Marantz PM7000 - szlag go trafił :-/

mms · 3 Maja 2005

Witam,

parę tygodni pisałem o tym że spalił mi się mój nowy nabytek - PM7000, podejrzewałem wtedy że wypadek był związany z podłączeniem go do komputera. Odebrałem go ok tygodnia temu z serwisu i zaprzysiągłem sobie że mojego wzmacniacza do tego diabelskiego sprzętu już nie podłączę. Niestety, po kilku dniach, przy słuchaniu muzyki z CD stało się dokładnie to samo :-( Teraz już kompletnie zgłupiałem, nie mam zielonego pojęcia co może być przyczyną (kabel komputer - wzmacniacz dawno już poszedł do szafy).

Posiadam głośniki B&W 603 S2, wiem - czytałem tutaj że pomimo tego że producent pisze że mają 8 to tak naprawdę mają 4 ohmy (jutro spróbuję przekonać się o tym osobiście) i w tej chwili to jedyne co przychodzi mi do głowy, choć z drugiej strony nie sądzę aby to mogła być faktycznie przyczyna. Na wzmacniaczu obok gniazd napisane jest "8 ohm", ale zarówno na stronie producenta:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jak i na innych:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) napisane jest że wzmacniacz może pracować z głośnikami 4 ohmowymi.

Dzisiaj już nie mam nerwów, ale jutro zajrzę do środka głośników próbując coś znaleźć (sam jeszcze nie wiem co). Co polecacie zrobić na moim miejscu? Sprzedać i kupić nowe głośniki albo wzmacniacz? Jedno i drugie jest z drugiej ręki, dlatego nie mogę mieć 100% pewności co do tego sprzętu. Wiem że jest tutaj wielu specjalistów (m.in. McGyver który próbował mi wtedy pomóc) może będziecie potrafili coś doradzić ...

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

krzych · 3 Maja 2005

-> mms

Nie jestem elektronikiem, więc niewiele pomogę, ale może opisz dokładniej, na czym polega ta awaria; co zdiagnozowano w serwisie ? - "wzmacniacz się spalił" to bardzo ogólne pojęcie; co do impedancji wzmacniacza i kolumn - a czy słuchasz muzyki bardzo głośno lub głośno ?? Jeli np. na granicy przesterowania to mogą być kłopoty, ale jeśli odbywasz w miarę kulturalne odsluchy, to nic wielkiego nie powinno się dziać ;-) Ale moze się wypowiedzą bardziej zaawansowani w elektronice Forumowicze ;-D

saczek_XTRM · 3 Maja 2005

mms,

jeśli chcesz sprawdzić opór nominalny kolumn to nie ma z tym większego problemu. Po prostu zmierz na końcach kolumny jej oporność zwykłym miernikiem przykładając jego końcówki do wyjść kolumn (kolumny muszą być rozłączone) i wartość odczytaną z miernika pomnóż x1,3 . Wynik który otrzymasz będzie oporem nominalnym całego zespołu głośnikowego. Tak więc jeśli na mierniku odczytasz 6 ohmów to nominalna wartość impedancji kolmny jest 8 Ohm.

Gorzej ma sie sprawa z samym wzmacniaczem. Chwilowo nic mi nie przychodzi mądrego do głowy...

pozdrawiam

PS. no i radzę sprawdzić opornośc każdej z kolumn oddzielnie, skoro są one z 2-giej ręki to nigdy nie wiadomo kto co przy nich dłubał..

mms · 4 Maja 2005

krzych:

żadko słucham muzyki głośniej niż na 9, przesterów napewno nie było, akurat wtedy kiedy się to stało wogóle słuchałem znacznie ciszej, z tym że wzmacniacz grał już kilka godzin. Co do objawów, to poprostu - ciche pyknięcie w kolumnach a potem cisza i delikatny smrodek. Po 2 - 3 sekundach od włączenia wzmacniacza słychać było zawsze charakterystyczny odgłos załączanych kanałów, teraz tego nie ma. Przy pierwszej naprawie dowiedziałem się że poszedł przedwzmacniacz, teraz pewnie to samo ...

saczek_XTRM:

dzięki za rady - nie wiedziałem że trzeba mnożyć. Z czego to wynika?

Przypomniało mi się jeszcze jedno - jakąś godzinę przed awarią przełączyłem go w "source direct" (mam proste połączenie cd - wzmacniacz), ale to nie mogło mieć raczej żadnego wpływu ?

saczek_XTRM · 4 Maja 2005

mnoży się przez 1,3 bo wynika to ze zmiany impedancji poszczególnych głośników w zależności od podawanej na nie częstotliwości

saczek_XTRM · 4 Maja 2005

mnoży się przez 1,3 bo wynika to ze zmiany impedancji poszczególnych głośników w zależności od podawanej na nie częstotliwości

a dlaczego 1,3? tak mi się wydaje, że wynika to już z obserwacji..

pozdrawiam

javo · 4 Maja 2005

Nie przejmuj się impedancją. W tym przypadku wzmacniacz powinien sobieświetnie radzić z kolumnami, u mnie PM7000 gra z 603s3 a te mają minimum impedancji gdzieś niedaleko 3 Ohm i nigdy jeszcze nie mailem problemów, nawet podczas testu jaki zrobiłem oglądając atak klonów przy dość sporych natężeniach głośności.

