Skocz do zawartości
IGNORED

Gramofon ,, tangencjonalny ,,.


Lisor

Rekomendowane odpowiedzi

A tak wygląda gramofon ,który odkurzyłem po kilku latach.

AURA L2S

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-27923-091528000 1294258749_thumb.jpg

post-27923-004723800 1294258768_thumb.jpg

post-27923-070952100 1294258801_thumb.jpg

post-27923-035603700 1294258876_thumb.jpg

post-27923-001099000 1294258902_thumb.jpg

post-27923-030815100 1294259050_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Prawdopodobnie chyba nie,mój egzemplarz nabyłem w na pryma-aprylis 99 roku.W nazwie oczywiście ma być AU/RA G7E,LS2 to ramionko.Można to było kupić wraz z firmowym phono mm-AU/RA P3Z zasilanym czterema bateriami 9 voltowymi.

Marso

 

Kupiliśmy w tym samym roku, chyba rok po debiucie Aury na Audio Show.

Przed nim miałem przez kilka miesięcy jeszcze tańszy model - G6N.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-8986-079023300 1294305835_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

i co nadal utrzymujesz, że służą do prostowania sprężyn?

Służą do utrzymania sprężyn w odpowiedniej pozycji i zapobieżenia przeciągnięciu plinty w kierunku silnika. To jest de facto dość słaba siła, bo powodowana tylko lekkim naciągiem paska napędowego. Bez tego układ silnik - plinta (i talerz) byłby nieustabilizowany i pasek bez przerwy spadałby z talerza lub rolki napędowej. Jeżeli nie za pomocą gąbek, to czasem stosuje się dodatkową, umocowaną poziomo sprężynę, już znacznie mniejszą i cieńszą, która ma za zadanie lekko odciągać całość (plinta i talerz) w kierunku przeciwnym do działania siły naciągu paska.

Nie służą do żadnego wytłumiania, bo wytłumianie gąbeczką "hulania" 15 kg masy, zawieszonej na miękkich sprężynach, to nonsens.

Służą do utrzymania sprężyn w odpowiedniej pozycji i zapobieżenia przeciągnięciu plinty w kierunku silnika. To jest de facto dość słaba siła, bo powodowana tylko lekkim naciągiem paska napędowego. Bez tego układ silnik - plinta (i talerz) byłby nieustabilizowany i pasek bez przerwy spadałby z talerza lub rolki napędowej. Jeżeli nie za pomocą gąbek, to czasem stosuje się dodatkową, umocowaną poziomo sprężynę, już znacznie mniejszą i cieńszą, która ma za zadanie lekko odciągać całość (plinta i talerz) w kierunku przeciwnym do działania siły naciągu paska.

Nie służą do żadnego wytłumiania, bo wytłumianie gąbeczką "hulania" 15 kg masy, zawieszonej na miękkich sprężynach, to nonsens.

 

dla mnie nonsensem jest to co piszesz czyli prostowanie gąbką "15 kilogramowej masy". jeszcze raz powtórzę, że drgają same sprężyny a cała masa z nimi nie lata, przenoszą się na nią za to wibracje. czy słyszałeś kiedyś o sprężynie pogłosowej...? jak do tej pory dwa głosy były zgodne z moim poglądem, z twoim żaden. podaj proszę jakieś poparcie swojej teorii, link gdzieś tam, czy cokolwiek.

 

a kolegów jeszcze raz proszę o rozstrzygnięcie: DO CZEGO SŁUŻĄ GĄBKI W SPRĘŻYNACH???

Na pewno to forum nie służy do tego co Wy koledzy zmierzacie . Tu można podzielić się swoimi doświadczeniami i wiedzą , "a nie kto ma rację" .

Oczywiście nie wszystkich to interesuje jak widać.Szkoda ,że konstruktor i twórca tego urządzenia już nie żyje , a On na pewno wiedział do czego to służy.

>>>jac,

"...dla mnie nonsensem jest to co piszesz czyli prostowanie gąbką "15 kilogramowej masy"..."

