Kubica w F1 !

[piter z]

poza tym to ogladalem wczoraj powtorke - jakby weeber niewjechal w hamiltona to w tamtej sytuacji wyprzedziłby on alonso !! - po zakrecie ktory alonso przeszedl niesamowicie wolno dojechał go rosberg z pewnie 2 sek straty !!! - alonso hamowal bardzo pozno i zablokowal kola - poszedl na zawnatrz - hamilton wychamowal odpowiednio ( stad tez weeber w niego wjechal ) i bral wewnetrzna - zostal by wyprzedzony jak 2+2

[foxbat]

piter, raczej nie, Hamilton odposcil, a Webber myslal, ze Hamilton jednak da rade i tez sie wcisnie przed Alonso...

[parantulla]

wladz, 30 Mar 2010, 11:01

 

>wszyscy byli zaskoczeni tylko jednym pit stopem

 

No dokładnie tak. A najbardziej zaskoczony był Hamilton, który stracił 30 sekund na bezsensownym (drugim) zjeździe po (niepotrzebne) opony i chciał czy nie chciał, musiał to odrabiac szaleńczą jazdą, co skutkowało naturalnie tym, że skończył opony.

Kubica sam przyznaje, iż doskonale wiedział o tym, że atakujący go Hamilton ma lepsze opony, więc odpada argument o konieczności zjazdu po kolejne. Po prostu McLaren przekombinował w tym momencie ze strategią (próbując przechytrzyc pozostałych) i tyle, bo gdyby zostawili Hamiltona w spokoju i pozwolili mu robic swoje, to myślę kwestia maksymalnie 4-5 okrążeń i Kubica albo sam by odpuścił, albo zmusiłby go do tego stan jego własnych opon, a wtedy prawdopodobnie zakończyłby wyścig na miejscu z którego zaczynał jak nie jeszcze dalej.

[piter z]

pominięty został jeden fakt - hamilton niedojechałby na jednym komplecie opon - dojechanie do kubicy kosztowało go napewno troszke jezeli chodzi o opony

[bawolek]

Tench strasznie psioczysz heh ...

i za czsto uzywasz "gdyby" .... to moze ja zrobie cos w twoim stylu ;p

co by było gdyby kubek jezdzil w Brown GP w zeszlym sezonie ?

co by było gdyby Kubek jedzil w Ferrari w tym sezonie ? ... ;p

kąsasz fabułkę ? ..... twoje gdybanie nie prowadzi kompletnie do niczego ;p ...

 

cieszmy się że dzięki korzystnym splotom przypadków, które potrafił WYKORZYSTAĆ I DOWIEŹĆ do mety dzięki WIELKIEMU opanowaniu ;p ....

 

i tego niestety zaprzeczyć nie możesz... ... mało w stawce jest driverów, tak powtarzalnych i opanowanych ....Kubicy do tego opanowania brakuje ducha Fightera.. ;p

 

i wybacz ale nie uwazam zeby hamilton był lepszy od kubka... i patrze na niego nie jak na polaka tylko na kierowce...

zadnemu teamowi nie przydaje sie kierowca który nie wie kiedy trzeba byc troszke bardziej ostronzym by po prostu dowiesc to co dal im los heh...

co z tego ze efektownie wykrzedził paru ...skoro przez tą kaskaderkę njaszybciej w stawce "zuzywa bolid" ... albo po prostu w kogos przywali ;p

dobry kierowca to nie tylko kaskaderskie wyprzedzanie ;p ......