Jeżeli problem jest z przedwzmacniaczem to spróbuj dotrzeć do poprzedniego właściciela i ustal czy wzmacniacz był modyfikowany (nieudolnie jak widać). Jeżeli nie masz takiej możliwości spróbuj dotrzeć do kogoś kto pomoże Ci to ustalić, a jeżeli to nie będzie możliwe zamieść kilka szczegółowych zdjęć na forum to rozwiążemy ten problem (modyfikacji) tutaj. Piszę o tej modyfikacji dlatego, że w serwisie jnikt nie będzie zawracał sobie głowy tym, że naprawia sprzęt modyfikowany i zajmuję się tylko usterką a nie przyczyną.

Spróbuj stwierdzić "organoleptycznie" czy na płytkach PCB nie ma ciemnych miejsc związanych z podwyższoną temperaturą. Poszukaj ich na płytce z potencjometrem głośności (przedwzmacniacz - według sugestii serwisu) i na płytce po lewej stronie transformatora - zasilacz tu też może być problem.

Napisz co zaobserwowałeś wtedy łatwiej będzie pomóc.

AlexE · 4 Maja 2005

>jeśli chcesz sprawdzić opór nominalny kolumn to nie ma z tym większego problemu. Po prostu zmierz na

>końcach kolumny jej oporność zwykłym miernikiem przykładając jego końcówki do wyjść kolumn (kolumny

>muszą być rozłączone) i wartość odczytaną z miernika pomnóż x1,3 . Wynik który otrzymasz będzie

>oporem nominalnym całego zespołu głośnikowego. Tak więc jeśli na mierniku odczytasz 6 ohmów to

>nominalna wartość impedancji kolmny jest 8 Ohm.

uprasza sie szanownego kolege o niewyglaszanie herezji. Rezystancja to jedno (opor dla pradu stalego) a impedancja (dla pradu zmiennego i do tego zmienna wzgledem czestotliwosci) to drugie. Domowym sposobem impedancji zmierzyc sie nie da! To co podajesz to jakies szacunkowe szacunki - odniesienie do rzeczywistosci delikatnie mowiac takie sobie.

A impedancja nominalna to juz w ogole bagno - nie ma (chyba bo jakby byly to producenci by sie do nich stosowali, co nie??) norm wg. ktorych sie ja mierzy wiec kazdy producent podaje inaczej. Do tego dochodza matactwa specow od marketingu - polecam spojrzec do najnowszego numeru Audio - "bezpieczna impedancja katalogowa" w tescie kolumn Dali (dotyczy sie to tez B&W).

A uszkodzony wzmak polecam oddac w rece znajacego sie na rzeczy fachowca. Przez internet i tak sie go uleczyc nie da - technika poki co nie stwarza takich mozliwosci.

mms · 4 Maja 2005

Głośniki zmierzone - mają oba po 4.6 ohma i wyglądają OK, rozmawiałem też z poprzednim właścicielem i zapewniał mnie że nie były w żaden sposób modyfikowane. Rozmawiałem z człowiekem z serwisu, na szczęście dali 3 miesiące gwarancji na naprawę, mam nadzieję że uda im się znaleźć przyczynę.

pozdrawiam i dzięki za pomoc

inżynier · 4 Maja 2005

Grałem na PM7000 + B&W (v.s2) przez ponad rok i nie było żadnych problemów. Czasem bardzo głośno (na prywatkach córki). Na dodatek często były podłączone DWIE pary kolumn równolegle - i nic! Tak więc to uszkodzenie to nie z powodu kolumn raczej...

marekzawa · 4 Maja 2005

Jeśli poszedł przedwzmacniacz to wina nie leży po stronie kolumn.

$maciek36\'$ · 18 Listopada 2006

Ja ze swoim pm 7000 też mam nieprzyjemności.

Kupiłem go na eBay'u niemieckim i już drugi raz mi padł.

Za pierwszym razem niby został naprawiony, za drugim razem dałem do kogo innego i powiedział mi, że chyba był grzebany i to bardzo kiepsko- zimne luty itp.

Otóż poszukuję osoby, która ma doświadczenie w naprawie tego sprzętu jak i w tuningowaniu.

Jak jest grzebany to niech już będzie porządnie. Najlepiej byłoby gdyby ów fachowiec był z Olsztyna lub Warszawy.