W tym przypadku nie trzeba sobie głowy zawracać masą, ale trzeba myśleć o sile jaką chce się zrównoważyć. Przeczytaj raz jeszcze co napisałem w poście 128 o wielkości siły powodujacej przeciąganie plinty z talerzem ku silnikowi. A jak to nie da rezultatów, to przeczytaj raz jeszcze, sobie trochę coś rozrysuj, no nie wiem, bo wyglada na to, że chcesz zaprzeczać faktom. Te trzy gabki wypełniające sprężyny w zupełności do tego wystarczają. Bez nich sprężyny przyjmują układ skośny, a pasek przestaje napędzać talerz, bo odległość rolka napędowa - talerz zmniejsza się za mocno.

 

"...jak do tej pory dwa głosy były zgodne z moim poglądem, z twoim żaden..."

Jac, domagasz się najwyraźniej jakiegoś plebiscytu. Mi to nie przeszkadza, może być i 100 przeciwko 1. Wystarczy wyciągnąć te gąbki ze sprężyn w sprawnym gramofonie zawieszonym na podatnych sprężynach i napędzie paskowym (a nie ilderowym) i zobaczyć co się dzieje. Wobec tego głosujcie sobie kolego ile chcecie.

 

>>>roro-szu,

Do czego służy forum, to ja z jacem660 generalnie wiemy.

 

"...Szkoda ,że konstruktor i twórca tego urządzenia już nie żyje , a On na pewno wiedział do czego to służy..."

 

I On tak właśnie twierdził, dokładnie tak jak napisałem w poście 128 i poprzednich. I mam to gdzieś "na piśmie", w jednym, dawno temu ukazującym się gdańskim kwartalniku-nieregularniku, obecnie władowanym w kąt w maksymalnie zagraconej piwnicy. Z poszukiwania czuję się zwolniony, bo to przekracza moje siły i zasób czasu. Napisano to dawno, jeszcze w erze "przedinternetowej", w czasach gdy Lukar - założyciel tego forum - pewnie szlaczki w zeszytach wykonywał. Jak widzisz, nie każdy czerpie swoją wiedzę z linków internetowych.

Pozdro,

Yul

czyli na razie Yul stoimy w miejscu, "gdzieśtam kiedyśtam przeczytałem" wiosny nie czyni... nadal ty przeginasz a ja się trzęsę :) czyżby wiedza nt gąbek w sprężynach była aż tak ezoteryczna???

  • 1 miesiąc później...

Czy jest ktoś nowy w klubie gramofonów tangencjonalnych ? :)

Myślę, że jako "nowy" na forum mogę o sobie tak powiedzieć.

Od kilku lat szlifuję krążki Revoxem b291 i nawet przez myśl mi nie przyszło aby go zamienić na coś innego.

Pozdrawiam wolnych od antyscatingu.

Ja bawię się takim to wynalazkiem.Musiałem go nieco odbudować,więc poznałem troche jego budowę.Mam też gramofon tradycyjny>całkowity manual,ale ten gra i lepiej i jest z nim znacznie wiecej zabawy.

  • 1 rok później...

A tak wygląda gramofon ,który odkurzyłem po kilku latach.

AURA L2S

 

Możesz pokazać jak działa w zbliżeniu ramie tego gramofonu? Jak sobie radzi z niecentrycznoscia płyt i pofałdowaniem?

A tak wygląda ramię od G6N AU/RA.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

O to właśnie chodziło. Ramie przesuwało się na rolkach po stalowej strunie. Nie sądzę żeby to był jakiś ekstra wynalazek o wyjątkowo małym oporze toczenia. Przypuszczam, że nie był lepszy od dzisiejszych tulei ślizgowych.

A jednak działało?

 

L2S to nazwa ramienia a gramofony nazywały sie G7N lub G6N

AU/RA produkowała trzy typy gramofonów i trzy typy ramion. Na zdjęciu widoczne jest ramię RPS z gramofonu G6N (tańszy, który był dostępny w Polsce), stanowiące rozwinięcie koncepcji ramienia tangencjalnego typu RTS z gramofonu G1N (poziom wstępny; był tylko prezentowany na Audio Show 1998). Natomiast L2S pochodzi ze szczytowego G7E (droższy, akrylowy, wizytówka firmy). W ramię to wyposażane były także modele G6N w okolicach roku 2001 - ostatnie sztuki, jakie sprowadzał dystrybutor - firma "Audio Box" (późniejsza "Czarna Płyta") z Łodzi.

