kabel uwydatniający bas ???

[wasylak]

Dużo w tym racji, co piszesz, aczkolwiek analogie do animacji wizualnej (i w ogóle wszelkie analogie) mogą prowadzic na manowce.

Przede wszystkim- muzyka jest sferą asemantyczną.

Po drugie- na czele stoi wykonanie akustyczne.

Po trzecie- nie ma doskonałego odtworzenia.

Po czwarte- słuchanie muzyki jest aktywnością przede wszystkim estetyczną, czyli przyjemność nade wszystko. Jednakże, im bardziej złożone dzieło, tym więcej pracy poprzedzić musi czerpanie z niego przyjemności w sposób niewysilony. Jak w sporcie- bez kondycji i techniki można się jedynie radośnie zmęczyć.

Po piąte- jeśli mówimy o neutralności, to wchodzimy w obszar etyczny, bo mówimy o prawdzie i mijaniu się z nią.

To chyba jest właśnie moment high-endu. Chwila na zastanowienie i ustalenie proporcji, przy zastrzeżonym naczelnym kryterium (w grę wchodzi dylemat wiarygodności; amator spotyka się z zawodowcem; istota tego forum, a raczej jego immanentna słabość, ale tak to już jest z większością forów).

 

Żeby się zanadto nie rozwlekać dalszej części materii, zgodzę się chętnie na kryterium neutralności, ale nie bez zaspokojenia wprzódy tego, co możnaby nazwać pierwszym głodem. Musi być przyjemnie.

[BRODA]

Qubric - Polubiłem CIEM , ale przestań wypowiadać się w wątkach o których nie masz zielonego pojęcxia :(

[Qubric]

BRODA, 11 Gru 2005, 17:52

 

Ja CIEM niekoniecznie - właśnie za takie wpisy jak ten powyżej.

 

Kolejny frontalny atak BRODY na podstwy fizyki oraz zdrowy rozsądek celem sprzedania kabla Velum Polelum :)))

[zyzio]

Żeby podsycić dyskusję polecam na uwydatnienie basu prototyp kabla Velum :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) -eh te nieregularne kształty ;-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Wygląda jak kawał świńskiego jelita - obrzydliwość...

 

A to BRODA na tej aukcji sprzedaje czy kupuje?

[Qubric]

A może waz wewnątrz mu się połamał?

 

I ten tekst "GRA ON BARDZO CIEPLYM DZWIEKIEM" Teraz jasne co produkuje dźwięk. Kupimy sobie po kablu i już jest dyskoteka :)))

[zyzio]

Faktycznie wygląda jak przekąska w programie "Nieustraszeni" ;-)))

[jacm]

>>IvanM

 

Wypisujesz jakieś oklepane hasła typu cyt :KIEPSKO NAGRANA PLYTA MUSI NA DOBRYM SPRZECIE BRMIEC KIEPSKO! NATYM POLEGA WIERNOSC ODTWORZENIA DZWIEKU!

 

B Z D U R A ! ! !

 

Na sprzęcie za 200 000 słyszałem że nagranie było źle zrealizowane ale w żadnym razie N I E B R Z M I A Ł O K I E P S K O .

 

A kto mówi że sprzet ma odtwarzać za każdym razem wiernie ? jak coś jest żle nagrane to jesli coś pomorze zyskać muzyce na wierności to przecia dobrze .

 

Wracając do tematu wątku pozwolę sobie zkwitowac rozważania kolegi krótko jakby to uczyniła moja dawna Pani ptofesor od polskiego :

 

Bardzo ładnie .. ładnie , ale nie na temat siadaj dwója .

[Qubric]

jacm, 11 Gru 2005, 18:25

 

A ja na sprzęcie za 400 000 słyszałem że wszystko brzmiało do dupy. NA TYM TEŻ POLEGA WIERNOŚĆ ODTWARZANIA?

[jacm]

>> Quibrick

 

Jak sie słabego sprzętu słucha to tak jest :) nie dziw się .

 

Ja jak do tej pory słyszałem tylko jeden zestaw który jak dla mnie zagrał i dokładnie tyle kosztował ile podałem .

I powiem krótko kiedy go się słucha to ma sie w głębokim poważaniu wszelkie teorie i rozważania czy coś jest naturalne , audiofilskie , takie czy siakie . Jedyne na co ma się ochotę to wkładać kolejne płyty i słuchać i słuchać i na tym żecz powinna polegać aby znależć zestaw który zagra dla nas tak jak tego sobie zyczymy . Mając taki zestaw nie zajrzał bym na to forum już ani razu bo szkoda by mi było czasu , wolałbym muzyki posłuchac :)

[IvanM]

"jacm, 11 Gru 2005, 18:25

>>>IvanM

>

>Wypisujesz jakieś oklepane hasła typu cyt :KIEPSKO NAGRANA PLYTA MUSI NA DOBRYM SPRZECIE BRMIEC

>KIEPSKO! NATYM POLEGA WIERNOSC ODTWORZENIA DZWIEKU!

