Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacze klasy HI-END z lat 80 tych..


Polik

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem ciekaw czy nadal takowych używacie oraz czy ich parametry ,są porównywalne z parametrami tych produkowanych obecnie ?

 

Wygląd często jest powalający :) aluminiowe ciężkie gałki gruby panel przedni , spora waga -tylko czy za cechami zewnętrznymi idzie także jakość dzwięku ?

 

Jak to może wyglądać względem dzisiejszych wymagań ?

 

POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17653-wzmacniacze-klasy-hi-end-z-lat-80-tych/
Udostępnij na innych stronach

Tu mozesz obejrzec stare, ale dalej dobrze brzmiace wzmacniacze firmy Threshold. Jesli szukasz czegos starego, a dobrze brzmiacego ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

---> do pitdog

 

Kolego mój wątek jest dość ogólnikowy i bez konkretnych przykładów ,bo nie mam zamiaru się popisywać w kwestiach ,w których nie oriętuje się najlepiej-licze na pomoc ze strony forumowiczow...

>Polik nie zrozumiales chyba. ja pisalem bez ironii, naprawde mi sie jedna fotka szczegolnie podoba. mam koncowke mocy Ushera, ktora jest robiona na licencji Thresholda, a wyglad wzorowany na klasycznych thresholdowych koncowkach (ta na fotce bardzo podobna), to tyle :)

---> do Parsec

 

To cudo :):):) ,ale to za wysokie progi jak na moje nogi :)

Na aukcja internetowych można kupić HI-END z lat 80 -tych już za kilkaset złotych, jednak opisy są lakoniczne :(

 

Mam nadzieję że ktoś z forumowiczów poleci mi coś co będzie fajne i niedrogie i w wersji classic...

Drogi Poliku...

 

"Hi-end" za kilkaset zlotych do dzis mozna kupic i nawet nowy, ale... w reklamach. Jak ktos chce, niech wierzy... Fakt, topowe klocki z lat 80-tych faktycznie graja i kosztuja konkurencyjnie w porownaniu z obecnymi, ale nie ludz sie, ze za kilkaset pln-ow kupisz sobie nie wiadomo jaki dzwiek. Moge dac ogloszenie na, np. NADa C320, skadinad calkiem zacnego, nazwac go mega-hi-endem za pol ceny... i co z tego? Niestety, termin hi-end jest baaardzo naduzywany, ale klocki tak nazwane nie graja przez to lepiej.

 

Wloz te opowiesci miedzy bajki, wydaj tyle, ile chcesz / mozesz, ale - prywatnie - radze Ci: sprzedawcow oferujacych hi-end za grosze omijaj szerokim lukiem.

Monobloki Rowlanda 7-ki. Rok 1984. Klasyk hi-end.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Americano->>>

 

Bardzo elegancki wybor ;-) ten wzmacniacz przez wiele lat uzywal Luciano Pavarotti.

 

Dodam duzo innych godnych grzechu;

 

ARC

D-70 MkII

D-115 MKII

D-250 MkIV-Servo

D-79 C MkIII

 

Mark LEVINSON (the original)

ML-2

ML-3

 

GOLDMUND

7.2,8.2,9,9.2

 

FM Acoustic

FM 411

 

KRELL

KSA-150

KSA-250/S

KAS 2

 

SPECTRAL

DMA-180 (wszystkie inkarnacje)

 

Mcintosh

OMIJAC WSZYSTKO TRANZYSTOROWEGO

 

PASS

Aleph 1,2,4

 

C-J Premier 125

 

JADIS

 

DEFY 7,JA-80,200

 

Pozdr.

“I drink a great deal. I sleep little and I smoke cigar after cigar. That is why I am in the two-hundred percent form” Winston Churchill

Lacrimosa

Wiesz pewnie o tym, ze w Polsce Krell ma zla reputacje, slyszalem epitety takie jak "zelastwo", czasem od osob, dla ktorych hi-end to TAGMcLaren, audionet, czy AVM, niewazne, ze czy KSA, KAS-2, czy cd player KPS-25, ale to krell wiec zly, za to tranzystorowe McIntoshe sa na piedestale ;) Aha i thiele sa "niemuzykalne" ;)

Ad. tych Jeff Rowlandow to chce je kupic, ale jeszcze nie teraz...

