Zakup nowego Dac

[babatular]

2 minuty temu, il Dottore napisał:

Słuchałem stacku dCS za ponad 50 tys funtów. Muzyki to za cholerę nie chciało grać. Nie ma chyba większej pomyłki w audio niż dCS. Chord gra nieco lepiej i przynajmniej tak bezczelnie nie zdziera. Ale i tak nie widzę sensu w zakupie takiego Dave, jeśli np. Aqua Optologic jest dużo tańsza a gra lepiej. Oczywiście R2R.

Więc bzdury to jest wychwalanie badziewnego dCS.

Bzdury znerwicowanego audiofila.

Jakbys taki set DCsa postawił w domu podpinając go do odpowiadającego mu klasą systemu to byś wtedy zrozumiał czym jest hi-end.

Na razie pleciesz trzy po trzy. 

[il Dottore]

Teraz, babatular napisał:

to byś wtedy zrozumiał czym jest hi-end.

Rozumiem czym jest hi-end. To branzlowanie się ceną i poczuciem rzekomej elitarności. Szczególnie w Digital Audio to określenie się zdezaktualizowało potwornie.

Tzw. Hi-End to jest obecnie w dużej części scam. Są i uczciwe firmy, Bogu dzięki. 

I, co ciekawe, te uczciwe hajendowe firmy wcale nie należą do tych najdroższych. Ot, zagwozdka!

 

[babatular]

2 minuty temu, il Dottore napisał:

Rozumiem czym jest hi-end. To branzlowanie się ceną i poczuciem rzekomej elitarności. Szczególnie w Digital Audio to określenie się zdezaktualizowało potwornie.

Tzw. Hi-End to jest obecnie w dużej części scam. Są i uczciwe firmy, Bogu dzięki. 

I, co ciekawe, te uczciwe hajendowe firmy wcale nie należą do tych najdroższych. Ot, zagwozdka!

 

Bzdura kolejna. Kompletnie nie rozumiesz czym jest hi-end. Poszukaj mojej definicji hi-end na tym forum - wielokrotnie ją przytaczałem. Nie ma tam NIC na temat ceny. 

Nie rozumiesz kompletnie czym jest hi-end.

[turandy]

Gorączka r2r kiedyś minie i może wróci rozsądek wypowiedzi. Ale na to jak zawsze potrzeba czasu.

[il Dottore]

Teraz, babatular napisał:

Poszukaj mojej definicji hi-end na tym forum

Sam sobie poszukaj, jeśli zgubiłeś.

Ale jeśli cena nie warunkuje hajendu, to co go warunkuje? Brzmienie? Jeśli tak, to:

1/ Gramy do tej samej bramki

2/ Nie rozumiem zachwytów nad dCS.

2 minuty temu, turandy napisał:

Gorączka r2r kiedyś minie i może wróci rozsądek wypowiedzi. Ale na to jak zawsze potrzeba czasu.

Ja jestem w fazie przewlekłej. Mój aktualny przetwornik R2R gra już chyba z 10 lat.

[J.Jerry]

Definicja hiendu imo $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$.

To że gra dobrze jest dodatkowo wartością.

[il Dottore]

Teraz, J.Jerry napisał:

Definicja hiendu imo $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$.

No właśnie! Kto śmiałby Chińczyka za czapkę śliwek określić jako... Hi-End? No bez żartów! 😄 

[J.Jerry]

High end = najwyższa półka $$$$$$$.

[turandy]

2 minuty temu, il Dottore napisał:

Ja jestem w fazie przewlekłej. Mój aktualny przetwornik R2R gra już chyba z 10 lat.

Miałem cygarowego i miło go wspominam. Jednak moje oczekiwania co do brzmienia się trochę zmieniły i bardzo mi odpowiada możliwość wyboru wśród różnorodności przetworników.

Inaczej nie znaczy gorzej. R2R nie znaczy z gruntu lepiej. 

DS, czy inne od rezystorowych rozwiązania, to przyszłość i możliwość dowolnego kształtowania brzmienia. Ja bym tych urządzeń nie skreślał 😉

[il Dottore]

Dla mnie High-End = urządzenie docelowe. 

Kupujesz i już nie szukasz. Chcesz z nim zostać, bo wiesz, że lepiej nie można. Można inaczej ale nie lepiej.

