Wymuszenie wzrostu omowosci kolumn ???

[lete]

Witam,

 

Nie jestem elektronikiem, wiec moze moje pytanie wyda sie kompletnie pozbawione sensu - prosze wybaczyc.

Czy moze jest jakas metoda, aby zwiekszyc ohmowosc kolumn? Np. "podbic" opor o 2ohm?

Wznacniacz obsluguje kolumny od 8 ohm, a ja niestety posiadam rowniez i takie, ktore schodza i do 3ohm.

W efekcie - jak podejrzewam - przy wiekszym natezeniu powoduje to utuchomienie zabezpieczenia we wzmacniaczu i w konsekwencji jego wylaczenie.

Czy prostym sposobem zatem bedzie zwiekszenie oporu, np. na kablu glosnikowym, poprzez zastosowanie jakiegos zabiegu?

Jezeli jest to niemozliwe - prosze o rade, jak ten problem ominac (poza radami "kup inny wzmacniacz lub kolumny" :-)).

 

Pozdrawiam,

Lete

[McGyver]

Który wzmacniacz Ci się wyłącza? PM75? Jeżeli tak, to albo jest uszkodzony, albo kolumny są zaprojektowane tak, że mają naprawdę drastyczne spadki impedancji, nawet poniżej 3 ohm.

[dudivan]

Niestety nie nie ma na to prostej recepty. Impedancja znamionowa kolumn zalezy od impedancji glośników i budowy elektrycznej zwrotnicy. O żadnym oporniku włączonym w kabel nie ma mowy.

[tolek]

Dołączę się do wątku i powturzę pytanie, które zadałem w innym wątku.

Odnośnie gale 3020

Jak to jest z ich impedancją: producent podaje 4-8 Ohm, w rankingu HFiM w rubryce impedancja widnieje 8 Ohm, a w ofertach sklepów widnieje 4 Ohm.

Czy mogę je bezpiecznie podłączyć pod radmora 5512 - 8 Ohm ?

Czy ktoś wie czy najnowsza wersja gale 4020 jest już w sprzedaży w Polsce?

[lete]

>McGyver

>Który wzmacniacz Ci się wyłącza? PM75?

 

Mam takiego bardzo fajnie grajacego starszego Grundiga (na tylnej sciance informacja, iz przyjmuje kolumny o opornosci 8 ohm). Nie ma ten wzmacniacz duzej mocy, moze 60W na kanal, wiec wysterowanie powyzej 12.00 i posluchanie przez pare minut powoduje zalaczenie zabezpieczenia (podejrzewam, ze przy gwaltownym spadku omowosci). Objaw wystepuje tylko przy duzym wzmocnieniu, gdyz do 12.00 gra sobie bez problemu...

 

Pozdrawiam,

Lete

[zyzio]

Trudno siędziwić na godz. 12.00 większość wzmaków osiąga moc maksymalną....całe szczęście ze się wyłącza.....

[Iceman]

>tolek

 

gale są (z tego co pamiętam) 4 omowe. Ja podłączałem je zarówno do Yamahy jak też do Denona i mimo że dla obu zalecane minimum wynosiło 6 czy 8 to nic sie z nimi niedobrego nie działo. Przy większym wysiłku trochę więcej ciepła wytwarzały i tyle. 4omy - łatwiej było napędzić niż 8.

[_igod_]

Odpowiedź jest prosta jak budowa cepa: po prostu nie używaj maksymalnej mocy wzmacniacza!

 

Wtedy nie będą włączały się zabezpieczenia.

[Iceman]

eksperymenty zawsze mile widziane - wez jakis opornik wstaw w kabel - zaszkodzić nie zaszkodzi a zobaczysz czy efekt daje i czy jakości dzwięku nie psuje i opiszesz wrazenia.

[gonarek]

->lete

odnosnie tytulu watku: a moze by tak jakos bardziej po polskiemu? TO sie nazywa impedancja tudzież oporność, pozdrawiam :)

[IvanM]

"lete, 21 Gru 2005, 17:53

 

>>McGyver

>>Który wzmacniacz Ci się wyłącza? PM75?

>

>Mam takiego bardzo fajnie grajacego starszego Grundiga (na tylnej sciance informacja, iz przyjmuje

>kolumny o opornosci 8 ohm). Nie ma ten wzmacniacz duzej mocy, moze 60W na kanal, wiec wysterowanie

>powyzej 12.00 i posluchanie przez pare minut powoduje zalaczenie zabezpieczenia (podejrzewam, ze

>przy gwaltownym spadku omowosci). Objaw wystepuje tylko przy duzym wzmocnieniu, gdyz do 12.00 gra

>sobie bez problemu...

>

>Pozdrawiam,

>Lete"

 

Impedancja jest funkcja czestotliwosci - nie ma wiec jakichs gwaltownych spadkow w czasie - tylko poprostu jest dla kazdej czestotliwosci inna.

