Skocz do zawartości
IGNORED

Pionek A676 ma wejście na końcówke mocy?


norwidos

Rekomendowane odpowiedzi

Oto link do tej aukcji:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

co to jest za przycisk adapter/tape czy jak się wciśnie adapter to wtedy to samo gniazdo daje wejście bezp. na końcówkę mocy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

norwidos sprawdzalem w 878 - ma - nie kupuj moze 676 ale poczekaj na cos lepszego wlasnie np na 878 - to byl najwyzszy model

boje sie ze Pioneer moze ciut zamulic ale z drugiej strony JBL-e trudno zamulic...

Tu mas zkilka fotek 676 - żadnych zworek nie widac :(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

ponizej ten ktorego proponowalem - A 878 - i zworki na gniedzie Pre Out

Pioneer jednak robil cos takiego jak adaptor - nalezy zapytac sprzedawcy bo jesli jest takowe gniazdo mozna smialo podpiac Pre i moze pracowac jako koncowka - pozdrawiam

moja rada: kupic A 878 - to najwyzsza integra z serii Reference - potem byly tez A 07 i A 09 ale to inna bajka - w 100% pracuja w klasie A

właściwie to go kupiłem za 450zł ale jak na razie to tylko na allegro więc tak fizycznie jeszcze nie...w razie co będzie zasilał kanały tylne a na przód kupię 878...Oby tylko mój obecny zakup miał wejście na końcówkę...

martwi mnie jednak to że ten na zdjęciu po prawej co ma zworkę też chyba ma takie coś jak adaptor, więc po jaką cholerę jest to i to? A może po to żeby można było oddzielnie korektor podłączyć?

fobi

jeśli będzie działać jako końcówka i zgadzać się z opisem to i tak kupię natomiast tak między nami forumowiczami to może byś mi mógł coś niecoś napisać o wadach tego wzmaka? Co jest w nim najgorsze bo sporo złych rzeczy było o nim w necie, natomiast ja jakoś tak przekornie postanowiłem go kupić:)

Chodzi mi o to czy dlatego go sprzedajsz że już nie możesz na niego patrzeć czy zwyczajnie szukasz czegoś w pełni audiofliskiego?

Ja nawet jeśli będzie grał średnio to dam go na zasilanie kanłów tylnych albo sprzedam, natomiast chciałbym wiedzieć co uważasz o nim Ty jako jego posiadacz...Nie krępuj się...pewnie i tak go kupię ( tak fizycznie:)))

Jutro się musimy skontaktować!!!

Pozdrawiam

prosta sprawa : nie ma pilota... Za stary na to jestem ;)

Poza tym na razie stacjonuję w małym pokoju i Pionocraft jest akurat,a szkoda żeby sprzęt nie wiem ile stał na szafie i się kurzył.

co do dzwięku to streściłbym w słowie : naturalny.

Przynajmniej w porównaniu z ax496(bawiłem się z tymi dwoma równocześnie).Łagodna góra,dobra średnica i dół. Ja nie miałem się do czego za bardzo przyczepić.Yamaha w porównaniu z 676 wyraźnie mocniej ukazywała najwyższe dźwięki,podczas gdy 676 je odtwarzał ale bez podkreślenia.W pierwszej chwili miałem wrażenie że Yamaha pokazuje więcej detali,ale przy dłuższym słychaniu mogłoby być to męczące.

Jeśliu szukasz miłego,naturalnego dźwięku jednak ze sporym zapasem mocy i potrafiącego w razie potrzeby pokazać siłę po podkręceniu potencjometru to powinien Ci odpowiadać.

ps. na coś "w pełni audiofilskiego" to mam wielką ochotę,jakiś starszy ale fajny zestaw(mała lampka,jakieś stare modyfikowane CD) tylko że miejsca brak... A jak przeglądam czasem ogłoszenia to tak korci...

Będę musiał na dalszy horyzont czasowy odłożyć taki plan(dlatego też pionek mi się nie przyda)

:)

Z tego co podajesz to jest szansa że z moimi JBL-ami to zagra...zobaczymy...Kupić i tak kupię....dziś zadzwonię jeśli mnie nie ubiegniesz:)

PZDR

Wzmacniacz jest u mnie:)

 

Fobi

Wielkie dzięki! Wzmacniacz bardzo mi się podoba:)

Oczywiście obawy się potwierdziły i nie ma wejścia na końcówkę albo ja nie potrafię tego włączyć ale co to tak właściwie jest ten adaptor którego przycisk jest pomiędzy direct a loudness? Wie ktoś czemu to służy?

Mniejsza z tym, podłączyłem w ten sposób że sygnał puszczam z pre-out w amplitunerze a wzmocnienie potencjometrem we wzmaku zrobiłem na pół:) i dźwięk stał się wiele lepszy od tego co oferował sam amplituner...

