co po Proac Studio 125?

[Mik]

chodzi mi po glowie kolejny upgrade mojego systemu :-)

 

- primare raczej zostanie, poniewaz a) trudno moim zdaniem o cos znacznie lepszego w porownywalnej cenie, b) bardzo mi sie podoba to wzornictwo

 

a zatem padlo na kolumny. dlugo szukalem zanim kupilem Proaki Studio 125 i musze powiedziec, ze w dalszym ciagu bardzo podoba mi sie ich brzmienie. diabel, jak zwykle, tkwi w szczegolach.

 

zachowujac ogolny charakter brzmienia systemu (lekko ocieplony, szczegolowy, muzykalny, rytmiczny) chcialbym uzyskac troche lepsza dynamike i szybkosc (krotko mowiac wiekszy wykop,) i lepsza jakosc (w znaczeniu zroznicowanie) wysokich tonow.

 

czy Proac Response zagra z wiekszym wykopem i lepsza gora? ze wzgledow finansowych poruszalbym sie w sferze uzywanych Response 1.5 albo D15, byc moze nawet 2.5. czy to bylby wlasciwy kierunek?

 

a moze Paradigmy Studio? VA Mozart Grand? a moze cos zupelnie innego?

 

dzieki za wszelkie sugestie.

[jozwa maryn]

Beethoveny? Jestem teraz wielkim fanem tych glosnikow, ktore kupilem po setkach ProAca. Nie znam jednak nowej wersji, moize Baby Beethoven zagraja podobnie?

[Frank]

Mik

Zdecydowanie najsłabszym ogniwem w Twoim systemie jest wzmacniacz.

P-20 do VA Bethoven to kiepski pomysł.

W 125 masz jeszcze dużo niewykorzystanego potencjału.

[broy]

z pewną nieśmiałością j.w.

[zildjian]

Z tym samym przekonaniem co Frank. Spadł mi z nieba taki zestaw 3 lata temu (sam bym takowego nie wybrał). Jeśli jeszcze w cedeku tkwią rezerwy ( mam takowego acz mocno odmienionego), to pieca mógłbyś się pozbyć - przyznaję się ,że nie lubię Primarowego dżwięku pieców.

[Mik]

-> Jozwa, przecenione Beethoveny sa nawet na liscie wyprzedazy w Top HiFi, ale mialbym obawy czy nie sa za potezne? i do wzmacniacza i do pomieszczenia.

 

-> Frank, Broy, co w takim razie proponujecie?

[broy]

Mik

O VA zapominij, jest jedna para w kraju do kupienia mocno ex-demo w Krakowie, checked it!

Spróbuj mocny tranz lub lampę jeśli lubisz, a 125 zostaw, dobre głośniki!

[wężu]

Najlepiej pożycz coś, pojedź, posłuchaj. Takie doradzanie niewiele pomoże. Jeśli lubisz elektronikę i jest ok to nie ma jej co ruszać. Generalnie większe zmiany są od strony głośników, jesli są wystarzajaco lepsze. Jaki masz założony max budżet? Może coś z 2 ręki, przebicie dużo lepsze.

[dzarro]

Podzielam zdanie przedmówców. Kolumny powyżej 10 tys z wzmacniaczykiem za 4 tys to kiepski pomysł, ale Studio ze wzmakiem za ok 10 tys - może dać znaczący postęp. Ze swoich doświadczeń pamiętam miążdżącą poprawę jaką dała wymiana Nada 370 na Gryphona Callisto(z SF Concertino). Odsłuch był krótki i powierzchowny ale mogę się założyć, że gdyby pozostawić Nada i podłaczyć do niego kolumny w cenie Callisto, efekt byłby żałosny.

[andrea29]

-> Mik: Też nie gustuję we wzmakach Primare (przyciężkawy dźwięk jak na mój gust i taki jakby przyciemniony). No ale do rzeczy.

Ja uważam, że możesz spróbować VA Mozart. Góra świetna, reszta inna od ProAc'a 125. Porównywałeś je może przed zakupem 125 ? Bo ja kilka razy i choć 125 są mi znane (i dobre -Tabletki 200 brzmią podobnie, i podobają mi się) to wybrałbym Mozarty, jako dźwięk bardziej interesujący, ciekawszy (ze swoim charakterem).

O ile masz trochę przestrzeni za ścianą, bo za sprawą 2. dziur BR, VA M. mogą przysporzyć kłopotów w ustawieniu... Miałbyś - na bank - lepszą dynamikę, lepszą górę (na bank, bardziej interesująca), zróżnicowanie wysokich tonów - wg mnie - znakomite. Przrsztrzeń - jak Ci się uda je dobrze ustawić - nie będziesz żałował ;)

W Beethoveny bym się nie pchał (za marny masz wzmak).

 

Następny pułap po 125 to tak naprawdę - wg mnie - kwota ok. 13kzł/para za nowe.

Niestety.

 

Pozdr.

