Skocz do zawartości
IGNORED

Zawrót głowy


slawolw

Rekomendowane odpowiedzi

Pomału mija mi pierwszy dzień na forum i jestem wykończony a robota leży odłogiem. Jestem zdruzgotaty możliwościami możliwości np. zestawień i pod wrażeniem Waszej wiedzy. Czy jeżeli się tutaj trafi, to koniec?

Pozdrawiam

"Początkujący stereomaniak"

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1770-zawr%C3%B3t-g%C5%82owy/
Udostępnij na innych stronach

To forum działa jak narkotyk.Po dziennej dawce lepiej sie słucha muzy wieczorem jakies szczegóły słychać robi się głębia super przestrzeń. A wszystko to dzięki tej stronie, człowiek taki naładowany pozytywną energią. Na nowo ustawia kolumnu (juz dawno optymalnie ustawione) itp. itd. Pozdrawiam zycze miłej lektury

No właśnie. Demokracja to - haniebnie upraszczając - dyktatura większości. A przed dyktaturą większości na tym forum strzeż nas św. Tomaszu.

 

(św. Tomasz, to jakby ktoś nie wiedział, patron audiofili. Jak każdy człowiek średniowiecza miał słabośc do tabelek i wykresów - zupełnie jak redaktorzy "Audio".)

Ja powiem tyle, guzik stąd wyniosłem, wszyscy są fachowcami od 7 boleści, tylko większy metlik sobie w głowie zrobiłem, każdy odpowiada co mu ślina na język pezyniesie i niekoniecznie językiem akceptowalnym przez innych.Człowiek , który potrzebuje porady, jest czasami traktowany pobieżnie, i to mnie wkurza.Ludzie szukający sprzęyu nie traktujcie tego forum jak wyroczni.Ja i tak postapiłem po swojemu (oczywiście radząc sie w fachowych sklepach) i jest mi dobrze z tym.Trzymajcie się wszyscy poszukujący porad ........

Za przeproszeniem, ale to jakieś tragiczne pomylenie pojęć...zakładałeś, że ktoś Ci tutaj powie jak masz coś zrobić lub co kupić, a Ty grzecznie wyłączysz swoją makówkę i tak postąpisz? A gdyby Ci ktoś powiedział, że będziesz miał lepszy dźwięk przy pełni księżyca i w towarzystwie dziewicy to co? Tylko wtedy słuchałbyś muzyki? Nie ma jednej prawdy w audio. Jesli weźmiesz dwóch inzynierów audio z dwóch różnych firm takich jak np. BAT i Bryston to myślisz, że otrzymasz w rezultacie zgodność opinii? Zdziwiłbyś się jak potrafią się ze sobą nie zgadzać wręcz w podstawowych rzeczach dotyczących praw fizyki.

To co jest w stanie zaoferować Ci to forum to opinie i doświadczenia innych ludzi. A to bardzo cenna rzecz, bo opinie fachowców ze sklepów i z samych firm produkujących sprzęt audio to 95% czysty marketing i voodoo. Sam musisz to jeszcze uzupełnic lekturą dobrej fachowej prasy i książek, ale co najważniejsze sam musisz słuchać, aby wyrabiać sobie opinie w różnych kwestiach. Gotowych rozwiązań nikt Ci nie da bo wydajesz swoje pieniądze. Tak było jest i będzie na KAŻDYM forum audio, bo taki jest ich cel. Jeśli masz inne oczekiwania to rzeczywiście proponuję poradzić się pana ze sklepu. Zapewni Ci to spokój ducha. Skoro pan ze sklepu powiedział, że to dobrze gra to napewno dobrze gra. N'est ce pas?

 

Pzdr.

 

PS Poza tym jak po raz 15-ty pada to samo pytanie to ludzie je ignorują co najwyżej ktoś poradzi użyj wyszukiwarki.

Wpisałem w wyszukiwarkę onetu: +"pełnia księżyca" +dziewica, no i proszę...

 

Gość!... gość przyjechał!... wieść ta jak goniec

 

Z końca aułu na drugi koniec

 

Leci - i wszystkich umysł zaprząta.

 

Gość!... gość!... to jedno tak rzadkie słowo

 

Całą siedzibę wstrząsa koczową.

 

Starzy i młodzi - każdy się krząta

 

I zaraz baran najtłustszy z stada

 

Na cześć przybysza pod nożem pada.

