Skocz do zawartości
IGNORED

Holfi Xenia


nowmar audioholik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich.

 

Czytaliście o tym odtwarzaczu w grudniowym"Hi-Fi i Muzyka"?

Moim zdaniem jest ciekawy.Szczególnie zainteresowało mnie to,że ten CD to takie"lepsze" DIY,z ciekawymi

"patentami" wewnątrz.Chodzi mi o trzy zielone diodki LED niwelujące rozproszone światło lasera i solidny

kawał "dechy" w środku obudowy.Samo wnętrze wygląda nader skromnie ale przecież o to raczej chodzi

"audiofilski minimalizm",może się mylę?Ciekawe jest również dodatkowe wyposażenie odtwarzacza, kosztujące

moim skromnym zdaniem "kupę kasy"a może jest zbędne?...a może nie?

Podobno celem firmy jest nie zapominanie o muzyce przy technologii.To pokrywa się z moją,i chyba każdego,

pasjonata dobrego brzmienia filozofią.Dlatego ten odtwarzacz tak mnie zaintrygował.,gdyż wiem,że tym co

wciąga przy odsłuchu jest barwa dzwięku,ja utożsamiam ją z audiofilskim pojęciem muzykalności.

Ten CD-ek jest trzecim z odtwarzaczy,które mnie ostatnio zaciekawiły.Pierwszym był Yba Initial(lekko tuningowany HK HD750) za to sporo droższy he,he...dziwne bo dużo bardziej zaawansowany tuning np."Neel audio"

kosztuje dużo ale i tak sporo mniej.Drugim HK HD970(ciekawy konstrukcyjnie i dobra baza do budowy Hi-end CD)

No a trzeci to ten Holfi.Może ktoś z Was wie coś więcej o tym playerze i zastosowanych tam "patentach".?

Jak niby trzy LED-y niwelują światło rozproszone lasera?A może ktoś wie coś bliżej o jego konstrukcji?

Serdecznie Pozdrawiam Wszystkich.

Marcin(audioholik)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/
Udostępnij na innych stronach

To rozproszenie światła to jakiś nonsens. Że niby zielone maskuje czerwone albo "zagłusza" je? Anihiluje? Podstawowy fakt dotyczący barw: przy mieszaniu światło o różnych kolorach "dodaje się", natomiast przy mieszaniu barwników - odejmuje. Jest to tzw. mieszanie addytywne i substraktywne w wyniku czego np. dla światła z 3 barw podstawowych uzyskujemy kolor biały, a z barwników - czarny. Najlepszym sposobem na rozproszone światło jest jego adsorpcja - czyli pomalowanie na czarno wszytkich elementów poza układem optycznym. Można tak sobie zrobić w swoim CD np. majując markerem spód matrycy fotodiod, dno odtwarzacza itp. elementy na których może zachodzić niepożąne odbicie i rozproszenie w przedziale transportowym.

Zaś te 3 zielone diody LED - to taka ułańska DIY fantazja. Prawdopodobnie pomysłodawcy chodziło o to że np. czerwone światło nie przechodzi przez zielony filtr. No tak, ale co z tego?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/#findComment-443074
Udostępnij na innych stronach

> nowmar audioholik

 

Też interesowałem się tym Holfi, ale po czasie mi jakoś przeszło. Z tym diodami to chyba jakiś przewał, ale być może coś to daje. Natomiast od dłuższego czasu intryguje mnie H/K HD-970, do tego stopnia że postanowiłem go sobie kupić i sprawdzić namacalnie ile jest wart. Nigdy specjalnie nie przepadałem za H/K ale ten CD wybija się z serii produktów budżetowych. Ma mechanizm który stosuje Arcam w serii FMJ, bardzo dobrą i przemyślaną elektonikę, solidne trafo z zupełnie innego przedziału cenowego i bardzo dobre opinie. Jedyne do czego się można przyczepić to brak gniazda sieciowego (co nie jest problemem) i dość cienką blachę zewnętrznej obudowy. Jak go w końcu dostanę i posłucham podzielę się wrażeniami. Być może to budżetowe złudzenie, a być może rzecz godna polecenia.

 

pozdrawiam sylwestrowo Wszystkich, niech gra... muzyka ;)

yamen

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/#findComment-443082
Udostępnij na innych stronach

>yamen

Wielkie dzięki.