[Mik]

-> Andrea29, sluchalem Mozartow, porownywalem je nawet bezposrednio ze 125 (watek 'moj maraton odsluchowy'). brzmienie obu bardzo mi sie podobalo, najbardziej ze wszystkich kolumn odsluchiwanych tego dnia, ale wtedy, moze za sprawa konkretnego pomieszczenia (Top na Andersa), moze za sprawa nastroju, bardziej spodobaly mi sie Proaki, jako bardziej muzykalne, o gladszym brzmieniu, takie, ktorym wtedy nic nie moglem zarzucic. moze teraz wybralbym Mozarty? jesli chodzi o ustawienie, to 125 tez maja dwie dziury z tylu, ale zawsze mozna je zatkac :-) pomieszczenie bede zmienial na takie jak w watku 'jakie kolumny do takiego pomieszczenia', wiec sciany za kolumnami nie unikne.

[annawroc]

Mik odpowiedz na maila jak mozesz

[Mik]

moge :-) odpowiedzialem. pozdrawiam.

[soso]

Mik,

 

w sumie w Twoim wypadku wazna jest psychologia (!). Kolumny w cenie 5 - 10 - 15 tys. za pare (ceny nowek) zawsze maja jakies niedociagniecia i nie znajdziesz idealu w sensie obiektywnym. Dlatego trzeba liczyc sie z kompromisem. Zastanow sie na spokojnie jakiej muzyki sluchasz, co jest dla Ciebie wazne a co mniej i potem ogranicz pole do kilku typow i posluchaj. W tej cenie przeciez jeszcze mamy Audio Physic Tempo, Focale MJlab, Dali Euphonia, Canton Karat, Kilka Trianglii, Spendory, Castle Harlech,... lista dluga i bardzo rozne zalety i wady. Tak na moje wyczucie chcesz po prostu cos zmienic a nie poprawic. I to jest zrozumiale.

 

pzdrw

 

soso

[PILOT]

>Mik

Muzykalnie, szybko i z wykopem daje Totem. Tylko drogo - Foresty chyba za 13 tys. zł.

[pitdog]

>mik proponuje zaczac od wzmacniacza, majac dobry wzmak bedziesz tez mogl rozwazac wiecej konstrukcji glosnikowych, nie obawiajac sie czy nie za trudne do napedzenia (np. ATC :))

[jozwa maryn]

"O VA zapominij, jest jedna para w kraju do kupienia mocno ex-demo w Krakowie, checked it!"

 

broy, mocno mocno ex-demo? Bo moja byla owszem, mocno. Scierwa mieli szczescie, gdyby nie wyprzedaz ogolna to obsluge sklepu (podobno z Lodzi) trzeba by walnac na minimum 2 tysiace za takie uszkodzenia.

[andrea29]

-> Mik: Napisałeś: "zachowujac ogolny charakter brzmienia systemu (lekko ocieplony, szczegolowy, muzykalny, rytmiczny) chcialbym uzyskac troche lepsza dynamike i szybkosc (krotko mowiac wiekszy wykop,) i lepsza jakosc (w znaczeniu zroznicowanie) wysokich tonow."

Przyznaję, że zarówno VA Mozart, jak i ProAc 125 reprezentujaaw sensie obiektywnym zbliżony, ten sam dobry poziom.

To właśnie przy 125 odleciałem, zapominając gdzie jestem i po co przyjechałem :) (Wybrałby te drugie - wiem na pewno. Brzmienei moich ProAc'zków już mi się osłuchało. -nigdy nie żałowałęm, że je nabyłem. to o czymś świadczy.)

* * *

Weź też pod uwagę zdanie soso. (AP Tempo - mój Typ. Te nowe, raz słuchałem BTW, zasilane drogą elektroniką - cud, miód, maliny i sama bajka :)) A zwolennikiem AP nie jestem... (no, nie byłem ;))

Chodzi mi szczególnie o te fragmenty jego wypowiedzi: "w sumie w Twoim wypadku wazna jest psychologia (!). Kolumny w cenie 5 - 10 - 15 tys. za pare (ceny nowek) zawsze maja jakies niedociagniecia i nie znajdziesz idealu w sensie obiektywnym. Dlatego trzeba liczyc sie z kompromisem. Zastanow sie na spokojnie jakiej muzyki sluchasz, co jest dla Ciebie wazne a co mniej i potem ogranicz pole do kilku typow i posluchaj. Tak na moje wyczucie chcesz po prostu cos zmienic a nie poprawic. I to jest zrozumiale."

 

Aha, Castle Harlech też świetne. Ma je bratpit...

Spendoy ponoć też cudo, ale ich nie znam, bo nie słuchałem - jakoś tych jeszcze osiągalnych (z zaciśniętymi zębami) nie było okazji, a topowego nie chciałem posłuchać, bo ok.20kzł/pare to nie mój pułap cenowy - po co miałbym się później denerwować(?) ;)

* * *

Przemyśl wszytko jeszcze raz. Fajny wątek sporo celnych rad ;)

 

Pozdr. i życzę udanego wyboru.

[andrea29]

No dobra. Odważę się i powiem krótko: JAZZ, Sound Art'u może Cię uratować. To je to :) I nie zmienisz swoich ulubionych kolumn !

Piśnij do mnie na priva to powiem więcej...

Zdziwisz się ! :)))

 

Pozdr.

