Budżetowa integra Q-AUDIO (Darkul)

[wildGuar]

Witam,

jako że jestem zupełnym laikiem w kwestii elektroniki, mam prośbę do wszystkich, którzy się na niej znają. Czy moglibyście (orientacyjnie, w przybliżeniu) wycenić na podstawie zdjęć wartość (pieniężną) poniższej konstrukcji? Jest to budżetowy zintegrowany wzmak projektu Darkula.

 

A to jeszcze krótka specyfikacja techniczna:

 

2 x 30W/8 Ohm.2 x 45W/8 Ohm

2 x 40W/4 Ohm.2 x 45W/4 ohm

szybkośc przemian na wyjśćiu ok.+/-17V/us.

Pasmo mocy[-1 dB] od 10Hz>100 kHz.

Min.imp.obc=>>2 ohm

Pełne zabezpieczenie wyjścia

 

Pozdrawiam i bedę wdzięczny za komentarze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wildGuar]

I jeszcze jedno zdjęcie. Zapomniałem dodać, że wzmacniacz jakiś czas temu kupiłem u Darkula.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bogdan]

Części+obudowa to około 300 - 400 zł. To taki GainClone. Robocizna pewnie z 200zł ( mam nadzieję,że nie więcej :-) ).

 

 

Ale ja nie o tym.

Stwierdzam z pełna odpowiedzialnością za swoje słowa - nie opłaca się robić sprzętu budżetowego.

Jeśli coś klecić samemu, to tylko konstrukcje docelowe ( na miarę swoich możliwości ).

Na rynku wtórnym można kupić tanie ( szczególnie na ebayu ) i bardzo dobre klocki.

Zbudowanie czegoś-nawet najprostszego pochłania zawsze pewne koszty stałe, jak

obudowa i inne elementy mechaniczne, które nawet fabryczne ( np. Armel ) do pięt nie

dorastają jakością do kloców fabrycznych. Zrobienie czegoś ładnie wyglądającego pochłania majątek,

którego wartość może wielokrotnie przekracza wartość elektroniki ( przypadek urządzeń budzetowych ).

[jar1]

> Zapomniałem dodać, że wzmacniacz jakiś czas temu kupiłem u Darkula.

 

To cenę znasz. Jaki jest więc cel tego watku?

[wildGuar]

--> jar1

A jak myślisz? Przecież nie pytam o to, ile zapłaciłem (bo to rzeczywiście wiem), tylko na ile osoby znające się na DIY wyceniłyby koszt zrobienia takiego wzmaka.

[elfan.]

mój kumpel zrobił cos takiego za 200zł,z obudowa.

[McGyver]

To po co zamawiałeś u Darkula? Trzeba było samemu zrobić. Miałbyś taniej, bo po kosztach części.

Jak sobie odpowiesz na pytanie dlaczego nie zrobiłeś samodzielnie, to i będziesz miał odpowiedź na pytanie za co płaciłeś Darkulowi.

[rekin]

Też myślę, że pytanie o cenę jest dziwne. Cena robocizny na poziomie 200zł? Ja bym nawet za tyle nie pojechał do sklepu kupić części. Przy takiej kalkulacji nie opłacałoby się nic budować. Zresztą właśnie takie nasuneły mi się spostrzeżenia już jakiś czas temu. Zrobiłem kilka prostych wzmacniaczy po kosztach i okazało się, że jedna z osób jeszcze narzekała, że wziąłem o 100zł za dużo (dokładnie poprosiłem o cenę części +100zł). Ręce mi opadły, bo trochę trzeba powiercić i polutować, a robiłem to tylko jako przysługę. Od tego czasu nic nie składam dla nikogo. Przez 3 dni można zarobić znacznie więcej niż 300-500zł nie bawiac się w wiercenie, lutowanie i załatwianie części.

Przypomina mi to nieco temat z AA, gdzie się ludzie krzywili na cenę i kalkulowali koszty części.

Sprzęt jest wart tyle ile ktoś jest chętny za niego zapłacić.