>>B Z D U R A ! ! !

>>Na sprzęcie za 200 000 słyszałem że nagranie było źle zrealizowane ale w żadnym razie N I E B R Z

>M I A Ł O K I E P S K O . "

 

Taki jestem oklepany - pewnie dla tego, ze temat zajmowalem sie dawno przed cala kablologia i wszytko co mowie jest oklepane i latami nie tylko mojich doswiadczen sprawdzone.

No to powiedz mi na czym polega wiernosc odtworzenia dzwieku? Na tym, ze go cos upiekszy?

Mieszasz pojmy. Nagranie zle zrealizowane ma brzmiec jako zle zrealizowane. Kiepskie nagranie ma brzmiec kiepsko - nie kiepsko bo sprzet odtworza go kiepsko, ale kiepsko, bo sprzet potrafi ta kiepskosc wiernie odtworzyc.

Co zrobis, jak bedziesz sluchal naprz. Wish you were here od Floydow? Rozpoczyna sie brzmieniem tego kawalku z jakiegos malego radia - plasko, niewyraznie i bez zycia. Taki sam efekt zreszta zastosowal Genesis na plycie Calling all Nations. No to co - trzeba ten fragment poprawiac? I to kablami - by bylo bardziej zywo i przyjemnie - a czy jednak ma to brzmiec tak jak to nagrali?

Bez przesady - kiedy sprzet potrafi poprawic kiepsko brzmiace nagranie, to tak samo poprawia i dobrze brzmiace nagranie - bo sprzet nie ma sztucznej inteligencji i ucha audiofilskiego, by potrafil odrozniac co dobre i co zle.Ale czy poprawa dobrego nagrania jest poprawa, czy juz jego znieksztalceniem do czegos innego?

By bylo jasno - niemam nic przeciwko jak ktos stwierdza, ze ma w jakims nagraniu za duzo wysokich i pokreci pokretlem w lewa strone. Po to te pokretla sluza i po to da sie nimi w razie potrzeby ciagle krecic.

Mocno jednak watpie, ze ktos do kazdej plyty zmienia odpowiednio kable, bo potrafi nimi brzmienie odpowiednio poprawiac.

I w pierwszej koleji - audiofil poszukuje zasadniczo nagran wysokiej jakosci - takych, ktore brzmia dobrze na neutralnym sprzecie wysokiej jakosci - a audiofililzm o takym sprzecie jest. Jezeli ktos ma tylko potrzebe dogadzac swojim upodobaniom sluchajac przy tym plyt źle nagranych - to kupuje sobie Superduperwieze z Lodunesami, DSP procesorami i Equlaizerem - co daje mu milion razy wieksze mozliwosci porawiania brzmienia i ingerencje w dziadowska robote realizatorow jak jakakolwiek wymiana kabli.

[Qubric]

jacm, 11 Gru 2005, 19:42

 

No to jeszcze dodam że zaglądanie na to i nie tylko forum jest jednak bardzo pożyteczne, dopuki nie wtrącają się tu rózni macherzy od dziwnych interesów ze swoimi bzdurami podszytymi marketingiem.

 

Mnie podobał się zestaw za około 40tys. Był napchany cyfrową elektroniką.

 

Ten za 400tys. był lampowy i wielki jak szafa. Z samej definicji nie mógł dobrze zagrać - kolumny były na obudowie typu filtr akustyczny. Cos takiego w kolumnach za 100tys. to kompletne nieporozumienie. Zdeklasowały je kolumny dziesięć razy tańsze w obudowie zamkniętej.

 

Chodzi mi tylko o to że powyżej rozsądnej granicy cena nie ma nic wspólnego z jakością odtwarzania. I myślę że spokojnie znalazłbyś zestaw pięć razy tańszy który grałby wierniej od tego za 200tys. A czy on by się Tobie podobał, to już jest rozmowa na zupełnie inny temat ;)

[jacm]

>> Qubric

 

A już myślałem że piszesz o tegorocznym zestawie LINN-a na AS . Panowie 20 min opowiadali o tym jaki to zestaw jest przezroczysty pokazuje muzykę taką jaka jest w żeczywistosci w końcu ktoś powiedział : posłuchajmy czegoś niech muzyka obroni się sama , no i włączyli , po czym połowa ludzi wstała i wyszła :)

 

Co do ceny to owe 200 000 jest dla mnie abstrakcyjne jak i 100 000 czy nawet 50 000 . ale to co usłyszałem pozwoliło mi po trosze zrozumiec tych , co owe kwoty posiadają że sa w stanie tyle wydać na sprzęt . Bo żaden inny zestaw nie zagrał w mojej skali nawet w połowie tak jak ten niewazne czy kosztował 400 000 czy mniej .