Americano -> wypowiem sie jako uzytkownik Krella (mam pre KRC-3 w najnowszej inkarnacji), a wiec czlowiek ktorego o anty-Krellyzm chyba nie mozna posadzac. IMO o ile pre Krella byly zawsze dobre, a koncówki nawet bardzo dobre, o tyle CDs i DACs Krela zawsze byly tylko przecietne, i to wlaczajac w to ultradrogi KPS25s/sc, ktory jedyne co robi ponadprzecietneie to ponadprzecietnie czesto trafia do serwisu.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Mam wrażenie, że autor wątku odpadł gdzieś po piątym, szóstym wpisie, bo chodziło mu po prostu o podstawowe modele starych Luxmanów albo Pioneerów z lat osiemdziesiątych. No wiecie, duże gałki i wskaźniki wychyłowe = hi-end.

o tak to były prawdziwie hi-endowe klocki. Wciśnięty "loudness", treble i bas ustawione maksymalnie w prawo. No i oczywiście do tego najlepsze kolymny na świecie altony , mildtony czy boskie Altusy. Teraz te cuda można kupic za pare stów na wszechmocnym i jakże hi-endowym Allegro.

mike -> o przepraszam cie bardzo, ja mialem zawsze w moim amplitunerze Tosca 303 do konca odkrecone tylko Treble ... Bass byl zawsze na "0" :-)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

niezapominajcie o ARC

Classic 60. Chyba ich najlepszy wzmak ( oczywi[cie poza referensami ) pomimo, ze to chybryda.

>Elberoth

"IMO o ile pre Krella byly zawsze dobre, a koncówki nawet bardzo dobre, o tyle CDs i DACs Krela zawsze byly tylko przecietne" to chyba bardziej slogan, niz rzeczywistosc. Preampy moim zdaniem byly fatalne, koncowki rowniez nienajlepsze ( moze poza bardzo starymi modelami ), natomiast zrodelek da sie posluchac, nie ma co przesadzac.

patefonik -> nie wiem skąd biorą się twoje opinie na ten temat, ale chętnie się dowiem.

 

Moim zdaniem stare końcówki Krella (serie KST/KSA/KAS) są skrajnie overrated i absolutnie nie wytrzymują porównania z nowszymi konstrukcjami. Myślę, że bierze sie to bardziej z sentymentu niż czegokolwiek innego.

 

Słuchałem zarówno wymienianego tu KAS-2 (AD ok 1995), jak i najnowszej 700cx i sa to dwa światy. 700cx bije na głowę KAS-2 w ważdym możliwym aspekcie.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

jakość dźwięku sprzętu high-end z lat 80-ych jest bardzo dobra,spokojnie wytrzymuje konkurencje z dzisiejszymi produktami,a biorąc pod uwage cene za jaką mozna to kupić to doskonała alternatywa dla tej mizeri sprzedawanej w sklepach do powiedzmy 20tys.

Polik

 

Dzisiejsze wymagania są mniejsze niż dawniej,teraz wszyscy zadawalają się mp3,albo miernym CD odtwarzanym z odtwarzacza DVD albo jakiejś innej budżetówki i jeszcze chcą to kupic za przysłowiowe 5zł.Kolumny w dzisiejszym standardzie-monitor wielkości pudełka od butów ,notabene rozwiązanie które podpowiada prasa hajendowa(przynajmniej polska) .Po co produkować końcówki z dobrą elektroniką w środku jak i tak tego się nie wykorzysta.A kto chce kupić taki"luksus" to niech buli jak za zboże.Kiedyś duża końcówka w systemie to był standard i potrzeba,jeśli chodzi o rozwiazania układowe wzmacniaczy to wszystko juz zostało dawno wymyślone (włacznie ze wzmakim cyfrowym) i odkrywa się Ameryka na nowo tylko nieudolnie.To na temat końcówek,preampy z dawnych lat przynajmniej japońskie to troche inne układy i tu nieco poszło do przodu,nowe nie są tak nawalone niepotrzebną elektroniką i funkcjami co niestety odzwierciedla się w dźwięku( inni producenci juz w tym czasie robili preampy w technice dzisiejszej).Napisz może co Ci wpadło w oko z tego starszego sprzętu,łatwiej się będzie ustosunkować.