 

Rolki ramienia toczyły się swobodnie po naprężonej strunie, przy czym w stanie gotowości i podczas odtwarzania płyty (ramię opuszczone) struna nie jest pozioma, lecz nieznacznie pochylona ku środkowi (nie jest to widoczne gołym okiem), tak aby pominąć moment kiedy rolki ruszają z pełnego spoczynku. Informację tę przekazał mi Pavel Dudek goszczący na Audio Show w 1998 roku, podczas rozmowy na temat czeskiego audio i niektórych konstrukcji, w tym właśnie urządzeń konkurencyjnej firmy AU/RA.

 

To co widać na zdjęciu działało znakomicie, natomiast bywał problem z opuszczaniem całości (konstrukcja głównej windy z łożyskiem itd. itp.), także taśma z przewodami sygnałowymi potrafiła pękać, więc w ostatnich dostawach pojawiały się ramiona z okablowaniem Clearaudio (pleciona wiązka różnokolorowych cienkich przewodów).

Ale RPS od L2S różniło się chyba wyłącznie ramą na której było rozpięte ramie? W L2S był to kawałek plexi. W RPS metalowa ramka ?

 

Wiesz może do jakich było wkładek i jakich nacisków?

 

Pochyła struna świadczy o dużych oporach ramienia. Nadal twierdze że współczesne materiały pozwalają na realizacje koncepcji takiego ramienia w doskonalszy sposób.

 

A przede wszystkim doświadczenia Au/Ra potwierdzają, że da się to sensownie zrobić.

AU/RA polecała do swoich gramofonów wkładki Linn K5 i Shure M44 7X. W przypadku Linn K5 nacisk był z zakresu 1,7-2,2 grama, a masa przetwornika 5,2 g. Polski dystrybutor przez moment oferował także wkładkę Shure V15. Ze swoich osobistych doświadczeń potwierdzam bardzo dobrą współpracę G6N z Ortofonem 510. W instrukcji obsługi do G7E mowa jest o naciskach 1,7-2,5 g. Nie ma natomiast informacji o masie przetwornika.

 

Ramię wydaje się całkiem proste do sklonowania tyle, że trzeba precyzyjnie wytoczyć z aluminium rolki. Reszta nie powinna być problemem.

ja bym go jednak nie klonował. Natomiast wykorzystał tę geometrię do zrobienia ramienia na łożysku liniowym lub tulejach ślizgowych. Kluczowa jest bezwładność. Tuleje ślizgowe są na mniejsze wymiary - już od 1mm średnicy pręta prowadzącego. Takie ramie można obecnie zrobić prostszej konstrukcji i z lżejszych materiałów.

AU/RA polecała do swoich gramofonów wkładki Linn K5 i Shure M44 7X. W przypadku Linn K5 nacisk był z zakresu 1,7-2,2 grama, a masa przetwornika 5,2 g. Polski dystrybutor przez moment oferował także wkładkę Shure V15. [...] Ze swoich osobistych doświadczeń potwierdzam bardzo dobrą współpracę G6N z Ortofonem 510.

 

Cześć.

 

Moje eksperymenty doprowadziły mnie do Grado Black, a następnie Silver. Zdecydowanie polecam wypróbowanie takiej konfiguracji. Ja już przy niej zostałem.

 

pozdrawiam

Michał

  • 1 rok później...

Trochę czasu minęło ale wróćmy do tematu AURY.

Wiele lat temu koledze melomanowi kupiłem gramofon AURA za 800 zł - znał się na muzyce ale nie na sprzęcie. Był zachwycony rezultatem. Od tamtego czasu żałowałem że nie kupiłem tekiego samego sobie. Ostatnio nareszcie kupiłem sobie taki sam, mocno używany za 900 zł. Tutaj trzeba zaznaczyć że słucham hi-endu z kolumnami Avantgarde Akoustic Duo Grosso na czele i gramofonem ScoutMaster z wkładką Lyra Argo MC za 5 tys. zł. Ramię tangencjalne zawsze mnie intrygowało i nawet wymyśliłem własną konstrukcję na linie. Własne pomysły stały się nie aktualne (jak na razie) właśnie z racji zakupu AURY.

