Goertz MI2 albo Fadel The Stream

[barni]

Zamarzyly mi sie kabelki glosnikowe "raz na zawsze" w cenie okolo 1000 zl za 2x2m. Przygladam sie najblizej w.w. Niestety nie mam mozliwosci posluchania obydwu leb w leb. Sluchal moze ktos takiej parki i moze podzielic sie wrazeniami ???

Ma grac neutralnie, z mocnym ale konturowym basem i nie przerysowana ale detaliczna gora. Srednica nautralna, plany moga byc odrobine wysuniete przed zestawy. Sluchana muzyka glownie rock.

Ma to grac z Dynaudio Contur II MK II i mono denona POA-S10.

[Papamek]

Słuchałem MI2 w zestawieniu Exposure 2010 + Epos ES14. Uważam je za bardzo dobre i neutralne. Myślałem nad ich zakupem, były jednym z głównych faworytów, ale odłożyłem to na nieokreślone później. Główny kłopot to ich poprowadzenie (mają kształt płaskiej, grubej taśmy). Słyszałem także, że mogą spalić słaby wzmacniacz (?)

Fadela nie słuchałem, nie mam zdania.

[Papamek]

Aha, w dziale Opinie jest test Goertz MI2 napisany przez pawiowego.

[dzarro]

Stream Fadela to super kabelek - bardzo neutralny i wyważony, zarazem przejrzysty i gładki. Rozumiem, że chcesz go kupić poza oficjalną dystrybucją. Normalna długość to 2X3m. i cena ok 2tys. O ile wiem długości 2m nie opłaca się kupować, bo cena jest niewiele niższa. Ale jak kupujesz z drugiej ręki albo od "importera" to inna sprawa. Ponoć Albedo ma jakiś fajny przewód za 1100 zł za 2m(patrz ostatnie S&V - o dziwo bardzo ciekawe, tylko polski sprzęt i zero kina!).

[pawiowy]

Bardzo dobrą alternatywą są MI2. Niezaprzeczalną zaletą tego kabelka jest pokazywanie barw, szczególnie gdy kolumny stoją na cokołach np. granitowych.

Testowałem podstawowego Fadela , ale nie przypadł mi do gustu .Główna wada :słuchanie muzyki przez kotarę. A wyższy model podejrzewam może mieć tę cechę. Często w nieformalnych wypowiedziach w konfiguracji sprzętowych była zawoalowana mowa o tej cesze w tym modelu.Ale nie upieram się przy tym zdaniu , bo Stream-a nie słuchałem.

 

Ale, do Twojej konfiguracji te kabelki będą za tanie. Takie jest moje zdanie.

Znakomitym wyjściem mogą być Goertz-e ,ale już z półki srebrnej .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I niestety cena grubo powyżej 1 kzł.

Taniej , MI3. Mogą się sprawdzić.

Moje skromne doświadczenie mówi ,że na kablach nie ma co oszczędzać !!!

 

Szczególnie różnice i to czasemm zasadnicze, pokazują kabelki głośnikowe.

Dla mnie to były takie różnice, jakbyś wymieniał klocek w systemie , dosłownie.

 

I zdanie tradycyjne , bez testu ,kabelków nie kupuj bo się możesz przejechać jak Zabłocki... A potem długo żałować ,oj długo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lolo]

Znam oba kable. Jednen miałem w systemie (MI2) a drugi (Fadel) wypożyczyłem do domu. Skończyłem z HT Pro9 (MI2 poszedł do pudła). Z tych dwóch wolę Fadela (bardziej zrównoważona prezentacja, lepszy szczegół i dużo lepszy bas), ale żaden z nich nie jest złym wyborem. Duża pojemnością MI2 nie przejmowałbym się bo producent na żądanie dodaje rezystorki do spięcia złączy w kolumnach.

 

Pzdr.

[dzarro]

Najtańszy Fadel - jak często bywa w najniższych produktach "drogich" producentów - rzeczywiście nie jest zbyt udany. Ale Stream to zupełnie inna bajka. Choć - jak mówiłem - w normalnej sprzwedaży jest dwa razy droższy niż deklarowane 1000 zł.

[lolo]

Przepraszam, nie Pro 9 tylko Pro 11. Pro 9 to oczko wyżej.

 

Pzdr.

[audiofill]

Witam

Gertza M2 ja też słuchałem i faktycznie jest on trudny do skonfigurowania ze sprzetem dodam,że na wirgoII ze wzmacniaczem densen DM20 i DM 30, dźwięk zanikał coś nie wyrabiało, I kabel poszedł w odstawkę.Mam znajomego który ma dużo kabli po bardzo atrakcyjnych cenach, jak chcesz to zadzwon do niego o to nr.telef.501649752.U niego kupisz za podobne pięniądze kabel z wyższej półki . Pozdr.

[pawiowy]

MI2 , standartowo w tej chwili ma wstawiane układziki , które powodują bezproblemowe podłączanie do wzmaków wszeliej maści.

[lolo]

Kiedy ja kupowałem MI2 to tak dobrze nie było... trzeba było złożyć wyraźne zmówienie... a ten układ z tego co pamietam to szeregowo połączony kondensator z opornikiem... bodajże 0,1uF + 10Ohm, albo coś koło tego.

 

Pzdr.

[barni]

A propos Fadela. Nie bedzie on zbyt gladki wlasnie do rocka. Chodzi o to, ze nie chce aby mi z Rammstein jakis boysband zrobil:-) .

Po prostu jak nagranie ma brud i fizycznego kopa, chce to poczuc, bez woalki i wygladzenia. Jezeli natomiast jakas kobietka spiewa slodko jak cukierek chce poczuc te slodycz [ w sumie gdybym poczul ja tez bym sie nie pogniewal;)))))]

[lolo]

Barni... przeceniasz rolę kabla, żaden Ci nie zrobi boysbandu z Rammstein... ale bardziej "cukierkowy" moim zdaniem jest Goertz... poza tym Fadel ma lepszy bas więc jak ma być z czadem to ja bym brał Fadela... tylko nie zapomnij odsłuchać przed zakupem... w końcu to Twoje pieniądze...

 

Pzdr.

[barni]

Spoko, zartuje przeciez,. ten boysband to przenosnia literacka, a jakich zmian moge sie spodziewac po kablu wiem doskonale.

Chodzilo mi po prostu czy Fadel nie odfiltruje mi naturalnego brudu pewnych nagran, jak to np robia niektore lampowce.

[lolo]

Jesli o to chodzi to Fadel jest bardziej transparentny. Trochę wygładza dźwięk ale minimalnie. Daje się to jednak odczuć dopiero na systemach za 25-30k PLN i powtarzam jest bardzo subtelne.

 

Pzdr.