Micromega Stage Quickstart

[karbidoczaszka]

Witam

 

Włączając zasilanie przy jednoczesnym wciśnięciu dwóch środkowych przycisków z prawej strony wyświetlacza odtwarzacz uruchamia się w kilka sekund pokazując na wyświetlaczu chyba numer wersji firmware (w przypadku Stage 6 jest to 5 0). Chciałem się zapytać, czy ktoś wie, czy uruchamianie w ten sposób nie jest szkodliwe? Podobnie włączając zasilanie i trzymając wciśnięte dwa środkowe klawisze z lewej strony wyświetlacza na wyświetlaczu pojawia się napis 'NO ASO'. Czy ktoś wie co oznacza ten napis.

 

PS. Jestem świadomy, że odtwarzacz powinien być zawsze włączony. Pytam z czystej ciekawości a nie z niewiedzy.

[karbidoczaszka]

Jeszcze jedno - w trybie "szybkiego uruchomienia" odtwarzacz dużo szybciej przełącza ścieżki.

Czy jakiś właściciel Micromegi Stage X może potwierdzić tę obserwację?

[Parsec]

Znajac klopoty, ktore potencjalnie moze przyspozyc Micromega Stage nie ryzykowal bym uzywania Quickstart czy tez innch dziwnych funkcji jesli nie ma ku temu powodu. Nie jest to najlepszy odtwarzacz do eksperymentowania.

[opteron]

Moja stage 4 nie ma szybkiego uruchamiania. Z tego co napisałeś raczej wynika ze jest to model z poprzedniej serii tzn 1-3 po modernizacji do 4-6. W tych pierwszych byly tryby szybkiego startu.

[karbidoczaszka]

opteron, 28 Sie 2005, 21:10

 

>Moja stage 4 nie ma szybkiego uruchamiania. Z tego co napisałeś raczej wynika ze jest to model z

>poprzedniej serii tzn 1-3 po modernizacji do 4-6. W tych pierwszych byly tryby szybkiego startu.

 

Mam Stage 4 po firmowym upgradzie do 6. Przy włączaniu trzeba trzymać wciśnięte przyciski aż pojawi się numerek na wyświetlaczu.

[jozwa maryn]

Sądząc po tytule, już miałem nadzieję że Micromega wypuściła w serii Stage gramofon dd! Ale wracając do tematu - podobnie jak Parsec odradzałbym zabawę ze sterowaniem Micromegi. Seria Stage ma fatalną opinię pod tym względem, jeśli twój egzemplarz zachowuje się przyzwoicie to proponuję się cieszyć i nie ryzykować bez potrzeby.

[opteron]

karbidoczaszka, tak wlasnie zrobiłem i ... uruchamia sie bez nerwów, powoli i wszystko ma gdzieś:-)

Mój ma grymasy i mnie to wnerwia, pomimo że troche sie bawilem rozmaitymi playerami z tym nie mogę się dogadac. Jedyne co znalazłem to przytrzymanie klawisza STOP powoduje szybkie wczytywanie płyt, których normalnie nie raczy odtwarzać. Wsadziłem nowy napęd i nadal se jaja robi.

[Parsec]

Mam juz trzeci odtwarzacz Stage i kazdy z innym"charakterkiem". Nie jest to moj glowny odtwarzacz i nie przejmuje sie zbytnio tymi roznymi wybrykmi. Dalej darze sympatia Micromege. Jestem ciekawy czy ktos ma doswidczenie z ich najnowszymi odtwarzaczami? Czy ktos moze potwierdzic pogloski, ze obecnie Metronome produkuje odtwarzacze dla Micromegi?