Konstrukcja gramofonu w całosci jest genialnie prosta. Plintą się nie zajmowałem. W planie mam zamiar zamontować ramię tangencjalne jako drugie do swojego Scoutmastera VPI.

Ramię rozmontowałem do ostatniej śrubki, oczyściłem, i zmontowałem ponownie. Konstrukcję więc poznałem dobrze. Poznałem też siła rzeczy możliwości i potrzeby regulacji. Zajęło to 2 wieczory. Teraz gra z nowokupioiną wkładką Goldring 2100. Słuchałem cały dzień. Wnioski z całości zagadnienia są następujace:

1. Czytając wcześniejszych forumowiczów - kopiowanie nie będzie takie proste. Zarówno ramie wkładki jak i przciwwagi do wózka są zamontowane poprzez gumowe tulejki.

2. Dla montażu wkładki ,ramię (malutkie) jest odkręcane, jedną mała śrubką M2. Kąt przykręcenia tego ramienia tą śrubką do wózka wacha się o kilka stopni. Niestety robi się o "na oko". Bez tego odkręcenia wkładki zamontować się nie da.

3. Teoretycznie wszystko się reguluję, czyli wysokość nad płytą, kąt prowadzenia igły nadrowkiem, poziom prowadzenia wkładki nad płytą - ale wszystkie te regulacje są regulowane pojedyńczymi małymi śrubkami. Nie sugeruję tutaj że konstrukcja jest zła, a tylko że regulacja nie jest zbyt precyzyjna i że Konstruktor uznał że precyzja jest zbyteczna. Być może miał rację.

4. Podnośnik wkładki też trzeba było wyregulować. Odbywa się to przez dogięcie różnej grubości prętów.

5. Wózek. Konstrukcja następująca - 2 rolki aluminiowe z ośkami stalowymi, ściętymi na końcach w szpikulec. Trzymane śrubkami mosiężnymi z gniazdam-wgłębieniami na ośki rolek. Przy regulacji trzeba wszystko przemyć spirytusem, bardzo oszczędnie nasmarować. Srubki docisnąć tak by rolki nie miały luzu a jednocześnie szybko zakręcone kręciły się swobodnie przez kilkanaście obrotów. Śrubki po regulacji zastopować kroplą farby lub kleju.

6. Wniosek z odsłuchów - po pierwszym dniu:

- wrażenie wzrokowe jest niezwykłe - ramię "oddycha" razem z płytą.

- rzeczywiście zanika problem porysowań płyty - trzasków słychać mniej. Płyty "potrzaskane" słucha się znacznie lepiej.

- przesłuchałem kilkanaście płyt - pozytywy jak wyżej. Jednak klasa dżwięku z gramofonu Scoutmaster z wkładką Lyra Argos jest daleko nie osiągnięta (poza trzskami). Pytanie - czy to jakość wkładki, czy gramofonu, czy ramienia - jeszcze nie wiem.

PT

Gość vasa

(Konto usunięte)

Pytanie - czy to jakość wkładki, czy gramofonu, czy ramienia - jeszcze nie wiem.

Za klasę brzmienia odpowiada wkładka. Napęd i rodzaj ramienia to jedynie warunki pracy dla wkładki. Nie ma sensu porównywać Argo z Twoim Goldringiem. Chyba że powiesisz Argo na AURZE a Goldringa na VPI. Takie porównanie da Ci pogląd w co warto pakować pieniądze.

Swoją drogą AURA to najprostsze rozwiązanie ramienia liniowego, więc i oczekiwania należy tonować. Gdybyś chciał zainwestować w takie ramię to warto poczytać tutaj:http://www.trans-fi.com/terminatortonearm.htm

  • 1 miesiąc później...

Witam!

REVOX B 790

 

Witam!!

Mam pytanie o demontaż REVOX B790, muszę dostać się do ustawienia sprężyn zawieszenia.

Załączone miniatury

 

W necie jest dostepna dokladna serwisowka - pelny opis demontazu i dostepnych regulacji.

Rozumiem, ze chcesz wypoziomowac plinte..... sprezyny (ich wysokosc) reguluje sie od spodu - srubami...latwo je zlokalizowac.

pzdr.