[bogdan_]

hehe, nick prawie identyczny a i poglądy spójne :-)) też tak sądzę, za moich czasów dobre klocki kosztowały dla mnie bardzo dużo i dlatego warto było robić coś w elektronice. Czasy sie bardzo zmieniły i moim zdaniem jedyne co się jeszcze opłaca to prawdziwy high-end a nie wzmacniacze na średniej klasy wzmacniaczach scalonych, nawet na najdroższych częściach, które mają znacznie mniejsze znaczenie od dobrej konstrukcji.

[ChUmI]

a ja rozumiem cel tego watku i to doskonale - moim skromnym zdaniem taki rozbudowany zestaw AVT w nie ma co ukrywac bardzo srednim wykonaniu nie powinien kosztowac wiecej niz 400-500pln i to zakladajac calkiem dobry zarobek skladacza ... sorry ale moim zdaniem jakosc na zalaczonych zdieciach pozostawia wiele do zyczenia :( ... i to nie tylko wykonania ale i elementow ... sam bym napewno nie zaplacil takiej kwoty za to urzadzenie ... a powiesz nam ile zaplaciles ???

[bogdan_]

> rekin

mój brat który nie jest audiofilem ma robiony naprawde hi-endowy wzmacniacz i też go nie docenia, pewnie wolałby jakieś świecidełka pod choinkę np jvc

[rekin]

Poceszę Cię, że mój brat też ma zrobiony przeze mnie wzmacniacz budżetowy wprawdzie bo na 3886, ale równiez jakoś mu basu brakuje czy coś takiego :) Byłem u niego, posłuchałem i już wiem, że powinienem mu zamiast wzmacniacza zrobic od razu suba, bo w końcu co to za granie jak szklanki się nie tłuką gdy lew w kinie domowym zaryczy???

[jar1]

To ja Was zakłopoczę, bo mój syn ma całkiem audiofilski wzmacniacz (klona wg Petera D - premium) i za cholere mi go nie chce oddać ani zamienic na inne łubu dubu;-)

[rekin]

Pocieszę powinno być oczywiście:)

Swoją drogą faktycznie jakość części na tych fotkach nie imponuje. Szkoda byłoby chyba czasu, żeby się za to zabierać, no chyba, że na "odczep się" masz i nie zawracaj głowy.

Cały czas czekam na prawdziwy hi-end w wykonaniu mistrza senicza. Złożyć coś takiego to byłoby coś ;)

>wildGuar

A jak gra ten wzmacniaczyk z fotki? Da się słuchać tzn. zadowolony jesteś?

[rekin]

>jar1

Również aktualnie użytkuję klona w wersji z BG-N, ale z małymi modyfikacjami. No i polecam zabawić się w jakieś pre do niego. Chociaż u mnie chodzi teraz z filipem i sama drabinak na rotary switch jest OK. Potki poszły w zapomnienie :)

[darkul]

Budzet to budzet... a jak milo gra....

Wiadomo ze sa roznej jakosci elementy..resurs,dokladnosc,rozne koszty ich zakupu czy wrecz czasem sprowadzania...

Majac np.trzy takie same klocki z ta roznica ze w kazdym z nich beda coraz to lepsze jakosciowo elementy to okaze sie ze ten sam typoszereg klamoctwa moze bardzo znaczaco wplynac na cene koncowa... no i pomysl aplikacji... swoje dobrane punkty pracy w celu uzyskania danego efektu...

Dla ciekawostki dostawiam ogolnikowy zarys klamoctwa...

[darkul]

Opis.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[magazynier]

Rzeczywiście głupi temat.

