Piotr Kaczkowski

[noddy60]

Pozdrowienia dla wszystkich na forum.Moi drodzy-mniej wiecej od dwóch lat mam wrażenie,że Sz.P.Piotr K. bardzo spuścił z tonu-oczywiscie mam na myśli muzykę,którą prezentuje......Co wy na to?Mam nadzieję,że wsadzam kij w mrowisko....

[AndrzejR]

Zawsze cenilem go za pasje,ale od pewnego czasu cala linia programowa Trojki mi zupelnie nie odpowiada.Chwala sie tolerancja,a np.muzyka chrzescijanska jest calkowicie zabroniona.Nie jestem fundamentalista,ale w imie pluralizmu powinno byc puszczane wszystko.

[Frank]

AndrzejR

Co to jest "muzyka chrześcijańska" ?

[AndrzejR]

Przewertuj np. "Ruach",a najlepiej posluchaj Nory Niemen.

[Frank]

Na tej stronce można jej posłuchać:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[conri]

Niezależnie czy P.K.daje nam taką czy inną muzykę , Trójka juz nie jest TĄ Trójką . Zrównała do miernoty, jazgotliwej sieczki słownej i muzycznej. Kolejną cżetsoliwosc radiowa zajęta przez stację radiową bezondywidualizmu pozwalającego ją identyfikować słuchaczom. Szkoda..

[cynamon]

Ma ktoś zdjęcie pana Piotra ?

[dik]

słucham Pana Piotra od wielu lat, ma teraz nieco przegadane audycje, za dużo słuchać chce siebie, nie ma "odkryć" nowych zespołów; w czasach komuny to było okno na świat nowej ciekawej muzyki i źródło nargań, połowa "trójkowej" Polski dzięki Panu K. słuchała głównie Genesis, PF i kilka innych; teraz muzyka jest w sklepach i internecie, znajdujemy i odkrywamy zespoły; a to że Trójka zeszła na psy - to prawda. Ale też jest prawda że sposród ogólnopolskich stacji radiowych nie ma i tak lepszej nawet od tak już słabej Trójki. Jest jeszcze kilka wieczornych audycji, Hirek, Irena, Kostrzewa trochę Marcin Kydryński w niedzielę, a piątek jak od 25 lat i tak będę słuchał listy. Nie ogłądam telewizji bo wolę nawet Trójkę od chłamu TV.

[McGyver]

To ja jeszcze polecam piątkowe nocne audycje Piotra Kosińskiego, masa ciekawej, ambitnej muzyki, sporo interesujących nowości, nieprzegadane i sympatyczne:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hrycek]

co do zdjęcia P.Kaczkowskiego to chyba jest trudno dostepne ;-)

pamietam ,że kiedyś w TV w jakimś programie (daaawno temu) opowiadał o czymś, ale twarzy nie było widać, poznałem go po głosie,

nie lubi się pokazywać?

[aTom]

dik, 5 Cze 2005, 10:58

 

>w czasach komuny to było okno na świat nowej ciekawej muzyki i źródło nargań, połowa "trójkowej" Polski dzięki Panu K. słuchała głównie Genesis, PF i kilka innych

 

I wielu tak zostało do dziś ;(

Całe szczęście, że w "wolnej Polsce" i w dobie internetu mamy wybór, a nie jesteśmy skazani na jednego radiowego idola, z którego gustem nie kazdy musi się przeciez zgadzać

Niestety ponieważ kiedyś pan PK mial praktycznie niemal monopol na to "okno na świat", to większość chłonęła "jego" muzykę jak gąbka. A wbrew obiegowej opinii uważam, ze pan Kaczkowski właściwie zawsze był wyjątkowo "odporny" na nową ciekawą muzykę. Szkoda, ze tak dobrze widać to dopiero teraz...

 

W sumie to może i lepsze takie okno na świat niż żadne, ale zdałoby się więcej obiektywizmu i dystansu do tej "pomnikowej" postaci i jej "zasług".

[Prezes WS]

We wspomnianych czasach "komuny" Piotr Kaczkowski nie był jedynym propagatorem muzyki popularnej w Polskim Radio. Miałem okazję poznać go osobiście w latach siedemdziesiątych. Regularnie odwiedzałem wtedy warszawski "Remont" gdzie pan Piotr często prezentował muzykę ze swoich singli. Częściej za konsoletą zasiadał Marek Gaszyński. Bywał też Jacek Bromski, Krzysztof Szewczyk i inni. Niezależnie od muzycznych gustów Piotr Kaczkowski zawsze ujmował kulturą osobistą, której nie można było nie cenić nawet jeżeli czasami człowieka drażniły różne wiwisekcje. W gronie prezenterów pamiętajmy też o Wojciechu Mannie. Pozdrawiam. WS

[nowy40]

A ja dalej lubię słuchać PK. A że trójka psieje to fakt.Stary słuchacz.