> vinyldemon

 

moze o ten hi-end mu chodzi :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ?

 

:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

raczej nie o takim myślałem w swojej wypowiedzi,high end to nie jest ,ale wzmacniacz nawet ma coś w sobie brzmieniowo, tylko te niebieskie badziewne wsaźniki jak w samochodowych mp3.Za 2 stówki to dobry klocek.

No ,no :)

 

 

Zna może ktoś tego SA-510 ? Wiem już ,że to nie była najwyższa kategoria ,ale ten ''wspaniały'' ;) wyświetlacz symbolizuje odwieczne dążenie człowieka do nowoczesności ;)

 

P.S Kto słuchał Pioneer SA-510 jak ten w powyższym linku podobno ma dobry Loudness -ciekawe jaka częstotliwość jest podbijana ?

---> do vinyldemon

 

To co napisałeś to niestety ''święta prawda'' zgadzam sie z Twoją opinia całkowicie...

 

cyt.

To na temat końcówek,preampy z dawnych lat przynajmniej japońskie

>to troche inne układy i tu nieco poszło do przodu,nowe nie są tak nawalone niepotrzebną elektroniką

>i funkcjami co niestety odzwierciedla się w dźwięku( inni producenci juz w tym czasie robili preampy

>w technice dzisiejszej)

 

---Mógłbyś jeszcze sprecyzować ?

 

 

cyt.

Napisz może co Ci wpadło w oko z tego starszego sprzętu,łatwiej się będzie

>ustosunkować.

 

---Konkretnie nic specjalnego może byś coś doradził podał przykłady jakiś urządzeń lat 80-tych ,które zadowolą osobę o przynajmniej średnich wymaganiach i z dość skromnym budżetem przewidzianym na takie zakupy.

Lubię dzwięk dość ciepły gdzie miękki basik lekko podbarwia średnicę + dobrą przestrzeń...

 

---Słuchałeś może tego Pioneer SA-510 ? -rzekomo gra fajnie ma podobno fajną funkcję Loudness (niski miękki basik ?) ?

 

POZDRAWIAM.

Polik.-własnie taki wzmaczek jakiego szukasz czyli:o ciepłych dżwiękach i pięknej średnicy,znalazłem u kolegi w lombardzie,jest to Yamaha CA 810 z 77 lub 78 roku,obudowa drewniana,gruby przedni panel aluminiowy,wskażniki wychyłkowe,potencjometry idealne.W stanie bardzo dobrym wyrwałem go za 200zł.Nie ingerując jeszcze w niego zagrał bardzo prtzyzwoicie,zastanawiam się nad ulepszeniem toru sygnałowego-powinno byc dużo lepiej.

pozdrawiam

Polik

 

narzuca się aby może pomyśleć o jakimś Luxmanie,wszystko zależy od tego jaki poziom jakościowy Cię zadawala.Jak możesz troche grosza zaiwestować to kup samą końcówke mocy,często miały regulacje na wejściu i mozna grać bezpośrednio z CD ,a z czasem dokupić jakis pre albo samemu coś zrobić.Jest to chyba bardziej uniwersalne wyjście niż cała integra ( której sekcje preampu nie będą dobrej jakości)

słuchałem sa-710,troche wyższy model.Power duży i potęga brzmienia ,ale dźwięki troche zbite ze soba i nie tak rozseparowane od siebie jak wymaga standard dziesiejszych dni,(wina to w dużej mierze te sekcje preampów,napakowane mnóstwem kondensatorów itp )

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.