Mialem kiedys Soniaka, ktory mial podobne objawy i wylaczal sie z czasem przy coraz nizszej glosnosci. Jezeli grasz na full, jest to stan raczej normalny. Jezeli jestes dlakeo przed maks. moca wzmaka, jest prawdopodobnie uszkodzony.

Mozesz oczywiscie do kabla dolaczyc rezistor 4 Ohmy - ale pamietaj, ze musi byc on duzej mocy (przynajmniej jakies 30W), bedzie sie grzal i i bedzie i tak gralo ciszej.

[dudivan]

Pozostaje teraz śledzić radosne poszukiwania rezystora 4Ohm/30W :))

[jar1]

Najgorszy termicznie jest zakres ok. połowy mocy wyjściowej - wtedy najwięcej mocy wydziela sie na tranzystorach stopnia końcowego.

[krzylo]

Nie powinno się nic stać ze wzmakiem nawet przy głośnym słuchaniu. Jedyny wzmak jaki pali się przy kolumnach 4om i nawet niegłośnym słuchaniu to chyba kultowa Fonica PW9013 ;-)

[lete]

Hmm... No to na ten moment wiemy, ze jest to obiaw niekoniecznie "normalny"... Ale czy na pewno wzmacniacz 100 Watt przy 8 ohm powinien wylaczac sie przy takich kolumnach jak B&W 602 S3 (nominalnie 8 ohm, rzeczywiste nawet 3 ohm) i to okolo godziny 12.00?... Dziwne... Co prawda zdarzylo mi sie to przez caly dzien dwa razy, no ale wlasnie przy glosnym sluchaniu, przy godzinie 12.00... Moze ta dawniejsza technologia nie bardzo lubi nowoczesne kolumny?

 

Pozdrawiam,

Lete

[cyjanopan]

gonarek : ściślej mówiąc to nie używa się już wyrażenia "oporność" tylko "rezystancja" ;-)

[lete]

Nie wiecie, co moze byc przyczyna takiego stanu rzeczy?...

Obawiam sie grac glosno - a noz widelec, nastepnego "strzalu" wzmacniacz nie wytrzyma i pare stow pojdzie do kosza... Sa te obawy uzasadnione?

 

Pozdrawiam,

Lete

[Dreamer_1]

Impedancja raczej jeśli chodzi o kolumny;)

[_igod_]

"powinien wylaczac sie przy takich kolumnach jak B&W 602 S3 (nominalnie 8 ohm, rzeczywiste nawet 3 ohm) i to okolo godziny 12.00?"

 

To, że jest godzina 12 nie oznacza, że wzmanciacz gra na połowie mocy. Przy godzinie 12 możesz mieć już pełną moc na wyjściu. Zależy to od napięcia wejściowego.

[jar1]

Jak to stoi w regale albo na zasłonietej półce to niewiele mocy potrzeba.

[Patefil]

Na początku proponuję pisać po polsku. Co to jest "omowość"?

W kwestii wyłączania wzmacniacza, to jak wyżej Igod napisał, poprostu za głośno słuchasz, wzmacniacz osiąga już moc znamionową a nawet może być już przesterowywany. Miałem kiedyś taki przypadek ze wzmacniaczem Technics SU-500 (stary trucel, cienki Bolek), który po pół godzinnym słuchaniu płyty Genesis "1983" z kasety z potencjometrem na godz. 12, wyłączył się, gdyż zadziałało zabezpieczenie termiczne (na szczęście). Trzeba pamiętać, że odtwarzacz CD lub deck ma większe napięcie wyjściowe niż czułość wzmacniacza.

[lete]

(...) to jak wyżej Igod napisał, poprostu za głośno słuchasz, (...)

 

No coz, wzmacniacz ma 100 Watt przy 8 ohm (teoretycznie).

Powiem szczerze, ze wcale nie wydaje sie to glosnym graniem, gdy wzmocnienie jest na 12.00 - pokoj 16m kw.

Przy tej glosnosci jest po prostu dobra dynamika, dobre naglosnienie i "cisnienie akustyczne" w pomieszczeniu, ale zeby ten dzwiek mial wybic szyby, czy powodowac wstrzasy sejsmiczne, to oczywiscie nie - baaardzo daleko do tego. W pokoju obok jest PM-75, ktory bez problemu zagra 2x glosniej i tez da sie wtedy jeszcze tego sluchac bez problemu, bolu uszu. Tak wiec za glosno naprawde nie slucham - ot, odpowiednio. Na tym wzmacniaczu naprawde wzmocnienie w okolicy 12.00 to jest "zwykly" poziom odsluchu, wcale nie glosny tak naprawde...

 

Pozdrawiam,

Lete

[cyjanopan]

Albo masz coś ze wzmacniaczem albo ze słuchem. Ja na moim 8W wzmacniaczu na godzinie 12 mam tak głośno że ciężko nazwać to słuchaniem i obojetnie czy to kolumny o skuteczności poniżej 90dB czy 92dB.No chyba że to ja mam coś ze słuchem, albo ze wzmacniaczem.