[piter z]

hamilton nieodpuscil - chwile wczesniej dojechal do polowy bolidu alonso na prostej lecz musial odpuscic na hamowaniu - w zakrecie na ktorym byl wypadek tez przycisnol alonso ktory zwyczajnie zrobil blad

[foxbat]

>brakuje ducha Fightera.. ;p

 

no nie wiem, w australii pieknie dobieral sie do Webbera, juz nawet myslalem, ze go wyprzedzi :P

 

Tench, wiesz, ja tez kiedys bylem fanem ferrari :D przez rok, w 1991 :D

[Tench]

foxbat, 30 Mar 2010, 13:54

 

>>brakuje ducha Fightera.. ;p

>

>no nie wiem, w australii pieknie dobieral sie do Webbera, juz nawet myslalem, ze go wyprzedzi :P

>

>Tench, wiesz, ja tez kiedys bylem fanem ferrari :D przez rok, w 1991 :D

 

Szkoda tylko ze Hamilton pokazal w jednym wyscigu wiecej wyprzedzania niz Kubica przez 3 lata w F1.

 

@ktos tam

Ja nie twierdze ze znalazl sie przypadkiem, ze jest slaby tylko ze nie jest NAJLEPSZY w stawce bo sa lepsi od niego i taka jest prawda, Kubica to dobry kierowca ale nie taki geniusz jakiego z niego robicie.

 

W tamtym sezonie jakos zaden z was sie nie zachwycal jazda Kubicy tylko kazdy narzekal.

 

Foxbat dalej nie odpowiedziales na konkretne pytania tylko szukasz zaczepki.

 

Jedno latwe pytanie dla kazdego kibica Kubicy: W ktorym wyscigu, po spadku na koniec stawki( przebita opona, urwany spoiler, obrot bolidu) Kubica przebil sie w okolice podium.

 

Łatwiejsza wersja: W ktorym wyscigu, po spadku na koniec stawki( przebita opona, urwany spoiler, obrot bolidu) Kubica przebil sie do pierwszej 8mki?

 

Jeszcze jedno pytanko: Ile razy najlepszy kierowca w stawce czyli Robert Kubica byl lepszy na koniec sezonu od swojego teammate(nie licze niepelnego sezonu)

 

Foxbat ogladasz F1 od lat, nie osmieszaj sie prosze.

[foxbat]

Tench, no ja bym jeszcze dodal zassany worek foliowy :) no i ja zawsze szukam zaczepki :D a na koniec, drogi Tenchu, co chcesz mi udowodnic? :) mam przeprosic z ta mameje Masse? :)

[bawolek]

"Łatwiejsza wersja: W ktorym wyscigu, po spadku na koniec stawki( przebita opona, urwany spoiler, obrot bolidu) Kubica przebil sie do pierwszej 8mki?"

 

Tench.... jednak nie załapałeś fabułki....

 

Replay:

co by było gdyby kubek jezdzil w Brown GP w zeszlym sezonie ?

co by było gdyby Kubek jedzil w Ferrari w tym sezonie ? ... ;p

[bawolek]

tez nie twierdze ze jest najlepszy ... a czemu to juz pisałem ...

 

ale jest niewątpliwie w scislej czołówce, i wnosi sporo do zespołu, technicznie jest bardzo dobry ...

 

Ty mowisz ze ktos patrzy przez pryzmat Polaka....Ty za to masz czerwone klapki, a Kubice oceniasz po zespole... a po BMW-Sauber i ich długoterminowych planach ...to wydaje mi się ze nie można by oceniac żadnego kierowcy heh..... kim by nie był to za duzo do powiedzenia nie miał .......a ich reakcje na sytuacje w sezonie to kpiną mozna nazwać...

 

 

zresztą patrz mimo oczywistych powaznych problemów zespołu ... są wysoko ... 4-5ta siła ....

jak będą trudne warunki na torze....to znowu kubica bedzie wysoko,

no chyba ze ktos po prostu go staranuje jak Kobayashi (nastepny kamikadze) Hulkenberga'a heh

[piter z]

jezeli chodzi o forme renault to sa niestety nigdzie ( poziom williams i force india ) - ratuje ich dobra predkosc maks