[R.u.s.t]

W starej "3", najbardziej ceniłem sobie autorskie audycje pani Marii Jurkowskiej (blues).

Również audycje, prowadzone przez:

Wojciecha Manna (i zaproszonych przez niego gości, szcególnie pana Piekuta).

Wokciecha Orawskiego (klasyka)

Wojciecha Ossowskiego (folk, world music).

 

Pan Piotr Kaczkowski, u mnie był na dalszych pozycjach mojej "listy przebojów" :-)

Bynajmniej, nie za wypowiadane "inwektyw", pod adresem, nowych polskich zespołów, z tego okresu, ale za dość ograniczony i monotonny dobór muzyki z "zamkniętego kręgu".

 

Jeśli chodzi o muzykę rockową, bardziej współczesną, polecam rozgłośnię:

Radio AFERA 98,6 MHz Poznań

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Edson]

Kaczkowskiego zawsze ceniłem za atmosferę i klimat jaki potrafił stworzyć w trakcie audycji, sama muzyka zawsze wydawała mi się dodatkiem do jego głosu,dziś go już nie słucham ale widzę po opiniach, że niewiele się zmieniło.

 

Był też swego czasu taki prezenter jak Jerzy Janiszewski, chyba nie z trójki, o ile mnie pamięć nie myli na przełomie 70/80 słychać go było głównie w dwójce, w tamtym czasie ceniłem go najbardziej .

[LeStat]

Pan Piotr chociaż już nie ten, Trójka zwłaszcza już nie ta, to w dalszym ciągu mam do nich sentyment, mimo iż mieli prawie monopol na dobrą muzykę i wyrządzili sporo "krzywdy" dzisiejszym 30-40 latkom.

[Frank]

Ja Franek, meloman po czterdziestce oświadczam,że nie czuję się w żaden sposób pokrzywdzony działalnością pana Piotra Kaczkowskiego na falach eteru.

Oświadczam jednocześnie,że czuję się pokrzywdzony wypisywaniem pierdół i oszczerstw na temat wcześniej wspomnianej osoby.

pzdr.

:)))))

[Prezes WS]

... U pana Antka Piekuta poznałem kiedyś Wojciecha Manna. Wysoki Piekut w odróżnieniu od Manna. A wspólnym mianownikiem był mój kumpel Karol Majewski. Znakomity gawędziarz i również redaktor muzyczny ("Razem", "Veto"). Pamięta ktoś to nazwisko? WS

[maka]

Macie racje Frank!!!

Kaczkowski nadawał taką muzykę, jaka leżała mu na dusz. Jeżeli ktoś odbierał muzykę na tych samych falach co on, to słuchał jego audycji. Trudno było wymagać od gościa żeby puszczał muzykę dla wszystkich. Byłyby to wówczas audycje dla nikogo. Nadawał muzykę z pewnego wycinka ówczesnej sceny rockowej i pop. Trzymając się przykładu Trójki to można by było mieć pretensje do Korneliusza Pacudy i Jerzego Kordowicza, że nie prezentowali całego spektrum muzyki country i elektronicznej tylko jakiś im odpowiadający wycinek.

Ludzie, w których ówczesny gust nie trafił żaden z prezenterów po prostu mieli pecha. Tak jak ja w chwili obecnej mógłbym mówić o pechu, ponieważ dzisiejsza Trójka nie ma się nijak do moich upodobań. Faktem jest, że chwili obecnej jest to zdecydowanie mniejszy problem, bo nie jesteśmy już odcięci od zewnętrznego świata muzycznego (Internet, rynek płytowy). Uważam, że na tle dzisiejszej papki muzycznej wylewającej się z wszystkich stacji radiowych to, co robili jeszcze kilka lat temu prezenterzy Trójki było na dobrym poziomie. W chwili obecnej jedyną szansą dla nas słuchaczy jest formatowanie stacji i audycje autorskie. Tylko wówczas jest szansa usłyszenia czegoś wartościowego z naszego radyjka.

Pozdr.

[jotesz]

słuchało się Trójki od początku i był to nie tylko akt słuchania ale i akt przynależności do pewnej grupy cieszącej się wolnością (oczywiście, że reglamentowaną...). Trójka miała styl i wiernych słuchaczy, Trójka wychowywała sobie wiernych słuchaczy, wiernych do dziś wspomnieniom...

Dziś pozostała Trujka i dziś słuchamy jej chyba już tylko na zasadzie negacji innych radiostacji - bo są od Trujki gorsze.

Kaczkowski i MiniMaks to był łyk muzyki, wcześniej słuchanej z wolnej europy (Alina Grabowska) albo Luksemburga, muzyki z ukf, więc przyzwoitej jakości, możliwej do nagrywania na szpulowce, muzyki opatrzonej kompetentnym komentarzem, gawędą, ploteczką...