 

 

 

* * *

 

O! niemniej obraz był ożywiony

 

Poza aułem, gdzie liczne trzody

 

Szukały paszy u brzegów wody.

 

Koń jeźdźca wolno z uzdy puszczony

 

Zarżał i czwałem pobiegł ku stronie,

 

Kędy mu w odzew zarżały konie;

 

Wpadł do ich środka - a całe stado

 

W mgnieniu skupione zbitą gromadą

 

Z zdziwionym wzrokiem poważnie kroczy

 

I przybyszowi zagląda w oczy.

 

Ale poznawszy z obcej postaci,

 

Że to nie żaden z tabunnych braci,

 

Konie uszyma strzygą... prychają...

 

Aż w końcu jakby druha poznały,

 

Radosnym rżeniem gościa witały.

 

Trzody - jak gdyby chcąc radość zdwoić

 

Wtórem ryczały - i psy szczekały

 

Długo nie mogąc się uspokoić.

 

 

 

* * *

 

W jurcie największej, wkoło ogniska

 

Zebrana cała ludność kirgiska

 

Tłumnie zajęła miejsce na ziemi.

 

Bij, głowa rodu, siadł na wojłoku

 

Szytym starownie wzory różnemi;

 

Gościa przy swoim umieścił boku;

 

A dalej kołem obsiedli drudzy,

 

Rodzina Bija i jego słudzy.

 

 

 

* * *

 

Ognisko, wielkim kotłem zduszone,

 

Siląc się dobyć ze szranków ciasnych,

 

Ogarnia kotła boki sczernione

 

I wyskakuje w płomykach jasnych

 

Jak rój ruszonych w swym gniaździe węży,

 

A blask, padając w strony - oświéca

 

Ostre, wydatne, wąsate lica

 

Zawiędłych w trudzie stepowym męży

 

I żon ich twarze wychudłe, śniade,

 

O oczach lśniących, ukośnych, małych,

 

Co tam jak wiedmy w swych płatach białych

 

Snuły się - warząc w kotle biesiadę.

 

Blask ten od węgli i iskr lecących,

 

W tej mieszaninie świateł rażących,

 

Nadaje jakieś barwy oddzielne,

 

Przez pół zbójeckie, przez pół piekielne,

 

Najbliższym kształtom. Dalsze w półcieniu

 

Na tle się ciemnym jurty rysują;

 

Jak te postaci, które w marzeniu

 

Nagle się jawią; a - w przebudzeniu

 

Chwilkę się jeszcze przez pamięć snują

 

I zaraz toną w zapomnień fali.

 

A ze ścian jurty - siodła i z stali

 

Kute zbroice, jak gwiazdy nocą,

 

Branym z ogniska światłem migocą.

 

 

 

* * *

 

Pryska... wre... szumi... kipi... - wieczerza.

 

Jej zapach, co się w jurcie rozchodził,

 

Mile o zmysły gościa uderza,

 

Bo gość trzy doby w stepach się głodził,

 

Nim się czwartego dnia, przed wieczorem,

 

Z pierwszym koczowym spotkał taborem.

 

Uczta gotowa - wnet przez kobiéty

 

Piław barani z kotła dobyty

 

Gospodarz stawia przed sobą - kraje...

 

Co tłustsze kąski bierze palcami,

 

Oblepia ryżem i rodzenkami

 

I te gościowi do ust podaje.

 

I zaraz służba do mis drewnianych

 

Nalewa kumys z naczyń skórzanych,

 

Który tym w stepie - czym śród uczt pańskich

 

Sok wytłoczony z jagód szampańskich.

 

 

 

* * *

 

Gość jadł za czterech - bowiem domowi,

 

Co na wieczerzę tłumnie przybyli,

 

Chętni, usłużni swemu gościowi,

 

Wszyscy go razem z rąk swych karmili,

 

A gość - nie gardził gościnnym kęsem.

 

Znikają stosy ładowne mięsem,

 

Schnie w misach kumys - a w całym tłumie

 

Igra na twarzach uśmiech radości.

