Czy kable cyfrowe grają?

[ProjectPi]

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

Nie. Nie będę pisać drugi raz tylko dlatego, że Ty pierwszego nie przeczytałeś.

Wystarczy, ze opiszesz z czego konkretnie ow problem ma wynikac. Rzecz jasna nie powtarzajac sie.

[szymon1977]

2 godziny temu, ProjectPi napisał:

Wystarczy, ze opiszesz z czego konkretnie ow problem ma wynikac. Rzecz jasna nie powtarzajac sie.

Jak opiszę to będę powtarzać, więc nie. 

[Misio38]

W dniu 16.03.2025 o 10:43, biniek napisał:

Przeciez drozszy kabel daje mniejsze znieksztalcenia i poprawia prace daca

To jest dobre. Kabaret.

[ProjectPi]

5 godzin temu, szymon1977 napisał:

Jak opiszę to będę powtarzać, więc nie. 

Ach, czyli zasadniczo to nie wiesz o co chodzi a ja wymagam niemożliwego od ciebie.

[szymon1977]

Godzinę temu, ProjectPi napisał:

zasadniczo to nie wiesz o co chodzi

Wprost przeciwnie, choć to kolega @mikstiod wielu dni wykazuje, jakim pasmem technicznych pomyłek musi być nasze hi-fi, by techniczne zakłócenie sygnału w kablu cyfrowym, poskutkowało słyszalnym zniekształceniem brzmienia muzyki. Tym samym wykazuje, że systemy przez "audiofili" dumnie zwane "transparentnymi", w rzeczywistości po prostu posiadają problem technicznych.

Ja, jako zwykły konsument tych zawiłości rozumieć nie muszę - mi wystarczy świadomość, że logicznie wykluczona jest poprawa sygnału przez jakikolwiek kabel, a każda różnica sygnały oddanego na końcu kabla w stosunku do sygnału odebranego na początku kabla, jest po prostu zniekształceniem. 

[MariuszZ.]

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

każda różnica sygnały oddanego na końcu kabla w stosunku do sygnału odebranego na początku kabla, jest po prostu zniekształceniem.

Czyli nie rozumiesz 😎

[szymon1977]

21 minut temu, MariuszZ. napisał:

😎

Mocna argumentacja.

[ProjectPi]

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Wprost przeciwnie, choć to kolega @mikstiod wielu dni wykazuje, jakim pasmem technicznych pomyłek musi być nasze hi-fi, by techniczne zakłócenie sygnału w kablu cyfrowym, poskutkowało słyszalnym zniekształceniem brzmienia muzyki. Tym samym wykazuje, że systemy przez "audiofili" dumnie zwane "transparentnymi", w rzeczywistości po prostu posiadają problem technicznych.

Ja, jako zwykły konsument tych zawiłości rozumieć nie muszę - mi wystarczy świadomość, że logicznie wykluczona jest poprawa sygnału przez jakikolwiek kabel, a każda różnica sygnały oddanego na końcu kabla w stosunku do sygnału odebranego na początku kabla, jest po prostu zniekształceniem. 

Boldy sobie odpuść, szczególnie te nie zwiazane z tematem. Nie wiem do czego usilujesz mnie przekonac, nie interesują mnie rozterki nadaktywnego, zwykłego konsumenta.

Interesuje mnie za to odpowiedź na moje pytanie, której najwyraźniej nie znasz.

[MariuszZ.]

@szymon1977Szczerze to po tylu próbach już się nie chce tłumaczyć.

Trochę ubijamy pianę na omlet, którego nikt nie zje. Nie dlatego, że nie jest głodny, tylko że źle podany lub piana przesadzona, a ogólnie to za mało dowodów naukowych jest na to, że to zjadliwe i smaczne jest 😉

Edytowane 14 Kwietnia przez MariuszZ.

[szymon1977]

4 godziny temu, MariuszZ. napisał:

Szczerze to po tylu próbach już się nie chce tłumaczyć.

Ty i @miksti podaliście tylko kilka przykładów, jak problemy techniczne w systemie hi-fi, mogą poskutkować słyszalnymi zniekształceniami brzmienia. Wytłumaczyć powinien ktoś Tobie, że nic nie zrobiłeś poza wykazaniem mojej racji.

4 godziny temu, ProjectPi napisał:

Boldy sobie odpuść

Bo co, bo Ci się stanowisko rozjeżdża z wyboldowanym przeze mnie faktem elementarnym?

[BlueDot]

31 minut temu, szymon1977 napisał:

Bo co

Bo to o braku kultury swiadczy.

[szymon1977]

2 godziny temu, BlueDot napisał:

Bo to o braku kultury swiadczy.

