani i jest bardzo ładny :)

stoi sobie na razie na półeczce niepodłączony

zastanawiam się co z nim zrobić, stąd między innymi wpisy w tym wątku :)

>graaf

"gdyby najważniejsze były własne doświadczenia to byśmy z drzew nie zeszli Zorro

najważniejsza jest akumulacja doświadczenia wielu osób i zaufanie do osób, których doświadczenie jest większe niż własne, bez tego niemożliwa byłaby nauka i cywilizacja

 

taki co ufa swoim przede wszystkim własnym doświadczeniom to wiesz jest taki co to "a ja swoje wiem"

 

w połączeniu ze swoistym uporem jest to pospolita cecha osób określanych jako "głupie", choć zapewne niewyłącznie"

 

 

Smieszne jest to wszystko co napisałeś wyżej ale są oczywiscie ludzie tacy jak ty

którzy wolą wirtualne prawdy niż zderzenie z rzeczywistoscią .

O.K jestem głupi gdyż wszystko chce sprawdzić sam , doswiadczyć , ale jak się ma to do ciebie którego zadowala jedynie czyjaś prawdą.

Wychodząć z twojego założenia wszystko jest już odkryte , opisane i wystarczy

to tylko odnalezc w necie. Dokładnie myśli tak moja 12-letnia córka i ma podobną wiarę w słowo pisane jak ty.

Nie powinieneś utożsamiać chęci posiadania własnego zdania do próby

negowaniu nauki , postępu i dorobku cywizlizacyjnego , jakimkolwiek on jest.

Mówimy w końcu tylko o różnicy w brzmieniu różnie skonfigurowanych gainclonów ;-)))

Graaf,

Ja napisałem że schematy są takie same, a nie układy.

Każdy z układów ma sygnaturę swojego autora, świadomie włożone, różne elementy, które ułożyły brzmienie, tak jak chciał konstruktor. Będą grały zupelnie inaczej.

Nie myl sztuki z rzemiosłem.To nie telewizor Neptun. Nie wystarczy wziąć trochę elementów z przypadkowej szuflady i dobry projekt. Poza tym trzeba pamiętać, że to co leży w szufladzie zależy od doświadczenia jej włąściciela. . Z szuflad tych paru ludzi biorących udział w tej rozmowie można zrobić jakieś cacko (jak i z szuflady Kimury), ale z innych niekoniecznie.

Wzmacniacze Foniki PA z lat siedemdziesiątych to w zasadzie HK Citation chyba 13 ( już nie pamiętam). HK to legenda do dzisiaj, Fonika wkładała trochę elementow ze swojej szuflady.

Proponuję lepiej zróbmy browar pod dobrą muzyczkę.

Na dobranoc jeszcze rozbierane zdjęcia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3590-100006425 1170285464_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 4 miesiące później...

proponuje do gainclona z racji ze jest to najlepszy wzmacniacz na tym forum najlepsze kable np. takie skromne chociaz nie wiem czy nie za slabe do gainclona XLO Limited:

Rozmiar 6 AWG; poczwórna budowa wielożyłowa, gotowa do zastosowań w połączeniu przymusowym lub podwójnym okablowaniu wewnętrznym; osprzęt wykonany z ciętej na kęsy bezpośrednio pozłacanej miedzi tellurowej, fenomenalna dynamika i jakość dźwięku zawstydzająca konkurencję - wszystko to sprawia, że jest to docelowy kabel do systemów, które rzeczywiście dążą do skopiowania rzeczywistości doświadczenia muzycznego. Niewątpliwie i zdecydowanie "najlepszy na świecie".

 

LE5-4 1.22 m 30 360 zł

LE5-6 1.83 m 41 400 zł

LE5-8 2.44 m 52 440 zł

i to powoduje że peter daniel moze ci zawsze napisac - jak ty naspiszesz ze gc to kicha ,ze moze go zle zlozyles .. a jedyny ktory dobrze gra to ten od niego i tak jemu biznes sie kreci a cale forum tańczy pikusia jak on zagra....takie oszustwo jak PIS dla mnie

klaszcz klascz ...posluchaj tylko od czasu do czasu clona np z trudnymi duzymi kolumnami chocby na scanspeakach .....i poplacz nad clonem...a pozniej posluchaj jak te same kolumny graja z piecem np . passa

OK GC nie zagra super ze wszystkimi głośnikami i nikt nie twierdzi że to jedyna słuszna i uniwersalna droga do reprodukcji dźwięku.