 

jezeli chodzi o kubice to jest switnym kierowca - jedyny jego minus jest taki ze jak niema mocnej motywacji to "niecisnie" ( robi sie z niego taki button ) - jak ma bolid ktory mu na cos pozwala ( momenty w bmw ) to sprawa ma sie calkiem inaczej - jego duzym plusem jest bardzo duze opanowanie - czego np. alonso niema do tego stopnia ( pokazala to walka z hamiltonem w mclarelnie gdzie wielokrotnie puszczaly mu nerwy ) - to opanowanie posiada rowniez rosberg - button wbrew pozorom niejest az taki super "cool" - z niego jest poprostu taki "cruiser" - w chwili obecnej najbardziej imponuje mi wlasnie mloda czworka - rosberg, hamilton, vettel i kubica ( no i na dodatek alonso :D ) - massy nigdy zbyt niecenilem - ma momenty niepowiem ( trudno niemiec w ferrari ) - ale to sa tylko male blyski - liczy sie aby te blyski byly systematyczne a tego niema i niebedzie

[Tench]

bawolek, 30 Mar 2010, 17:17

 

>"Łatwiejsza wersja: W ktorym wyscigu, po spadku na koniec stawki( przebita opona, urwany spoiler,

>obrot bolidu) Kubica przebil sie do pierwszej 8mki?"

>

>Tench.... jednak nie załapałeś fabułki.

 

 

W Brownie zdobylby tytul zapewne bo Kubica jest lepszy od wiekszosci stawki.

Ale imho do geniuszu mu brakuje i najlepszych tez.

 

Dziwi mnie ze ludzie ktorzy 2 tygodnie temu usypiali podczasz wyscigu dzisiaj pisza ze madra dojrzala i wyrachowana jazda jest cos warta. Mimo calej niecheci do Hamiltona wole ogladac jego szarze niz nudna asekuracyjna jazde. Czasy wyscigow gdzie lepiej bylo wyprzedzic w boxie zostajac kilka kolek dluzej na torze minely. To jest show a nie procesja w boze cialo. Ciekawe jakby wygladala F1 i wyscig w Australii gdyby w stawce byli tylko i wylacznie utalentowani kierowcy pokroju Kubicy. Takie mameje jak Massa, Button Webber czy Kubica co nie potrafia walczyc na torze tylko pozycje dowozic do mety. Kubica i Massa mieli swietny start ale czy pokazali cos poza tym?

Oczywiscie jest genialna obrona pozycji przed Hamiltonem, pytanie ile kolek dalby rade sie tak bronic gdyby czarny nie zjechal do boxow

[Tench]

Ciekawi mnie wasza opinia gdyby Kubica jezdzil jak Hamilton i na odwrot. Zachycalibyscie sie stylem jazdy brytyjczyka?? Jest juz jeden taki mameja baton.

[Tench]

Co do czerwonych klapek to specialnie nie wspominam o Alonso ktory mial jeszcze lepszy Wyscig od Hamiltona. Za to widze mamejowosc Massy ktory po dobrym starcie tracil tylko pozycje w wyscigu.

 

Wasze bialo-czerwone i tak mniej przeswituja... Ciekawe co by bylo gdyby Polak pojechal jak czarniawy? Tytul "nastepcy Senny" bylby wystarczajaco wyniosly?

[vinylec]

Nie wiem nad czym tu się rozwodzić.Pożyjemy zobaczymy.

Jeśli renówka będzie bardziej niezawodna niż bmw

i stanie się konkurencyjna w stosunku do czołowych

zespołów to i Kubica będzie jeździł agresywniej.

W bmw była presja dojechania do mety,zdobycia pierwszego punktu,

pierwszego pp,pierwszego podium,pierwszego zwycięstwa.

Teraz może się wszystko powtórzyć w nowym zespole.

I jeszcze jedno.Kubica się załapał do średniego zespołu,

mógł trafić dużo gorzej,a nawet oglądać wyścigi z boksu,

jak jego niedawny kolega z bmw.

[bawolek]

Tench.... juz Ci pisałem ciągle to twoje ...gdyby... gdyby....gdyby babka miała wąsy to by dziadkiem była...