Mnie też najbardziej zaintrygował ten model HK.Bardzo nowoczesna konstrukcja,a jedyne, za tę cenę,jej braki

to te,które wymieniłeś.Napęd DSL 710A stosuje wiele firm w swoich nawet bardzo drogigh CD i DVD.Ja mam o

nim kiepskie zdanie,gdyż egzemplarz,który miałem(podłączony do komputera) był bardzo kapryśny,nie czytał i

był bardzo głośny.W końcu wylądował u kumpla(z tego co wiem podzielił los wielu rupieci jakie on magazynuje

na strychu he,he...).Może to były wady mojego egzemplarza ale jak póżniej zobaczyłem ten transport w np.

Myryad MDV-200,Primare V20 i budżetowych zestawach kina domowego np.JBL albo....universum.........

To moje uczucia mocno się zmieszały.Kiedyś drogie klocki budowano z użyciem drogich elementów i materiałow,

dziś reguły na to nie ma.Niestety.Szkoda.Może to i dobry czytnik(praktycznie nic nie wiem o producencie tylko,że

jest to(Korea DVS),podobno specjalista od napędów DVD.Raczej napewno nie lepszy od np.VRDS Teaca,albo

napędów Philipsa z CD Pro na czele he,he....Wydaje mi się,że to jeden z przeciętnych komputerowych napędów,

tylko wyposażony w firmware o jakiejś szczególnej umiejętności dokładnego odczytu i korekcji.Gdzieś tak

wyczytałem.

W tym Harmanie ciekawy jest też upsampler do...384khz...też dziwne bo przetworniki 24bity/192khz.

Czy on czasem nie potrafi po upgradzie czytać DVD-A?Czy technika upsamplingu tak bardzo potaniała

przez ostatnie 2 lata?

Holfi...no cóż.Nie wiem czy faktycznie jest wart tych pieniędzy?Trza posłuchać.

Jeszcze raz dziękuję i również Sylwestrowo Pozdrawiam Wszystkich.Szczęśliwego(muzycznie i nie tylko)Nowego

Roku.

>yamen

proszę nie zapomnij i jak kupisz i posłuchasz,napisz ile jest wart ten Harman,może i ja się skuszę,a choćby do

tuningu jeśli to dobra podstawa.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/#findComment-443119
Udostępnij na innych stronach

>Molibden

Dokładnie to wziąłem pod uwagę o czym piszesz,ale może my o czymś jeszcze nie wiemy?a panowie i (może)

panie he...z Holfi tak.Raczej powątpiewam.Pewnie to jeden z wielu chwytów dla prasy,która pokaże

"rozbierane" zdjęcia playera.A co powiecie na ów "kawał dechy" w obudowie?

Dzięki Molibden.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/#findComment-443123
Udostępnij na innych stronach

> nowmar audioholik

 

Póki co tu masz opinię gościa który go kupił:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Sam póki co czekam, bo u polskiego dystrybutora w magazynie nie ma ani jednej sztuki, a skoro te napędy bywają takie kapryśne to chcę go dokładnie sam sprawdzić w sklepie.

 

yamen

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/#findComment-443901
Udostępnij na innych stronach

Proponuję zamiast dyskutować o wpływie na granie różnych rozwiązań "technicznych" poprostu posłuchać .Ten odtwarzacz (HOLFI) jest tego wart i cena za to co oferuje ,nie jest wygórowana .Połączenie tzw muzykalności z detalem nie jest często występującą cechą hi-fi z tego przedziału cenowego .Ja osobiscie polecam odsłuch ,komuś ,kto jest zainteresowany cd za te pieniądze .Co do tych innych dupereli ,to jedni uważają je za czarną magię , inni za niezbędną galanterię w swoich systemach .Ja zaliczam się do tych drugich ,ale kazdy ma swoje zdanie .Często .tego czego szukamy w brzmieniu ,nie uzyskamy za pomocą zmiany kabla a może właśnie za pomocą podkładki albo tajemnej drewnianej kostki .Warto spróbować bo to kosztuje mniej niż nowa połączeniówka czy wymiana "klocków". Przecież to wszystko to zabawa wię panowie, bawmy się i tego, sobie i wam życzę w nowym 2006 roku .