A sądząc po tym, jak niektórzy forumowi specjaliści od hajendów żonglują klockami, to nabieram wątpliwości... 😄 

5 minut temu, turandy napisał:

R2R nie znaczy z gruntu lepiej.

Oczywiście. Zła aplikacja może sp***ć wszystko. Ale zakładając dobrą aplikację to R2R wygra zawsze.

Podobnie jak plik+DAC wygra zawsze z płytą CD (zakładając ten sam DAC w odtwarzaczu).

5 minut temu, turandy napisał:

bardzo mi odpowiada możliwość wyboru wśród różnorodności przetworników

A pewnie! Technika (szczególnie cyfrowa!) idzie do przodu i dlaczego nie próbować nowych rozwiązań?

Ja też kupiłem (mam nadzieję) następcę dla Havany. Za 3 tygodnie wszystko będzie jasne, bo teraz dopiero się wygrzewa. 140 godzin z 600.

Edytowane 18 godzin temu przez il Dottore

[turandy]

20 minut temu, il Dottore napisał:

Ale zakładając dobrą aplikację to R2R wygra zawsze.

Podobnie jak plik+DAC wygra zawsze z płytą CD (zakładając ten sam DAC w odtwarzaczu).

Chylę czoło przed wiedzą i doświadczeniem pozwalajacymi na formułowanie takich zdań.

Zadziwiają mnie osoby dążące do analogowego brzmienia widzące świat zero jedynkowo 😉

[il Dottore]

12 minut temu, turandy napisał:

Zadziwiają mnie osoby dążące do analogowego brzmienia widzące świat zero jedynkowo

Bo trzeba zaakceptować rzeczywistość - z syfrą to się nigdy nie uda. Tak jak piszesz: można tylko dążyć w tym kierunku.  🙂 

Ja świadomie zrezygnowałem z analogu. Przyczyna: wrodzone lenistwo. Ale wujek ma, córka ma i jak jestem u nich to zawsze chętnie posłucham. 🙂 Mam też kolegę co siedzi mocno w temacie, w 100% analogowego i dopiero u niego jest używanie! Bo nie tylko płyty ale i szpulowce. 🙂 Znajomy inżynier dźwięku również tylko na winylach leci.

Edytowane 17 godzin temu przez il Dottore

[jurek1]

Godzinę temu, il Dottore napisał:

Kupujesz i już nie szukasz

To chyba po śmierci.

[il Dottore]

18 minut temu, jurek1 napisał:

To chyba po śmierci.

Tak. W idealnym świecie. 🙂 

[Prewwit]

Nie rozumiem obecnego wywyższania DACów R2R, mam obecnie jeden R2R drugi DS i dobrze się uzupełniają. R2R lepiej wypada w spokojnej muzyce, DS lepiej w bardziej żywiołowej.

1 godzinę temu, J.Jerry napisał:

High end = najwyższa półka $$$$$$$.

Hi-end to klasa urządzeń, ale to nie oznacza że system na nich ma być złożony losowo, mysi być między elementami synergia grania i odpowiednio do siebie dobrane. Tak samo jak Hi-Fi, dopieramy do pomieszczenia i naszych wymagań osobistych.

[rafa]

W dniu 24.04.2025 o 00:19, il Dottore napisał:

Nie wiem jak gra LAIV

To nadrob zaleglosci bo duzo piszesz na temat ich produktow 😉

13 godzin temu, il Dottore napisał:

przy tych gabarytach to

Znowu duzo piszesz, a nie doczytales..

Zasilacz jest zewnetrzny. Mozesz sobie sprawic takie ze trafo ci sie nie zmiesci w pokoju i bedziesz trzymal na podjezdzie..

3 godziny temu, turandy napisał:

Postęp w dac to raczej nie r2r. To starsza technologia.

Czytałem że od jakości zastosowanych w nich rezystorów zależy jakość dźwięku i głębia bitowa.

Tańsze urządzenia mają z tym problem. DSD czy wyższe wartości PCM są przetwarzane za pomocą filtrów dolnoorzepustowych a drabinka rezystorowa w tym procesie nie uczestniczy.

No i pytanie, co będzie gdy te rezystorki zaczną tracić parametry. 

