Skocz do zawartości
IGNORED

Słyszalność THD - od ilu procent słychać takie zniekształcenia


Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie to nie wiem jaki efekt da THD 0,005% DAC + 0,05% wzmak + 0,5% kolumna, ale z pewnością będą to większe zniekształcenia niż mniejsze i z tego powodu napisałem "sumują" (w cudzysłowiu).

Kolejne pytanie, to jak mają się zniekształcenia THD, kiedy odtwarzane są więcej niż jedna częstotliwość w tym samym czasie, przez jeden wzmacniacz i jedną membranę (pomiary zwykle wyglądają tak, że podaje się sygnał jednej częstotliwości i mierzy THD) - może w tym przypadku THD niespecjalnie rosną, tylko rosną IMD (zniekształcenia intermodulacyjne).

Edytowane przez Kyle

@Kyle to co zrozumiałem z materiałów w sieci to nie ma sensu bawić się w jakieś obliczanie wartości THD na podstawie THD komponentów zestawu HiFi tylko trzeba przetestować zestaw w całości i wyznaczyć wartość zniekształcenia według wzoru poniżej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

@Gargan - zmierzyć to co na wyjściu -  tak jest zdecydowanie oczywiście prościej, szybciej itd. Jednak z naukowego punktu widzenia, to fajnie byłoby mieć możliwość kalkulacji ... bo przy dzisiejszych komputerach, to może w pewnych sytuacjach być tańsze, prostsze i szybsze 😉 

Też o to pytałem to kazali mi kupić sobie mikrofon i pomierzyć 🫤 Tyle się dowiedziałem:

Dla większości użytkowników domowych programy takie jak REW, ARTA, czy RMAA będą wystarczające. Jeśli szukasz czegoś prostszego, aplikacje mobilne lub DAW z funkcją FFT również mogą spełnić swoje zadanie.

T.

7 godzin temu, qbakos napisał:

mam wymieniać podobne prawdy, o których wszyscy tu dobrze wiemy?

Rób co chcesz, ale dyskusja nie o czyichś kaprysach.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Swoją drogą niezłe kwiatki niektórzy tworzą:

8 godzin temu, qbakos napisał:

I dźwięk kliniczny, w tym bas jest zwyczajnie zły, bo nie ma nic wspólnego z tym co słychać w rzeczywistości. Tak jak pisałem, przegięcie w żadną stronę nie jest dobre.

- czyli że bas który jest naturalnie zagrany bez zniekształceń (wiernie odzwierciedlony), jest basem nienaturalnym? 🤣 Niezły "FUCK LOGIC" mają co poniektórzy.

... no chyba, ze ktoś rozumie przez "dźwięk kliniczny" coś innego, niż neutralną reprodukcję, ale w takim wypadku już na prawdę nie wiadomo co to może być.

Edytowane przez Kyle
26 minut temu, Kyle napisał:

czyli że bas który jest naturalnie zagrany bez zniekształceń (wiernie odzwierciedlony), jest basem nienaturalnym? 🤣 Niezły "FUCK LOGIC" mają co poniektórzy.

Widać nie słyszałeś tego co ja, więc zostawmy już to... Chociaż wnioski powinieneś wyciągać, czemu większość tu z nas nie lubi idealnie mierzących w większości chińskich przetworników. Sprawdź jakie parametry w tym THD mają niektóre z nich. Uwierz mi, że jak masz dźwięk tak dokładny, że jego kontury można wycinać, to początkowo może się tym zachwycisz, ale po godzinie będziesz miał dość takiego słuchania.

projektor: Epson LS10000; procesor/blu-ray: Cambridge CXU; końcówka mocy: Arcam FMJ P7; kolumny: Polk Reserve R700 + Paradigm CC-590 v4 + Studio 10 v5; sub: Paradigm Seismic 110; DAC stereo: Topping dx9

Miałem różne dokładne przetworniki (TC-Electronic BMC-2, a obecnie te zintegrowane w Genelec 8330A) i nigdy nie grały jakimiś "konturami". W ogóle ludzie mają jakiś dziwne, mylne wyobrażenia o sprzętach neutralnych o niskich zniekształceniach. Także uwierz mi: przy dokładnym sprzęcie przez pierwszą godzinę może i się zachwycasz, ale przy kolejnych godzinach/dniach odkrywasz coraz to więcej i więcej im głębiej "topisz się" w odsłuchu.

Przy sprzęcie (bardziej) zniekształcającym, im intensywniej się wsłuchujesz, tym większy erzatz wychodzi.

Edytowane przez Kyle
Godzinę temu, Kyle napisał:

Swoją drogą niezłe kwiatki niektórzy tworzą:

- czyli że bas który jest naturalnie zagrany bez zniekształceń (wiernie odzwierciedlony), jest basem nienaturalnym? 🤣 Niezły "FUCK LOGIC" mają co poniektórzy.

... no chyba, ze ktoś rozumie przez "dźwięk kliniczny" coś innego, niż neutralną reprodukcję, ale w takim wypadku już na prawdę nie wiadomo co to może być.

