Skocz do zawartości
IGNORED

BOLERO


SZUMI

Rekomendowane odpowiedzi

jest tego mnóstwo, a w tym zapewne wiele b. dobrych nagrań.

Z własnych doświadczeń mogę polecić:

 

Pierre Boulez, Berliner Philharmoniker, 1994 - 439 859-2 Deutshe Grammophon

 

Claudio Abbado, London Symphony Orchestra, 1989 - 445 519-2 Deutshe Grammophon

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-324195
Udostępnij na innych stronach

Jak Bolero to tylko i wyłącznie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Są tacy, którzy twierdzą, że to najlepsze nagranie Bolera w historii fonografii. A nawet że to najlepsze nagranie klasyki w ogóle. Cóż - ja lepszego nie słyszałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-324428
Udostępnij na innych stronach

Jeśli z powyższej płyty Kabalewski to ten sam, który jest na płycie Fadeovera to zdecydowanie nie polecam. Sztuczne napompowanie orkiestry. Dźwięk nienaturalny. Scena "rozjechana".

 

Artystycznie i jakościowo to na pewno Boulez DG. Boulez ma niesamowity dar kontroli tempa, a to jest najważniejsze w tym utworze.

A jeśli więcej Ravela to Dutoit Montreal SO, Decca. Tam też jest Bolero.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-324453
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z powyższym wnioskiem. Realizacja 'bolera' na płycie wydanej przez Reference Recordings jest po prostu rewelacyjna. Nie rozumiem określenia "sztucznie napompowana orkiestra"! Ja tam słyszę po prostu dużą orkiestrę w dużej sali (piękna przestrzeń!). Żadnego pompowania nie stwierdziłem.

 

Też miałem dylemat kiedy chciałem kupić 'bolero'. Wykonań bardzo dużo a ja chciałem mieć idealne (ten utwór tego po prostu wymaga!). Przesłuchałem może trzy i podobało mi się to w wykonaniu: The Ny Philharmonic Orchestra - Leonard Bernstein, ale nie znalazłem na płycie. W końcu trafiłem na to z Reference Recordings i czym prędzej kupiłem. Co do pozostałego repertuaru z tej płyty to bywa różnie. Brzmieniowo oczywiście rewelacja natomiast dobór repertuaru mocno przypadkowy (mi osobiście podobają się zawarte tam utwory Liszta, Dworaka i Berlioza). Jednak generalnie tę płytę kupiłem dla 'bolerka'.

 

Jeżeli zdecydujesz się na tę interpretację to chyba musisz się spieszyć bo RR już chyba nie funkcjonuje i może być problem z zakupem. Dla ciekawostki dodam, że nagranie jest w HDCD.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-324565
Udostępnij na innych stronach

A kiedy ostatnio słuchaliście orkiestry na żywo bo ja w piątek? Zawsze są amatorzy kwaśnych jabłek. Jak ktoś lubi słuchać symfoniki w trzecim rzędzie to jego sprawa ale to nie jest właściwe słuchanie i odbiór dużych składów.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-324607
Udostępnij na innych stronach

Kiedy? W zeszły weekend. I nie z trzeciego rzędu, a z jedenastego.

W na końcertach klasyki bywam co najmniej raz na dwa miesiące, a staram się częściej.

 

Polecam słuchając na zywo zamknąc oczy i pobawić się w analizę dźwięku. Wynik może zaskoczyć.

Z pozdrowieniami dla amatora kwaśnych jabłek! ;->

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-324610
Udostępnij na innych stronach

gdybym miał podać czym różnią się 2 podane przeze mnie typy, to musiałbym powiedzieć tu za arkiem67 - Boulez idzie niezwykle równo, gładko. Muzyka płynie bez wysiłku, bardzo spójnie. Różnica nie jest jakaś zasadnicza, ale zauważalna.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-324840
Udostępnij na innych stronach

-> Arek67 ("Jak ktoś lubi słuchać symfoniki w trzecim rzędzie to jego sprawa ale to nie jest właściwe słuchanie i odbiór dużych składów.") - daj spokój - każdy może lubić słuchać w inny sposób. tak jak jedni czytają z bliska a inni z daleka. i nie pisz, że nowele powinno się czytać z 20 centymetrów zaś powieść z 35cm:)

ps byłeś posłuchać Blechacza w Łazienkach w niedziele po południu pod pomnikiem Chopina? a jak udał się Mahler w Kongresowej? pozdr

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-324858
Udostępnij na innych stronach

> arek67

1. hmm... a ja byłem ostatnio w czwartek. Ale to była orkiestra kameralna hehehe... (Maria Koehane + Martin Gester + Arte Dei Suonatori). Koncert niesamowity, jeżeli chcecie wiedzieć to słuchałem z rzędu 8-ego. Niestety w Toruniu nie ma tak dużo ciekawych koncertów jak w innych miastach...