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/#findComment-443933
Udostępnij na innych stronach

>yamen

Dzięki wielkie!Chyba już wiem jakiego następnego CD-eka będę szukał.W poprzednich modelach odstraszał

mnie szpanerski design ,przypominający mi supermarketową miniwieżową tandetę.HD-970 wygląda jednak

bardzo rasowo,audiofilsko...Dobrze,że kosztuje tylko tyle bo nie dziwił bym się gdyby za taką konstrukcję z

takim trafem i obudową zaśpiewali dwukrotnie więcej.No ale Harman Kardon słynie z dobrych i niedrogich CD i

jak widać nadal pracuje nad ich rozwojem.Co do tego napędu to nie wiem,może trafiłem wyjątkowo kaszaniasty

egzemplarz,pisałem wcześniej o kilku urządzeniach kosztujących sporo i wyposażonych w ten napęd więc chyba

nie jest zły.Ten mój rozbierałem na części wielokrotnie w nadziei,że go uleczę,ale nic z tego.Wewnątz niczym

nie zaskakuje normalny DVD-rom,za dużo elementów plastikowych wolę metal jak chyba każdy fan solidności

wykonania.Pozdrawiam noworocznie.

P.S

Dopaść go za taką cenę jak WildStar to byłoby naprawdę warto,albo trochę poczekać

Wątek PILOTA też pomógł mi uporządkować myśli,jak szukać to w granicach zdrowego rozsądku

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/#findComment-443936
Udostępnij na innych stronach

>Shorty20

Dzięki!Też tak myślę,że często nie tylko kable ale wiele innych, zaniedbywanych,elementów ma wpływ na brzmienie.Dowiodły tego,dla mnie niezbicie,moje proste eksperymenty z niedrogimi ale dobrymi klockami.

Jeśli piszesz, że HOLFI jest dobrym odtwarzaczem zakładam,że go słuchałeś.Napisz proszę coś więcej o

jego brzmieniu a może znasz jakieś szczegóły konstrukcyjne np.typ przetwornika,opampów,zasilanie itp.?

Na zdjęciach z czasopisma niewiele widać,oprócz trzech diodek i kawałka drewna he,he...

Mimo wszystko myślę,że taka "galanteria"często może mieć wpływ na brzmienie i to spory.

Pozdrawiam noworocznie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/#findComment-443950
Udostępnij na innych stronach

> nowmar audioholik

 

HD-970 wybrałem z kilku powodów. Brałem pod uwagę droższe urządzenia, ale każde z nich miało swoje mankamenty. Przedwszystkim szukałem CD który gra delikatnie, serwuje dźwięk wolny od zapiaszczeń, ma dobry dół, napięcie wyjściowe max 2 V, a poza tym w miarę znośne bebechy i pilota. W tym CD stopowała mnie cały czas cena. Wychodziłem z założenia że przecież za tą cenę CD nie może zagrać poprawnie. W końcu doszedłem do wniosku że nie ma rady trzeba posłuchać i teraz czekam aż mi to ściągną.

 

yamen

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/#findComment-444004
Udostępnij na innych stronach

>>nowmar

Tak,słuchałem i to w róznych konfiguracjach .Holfi jest odtwarzaczem ,którego konkurenta czy odpowiednika łatwiej jest szukać wśród droższych urządzeń niż w jego grupie cenowej .Poprzez manipulowanie konfiguracją można go kierować w stronę większej muzykalności lub ponadprzeciętnej szczegółowości(!)-co moim zdaniem można nazwać uniwersalnością w bardzo dobrym tego słowa znaczeniu .W każdym z tych przypadków użytkownik nie będzie rozczarowany uzyskanym brzmieniem .Osobiście zaskoczyła mnie czytelność połączona z przestrzenią i energią nawet w połączeniu ze wzmacniaczem ,który nie jest i nigdy nie był spełnieniem moich marzeń .Holfi jest spokojny i zrównoważony ale nie leniwy ,kiedy trzeba tupnie kiedy indziej ukołysze -jednym słowem warto zwrócić na niego uwagę .Co do szczegółów technicznych to nie interesowałem się nimi ale mogę spróbować się coś dowiedzieć i przesłać na priva choć pewnie holfi ma swoją stronę www.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/#findComment-444020
Udostępnij na innych stronach

>yamen

Widzę,że szukamy podobnego dzwięku.Dla mnie też liczy się delikatne ale nie znaczy to,że wątłe brzmienie,

pozbawione zapiaszczeń i wyostrzeń,z wyważonym pasmem i aby wokal był możliwie najnaturalniejszy.