O braku kultury świadczy stosowanie formatowania tekstu zgodnie z przeznaczeniem? Mocne!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Kwietnia przez szymon1977

[BlueDot]

40 minut temu, szymon1977 napisał:

O braku kultury świadczy stosowanie formatowania tekstu zgodnie z przeznaczeniem? Mocne!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uzywasz tego w nadziei na wyperswadowanie komus jego sposobu myslenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

18 minut temu, BlueDot napisał:

Uzywasz tego w nadziei na wyperswadowanie komus jego sposobu myslenia.

Nie przypisuj mi swoich własnych urojeń, bo to faktycznie...

3 godziny temu, BlueDot napisał:

o braku kultury swiadczy.

A ja, jak już pisałem, używam tego...

59 minut temu, szymon1977 napisał:

zgodnie z przeznaczeniem

A w temacie masz coś do powiedzenia, poza pretensjami, że znów szymon1977 ma rację?

Edytowane 14 Kwietnia przez szymon1977

[BlueDot]

6 minut temu, szymon1977 napisał:

że znów szymon1977 ma rację?

Oczywiscie ze tak. On ma zawsze racje, poniewaz duzo czyta w internecie.

[ProjectPi]

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

Bo co, bo Ci się stanowisko rozjeżdża z wyboldowanym przeze mnie faktem elementarnym?

Bo boldowanie czegoś, co nie jest przedmiotem dyskusji, jest mało kulturalne i trąci erystyka. Bo twoje fakty zarówno elementarne jak i te bezelementarne, mnie w tym momencie nie interesują. Na dyskusje na inny temat był inny czas, którego nie wykorzystałeś. Racz w końcu wrócić do tematu wlasciwego, po dokarmianie twego ego zwróć się do innych.

[szymon1977]

23 minuty temu, BlueDot napisał:

Oczywiscie ze tak. On ma zawsze racje, poniewaz duzo czyta w internecie.

...a ze szczególną przyjemnością szymon1977 czyta, gdy oponenci potwierdzają, że ma rację.

Jako osoba bezstronna, obiektywna, uczciwa i bez emocji podchodząca do tematu, postaram się o podsumowanie: czy kable cyfrowe grają? Tak... pod warunkiem, że na skutek problemów technicznych dojdzie do zakłócenia odtwarzanej muzyki. Udowodnili to swoimi przykładami koledzy @miksti i @MariuszZ., z profesjonalnym wsparciem @przemak. 

-----

5 minut temu, ProjectPi napisał:

Bo boldowanie czegoś, co nie jest przedmiotem dyskusji

Wyboldowałem fakt, który dla przedmiotu dyskusji jest sprawą elementarną.

5 minut temu, ProjectPi napisał:

Bo twoje fakty zarówno elementarne jak i te bezelementarne,

Fakty nie są moje a obiektywne, albo się je przyjmuje, albo wbrew nim... 

7 minut temu, ProjectPi napisał:

Racz w końcu wrócić do tematu wlasciwego

Przestań się mnie czepiać, to temat właściwy może powróci.

Edytowane 14 Kwietnia przez szymon1977

[ProjectPi]

9 minut temu, szymon1977 napisał:

Wyboldowałem fakt, który dla przedmiotu dyskusji jest sprawą elementarną.

Nie ogarniasz tego, co piszesz. Fragment, co do którego się upierasz, nie jest przedmiotem mojej z tobą dyskusji.

9 minut temu, szymon1977 napisał:

Fakty nie są moje a obiektywne, albo się je przyjmuje, albo wbrew nim... 

Póki nie ma ich weryfikacji są to jedynie twoje fakty. 

Wróć do tematu, inaczej twoja dyskusje ze mną tu zakończę.

Edytowane 14 Kwietnia przez ProjectPi

[BlueDot]

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

Udowodnili to swoimi przykładami koledzy @miksti i @MariuszZ., z profesjonalnym wsparciem @przemak. 

To moze teraz Ty cos udowodnij. Dla mnie zeznania trzech osob nie sa zadnym dowodem. 

[ProjectPi]

16 minut temu, szymon1977 napisał:

Przestań się mnie czepiać, to temat właściwy może powróci.

Serio zakończysz swe błaznowanie pomieszane z trollerka? To miłe, daj wtedy znać.

[marcinmarcin]

kiedyś czytałem taką książkę jak jeden wariat trzymał za ogony i kręcił bączki stadkiem baranów... całkiem nieźle mu to wychodziło, musze przyznać ciekawa lektura, zapomniałem niestety tytuł... 😉 

[marcinmarcin]

btw, ja mogę robić za siostre Ratched w tym cyrku 😛 

Edytowane 14 Kwietnia przez marcinmarcin

[J.Jerry]

Ciekawe jak ta książka się skończy...

[szymon1977]

50 minut temu, ProjectPi napisał:

Fragment, co do którego się upierasz, nie jest przedmiotem mojej z tobą dyskusji.

To dyskusja publiczna, a nie Twoja ze mną.

47 minut temu, BlueDot napisał:

To moze teraz Ty cos udowodnij.