Podlaczam sie do watku ze swoim Revox'em B790...

To moj pierwszy "tangencjal', ktory zakupiem z czystej ciekawosci....

 

Jesli chodzi o techniczna strone tego TT, to na szacunek zasluguje jego super precycyjne wykonanie i uzyte materialy - po prostu pierwsza klasa.

Nie jest to model przyjazny jesli chodzi o wymiane wkladki i jej regulacje - bez specjalnego zestawu montazowego to prawdziwa udreka.... oczywiscie mozliwa do wykonania - pare opisow jak to zrobic jest dostepnych na audiokarmie i vinylengine...

 

Dzwiekowo (mam zamontowana fabrycznie wkladke Ortofon VMS20 E MKII) bardzo neutralny i zrownowazony dzwiek, dobra rozdzielczosc. Bas odrobine suchy, moglby nieco nizej schdzic (byc moze to zasluga wkladki - nie slyszalem wczesniej tego Ortofona) - ogolnie robi b.dobre wrazenie - mozna polecic !

 

U mnie (ze wzgledu na rownowage tonalna, rozdzielczosc i dobra stereofonie) posluzy do archiwizacji.

 

Jesli uda mi sie dopasc oryginalny zestaw do montazu i kalibracji wkladki z checia poeksperymentuje z czyms innym niz ww Ortofon...

  • 1 rok później...

A tak wygląda gramofon ,który odkurzyłem po kilku latach.

AURA L2S

 

Przed nim miałem przez kilka miesięcy jeszcze tańszy model - G6N.

 

Witam !

 

Mam pytanie :

Czy można do któregoś z kolegów podjechać i obejrzeć/odsłuchać te frapujące gramiaki ?

 

A tak w ogóle: gramofony nie posiadają żadnych klawiszy typu "play", "winda igły",

stąd pytanie: czu potrzebują firmowego wzmacniacza/sterownika by działały ?

 

To są urządzenia manualne, czy semi/full automatic ???

Nasz sąsiad robił fajne gramofony z takim ramieniem. Duńczycy chyba jako pierwsi na świecie weszli na rynek z taką oferta... ...

Dosyć wyszukany design projektowany przez Jacob Jensen. Miałem i mam nadal ich kilka modeli gramofonów, faktycznie jest to coś zupełnie z innej pułki. Zaczęli takie konstrukcje skręcać już w roku 1972 a na pewno w 1978 była produkcja wielkoseryjna kilku modeli. Np. ciekawy model BeoGram 4002. Więcej informacji i fotek dostępnych w goglach. Było sporo modeli z takim ramieniem wiec jest w czym przebierać.

Natomiast nieco zaporowa może być cena ładnie utrzymanych egzemplarzy. Osobną sprawą jest igła MMC 1 czy 2 ... tutaj trzeba mieć kilka tysięcy zł. ekstra. ( oczywiście nowa... używana jest nieco tańsza ) Niektóre modele ich gramofonów dają możliwość odsłuchu w opcji Quadro. ( możliwe tylko na igłach MMC 1 I 2 ze względu na odpowiedni szlif. )

Ich gramofony są idealne dla leniuchów i innych typów lubiących łatwą obsługę ;)

Parametry gramofonów dostępne są w sieci. Naprawdę nasz sąsiad niema się czego wstydzić...

Nie zdziwię się jak z powodu wzrostu zainteresowania winylem i ich produktami, wznowią lub wyjdą z nową ofertą gramofonów. Kosmos już osiągnęli we wczesnych latach 70-tych, teraz nawet starch pomyśleć jak by miał wyglądać ich ewentualny gramofon. Nie piszę tu o bełkocie marketingowym, zachęcam do goooooglowania, NAPRAWDĘ WARTO SIĘ ZAINTERESOWAĆ DUŃSKĄ MARKA B&O .

Dla przykładu: Nazwa ogólna ich gramofonów to " BEOGRAM " + nr. xxxx

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie stać mnie na hiperdrogie duńskie zabawki.

Już 1kPLN za AURĘ :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

to dla mnie na tyle dużo,

że bez odsłuchu (w ciemno) nie zaryzykuję zakupu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.