To nie jest starsza technologia. To pomysl jest starszy. Dzisiejsza technologia produkcji (jej stabilnosc i powtarzalnosc) pozwalaja technice R2R pokazac pelnie mozliwosci.

Rezystory nie traca parametrow! Co to za nowy wymysl? 😄

To ne schnace kondensatory elektrolityczne..

2 godziny temu, babatular napisał:

Jakbys taki set DCsa postawił w domu podpinając go do odpowiadającego mu klasą systemu to byś wtedy zrozumiał czym jest hi-end.

Ale nie zakladasz chyba ze DCSy musza sie wszystkim podobac? Ja np tez nie trawie tej ich maniery grania.

Zgadzam sie za to ze R2R nie jest gwarantem doskonalego grania. Zalezy od aplikacji. DS tez moga byc wybitne jak np Mola Mola Tambaqui

2 godziny temu, turandy napisał:

Miałem cygarowego i miło go wspominam. Jednak moje oczekiwania co do brzmienia się trochę zmieniły i bardzo mi odpowiada możliwość wyboru wśród różnorodności przetworników.

Inaczej nie znaczy gorzej. R2R nie znaczy z gruntu lepiej. 

DS, czy inne od rezystorowych rozwiązania, to przyszłość i możliwość dowolnego kształtowania brzmienia. Ja bym tych urządzeń nie skreślał 😉

Zgadzam sie choc nie przesadzal bym z tym dowolnym kształtowaniem. Pewne cechy techniki pozostaja zawsze obecne.

[rafa]

13 godzin temu, spokojnie napisał:

Małego Laiva nie słuchałem, ale jeśli prawdą jest to co mówi ten Serb w filmiku, że gra na 90 % dużego, to radziłbym dodać do listy, wypożyczyć i posłuchać u siebie.

Jest juz troche opinii uzytkownikow. Warto ich opinie przeczytac zamiast bawic sie w gdybologie stosowana 😉

[Piopio]

2 godziny temu, turandy napisał:

Inaczej nie znaczy gorzej. R2R nie znaczy z gruntu lepiej. 

Niestety tak. Od Denafrips Enyo 15th czy LAiV uDAC w górę jest dramatycznie lepiej. 

[il Dottore]

25 minut temu, rafa napisał:

Zasilacz jest zewnetrzny.

A ten co dają seryjnie to jaki? Bo jak trzeba jeszcze ULPS dokupić, to rzeczywista cena rośnie.

[Piopio]

2 godziny temu, turandy napisał:

DS, czy inne od rezystorowych rozwiązania, to przyszłość i możliwość dowolnego kształtowania brzmienia.

Widać nie słuchałeś porządnego R2R ... to jest przepaść w stosunku do delta-sigma. 

[il Dottore]

29 minut temu, rafa napisał:

duzo piszesz na temat ich produktow

Nigdy koło żadnego nawet nie stałem, więc nie wiem, jak grają. Natomiast marketingowo ta firma to jest kosmos. Tu szacun.

Edytowane 15 godzin temu przez il Dottore

[Piopio]

37 minut temu, Prewwit napisał:

mam obecnie jeden R2R drugi DS

Jakie to konkretnie DAC ?

[treinerek]

41 minut temu, il Dottore napisał:

A ten co dają seryjnie to jaki? Bo jak trzeba jeszcze ULPS dokupić, to rzeczywista cena rośnie.

No widzisz nawet filmiku dobrze do końca nie obejrzałeś, a się wypowiadasz. 

Jest w filmach bardzo dużo na temat dołączonego zasilacza i ewentualnej progresji w przypadku zamiany na inny zasilacz liniowy, tylko trzeba ze wszystkim na spokojnie się zapoznać, a nie lecieć po łebkach.

[turandy]

Godzinę temu, rafa napisał:

Rezystory nie traca parametrow! Co to za nowy wymysl? 😄

Tracą, normalnie się starzeją, ulegają wpływom zmian temperatur otoczenia czyli są wrażliwe na warunki środowiska w którym pracują.

46 minut temu, Piopio napisał:

Widać nie słuchałeś porządnego R2R ... to jest przepaść w stosunku do delta-sigma. 

Już zrozumiałem, że przepaść... z tą różnicą że ja nie potłukłem sobie głowy w nią spadając 😉

Godzinę temu, rafa napisał:

Zgadzam sie choc nie przesadzal bym z tym dowolnym kształtowaniem. Pewne cechy techniki pozostaja zawsze obecne.