 

nie przypominam sobie żebym pisał o poprzednim gp ze to flaki z olejem ...

 

"To jest show a nie procesja w boze cialo." ........

no widzisz...a wszyscy ze światka F1 mówią właśnie coś zupełnie odwrotnego .........

a na dodatek ...za ten twój jak ty to nazywasz "show" punktów nie dają ......

liczy się by każde kółko pokonać w możliwie szybkim równym tępię i BEZBŁĘDNIE.....

każdy kierowca pisze ze w tym sporcie po prostu w kółko klepiesz te same odruchy, tor na pamięć, nerwy ze stali... i tak kilkadziesiąt kółek...jedni wytrzymują presje inni popełniają błędy......i

nic tak nie pokazuje kunsztu kierowcy jak ciężki tor z technicznymi zakrętami, plus trudna aura...wtedy widać kto dobrze jeździ ...a kto robi "show" i ląduje na poboczu...albo bez opon heh....

 

 

stawka samych kierowcow jest niezwykle wyrownana (w tym sezonie i tak jest wyjatkowo duzo nowicjuszy ktorzy troche odstają)...

...to co ci pisałem i nazwałem "replay" po prostu pokazuje ze te twoje "do najlepszych mu brakuje" znaczy ...marginalnie mało ...po prostu wsiądzie do lepszego wozu i jest "miszczem swiata" ;p

 

im dłużej czytam te twoje posty to wydaje mi się jakbyśmy pisali o zupełnie rożnych dyscyplinach (chyba ktoś Ci już to napisał)...normalnie gadasz jak "polsatowscy komentatorzy" .... wydawało mi się czasem ze oni komentują inny wyścig hehe..

[baksik00]

Tench

>Takie mameje jak Massa, Button Webber czy Kubica co nie potrafia walczyc na torze tylko pozycje dowozic do mety. Kubica i Massa mieli swietny start ale czy pokazali cos poza tym?

 

Przypomnij sobie z jakiego powodu Kubica miał kolizje z Vettelem ?(to tak na szybko)

A nasz juz prawie uświecony Schumi ? ile razy zdarzyło mu się walczyc o pozycje ? A ile poprostu jechac z pp.

[bawolek]

"Kubica i Massa mieli swietny start ale czy pokazali cos poza tym?" ......

 

Tench ty chyba naprawde piszesz o innym sporcie...jak masz wóz odstajacy od stawki ...i wysoką pozycje to probujesz robic show...czy starasz się by Cie nikt nie wyprzedził ;p ??

czy naprawde myslisz ze ten sport to tylko "efektowne wyprzedzanie" ?

 

Kubek pokazał, i to bardzo wiele...pokazał jak odstającym od reszty stawki bolidem bronic super wysoką pozycje i zmuszać rywali do błędów......w tym wyścigu chyba był jedynym który bodajże tylko jeden błąd popełnił ;p ...

 

już pisałem wielokrotnie troszkę pazura mu brakuje bo resztę wszystko co potrzeba ma ...

oby nie dał ciała w innych wyścigach, to byc moze mameja pójdzie w odstawke...

 

i jak Ty to zwykłeś mawiać "ciekawe co by wtedy było...." ;p

 

pozdro juz mnie nudzi ta gadka

[gg]

Tench

Ciężko się Ciebie czyta a jeszcze ciężej uwierzyć, że oglądasz F1 dłużej niż dwa sezony.

 

W głowie się nie mieści jak masz w głowie to wszystko pomieszane. Zabobon z fobią i ciemnogrodem :-) ... a i jeszcze autorasizm, zakładając, ze język w którym piszesz jest Twoim ojczystym.

 

"Szoł" to możesz sobie cenić Ty, dyletant z popcornem między nogami. PRO cenią sobie wyniki i po tym oceniają kierowców.