Tego mi brak dziś, gdy wyrzucono Wojtka Manna z niedzielnego poranka, w którego audycjach mogłem usłyszeć nagrania o których pewnie nawet fubb nie słyszał, ze smakowitymi historyjkami, dykteryjkami, poczuciem humoru.

Brak mi rozmówek o bluesie Chojnackiego z Mannem...

Piotr Kaczkowski jest żyjącym symbolem tamtej znakomitej Trójki i jestem pełen podziwu dla tego, jak dalej żywo odbiera i prezentuje takie rodzaje muzyki, które mnie już nie chwytają albo odpychają!

Muzyka puszczana przez komputer, bez informacji kto i co, jest papką dla niewymagających (często też nie słuchających...)

Takiej muzyki mam tony na półkach i do tego nie potrzebuję żadnego radia!

Pozdrowienia

jotesz

[fubb]

Jotesz>

nie wywołuj fubb-a z lasu.

O „trujce” mówić mi się nie chce,to po prostu boli,i nie jest dla mnie żadnym pocieszeniem że są rozgłosnie od „trujki”gorsze.

A co do pana Piotra,nigdy go nie spotkałem czego żałuje,szanuje jego „krucjatę” i wszystko co zrobił,nie ma się co dziwić w pewnym okresie było Go duzo i siłą rzeczy chłonęło się to co umieszczał w swojej audycji ,choć tego czym się interesowałem było kiedyś 50 procent później niestety ten współczynnik spadł bardzo mocno,ale co zrobić trzeba się jakoś dostosować do nowych pokoleń i rynku,swoja droga pamiętam rozmowę-tak gdzieś 8 lat wstecz- z starszym kolegą(on to pod koniec lat 70 w jednym z akademików poznańskich grał na klatce schodowej kawałki ten years after –przynajmniej tak mówi;) właśnie na temat audycji pana Piotra ,bardzo psioczył że muzyka w tychże zmiękła,mimo że wtedy jeszcze próbowałem znajdowac pozytywy tej sytuacji dziś przyznam się ze jednak coś w tym było,a może po prostu marudzę bo już wtedy przerzuciłem się na kosę i beksę :) ta zwłaszcz beksę.

dziś nie podjął bym się wybrania najlepszego redaktora zostało kilku „mistrzów” i przyznam uczciwie nie widziałem następców co smutne było.

O panu J.Janiszewskim pisałem kiedyś już,co do pana Wojtka M. to pomnik mu się należy bez dwóch zdań i jego audycje cenię nie tylko za muzykę ale i za treść radiomanny i manniaki to klasyki są już,do dziś zagadką dla mnie zostaje komu nie pasowały jej formy,choć przyznam się że bawiłem się swietnie myślą jak zachowali się ludzi którzy zgodzili się na połaczenie osobowosci pana Wojtka z paniami ,zwłaszcza pierwsza z tych audycji która momentalnie zastała zawieszona ,kurcze nie pamiętam nazwiska tej pani ,ale audycja ta to był prawdziwy „odjazd”-bawiłem się świetnie,ktoś z tych trujkowych twardogłowych na pewno zapluł się zupą w czasie obiadu :)

Poza tym posłuchajcie Janusza Kosińskiego zawsze bez cerygieli wygłaszał swoja opinie na temat nie koniecznie muzyczny,no ale wepchneli go w głęboka noc szkoda –bywało bardzo ciekawie,poza tym zawsze będę kojarzył go z vanem morissonem.

Co do Piotra Kosińskiego i J.Chojnackiego –naprawde kiedys było nieźle człowiek oddychał –trójką- dziś to se nie wrati,oj zły się robie od razu,na myśl o „trujce”.

 

A i jeszcze tak mnie naszło w związku że wątek ma tytuł P.K i istnieje szansa jedna na 100000 ze kiedykolwiek zajrzy tu sam pan Piotr mam pytanie do niego:

w połowie lat 90 w czasie audycji beksy -trójka pod księzycem- raz w miesiącu pojawiał się pan J.Leśniewski z muzyka która fubb-owi grała, gra i grać będzie -zawsze:)

dlaczego po kilku takich nocnych orgiach dzwiękowych pan L. został zdjęty?

skadinąd dotarło do mnie, że na pewno nie maczał w tym kłów Nosferatu.

 

Jeśli ktoś z forumowiczów czuje się wzburzony tą prywatą i zastanawia się dlaczego nie skontaktuje się osobście z panem P. choćby na minimax.pl czy jakoś tak ,to przepraszam ,

nieśmiały jestem:)

pozdrawiam wszystkich.

[LeStat]

fubb nieśmiały... akurat :-)

 

Tego Leśniewskiego jakoś nie mogę sobie skojarzyć i co on grał... fubb wal śmiało czekamy...