Mam r2r i DS i w fazie początkowej uległem euforii tej technologii. Jednak słuchając i porównując z czasem granice różnic mi się zatarły i nie jestem radykalny w swych poglądach.

Ten tzw sznyt DS stał się dla mnie pojęciem dość absurdalnym wręcz. 

Ale też faktem jest, że koledzy zapewne są bardziej osluchani więc jest to tylko moja opinia na podstawie moich doświadczeń.

[rafa]

15 minut temu, turandy napisał:

Tracą, normalnie się starzeją, ulegają wpływom zmian temperatur otoczenia czyli są wrażliwe na warunki środowiska w którym pracują.

Masz na mysli dziesiatki lat rozumiem. Tylko ze to bez znaczenia.

15 minut temu, turandy napisał:

Mam r2r i DS i w fazie początkowej uległem euforii tej technologii. Jednak słuchając i porównując z czasem granice różnic mi się zatarły i nie jestem radykalny w swych poglądach.

Ja tez nie jestem radykalny w opinii. Ale wole dobre R2R niz dobre DS.

[turandy]

1 minutę temu, rafa napisał:

Masz na mysli dziesiatki lat rozumiem. Tylko ze to bez znaczenia.

Nie mam zamiaru wyolbrzymiać tego problemu. Po prostu gdzieś o tym przeczytałem w kontekście dac r2r.

[rafa]

Godzinę temu, il Dottore napisał:

A ten co dają seryjnie to jaki? Bo jak trzeba jeszcze ULPS dokupić, to rzeczywista cena rośnie.

Zaczalbym od posluchania jak gra tak jak jest a potem ewentualnie myslal co dalej.

 

[Piopio]

18 minut temu, turandy napisał:

Mam r2r i DS

A konkretnie jakie to DAC ?

[spokojnie]

50 minut temu, rafa napisał:

Jest juz troche opinii uzytkownikow. Warto ich opinie przeczytac zamiast bawic sie w gdybologie stosowana 😉

Opieranie się na pomiarach i opiniach innych to częsta praktyka. Bywa pomocna, ale ma też słabe strony.

Co do pomiarów, to przedstawiają one aspekt techniczny urządzenia, jego cechy, które akurat ktoś postanowił zmierzyć. Nie są pełne ani w pełni przekładalne na efekt dźwiękowy jaki uzyskamy włączając urządzenie w swój tor audio. 

Jeśli chodzi o opinie innych użytkowników, to przeważnie nie wiemy o doświadczeniu i preferencjach brzmieniowych tych, którzy wrzucają opinie o sprzęcie. Może się trafić doświadczony użytkownik, co przewalił tonę sprzętu i przy tym czegoś się nauczył, a może też ktoś kto z taniego kina domowego z podstawowym czipem wskoczył na półkę lepszych DAC-ów. Ochy, achy i zachwyty obu panów nie będą miały tej samej wagi. Jak się na to nałoży jeszcze osobiste preferencje oceniających, to dodatkowo może zaciemnić obraz.

W przypadku bardziej rozpoznawalnych jutuberów skłaniam się do opinii, że w jakiś sposób są sponsorowani, ale nawet ich opinie mogą przy odpowiednio krytycznym odbiorze wnieść nieco informacji. Wystarczy nie łykać wszystkiego jak leci ale zwrócić uwagę co chwalą, a co przemilczają, na jakie aspekty kładą wagę, a jakie pomijają w danym urządzeniu. To już coś. 

Opinie jako wskazanie kierunku - jestem na tak - jeśli coś ma przeważającą ilość negatywów albo pozytywów przy dużej ilości komentarzy, to coś w tym musi być. A jak się już ma obrany kierunek, to miarodajny jest tylko odsłuch we własnych czterech ścianach.

[marcinmarcin]

W dniu 2.04.2025 o 16:56, Gargan napisał:

Prawda o nagraniach bywa bolesna. Poczułem to na moim DAC w trybie "monitor"... Ło matko! Nawet klasyczny Zenek nie brzmiał przyjemnie a Sławomir wypalał uszy 😱

nie prawda o nagraniu, tylko prawda o dacu...