 

>Rekin

Przy składaniu kompów miałem kilka razy podobną sytuację, z tym, że później musiałem świadczyć nieodpłatny dożywotni serwis na sprzęt a co gorsza na oprogramowanie (a ludzie potrafią, oj potrafią:)). Olałem, udaje teraz głupiego. Bardzo mnie cieszy nawet jak serwis kasuje takich na 50 za rozkręcenie obudowy:/

 

>Bogdan_

A jaki był Twój pierwszy wzmacniacz DIY? :)

[wildGuar]

Mc Gyver -->

 

Wiesz dlaczego zamówiłem u Darkula, a nie zrobiłem samemu, więc mogę sobie darować odpowiedź. A czy Twoim zdaniem renoma konstruktora (a Darkul cieszy - czy może cieszył się - dobrą opinią) upoważnia do tego, aby (jeśli szacunki pozostałych są słuszne) grubo ponad 50% szło w kieszeń konstruktora?

 

Wątek zaś założyłem dlatego, że ostatnio zauważyłem, iż nie jestem jedynym, który ma zastrzeżenia do prac Pana Darka (por. wątek "Moja przygoda z Darkulem"). Z grubsza wyglądało to tak: umówiliśmy się, że integra będzie gotowa po 4 tygodniach, była gotowa po 4 miesiącach. Umawialiśmy się także na inną liczbę wejść, inną obudowę, inne gałki i włączniki - wszystkie moje sugestie i wymagania zostały zaakceptowane przez Darkula, po czym otrzymałem wzmak, który (przynajmniej zewnętrznie) mało przypomina to, co miałem dostać.

Za wzmacniacz zapłaciłem 1 200. Wiem, niewiele jak na wzmacniacz, ale jak na pensję młodego nauczyciela to bardzo dużo. Zresztą nie to jest istotne, interesuje mnie głównie to, jaki procent tej kwoty mógł być przeznaczony na materiały.

 

Acha, wg zapewnień Pana Darka sprzęt miał grać jak wzmacniacz za 4 000.

[magazynier]

Pochwal no się Darkul, jaka to aplikacja :/

[darkul]

>Widguard

Sorry ale po juz nie krotkim uzytkowaniu sam sobie zadajesz pytanie..?

To tworca wycenia swoje umiejetnosci a nie zakupujacy... to nie te czasy...

[wildGuar]

--> magazynier

Skoro uważasz, że temat głupi, to po co się zajmujesz głupotami?

[bogdan_]

. magazynier

z tego co pamiętam to zaczynałem od scalaków Ul1497 następny UL1481 - czy jakoś tak, w końcu ze 20 lat minęło :-)

[darkul]

>magazynier

Jaka aplikacja ...moja sprawdzona....

[wildGuar]

--> Darkul

>To tworca wycenia swoje umiejetnosci a nie zakupujacy... to nie te czasy...

 

A powiedz no mi Darku, kiedy cena zależała od kupującego?

[darkul]

W dawnych czasach byly okreslone kryteria.... ile mozna na czyms przyciac.. jak bylo za duzo to wtedy okrzyk o kulak!

[bogdan_]

a pierwszy tranzystorowy miał bez układu zabezpieeczającego 0,01% THD, niestety nie był zbyt szybki bo na 2N3055 :-)

[darkul]

>Wilduard

Klocek na zamowienie zawsze moze podlegac strojeniu w jakims tam okreslonym czasie..w koncu gusta sa rozne..podejscie czasem do brzmienia rownierz...

Masz 5 lat gwarancji... i przygotowany klocek pod rozne fiku miku..i widze problem..emocionalny..jaki?

[darkul]

Para do 2N3055 byl niby BDX18... a jak ktos mial dwie pary [stereo] w wykonaniu Schibaty czy RCA to byl supermanem.

[ChUmI]

"To tworca wycenia swoje umiejetnosci a nie zakupujacy... to nie te czasy" ... cos ci sie chyba pomylilo Darkul - bo to przewaznie kupujacy reguluja cene sprzedazy :) a ta wlasnie te czasy minely kiedy sie cos robilo i wystawialo za jakies chore pieniadze a kupujacy sie zawsze znalazl bo nic innego nie bylo :) a poza tym mysle ze zdrowo za wysoko sie cenisz jako tworca jak na takie wykonanie jak na zdjeciu :)))