2. odczuwam w Twoich wypowiedziach nutkę zgryźliwości wobec innych. czy to jest konieczne do akcentowania własnych opinii?

3. Nie rozumiem hehehe tej uwagi o trzecim rzędzie. Rejestracja z RR powinna ci się spodobać ponieważ jest nagrywana z ciutkę większej odległości, więc słychać akustykę sali. Słuchacz nie stoi w środku orkiestry lecz ma ją przed sobą. Subiektywnie - to ja chę słuchać tylko takich realizacji!!!!!

 

> Ururam Tururam

Analiza dźwięku to hasło-klucz. To jest mily sposób na kontemplację muzyki (nie jedyny oczywiście). Jak po koncercie powiedziałem mojej żonie, że 'rozebrałem' orkiestrę na kawałki w mojej głowie to powiedziała, że jestem zboczony!!! Moja żona tak analitycznie do sprawy nie podeszła - więc jak kto lubi!

 

>PMD

Więc chyba rozpocznę poszukiwania Bouleza, żeby sprawdzić co tam się dzieje! Ale te przymiotniki, które zastosowałeś do opisu płyty Bouleza ja bym dodał także do płyty z Reference Recordings.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-325123
Udostępnij na innych stronach

Żeby się przekonmać, czy w kwestii Bolera RR (i w ogóle ich nagrań symfonicznych) jestem w mniejszości, czy większości, poszperałem po recenzjach sieciowych (i nie tylko). Jednak wiekszość recenzentów pozytywnie lub bardzo pozytywnie podchodzi do realizacji Keitha Johnsona. Zdarzają się wręcz zdania "My God, they really know how to record an orchestra!" albo "Jakbym nie znał innych płyt RR umarłbym z wrażenia". Co do samego Bolera to co bardziej wysublimowani krytycy stawiaja mu zarzut, że jego zakończenie jest zbyt pompatyczne i proporcje poszczególnych sekcji orkiestry różnią sie w nim od ravelowskich zaleceń. Ale aż w takie subtelności nie wnikam, a pewna monumentalność jest tu moim zdaniem bardzo na miejscu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-325133
Udostępnij na innych stronach

Nie pozostaje nic innego tylko zgodzić się z przedmówcą 'U-T' z zastrzeżeniem, że ja niestety nie posiadam wiedzy na temat 'ravelowskich zaleceń'. Muszę przyznać, że mój pierwszy odsłuch tej płyty spowodował u mnie prawie zgon z wrażenia (tak jak w przytoczonej przez Ciebie recenzji). Rozróżniłbym także 'pompatyczność' od 'monumentalności'. Uważam, że ta pierwsza tu się nie narzuca, natomiast ta druga jest na odpowiednim dla tego utworu poziomie (głośności, hehehe). Wszak taka jest przecież konstrukcja tego utworu. Mój kuzyn słuchając tej płyty zwrócił mi uwagę, ze w ciągu pierwszych kilku minut nie wszystko słychać (mówię wciąż o realizacji z RR) - częściowo jest to prawda (to chyba kwestia tego oddalenia mikrofonów).

 

W znanej mi (i wspominanej wcześniej interpretacji 'The Ny Philharmonic Orchestra - Leonard Bernstein' słyszałem więcej luzu w podejściu do 'bolera' a całość 'płynęła' (taki lekki swing?!) - 'płynęła' cóż za fachowe słownictwo, hehe.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-325142
Udostępnij na innych stronach

Kochani melomani.

Jeszcze raz bo nie macie zielonego pojęcia. Wspomniałem o Kabalewskim bo tylko tego słuchałem z tej płyty. Jeśli takie jest nagranie Bolera to jest to nagranie typowo audiofilskie, efekciarskie może fajne w rozrywce ale melomańsko i klasycznie do kitu. Orkiestra jest nagrana bardzo dynamicznie z wykopem ale mało precyzyjnie, instrument zbyt oddalone od siebie, przez co barwa i spójność muzyki jest zabita. Robi wrażenie ale muzyki tam jest mało. Jest to najbardziej efekciarskie nagranie klasyki jakie słyszałem. Na kolumnach mniejszych może to brzmi jeszcze proporcjonalnie ale na Virgo już nie. Po prostu sztuczna, amerykańska scena czyli stadion a nie sala w filharmonii.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-325198
Udostępnij na innych stronach

arek67> z tymi VIRGO to może być prawda! Duża przestrzeń na RR w połączeniu z Audio Physic to chyba za dużo szczęścia na raz!

 

KABALEWSKI- czyli nr1 na płycie atakuje od pierwszej sekundy. Nie ma zmiłuj!!! Krew z uszu!!!! Zgadzam się z 'U-T' (mozna tak pisać?), że bolero jest subtelniej nagrane (tak samo jak zawarty tam Liszt i Brams).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-325236
Udostępnij na innych stronach

U-T? Można, oczywiście.