[Zbig]

>Mik

 

Przede wszystkim musisz ustalić który z elementów twojego zestawu odpowiada za to czego Ci najbardziej brakuje w brzmieniu. Studio 125 to dobre kolumny, niemniej jednak:

- lepszy wzmacniacz może uwydatnić ich braki które już słyszysz

- są konstrukcją dwudrożną, więc zmiana wzmacniacza niekoniecznie da większego kopa

 

Z drugiej strony droższe kolumny takie jak np. VA Beethowen mogą się okazać za trudnym partnerem dla A20. natomiast z Mozartami powinno być ok, mnie w każdym razie Mozarty podobały się w zestawie z D20/A20 znacznie bardziej niż Studio 125.

[andrea29]

Wychodzi na A20 + VA Mozart albo: JAZZ + ProAc Response 2.5 - sprawdzona kombinacja :)

/Choroba kwitnie, hehe/

[jozwa maryn]

Coz, przypuszczam ze 125 maja jaki taki potencjal i byc moze mariaz z Jazzem bedzie calkiem udany. Sprzedasz tego tam Primare, dolozysz do Jazza, i masz ale jazde! Nie chcialem tak nachalnie tego pomyslu sugerowac zeby ktos nie pomyslal, ze jak u mnie gra to juz uwazam, ze u kazdego innego tez musi, ale jak andrea zaczal, to czemu nie?

[jozwa maryn]

Zbig: bo odtwarzacz Primare muli :-)

[Zbig]

>jozwa

 

Jak podłączysz do Studio 125 taki zupełnie nie mulący to trzeba będzie zaraz te Studio 125 wysłac do McGywera na tuning :-)

 

U Ciebie na Kariku i Jazzie cała szorstkość Studio 140 też wylazła na wierzch.

[jozwa maryn]

Eh, nie byly takie zle, zapytaj papamka.

[McGyver]

Nie wiem czy jest sens podejmować się tuningu jakichkolwiek ProAców, nawet jeżeli poprawa miałaby być ewidentna. Przecież to święta krowa. Stuningowałem Studio 100, opisałem ze wszelkimi szczegółami na forum, właściciel zadowolony, i co? Nikt (oprócz właściciela i mnie) nie słuchał, wszyscy krytykują. Chyba że będę tuningował chyłkiem po kryjomu :-)))

[andrea29]

-> Mcgyver: Lepiej zrób swoje własne, lepsze i niech lud audiofilski to poświadczy, najlepiej zaraz po bezpośrednim porównaniu :) i lepiej nie uMcgyver'awiaj ProAc'a, bo tylko rzeźbisz sobie wrogów ( nie mnie). (Wpis w stosownym wątku ;)

 

Wierzę, że stać Cię zrobić co najmniej porównywalne jakosciowo kolumny ;) Będzie popyt jak cholera...

* * *

A JAZZ - dobra rzecz. (Będę chwalił każdy produkt/system, który mi się spodobał :)

 

Pozdr.

 

PS. BTW: Panom z Sound Artu radzę tak kurczowo nie trzymać się JMLaba, bo tylko obrywacie Panowie za dźwięk, a po co ? Wzmaki robicie przednie (Rock, JAZZ - te słyszałem). Taak, wiem, czym dla świata audiofilskiego są Utopie i... mam je w poważaniu. (Wytworom JMLaba nigdy nie dałem "5" na wystawach, zwykle "4", raz jeden prawie "4+", a to za mało. O cały punkt za mało. Tak nie można. JAZZ zasługuije na lepsze towarzystwo. Proszę przygotujcie się do pokazów staranniej, bo szlag mnie trafia, jak słyszę tAkie granei jak ostatnio :(((( /Nie lubię jak coś degraduje dźwięk w torze, bez względu na renomę producenta. Słucham i Wam radzę zmienić podejście na racjonalne i jedynie słuszne (odsłuchy konfiguracji przed top je to).

 

Z Response 2,5. było ok. ("5" :) Ale pewnie znajdą się i inne kolumny, innego producenta, trzeba tylko dobrze POSŁUCHAĆ/poszukać. Tyler nie ma wyłacznosci na b.db.dźwiek i nei wszystkei ProAc'i mi sie podobają. Np. D-15 nie. Bo jak to jest: wzmaki robicie pierwsza klasa, a słuchu nie macie czy co ? -Nie wierzę.

Spadam, bo robi się niebezpiecznie ;)

Amen.

[Mik]

o rany, ten Jazz wazy wiecej niz moj telewizor! :-) straszne bydle... on na pewno wymagalby i lepszego CD i znacznie lepszych kolumn a az na taki upgrade nie jestem jeszcze przygotowany ;-)

[andrea29]

Jak nie jesteś to może nie próbu, bo mógłbyś sprzedać co Ci się nie śni i zacząć kompletowanie systemu od początku, pod JAZZa ;) (A wozić się z nim naprawdę trudno.)

 

Pozdr.

 

PS. Na priva puściłem Ci co miałem do powiedzenia.

[broy]

józwa maryn

Raczej mocno, ale stan techniczny jest mi nieznany na sicher.