 

Ja w każdym razie już swojego muzycznego gralla odnalazłem a że tyle kosztuje to już prawa rynku decydują (szkoda w dodatku wielka )

[jar1]

>dopuki nie wtrącają się

Nie, Qubric, nie!! Ty nie rób byków!

 

>Ivan, tyle lat w audio, a nie doszedłes do poziomu audiofilskiego. Pokrętła są dla mas a kable dla elity!

[Qubric]

jacm, 11 Gru 2005, 20:14

>Ja w każdym razie już swojego muzycznego gralla odnalazłem...<

 

E tam. Po jednym odsłuchu??? Bez przesady. Teraz przynajmniej mozesz zacząć poszukiwać zblizonego dźwięku za znacznie mniejsze pieniądze. To jest prawdziwa sztuka i tego tak naprawdę wszyscy tutaj szukają.

[jacm]

Dlatego napisałem : Mając taki zestaw nie zajrzał bym na to forum już ani razu bo szkoda by mi było czasu , wolałbym muzyki posłuchac :)

 

nie mam , dlatego tutaj zaglądam :)

[jacm]

A co miało by się zmienić po setnym odsłuchu ?

 

do oceny godzina wystarczy w zupełności , zresztą tu nie było co ODSŁUCHIWAĆ tego sie po prostu SŁUCHAŁO :)

[jaro4444]

Kret nie możesz oczekiwać "wygenerowania" basu przez IC lub głośnikowe, ale ewentulanie "przeźroczystość" i nie obcinanie tego pasma.

 

Co do konkretów - dziś z Dreamerem_1 robiliśmy sobie sesje odsłuchową. Różne CD i 3 wzmacniacze (SU-V900 Techicsa, PMA-1560 Denona i PM-75 Marantza). IC to Klotz LaGrange 107 + Nakamichi wtyki. Z początku jako głośnikowego używaliśmy AQ Slate. Jako, że jest on sztywny i cieżko się przełącza, podłączyliśmy PMA-1560 na Nakamichi 4 mm2 OFC. Chwila gry i coś nie tak. Ten wzmak nie grał!!! Bas płytki i bez werwy, wysokie zamulone. Wnerwiłem się i podłaczyłem AQ. Eureka!!!! Nagle bas zaczął schodzić do piekieł a przestrzeń fruwała wokół głowy. Nigdy bym nie uwierzył, że tak na ten wzmacniacz wpływają kable...

 

Polecam AQ Slate!!!

[Qubric]

jacm, 11 Gru 2005, 20:30

>A co miało by się zmienić po setnym odsłuchu ?

 

Po stnym albo i tysiącznym odsłuchu znałbys wiecej sprzetów grających. Przeciez nie chodziłomi o to zebyś słuchał bez przerwy tego samego. Jak tak chcesz robić to go se kup! ;)

[jacm]

Teraz nie bardzo mi się chce bo na dworze siąpi , ale rano jak będe szedł po bułki i mi drobne jakie zostaną to sobie kupię ;)

[JarlBjorn]

Moze ktos ma pomysl na kabel nie tyle "uwydatniajacy" bas co po prostu sprawiajacy ze nic z basu nie zostanie wytracone i ze zabrzmi dosc "tlusto" przy braku wyostrzen na gorze.

 

Klasa sredniobudzetowa do 1,5 tys.,

 

Dlugosc 2x4 m

 

Dzieki

[alcol]

JarlBjorn, 22 Lut 2007, 12:26

 

>Moze ktos ma pomysl na kabel nie tyle "uwydatniajacy" bas co po prostu sprawiajacy ze nic z basu

>nie zostanie wytracone i ze zabrzmi dosc "tlusto" przy braku wyostrzen na gorze.

 

To ja również się podłączę do pytania bo szukam kabelka o podobnej charakterystyce jak JarlBjorn - przede wszystkim bez wyostrzeń w górnym paśmie, z tym, że ja szukam zdecydowanie kabla budżetowego (wymiary 2 x 2,5m~3m).

Myślałem o AQ Type4+ lub Audionova Lunatica mk2.

 

Dzięki

[jodel]

>JarlBjorn

Bedrock! to powinieneś spróbować, raczej nie stracisz na jakości a zyskasz mięsko i wypełnienie dolnego zakresu

miałem bedrocka dwa lata i muszę przyznać, że jest to mistrz basika

nie wiem czy kupisz jeszcze od dystrybutora podobno już go nie produkują, przynajmniej nie ma w ofercie AQ

cena oficjalna 200 za metr, oczywiście można taniej jak płacisz gotówką i negocjujesz ;))

[JarlBjorn]

--> Jodel, dzieki za rade, kto jest dystrybutorem tego Bedrocka ?

 

Jesli kabla tego juz nie produkuja to pozostanie mi dalej szukac.

[proplayer]

Z "budżetowych" kabli można spróbować Audionova Moonwalk, lub jeszcze tańsze Procab 4mm, z droższych to Kimber bodajże 4PR

Z tanich drutów jeszcze Jantzen 2.5mm daje dużo basu.