 

A Virgo fakt że są hiperprzestrzenne. Nawet bardziej niz moje Quady, które pod tym względem (i pod paroma innymi jeśli o brzmienie chodzi) porównywalne są do modelu niżej czyli Tempa.

 

Za dużo szczęścia? Kto wie?!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-325269
Udostępnij na innych stronach

Virgo nie są hiperprzestrzenne tylko są normalne:) To inne kolumny budują mniejszą scenę. A np. Japończycy lubią jak dźwięk gra z kolumn. Wszystkie Philipsy, DG, Decca, RCA, HM, EMI, Chandosy, Hyperiony grają "normalną" sceną czyli trochę w bok od kolumn, odpowiednio głęboko i wysoko. Tylko "audiofilskie" produkcje typu ATD lub inne Madonny grają do 180 stopni albo i dookulnie:) Mnie takie rzeczy nie bawią na dłuższą metę, w klasyce jest to niedopuszczalne a Kabalewski jest "napompowany":)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-325659
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za całkowity off-topic, ale trudno.

Ciekawa sprawa. Chwalicie bowiem płytę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jako referencyjne nagranie Bolera. Piszecie głównie o realizacji nagrania, ale nie 'czepiacie' się nawet zbytnio samej interpretacji utworu. Bardzo mnie to cieszy.

Z Eijim Oue znam się bowiem osobiści. Jest profesorem na naszej uczelni i przynajmniej raz na pół roku gram pod jego batutą w szkolnej orkiestrze symfonicznej (swoją drogą jest to najlepsza orkiestrze studenckiej w Europie - ostatnio graliśmy Planety Holsta, oczywiście też z Eijim i były komentarze, ze byly to najlepsze wystawienia tego utworu w historii :).

Facet jest po prostu niesamowity. Ilość energii. jaka bije od niego, jest niesamowita. Często się zdarza, że na samym początku fazy orkiestrowej mamy próby z jego asystenten. Gdy wreszcie przychodzi Eiji, zawsze nastepuje szok - wszyscy grają od razu inaczej, orkiestra brzmi kilka klas lepiej.

Moim zdaniem właśnie wielkie utwory symfoniczne z ogromną obsadą są żywiołem Eijego.

Wiem, że mój wpis nie wniósł absolutnie nic do tematu (przepraszam :), ale gdy zobaczyłem w linku imię Eijego, nie mogłem się powstrzymac, żeby się nie pochwalić. Jak go spotkam, to mu przekazę Wasze opinie o Bolero :)))

Pozdrawiam i miłego słuchania.

 

P.S. Eiji po każdym koncercie funduje dla całej orkiestry (a co!) imprezę. Wszyscy mogą jeść i pić do wolo na jego koszt. Często w czasie prób stawia też obiad dla wszystkich. Ot, taki gest...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-326177
Udostępnij na innych stronach

>U-T

Nie chce mi się czegoś udowadniać na siłę. Zastanów się tylko chwilę. Mam 1000 płyt z klasyką. Do w/w wytwórni mogę dorzucić jeszcze Naive, Dorian, Telarc, Arabesque, Virgin, Hanssler (oddala scenę). I tylko jeden Kabalewski, który jest akurat na płycie testowej i jak rozumiem na płycie RR jest "napompowany" w całej tej kolekcji. To co wszystkie płyty mają ograniczoną przestrzeń, RR ma dobrą, a Virgo "pompują":) Gdzie tu Panie logika.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-326266
Udostępnij na innych stronach

> arek67

 

W liczbie kompaktów z klasyką nie moge z Toba końkurować, mam (tych co najmniej o przyzwoitym poziomie! - RR, DG, Linn, Telarc...) około 120, ale nawet z takiej próby można wyciągać pewne wnioski...

 

Jak już pisałem, mam kolumny Quada, o bardzo dobrej przestrzeni, porównywalnej ze Sparkami/Tempami AP. I porównując płyty z klasyką z innymi dobrymi jakie mam, dochodze do wniosku, że w większości przypadków symfonika nagrana jest znacznie "ciaśniej" niż inny materiał. Oczywiście na AP Virgo scena sie nieco rozciągnie!... Ale słuchałem na Virgo kilku płyt (głównie z muzyką celtycką) o bardzo szerokiej scenie - i odniosłem wrażenie przerysowania, rozciągnięcia, nadęcia przestrzeni.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-326364
Udostępnij na innych stronach

To ciekawe. Tzn. setki realizatorów z dziesiątek "klasycznych" firm nagrywaja symfonikę "ciasno"? No ale dla ciekawości powiem, że z rozrywki i jazzu, które posiadam tylko ATD i Madonna są "napompowane". Reszta też gra taką przestrzenią jaką klasyka czyli ciut poza bazą stereo chociaż bardziej do przodu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18902-bolero/#findComment-326381
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.