Różnica w brzmieniu między nimi jest gigantyczna...bez dwóch zdań ten Pionieer gra od niego lepiej...swoją drogą discomaniaku Tobie też dziękuję za popieranie na forum wzmacniaczy Pioneera bo muszę przyznać że chyba znasz się na rzeczy a kombinacja tego pionka z JBL-ami tak jak przewidywałeś daje bardzo przyjemny efekt...Wraz z jedzeniem apetyt rośnie i zachęcony do serii Reference postanowiłem zbierać fundusze na jeszcze wyższy model z tej serii ( już ze zworą) ale tym czasem nacieszę się 676 a potem to może sprzedam swojego Pioneera A202 i zostawię tego 676 bo jak dla mnie jest całkiem, całkiem...

Zaczynam się przekonywać do starego sprzętu:)

Może będzie tak discomaniaku że całkiem mnie przekonasz do old-school-owego Audio i popróbuję trochę ze starszymi CD tak jak Ty:)

Każdy kiedyś musi dojrzeć...

Pozdrawiam!

Może uda mi się nawet nauczyć mojego pilota od amplitunera żeby sterować wzmacniaczem...

Wtedy ja też będę mógł rzec:

"ja wiedziałem..." :)))

3maj się!

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Norwidos ze wzmakami Pioneera to jest tak: mnie ich brzmienie zawsze sie podobalo ale znam opinie ze mula i rzeczywiscie jak maja zle dobrane kolumny potrafia zamulic - mowie o tych ze starej serii Reference - natomiast w dobrze dobranej konfiguracji a taka sa glosniki JBL'a moga cieszyc wlasciciela bardzo bardzo dlugo. Plusem tego wzmaka jest konstrukcja. Tu Pioneer przeszedl samego siebie. Wiele firm moze sie uczyc. Brzmienie? Jak mowilem: dobrze skonfigurowane spowoduje zadowolenie wlasciciela. Mialem kiedys starszego brata A 676 - A 616 mkII. Sprzedalem go wtedy za 13.000.000zl (ach te owczesne sumy:):):)) jako bodaj 5-latka.

Z perspektywy czasu wiem ze wtedy jeszcze lepsze wzmaki o dosc podobnym brzmieniu konstruowal wowczas Marantz. Sam zaopatrzylem sie w PM 75. Marantze tez wymagaja dobrej konfiguracji ale nie sa tak wymagajace jak Pioneery. Maja lepsza przestrzen i nizej schodzacy bas. Ale uwaga nie wszystkie to co napisalem dotyczy glownie modeli PM 75 i PM 80. Niezle sprawuje sie PM 68 po tuningu u McGyvera.

aha i na koniec dobra rada: Norwidos wywal ta Mante - ani to cdek ani dvd. Kup jakiegos taniego Panasonica do obrazu - ja mam poczciwego DVD A 360 i jestem bardzo zadowolony z tym ze kiedys tani on nie byl. Kup tez porzadnego cdeka - wtedy dzwiek bardzo sie zmieni. Bron Boze nie pakuj sie w pseudo wieloformatowe klocki Philipsa. Obraz maja bardzo dobry i dzwiek w kinie tez ale na tym ich zalety sie koncza.

prztesutujemy,zobaczymy :) tak się składa że mam pod ręką sławnego hd745 i prawdopodobnie będzie okazja przetestować jak to gra z 676. Tylko jakiegoś lepszego CD brakuje do zestawienia bo ja mam podstawowe yamahy i denony

fobi

Oj będzie, będzie taka okazja:)

Jak się da to może jeszcze przed świętami...

 

Discomaniak

Chyba słusznie prawisz bo jeśli te starsze CD grają tak jak ten wzmacniacz to już zaczynam szukać...Może jakiś Pioneer?

Mantę zostawię jako DVD bo obraz mi obojętny gdyż mam starego Thomsona 29" który nawet nie jest 100%płaski a do tego jest nieźle rozstrojony i krawędzie nie są proste tylko księżycowate:) a ja czekam na obniżkę cen LCD, natomiast miałem wychwalane DVD Panasonica DV 32 i w porównaniu z Mantą dźwięk miał dużo gorszy ( w KD dźwięk z Manty jest genialny-jaki ma być jeśli idzie Coaxialem i głowną rolę gra amplituner ze swymi dekoderami) Manta zostaje!:) natomiast sprawa CD jest otwarta:) tutaj czekam na sugestie ale z góry i uczciwie wyznam że musi czytać CD-R ( niestety) i że interesuje mnie tylko taki model który bez tuningu gra przyzwoicie bo w żadnym wypadku nie zamierzam TUNINGOWAĆ!!

Nie mniej jednak jestem zainteresowany używanym CD, obecnie mam Technicsa SL-PG 480A ale on gra sporo gorzej od Manty więc??????

Normalnie jak są zworki to sygnał cały czas przez nie idzie i można podłączyć np. korektor.

Jak niema zworek to sygnał na gniazda"adaptor" idzie tylko po wciśnięciu klawisza "adaptor". Jakbyś zwarł z tyłu te gniazda i wcisnął ten klawisz to byś uzyskał to samo co we wzmakach, które mają tylko zworki.

ale ja robiłem tak że podłączyłem zewnętrzny pre-amp do wejścia in we wzmaku i wcisnąłem ten przycisk i gra to tak samo jak bym podłączył do wejścia np.cd bo gdy ruszam potencjometrem od wzmacniacza to mogę regulować wzmocnienie a gdy jest taka zwora to wtedy działa tak jak końcówka mocy...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.