 

Gość chcąc pokazać, że cenić umie

 

Dobre przyjęcie, w prawach grzeczności

 

Ubiec się nie dał - bo gdy wieczerzę

 

Gospodarz dzieląc wkoło rozdaje,

 

Gość, na stepowe baczny zwyczaje,

 

Najlepsze kąski sam w palce bierze

 

I z uprzejmością, jak sąsiad bliski,

 

Posyła do ust młodej Kirgizki,

 

Lecz częściej jeszcze w jej piękne lice

 

Zatapia pełne ognia źrzenice.

 

 

 

* * *

 

Za kim tak jeździec oczyma strzela?...

 

Córka to Bija, śliczna Demela,

 

Szesnaście ledwie poczęła latek,

 

Świeża, młodziuchna jak stepu kwiatek,

 

Kiedy się rankiem rozwinie z pączka;

 

Jej kibić giętka - jej drobna rączka

 

Odgarnia z czoła włos kruczy, lśniący,

 

W siedmiu plecionkach na twarz płynący;

 

A zza tych wąskich, ciemnych warkoczy

 

Przełkniętych w perły - żywe jej oczy

 

Jak czarny węgiel, gdy się rozżarzy,

 

Siały promienie z ogniska twarzy.

 

 

 

* * *

 

Wzdłuż i wszerz przeleć całą pustynię

 

Od ujść Sir-Darii do Ajaguzy;

 

Od zapadłego Urgantu w gruzy

 

Do siedmiu źródeł, skąd Iszym płynie

 

I w całym bujnym stepie Iszyma

 

Równej w piękności Demela nié ma

 

Ani mieć będzie - bo blask jej lica

 

Na wdzięki długich mrok rzuca taki,

 

Jak w noc pogodną pełnia księżyca

 

Na koczujących świateł orszaki,

 

Bo twarz jej, której nic nie ochmurza,

 

Sądzisz - wśród śniegów rozkwitła róża.

 

A gdy jej uśmiech usta rozdzieli,

 

To ząbki błyszczą tak cudnej bieli,

 

Że pereł sznurek zdobiący szyję

 

Ze wstydu między piersi się kryje.

 

 

 

* * *

 

Jeździec okiem w jej się oczy wkrada,

 

Tchnieniem łowi jej dziewicze tchnienia;

 

Rosa szczęścia z niebios zachwycenia

 

Na płonące jego serce pada.

 

I dziewica spojrzeń nie odtrąca,

 

Lecz je biegnie uprzedzić, powitać,

 

Ku nim zwraca się jak kwiat do słońca;

 

Z nich jak z gwiazdek chce swą przyszłość czytać:

 

Jak dwie wierzby skłonne sobie z młodu

 

Gałązkami pochwycą się, splączą...

 

I choć strumień dzieli je u spodu,

 

One w górze na wieki się łączą,

 

Kochankowie również się zbliżyli...

 

Ich źrzenice zbiegły się w spojrzeniu;

 

I już odtąd jednym życiem żyli,

 

Dusza w duszę szła po tym promieniu.

 

O!... to nie miłość naszych salonów,

 

Tkań słów jedwabnych, zręcznych pokłonów

 

Na tle wyblakłym czczej etykiety,

 

Gdzie pleć obojga szuka zalety

 

W pokryciu przywar sztuką wabności...

 

Gdzie rąk ściśnienia, oczu spojrzenia,

 

Łezka i uśmiech, nawet westchnienia

 

Płacą dań zlotu, a nie miłości.

 

To miłość stepu!... gwałtowna, dzika,

 

Która dwa serca na wskroś przenika,

 

l taki pożar nieci wśród łona,

 

Jak iskra w składy prochu rzucona.

 

To miłość stepu!... bez tęsknic, marzeń...

 

Miłość chceń, które myśl żądłem drażni,

 

Z samych namiętnych osnuta wrażeń.

 

I z rozognionych tęcz wyobraźni.

 

To miłość stepu!... to jakieś morze

 

Uciech, rozkoszy, pieszczot edeńskich;

 

Co jednym rzutem życia bezdroże

 

Otacza w milion kół czarnoksięskich.

  • Redaktorzy

He, Emir Rzewuski mi sie przypomnial: "bo sztylet mu dala dziewica..." i tak dalej.

A co do dziewicy i ksiezycy, to skad, lolo, u licha, wiedziales? Dziewica pomyka gdzies na skraju pola widzenia, psy sie uspily, za borem Filon klaska jak opetany, a moj systemik gra jak aniol. Jest Warszawa, godzina pierwsza w nocy...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.