Mam udowodnić, że kabel to nie jest EQ, i w idealnej formie na końcu odda identyczny sygnał, jak odebrał na początku? Tu nie ma czego udowadniać - to trzeba rozumieć... w sumie to można rozumieć, a można nie rozumieć.

Edytowane 14 Kwietnia przez szymon1977

[BlueDot]

7 godzin temu, szymon1977 napisał:

Mam udowodnić, że kabel to nie jest EQ, i w idealnej formie na końcu odda identyczny sygnał, jak odebrał na początku?

Tak. Udowodnij.

Powtarzanie po innych i boldowanie textu nie jest zadnym dowodem. Zrob cos od siebie, nie powielaj opinii innych w obronie wlasnego stanowiska w danej sprawie, bo to niczego nie dowodzi.

Jak narazie czytasz i klepiesz w klawiature, powodujac ogolna zadyme w wiekszosci tematow nie majac zadnych dowodow na poparcie swoich teorii.

Czepiasz sie tego co pisza inni, zwracasz sie do nich w niekulturalny sposob, boldujesz text tak jakby ktos nie wiedzial o czym rozmawia, powodujesz frustracje a na koniec raportujesz ze to Ty zostales zaatakowany.

Zenada.

[s3etcher]

PIękny przykład nastrojów i pewnego upadku logicznej dyskusji w społeczeństwie... gdy kolega szymon1977 próbuje wytłumaczyć zawiłość zagadnienia ( jak dla mnie w sposób prosty i klarowny) to oponenci nie chcący zrozumieć zaczynają czepiać się detali, formy, interpunkcji, boldowania...

Naprawdę nie rozumiecie takiego wyjaśnienia problemu? Już nie chcę podawać podawać analogicznych porównań bo jeszcze mi się oberwie, ale poważnie nie "kumacie" prostych wyjaśnień ? Obalić tych tez żaden z Was nie potrafi i dlatego stosujecie takie tanie populistyczne chwyty? dramat, poważnie, do niczego to nie prowadzi

I jeszcze ktoś jęczy że to powoduje frustracje.... zalecam odwyk od internetu😁

Edytowane 15 Kwietnia przez s3etcher
głębokie przemyślenia

[ProjectPi]

Znów "głębokie przemyślenia"...

Weź odwyk od klawiatury gdy nie rozumiesz w czym rzecz.

[J.Jerry]

A może w jednym zdaniu wyjaśnię wpływ cyfrowego kabla na brzmienie na znanym przykładzie. Uwaga...

Czasem się zdarza, że podczas ruchów myszką z głośników jednocześnie słychać zakłócenia i... to wszystko, dziękuję za uwagę.

[BlueDot]

1 godzinę temu, s3etcher napisał:

gdy kolega szymon1977 próbuje wytłumaczyć zawiłość zagadnienia ( jak dla mnie w sposób prosty i klarowny) to oponenci nie chcący zrozumieć zaczynają czepiać się detali, formy, interpunkcji, boldowania...

Problem w tym ze on niczego nikomu nie moze wytlumaczyc, poniewaz nie dysponuje zadna wiedza techniczna. Wypowiada sie (rowniez w innych watkach) na tematy o ktorych nie ma zielonego pojecia, nie mowiac juz o jakimkolwiek doswiadczeniu praktycznym. 

Jedyne co robi, to powiela informacje zaczerpniete z internetu a takze te podslyszane od forumowych guru, ktorzy (w jego mniemaniu) wiedza wszystko najlepiej, bo maja najwiecej punktow reputacji. 

Chodzi po forum, czepia sie wszystkiego co wg. jego wyimaginowanej ideologii nie ma sensu, wpieprza sie miedzy wodke a zakaske nie wnoszac niczego sensownego do dyskusji i liczy na oklaski.

Ciezko czyta sie tematy w ktorych wystepuje, bo po kilku stronach zapominam o czym czytalem na poczatku i o czym jest wogole temat, bo on musi za wszelka cene cos komus udowodnic.

Bolduje, obraza, wymusza, narzuca...

A na koncu raportuje ze to on zostal zaatakowany.

 

Paeanoja jakas.

Edytowane 15 Kwietnia przez BlueDot

[s3etcher]

2 godziny temu, ProjectPi napisał:

Znów "głębokie przemyślenia"...

Weź odwyk od klawiatury gdy nie rozumiesz w czym rzecz.

Ty napewno wszystko rozumiesz, zazdroszczę tak pięknego umysłu.

Skłaniasz mnie do powrotu do roli tylko i wyłącznie czytelnika i obserwatora. Znowu zacznę przy sobotnich odsłuchach z kolegami, pomiędzy jednym drinkiem a drugim cytować Ciebie żeby móc się radośnie pozwijać ze śmiechu. 

Edytowane 15 Kwietnia przez s3etcher