 

Nie wiem coś uczepił się tak Kubicy. Facet ma bolid gorszy od Merca, na poziomie Wiliamsa mniej więcej. Czego chcesz aby wszystkich nim wyprzedzał? Normalny jesteś?

 

Do Twojej wiadomości. Czerniawy nie miał zniszczonych opon jak dopadł Kubka (2sek przewagi na okrążeniu). Lamentował po wyścigu na zespół, że ściągnął go na pit w tym momencie a opony były wg niego świetnym stanie.

[vinylec]

Płakał,że ma zajechane gdy dopadł Alonso.

[Tench]

@bawolek

 

F1 to jest sport moze?:) Nie rozmieszzaj mnie.. Zmiany regulaminu maja poprawic widomiskowosc, moze od razu zakazac wyprzedzania i z F1 zrobic cos w stylu WRC, kierowcy startowaliby w odstepach czasowych, nie mozna byloby walczyc na torze, wygrywa ten kto przejedzie YXZ kolek w najlepszym czasie.. Wtedy Kubica to bylby "miszcz".

Jacy wszyscy?

Wszyscy narzekaja ze F1 stala sie malowidowiskowa, dlaczego ograniczo docisk areodynamiczny i wrocono do slickow. Po to zeby cos sie w tym show dzialo a nie zeby wyscigi przypominaly procesje.

Zawirowania powietrza z dyfuzorow i spoilerow uniemozliwialy jazde "bolid za bolidem" inna sytuacja

jest w seri Indy gdzie kierowcy moga pokonywac zakrety siedzac na "zderzaku".

Po Bahrajnie narzekaliscie ze sie nic nie dzieje na torze, nagle podoba wam sie procesja bo Kubica stanal

na podium. Juz widze wasze zachwyty po Monaco...

Kubica w Brownie zdobylby tytul tak samo jak Button, Czy Button jest super Kierowca?

Przez lata startow w BAR'ze i Hondzie wygral 1 wyscig.

 

@baksik00

Albert park rok temu? No wlasnie probowal wyprzedzic i jak sie skonczylo?

Przypomij sobie Singapur 2008.

 

Schumacher wygrywal wyscigi bezbledna jazda i wyprzedzaniem w boksach(czyt swietna taktyka)

W Australi gdy spadl na koniec stawki mial problem z Toro Rosso, podobnie jezdzi Kubica, robi malo bledow ale jak spadnie na koniec stawki to ma problemy ze slabymi kierowcami. Potrafi jechac sekunde szybciej a gdy dojedzie marudera to przez 10 kolek nie potrafi wyprzedzic, vide Singapur i "pare" innych wyscigow.

 

@gg

Oj juz widze jaki ty PRO jestes:) no ale jak chcesz oceniac wyniki to ocen to ze przez 3 lata startow w BMW Kubica wygral na koniec sezonu tylko raz, Heidefld mial lepsze wyniki ale czy byl lepszy?

Nie czepiam sie ale Kubicy ale teksty ze jest najlepszym Kierowca to czysta herezja.

[foxbat]

>Schumacher wygrywal wyscigi bezbledna jazda i wyprzedzaniem w boksach(czyt swietna taktyka)

 

tzn. ze F1 od 1996 roku wlasnie tak wygladala? :P Tench, no to szkoda mi Ciebie, bo nie widziales prawdziwej F1 :P

[Tench]

Od 2003-2004 wygladalo to tak mniej wiecej... Albo byl najszybszy w qualu i wyscigu albo wyprzedzanie odbywalo sie w boksach, oczywiscie byly wyjatki ale ostatni kilka lat to wyscigi strategow. Pozwole sobie zacytowac uzytkownika innego forum ktory oglada F1 znacznie dluzej.