[Dreamer_1]

Jedno jest pewne! Przydałby się ten 4 omowy,30 W rezystor i miernik:)

[lete]

>cyjanopan

>Albo masz coś ze wzmacniaczem albo ze słuchem (...)

 

Ze sluchem to chyba rzeczywiscie nie jest normalnie - fachowo nazywa sie to sluch absolutny (od 6 roku zycia gralem ze sluchu praktycznie wszystko, co "podslyszalem". Zapis nutowy oczywiscie znam, ale najczesciej nie uzywam - wystarczy sluch, ktory ladnie "rozdziela" mi w standardzie brzmienie poszczegolnych instumentow w utworze). Poszukam wiec problemu we wzmacniaczu, a jak to nie pomoze, to zajme sie uszami.

 

Pozdrawiam,

Lete

[cyjanopan]

Tzw. słuch absolutny raczej dotyczy już mózgu niż samego aparatu odbiorczego ;-)

[Krzemien]

Moim zdaniem wszystko jest w najlepszym porządku, tylko znowu elektronika jest 'mądrzejsza' od człowieka :-)

 

Typowe wejście liniowe wzmacniacza ma czułość rzędu 150 mV. Odtwarzacz CD daje 2V dla 0 dBFS. Biorąc pod uwagę sposób masteringu współczesnych płyt CD (dynamika na poziomie pojedynczych dB) bądż też emisję radiofoniczną (mastering emisyjny wyrównujący dynamikę, efekt podobny) wzmacniacz otrzymuje dość sporą dawkę energii, mniej więcej constans w czasie. Różnica w stosunku do pełnego wysterowania (gała wzmocnienia na full) jest rzędu 23 dB. To sporo. Stąd też wynikowe tłumienie wzmacniacza potencjometrem głośności oraz jego przesterowanie - a właściwie załączenie układu zabezpieczającego.

 

BTW ktoś mi powie 'na której godzinie' w potencjometrach logarytmicznych jest typowo -20 dB zakładając zakres godzin 7-17 :-)

[Krzemien]

...i tak samo jak Ty - niestety - absolutnie nic nie słyszę... ;-)

[dudivan]

cyjanopan napisał:

 

"Albo masz coś ze wzmacniaczem albo ze słuchem. Ja na moim 8W wzmacniaczu na godzinie 12 mam tak głośno że ciężko nazwać to słuchaniem i obojetnie czy to kolumny o skuteczności poniżej 90dB czy 92dB.No chyba że to ja mam coś ze słuchem, albo ze wzmacniaczem."

 

Podłącz jakieś prawdziwe, oldskulowe kolumny o konstrukcji zamkniętej, przekręcisz gałkę na godz. 14 i jeszcze będziesz odczuwał niedosyt !

[Brencik]

No to ladnie sie usmialem czytajac ten watek!

Audiofil chyba nie rozumie ze polozenie galki potencjometru nic nie mowi o glosnosci muzyki. Takze gala ta nie regulujemy zadnego wzmocnienia tylko poziom sygnlau wchodzacego na wzmacniacz w okreslonym jedo stopniu (gdzies w pzredwzmacnaiczu, czaem tuz pzred koncowka itp). Pozronywanie ze "u mnie na 12 gra ze szyby wylatuja" to istna zenada i bezsens. Wystrczy wzmak wysterowac sygnalem z CD i tunera na wejscie o tej samej czukosci i uzyskamy zupelnie inne zakresy regulacji. POtenjcometry sa logarytmiczne, ale w roznych uzradzeniach ich chcarakterystyki roznia sie dosc nieznacznie i powoduje to ze nawet przy wymianie potka na inny uzyskujemy dwukrotna zmiane glosnosci w danym polozeniu. Zmieniajac kolumny mzoemy juz uzsyskac nawet dwukrotna zmiane glosnosci! Juz nie mwoiac o jakim urojonym ubzduraniu ze galka regulujemy moc wzmacniacza i ze w polowie polozenia jest 1/2mocy.. tam jest okolo 1/10 mocy tak apropos przy zalozeniu wysterowania sygnalem o poziomie znamionowym odpowiadajacym czulosci danego wejscia.

 

-20dB jest kolo godziny 12 Kzremien. Zakaldajac sam potencjometr nie obciazony (a zawsze jest obciazony impedancja wejsciowa kolejnego stopnia zmieniajac jego charaktyrstyke regulacji). Zreszta rozne sa pzrebiegi logarytmicznosci tych potencjometrow i wogole nie wiem dlaczego wciaz o tych potencjometrach mowi sie kogarytmiczne skoro ich chcrakterystyka ma pzrebieg wykladniczy w celu zrownowazenia logarytmicznej charakterystyki czulosci sluchu ludzkiego...)