Ważna jest trójwymiarowość sceny i dobry konturowy bas.Urządzenie musi mieć charakter.Przyznam szczerze,

że też miałem opory co do tego,że tańsze urządzenia raczej dobrze nie zagrają.Zdarzają się rodzynki.Na kilka

trafiłem i wrażenie pozostało.Poza tym wydaje mi się,że w powstałej "niszy" tańszych odtwarzaczy CD,

producenci będą teraz oferować coraz lepsze podzespoły i konstrukcje będą staranniejsze,gdyż wiedzą oni,że

tam poszukiwać będą już tylko znawcy-audiofile o niezbyt zasobnych portfelach.Pozdrawiam serdecznie.

>Shorty20

Dziękuję;widzę,że ten odtwarzacz zrobił na Tobie wrażenie.Zachęciłeś mnie do odsłuchu.Jego cena jest jednak

trochę za wysoka dla mnie.Ciekawie opisałeś co on potrafi i przyznam,że jest,jak to określiłeś,uniwersalny.

Z moich doświadczeń wynika,że tak zachowują się tylko CD o wielkim potencjale.Holfi pewnie ma stronę www.

Spróbuję ją odnależć;gdybyś jednak dał radę prześlij coś na; [email protected];będę bardzo wdzięczny.

Też zwracasz uwagę na takie aspekty brzmienia jak ja.Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/#findComment-444077
Udostępnij na innych stronach

Tu jest test tego CD

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ta decha koło transportu na spodzie to niezły pomysł. Rzeczywiście może cioś tam dawać. Diodki świecą na głownym PCB i zbytnio nie mają wplywu na to co trafia na matrycę fotodiod zespołu optycznego. Z tekstu, jak ze wszystkich wypowiedzi przemawia słaba znajomośc elektroniki przez red. Pacułę w związku z tym może to być mylące dla niektórych. I ten wstręt do NFB... ja tego nie rozumiem. Odtwarzacz fajny mimo ze zrobiony na dość kiepskich przetwornikach TDA1545 (następca TDA1543).

 

Np:

 

>co ciekawe, w kwestii zasilania Holfi ma poglądy zbieżne z AudioNemesis, ponieważ w zasilaczu nie znajdziemy sprzężenia zwrotnego.

 

nie widzę związku

 

>Tutaj minimalizacja źródeł szumu poszła jeszcze dalej,

 

PSRR zwykle sięga 90dB, tego nie słychać

 

>ponieważ filtracją zajmują się wyłącznie układy bierne,

 

co jest mało praktyczne i nie zawsze skuteczne

 

>z ładnymi kondensatorami bipolarnymi (szesnaście sztuk, razem 44 000 µF), bocznikowanymi polipropylenami.

 

ładne. To najlepsze słowo jakim można opisac kondensatory. Bipole nie mają zastosowanie w zasilaniu. Stosuje się kondemnsatory z zaznaczoną biegunowością. Wyglądaja jak Nichicon Blak Gate. Więc...? może jednak NP

 

>Obok widać układ elektroniczny - z układem DAC Philipsa DA1545 na wejściu.

 

Na wyjściu.

 

>Po nim widać układ ST 072, jednak,

 

czytli opewnie dual opamp FET (TL072) sterujący te tranzystory. Na nim zrobiony jest przetwornik I/V.

 

>jak deklaruje Holfi, w ścieżce sygnału po przetworniku są tylko dwa tranzystory (!),

 

mało istotne. A może to Mute?

 

które dają na wyjściu 2,5V (o czym trzeba pamiętać porównaniach z innymi odtwarzaczami). I rzeczywiście, widać je tuż przy wyjściu, są to układy SMD, zalane silikonem. W torze tylko kilka innych elementów, również SMD,

 

>a na wyjściu zwykłe, złocone gniazda RCA.

 

złocone - to nie zwykłe

 

>Firma podkreśla, że ważny był nie tylko dobór elementów,

 

jest najważniejszy

 

>ale ich fizyczne umiejscowienie względem siebie na płytce. To, pomimo pewnych różnic, jest znane i z innych odtwarzaczy.

 

tu bym anie przeceniał tego. Trudno popełnić jakieś większe błędy w rozmieszczeniu.

 

>Zupełną nowością są jednak trzy zielone diody LED, skierowane na płytę. Z materiałów firmowych dowiadujemy się, że ma to być kamień milowy w likwidowaniu (absorbowaniu) odbitego światła lasera, które wraca do soczewki czytającej i powoduje błędy odczytu.

 

Kamienie milowe wyszły z użycia.

 

Co ma do rzeczy świato rozproszone? Raczej ma małe sznse by trafić do ukł. odczytowego. Przecież wszytkie transporty są czarne. Diody sa tak dla picu.