 

"Moim zdaniem problem z trudnością w wyprzedzaniu leży bardziej w głowach kierowców i inżynierów wyścigowych, a nie w samych technicznych regulacjach. Fakt jest taki, że w ostatnich kilkunastu latach (po zniesieniu zakazu tankowania - przełom 93-94) zbyt dużego znaczenia w wyścigu nabrała paliwowa strategia. Inaczej mówiąc, zwiększyła się rola inżynierów wyścigowych kosztem roli kierowcy, a jak nie trudno się domyślić, inżynierów o zbyt wielką finezję posądzać nie można. Efektem było to, że co mieli wyliczyć, to wyliczyli i doszli do wniosku, że więcej można zyskać na odpowiedniej strategii i rozgrywaniu wyścigu w formie, niejako, 3 sprintów najlepiej w jak największym stopniu oderwanych od bezpośredniej rywalizacji na torze będącej ogniwem, które nie daje się przewidzieć. Do tego oczywiście przystosowali się kierowcy. Należy sobie uświadomić, że dla obecnie startujących kierowców i współpracujących z nimi inżynierów, zakaz tankowania jest czymś nowym i nieznanym. Innymi słowy, muszą mieć czas, aby do nowych warunków się dostosować. Zabrano im bardzo ważny element układanki, na którym opierali przez ostatnie kilkanaście lat cały wyścig. Jak z każdą nowością, trzeba dostać czas, aby się odpowiednio przystosować i dlatego kierowcy wraz z ich inżynierami wkrótce zrozumieją, że walka na torze i wyprzedzenie rywala w bezpośredniej walce jest elementem przynoszącym najwięcej zysku, bo dużo ciężej będzie wygrać w obecnych warunkach strategią. Moim zdaniem regulacje o zakazie tankowania będą tymi, które charakteryzuje opóźniony zapłon i jestem raczej przekonany, że efekty przyjdą, a matołki wybiją sobie z głowy kalkulacje i zaczną funkcjonować odpowiednio w nowych warunkach. Teraz niby funkcjonują, ale raczej będąc mentalnie lata wstecz. Jedynie Hamilton i Alonso pokazali, że się da wyprzedzając swoich rywali w liczbie niemal niezliczonej - przecież Lewis wyprzedzał albo próbował wyprzedzać przed sekcją zakrętów 11-12! Nie przypominam sobie, abym widział tam jakikolwiek manewr wyprzedzania w przeszłości. Kiedyś Montoya udowadniał innym, że możliwości są, tylko trzeba je znaleźć i chcieć wykorzystać, teraz robi to Hamilton. Jasno to moim zdaniem ukazuje, że problem może leżeć w kierowcach. Kiedyś mieli alternatywę w postaci strategii i wyprzedzania rywali w boksach, teraz jej nie mają. Zrozumieją to i będziemy oglądać walkę na torze, podobnie jak miało to miejsce na Antypodach."

[berberys]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I co powiecie Panowie gazetowi znawcy? ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tench]

Ale masz racje ze prawdziwej F1 nie widzialem.

Od ladnym paru lat ten sport zmienia sie w komercyjne show, widowisko. Nie ma wyscigow na wspanialych torach tylko tam gdzie jest kasa, niedlugo europejskie Gp beda stanowily nieznaczna czesc sezonu.

Najwazniejsze jest to zeby zarobic, miejsc

[foxbat]

Tench, no nie do konca sie zgodze, poogladaj sobie na youtube jak kiedys sie wyprzedzali, jak jadacy komus na ogonie potrafil nagle wystrzelic jak z procy... pamietam, jak w 2006 znow F1 mnie przyciagnela ( wlasnie przez Kubice :D) nie moglem sie nadziwic, dlaczego oni sie nie wyprzedzaja jak kiedys, a to aero tak wypaczylo te wyscigi :P owszem zdarzaly sie wyprzedzania, ale wtedy gdy albo przeciwnik popelnil blad, lub najnormalniej w swiecie mial duzo, ale to wlasnie duzo slabszy samochod... rozumujac jak Twoj kolega, jesli ci nowi kierowcy sie nie przystosowali jeszcze i byli wychowani wlasnie w duchu wyprzedzania w boksach, dlaczego Szumacher, ktory pamieta stare czasy mial takie problemy z badziewnym Torro Rosso?