Marketing Petera w Polsce coś słabo działa w Polsce, bo z tego co Peter Pisał sprzedał do Polski 1szt Patka.

Widzę że Cię nie przekonam więc kończę dyskusje na ten temat.

Pozdrawiam.

podsumujmy ten watek pod katem intencji kobayashiego, czyli GC kontra fabryka

 

z konkretnych przykladow na razie dowiedzielismy, ze GC:

- gra lepiej od NAD 312

- gra lepiej od Cambridga A2

- gra na poziomie Ushera 1.5

 

z wypowiedzi w kategorii luznych dywagacji opartych na przypuszczeniach dowiadujemy sie, ze GC:

- prawdpodobnie gra na poziomie konstrukcji komercyjnych za 5-6kzl (konkretnych przykladow brak)

 

z wypowiedzi w kategoriach fantastyka naukowa / pobozne zyczenia wynika z kolei, ze:

- konkurencji dla GC nalezy szukac w przedziale cenowym 15-20kzl (przykladow rowniez brak, a szkoda, bo bardzo chetnie poczytalbym tu o tym jak rozjechany na miazge zostal MA6500, KAV400xi albo KV300x...)

 

cos malo tych konkretow panowie. czytajac to mozna dojsc do wniosku, ze GC to swietna rzecz, ale tylko w budzetowce. czy naprawde poza Gutkiem nikt inny nie zrobil porownania z czyms lepszym niz wzmaki za 2kzl?

 

od siebie dorzuce, ze z GC mialem kontakt tylko raz - byly to monobloki kol. crategusa i niestety z pasywnym pre wypadly znacznie gorzej niz integra Densen B100, i to zarowno w opinii mojej jak i samego wlasciciela. dodam ze kolumny byly bardzo latwe do wysterowania - male, 2 drozne podlogowki o impedancji znamionowej 8 ohm i skutecznosci 89 dB, a zatem potwierdza sie to o czym mowilo wczesniej kilka osob odnoscie doboru pre dla GC.

No to ja napiszę, że GC (LM3875, dual mono, BG i Panasy), którego aktualnie mam w domu (nie robiony przez Petera) zagrał zdecydowanie lepiej od integry Rotela RA 985BX (aktualnie ten model to Ra1070 i kosztuje coś koło 5k zł). Kluczową cechą okazała się barwa. Owszem GC ma swoje ograniczenie związane z mocą i nie wysteruje wszystkiego (np. Proaci Response 2.5), ale z moimi Bowersami tworzy genialny mariaż.

 

Pozdrawiam

Odnosnie piecow Passa, to mam szesc takich u siebie ktore stoja bezczynnie porozstawiane w roznych zakamarkach domu. Szkoda mi ich sprzedac, bo nigdy bym nie odzyskal swoich pieniedzy.

 

Jak wiadomo, Nelson Pass takze zaczal produkowac wzmacniacze o mniejszej mocy ktore wspolpracuja dobrze tylko z pewna klasa glosnikow, mam tu na mysli serie F1-F3 z First Watt. Smieszne jest ubolewanie nad tym, ze GC nie wysteruje wszystkich (trudnych) kolumn, przeciez nie musi.

 

A tak na marginesie, ostatnio wyslalem Patka do goscia ktory uzywal F3 Passa; Patek zostal u niego juz na stale.

 

Co do kabli, to rzeczywiscie warto uzyc lepszych, chociaz nie ma sensu wydawac wiecej niz $1000. Mam obecnie podlaczone Kimber KS 1130 i z TVC i GC stanowi to dosc dobra kombinacje.

 

Mysle ze lepiej przeznaczyc pieniadze na lepszy front end, i dlatego ostatnio przestawilem sie na CEC TL0 (MRSP $17,000) i oczywiscie podlaczam go do GC. ;-)

Tu mozna znalezc przykaldy, z czym pracuje, i od czego GainCxxx jest lepszy:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A oto klasyczne porownanie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.