 

Mimo tych uwag (Ad redaktor) wszytko OK w tym CD. Ten przetwornik C/A "robi" mu to dobre brzmienie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/#findComment-444373
Udostępnij na innych stronach

He,he,he...!!!!!

Z opisów red.Pacuły już nieraz niezle się uśmiałem,choć moja wiedza elektroniczna zbyt rozległa to nie jest.

To są "ładne" teksty zaciemniające he,he....W wielu pismach tak jest.Pseudofachowy bełkot z krztą prawdy.

No trudno...Przynajmniej zdjęcia dobre...

Dzięki serdeczne Molibden.Teraz mam jakieś pojęcie o budowie tego CD-ka.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/#findComment-444416
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko że te kondensatory są b. dobre, Peter Daniel je stosuje w swoich konstrukcjach i są to właśnie non polar, choć zasadniczo takie kondensatory pracują tam gdzie nie ma ustalonej polaryzacji napięcia. W zasilaniu akurat jest. Ale powód stosowania tam tych kondensatorów to ich niespotykana jakość.

Tranzystory wyjściowe pracują zapewne jako komplementarne drivery.

TDA1545 jest ulepszoną wersją TDA1543. Jest to 16-bitowy przetwornik 2-kanałowy w obudowie DIL8 z kalibracją ciagłą, co znacznie redukuje zniekształcenia.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/#findComment-444522
Udostępnij na innych stronach

>Molibden

Zawsze zastanawiało mnie dlaczego jedne przetworniki uważane są za bardzo dobre np.poczciwy TDA 1541,a

inne ganione,często ich następcy.Producenci chętnie stosują nowsze układy twierdząc,że są dobre.Zdanie

użytkowników(audiofili)jest jednak odmienne.Wiem,że wiele DAC-ów,to scalaki szczególne i pewnie dlatego

darzone szczególnym zaufaniem.Prawdą jest jednak,że spaprana aplikacja może spowodować,że z jakiegoś

superukładu scalonego popłynie marny sygnał,nie nadający się do wzmacniania,nie mowiąc o słuchaniu.

Pamiętam jak ganiono przetwornik MASH Technicsa,a przecież na owe czasy te odtwarzacze trzymały poziom.

Jeśli bez uprzedzeń się ich posłuchało.Chodzi mi o uprzedzenia do marki Technics.Nawet produkowano dzielony

odtwarzacz o imponującej konstrukcji opartej na tych przetwornikach.Peter Daniel,nawet wkleił zdjęcia w którymś

wątku (jak znajdę to napiszę w którym),i ocenił,że kiedyś był to dobry poziom.Dopiero kiedy NAD użył tego

przetwornika to pozamykało gęby niektórym.Wtedy szum wokół tego układu ucichł.Kiedyś zrobiłem prosty

test,lata temu.Posłuchałem tego NAD-a w porównaniu do drugiego od dołu z oferty Technicsa.I Technics zagrał

niezle.Fakt mniej kulturalnie i ostro,jednak myślę,że niewielki tuning a złapałby poziom tego NAD-a.Dodam,że

konfiguracja była,jak przystało,bardzo budżetowa.Wzmacniacz NAD 302,kolumny AE 100 i kable Kimbera.

Nie chodzi mi o kolejne poruszanie dyskusji lub"pyskusji"nad wyższością Swiąt....tylko o to,że od paru

lat pojawiają się nowe konstrukcje przetworników jak grzyby po deszczu,tempo jest niesamowite iście

"informatyczne" i konstruktorzy,szczegolnie DIY-owcy raczej nie wiedzą co wybrać do swoich projektów.

Zauważyłem,że wiele odtwarzaczy audiofilskich jak Xenia ma przetworniki uważane powszechnie za kiepskie,

a jednak grają i to jak...Jakie jest w końcu kryterium wyboru przetwornika.?Jak uważasz Molibden?

A co myślą pozostali Szanowni forumowicze?Pozdrawiam audiofilsko

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/#findComment-445678
Udostępnij na innych stronach
  • 4 lata później...

Czy może pojawił się jakiś nowy użytkownik/słuchacz Holfi Xenia - chciałbym nieco wiecej poczytać o jego możliwościach. Szczególnie, że planuję go postawić w boju z CASPIANem czy MAESTO.

 

dzięki za infosa

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23520-holfi-xenia/#findComment-1603707
Udostępnij na innych stronach
  • 3 lata później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.