[foxbat]

aha, jak juz Kubice do kogos porownujecie, to imho obecnie tylko do Nigela Mansell'a ;) narazie szczescie ma podobne ;)

[baksik00]

tench

>Albert park rok temu? No wlasnie probowal wyprzedzic i jak sie skonczylo?

Przypomij sobie Singapur 2008.

 

No wlasnie jak, Vettel odpuscił hamowanie . I potwierdzi to kazdy kto choc troche wie jak zachowywac sie na torze.

 

>Schumacher wygrywal wyscigi bezbledna jazda i wyprzedzaniem w boksach(czyt swietna taktyka)

W Australi gdy spadl na koniec stawki mial problem z Toro Rosso, podobnie jezdzi Kubica, robi malo bledow ale jak spadnie na koniec stawki to ma problemy ze slabymi kierowcami. Potrafi jechac sekunde szybciej a gdy dojedzie marudera to przez 10 kolek nie potrafi wyprzedzic, vide Singapur i "pare" innych wyscigow.

 

Czyli nie robił "schow" a mimo to wygrywał. Niestety bardzo rzadko "coś" sie dzieje miedzy pierwszym a drugim miejscem, zazwyczaj walka toczy sie na odległych pozycjach, realizatorzy czasem o tym zapominają.

[piter z]

Tench

30 Mar 2010, 23:50

 

wiekszych bzdur dawno nieczytałem - dobrze ze o chociaz nie twoje wymysły - ale zeby to powielac... ???

 

co do wyprzedzania to kierowcy F1 to nie chłopcy którzy zeszli z L'ki - każdy z nich przeszedł z niższych serii gdzie potrafili wyprzedac na zawolanie jak było jak - w F1 wyprzedzac sie prawie nieda i to fakt - jedyna mozliwosc to bolid o diametralnie roznych osiagach ( 1 sek czy 2 na okrązeniu niewiele mowi ) - merc jest w jednej z gorszych sytuacji z powodu malego top speed co powoduje ze moga zostac dojechani na prostej ( mimo ich dobrych okrazen w czystym powietrzu ) - niemozliwosc wyprzedzanie powoduje kilka faktow - po pierwsze to bolidy sie zadobrze i za latwo obecnie prowadza co powoduje mala ilosc bledow - po drugie ( w sumie wynika z pierwszego ) ich moc w porownaniu do przyczepnosci jest za mala ( patrz mala liczba bledow ) - po trzecie to inzynierzy ktorzy nauczyli sie tak konstruowac bolidy na uzyskiwac docisk tworzac maly drag ( kierowca za traci zamiast zyskiwac - niestety tu jest maly ratunek bo inzynierow nieda sie oduczyc pewnych rzeczy )

 

wydaje mi sie ze podjeto dobre kroki "sciagajac" dyfuzory od nastepnego sezonu - jeszcze jakby tak wrocili do jednostek napedowych ktore mialy kolo 1000 koni i wprowadzili twardsze mieszanki opon ( mniejsza przyczepnosc i brak nonsensu z oszczedzaniem opon - opony mogłyby trzymac cały wyscig bez zadnych ale ) - to widzielibysmy jazde na krawedzi, bledy ( trudniej byłoby wiesc taka bestie do mety na maks niz teraz ) lub kierowcow ktorzy by bali sie "pocisnac" i tracili mnostwo

 

co do wyscigow strategicznych - dla mnie to one zawsze były ciekawe bo strategia była czescia F1 i to tez było bardzo ciekawe a i tam wyprzedzanie tez było - niebyło F1 wogole ciekawe jak shumi wygrywal wszystko i przyjezdzal przed drugim minute - teraz jak jest kubica to przynajmniej mozna kibicowac jemu a nie tylko ogladac kto wygra ( co czasem sie rozstrzyga w quali i jest po weekendzie :/)