[Stones_Fan]

Pan Lesniewski gral Taste; Aunt Mary, Caravan, Lucifier Friend, Roy Harper, Trees itp...

[Frank]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[papkin]

ja papkin, meloman po czterdziestce oświadczam,że nie czuję się w żaden sposób pokrzywdzony działalnością pana Piotra Kaczkowskiego na falach eteru.

Oświadczam jednocześnie,że czuję się pokrzywdzony wypisywaniem pierdół i oszczerstw na temat wcześniej wspomnianej osoby.

 

brawo Frank

[Molibden]

No Trójka już nie ta... to teraz trujka :) dobór muzyki - piosenka tygodnia itp zawsze to były i są rzeczy jakieś nijakie, takie promowanie na siłę, pomoc nizbyt popularnym wschodzacym wykonawcom. Dość męczące. Pora późna (tak samo Studio El-muzyki). Programy Kaczkowskiego już nie te - bo i muzyka inna, nie tak ciekawa niestety jak kiedyś, albo jej dobór do programu zły - wg własnego gustu i widzimisię. Programy też żeczywiście jakby bardziej przegadane, mniej o muzyce więcej o jakiś głupotkach. Ale miło wspominam ten czas kiedy udało mi się do p. Kaczkowskiego dodzwonić i pogadać z nim przez chwilę :) Trójka skończyła się jakieś 5-6 lat temu, teraz to już normalne radio bijące się o słuchacza i starąjace się mu przypodobać za wszelką cenę. Kiedyś było lepiej, czy to wróci? No i było RWE :-) Teraz pozostaje pr. II PR albo Afera 98.6MHz Radio Afera, panie, daje radę! :-)

[kaszanka7]

Ten Pan to Piotr Kaczkowski - Panowie i Panie mozna duzo mowic na temat muzy nadawanej w radio - ale i tak mysle ze programy w 3 sa najbardziej ambitne - w innych stacjach to.... a wlasciewie co ja wiem o innych stacjach - slucham tylko 3.

 

Pozdrawiam kaszanka7

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fubb]

LeStat>

kilka grup padło, a ja jeszcze przeglądajac kasety z tych audycji mogę dorzucić:

virus;man;p.f.m;le orme;fuzzy duck;writhing on the wall;horse;arcadium;titus goran;ccs;trace;cresseida;mountain;master's aprentices;pit brown&...;black cat bones;diabolus;out of focus;cargo;black window;the artwoods;wild turkey;museo rosenbach;caravan-jak widzisz "cienizna" straszna i pewnie przerzucając dalej mc jeszcze znalazł bym "kilka nazw.

do dziś pamiętam audycje w której panowie zastanawiali sie co było pierwsze; jajko czy kura znaczy się nazwa

grand funk czy grand funk railroad:)

i tak sie to wszystko kręciło -do czasu:(

[LeStat]

>papkin

 

Ja LeStat........... czuję się "skrzywdzony" przez P.K. ponieważ osdłonił mi firanki i otworzył okno na nową muzykę.

Dotychczczas zasłuchiwałem się jako kajtek beztrosko w Abbie, Boney M czy też w Sweetach i innych Smokach.

Sprawił, że muzyka stała się dla mnie czymś więcej niż rozrywką co spowodowało, że miałem nieco mniej czasu na inne różne duperele, a następnie "zmusił" do wywalenia kasy na sprzęt grający lepiej niż radyjko tranzystorowe.

 

>fubb

Może muzyka Leśniewskiego była w jakiś sposób konkurencyjna z tym co prezentował niejaki Tomasz B. ?

[dong]

z dzisiejszego wywiadu Andrzeja Siezieniewskiego dla "Rzeczpospolitej":

 

Pyt: "A jednak Program III Polskiego Radia zmienił formułę, co fani uznali za pójście w kierunku komercji."

 

Odp: "To jest ogromne nieporozumienie. Na Trójce wyrosło pokolenie dzisiejszych pięćdziesięcio- i sześćdziesięciolatków. Bardzo ich szanujemy, ale gdybyśmy schlebiali gustom tylko tych słuchaczy, to Trójka musiałaby się starzeć wraz z nimi. Tak zresztą było w latach 90.

 

Oczywiście mogliśmy wtedy powiedzieć: niech Trójka trwa w niezmienionym stanie i umrze. Zdecydowaliśmy jednak, że trzeba przyciągnąć do tego programu młodszych odbiorców, wykształconych, inteligentnych, poszukujących odpowiedzi na ważne pytania stawiane im przez życie. Obecnie największa grupa słuchaczy Trójki ma od 25 do 40 lat - około 85 procent z nich to ludzie z wyższym wykształceniem. Audytorium Trójki wzrosło w ciągu ostatnich kilku lat o około 50 procent."

 

Ech, grunt to dobre samopoczucie.