Każdy słucha tak ja lubi, ale niektórzy ze swoich kaprysów usiłują tworzyć kuriozalne dogmaty.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Moj znajomy audiofil kiedyś zajmował się tematem zniekształceń. Przez wiele wiele lat nie dawał mu ten temat spokoju        ale w końcu  dal sobie pokój bo stwierdził, ze jednak te zniekształcenia wpływają na jego postrzeganie rzeczywistości.

Zaraz zaraz to było THD .... albo może THC .... sam już nie wiem :):) 😄

3 godziny temu, Kyle napisał:

TC-Electronic BMC-2, a obecnie te zintegrowane w Genelec 8330A

Nie znam, ale podejrzewam, że to może jednak nie być ten poziom co niektóre wyśrubowane Toppingi czy SMSL.

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

Każdy słucha tak ja lubi, ale niektórzy ze swoich kaprysów usiłują tworzyć kuriozalne dogmaty.

To nie żaden dogmat, tylko moja obiektywna ocena. Nikogo nie zamierzam przekonywać, ale jestem pewny że sporo osób by się ze mną zgodziło. No chyba, że ktoś woli zakłamywać rzeczywistość i głosi prawdę o idealnie czystym dźwięku, a w domu słucha gramofonu, wzmacniacza lampowego i starych kolumn.

projektor: Epson LS10000; procesor/blu-ray: Cambridge CXU; końcówka mocy: Arcam FMJ P7; kolumny: Polk Reserve R700 + Paradigm CC-590 v4 + Studio 10 v5; sub: Paradigm Seismic 110; DAC stereo: Topping dx9

W ogóle niektórzy "audiofile" to jest ciekawy przypadek:

  • najprostszy tor audio, najprostsze zwrotnice (B&W 805) żeby zniekształcenia był jak najmniejsze
  • pełny analog, żeby zniekształcenia były jak najmniejsze, a nie "poszatkowane cyfrowymi kwadratami"

Wyjedziemy ze sprzętem o niskich zniekształceniach):

  • nie, no to brzmi tak naturalnie, że aż nienaturalnie
10 minut temu, qbakos napisał:

No chyba, że ktoś woli zakłamywać rzeczywistość i głosi prawdę o idealnie czystym dźwięku, a w domu słucha gramofonu, wzmacniacza lampowego i starych kolumn.

Jest jeszcze lepiej, bo są tacy, co przekonują, że lampy i gramofon mają mniejsze zniekształcenia od cyfrowego źródła i wysokiej klasy tranzystora. To dopiero "zakłamywanie rzeczywistości".

2 minuty temu, Kyle napisał:

nie, no to brzmi tak naturalnie, że aż nienaturalnie

Proponuję samemu sprawdzić i wyciągnąć wnioski. Wejdź na ASR, kup coś z topki ich zestawienia przetworników (w większości nie są to bardzo drogie sprzęty) i posłuchaj na dobrym, rozdzielczym sprzęcie, a najlepiej słuchawkach, bo na kolumnach nigdy nie słyszałem tak dokładnego dźwięku. Jak nadal będziesz podtrzymywał swoje zdanie, to się mocno zdziwię... ale przynajmniej będę wiedział, że może tak po prostu lubisz.

7 minut temu, Kyle napisał:

Jest jeszcze lepiej, bo są tacy, co przekonują, że lampy i gramofon mają mniejsze zniekształcenia od cyfrowego źródła i wysokiej klasy tranzystora.

Tak, szczególnie szum płyty i te trzaski... wcale tego nie słychać 😉

projektor: Epson LS10000; procesor/blu-ray: Cambridge CXU; końcówka mocy: Arcam FMJ P7; kolumny: Polk Reserve R700 + Paradigm CC-590 v4 + Studio 10 v5; sub: Paradigm Seismic 110; DAC stereo: Topping dx9

55 minut temu, qbakos napisał:

To nie żaden dogmat, tylko moja obiektywna ocena.

Twoja czyli subiektywna, a przedstawiasz jak dogmat.

55 minut temu, qbakos napisał:

Nikogo nie zamierzam przekonywać, ale jestem pewny że sporo osób by się ze mną zgodziło.

Nie zgodziło by się również sporo.

55 minut temu, qbakos napisał:

No chyba, że ktoś woli zakłamywać rzeczywistość i głosi prawdę o idealnie czystym dźwięku, a w domu słucha gramofonu, wzmacniacza lampowego i starych kolumn.

Jeśli do szczęścia potrzebujesz zniekształcać dźwięk źródłem, to znaczy, że kolumnami w kaprys nie trafiłeś, nic więcej. Oczywiście nic w tym złego....dopóki ze swoich doświadczeń nie robisz dogmatu.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

38 minut temu, szymon1977 napisał:

Jeśli do szczęścia potrzebujesz zniekształcać dźwięk źródłem, to znaczy, że kolumnami w kaprys nie trafiłeś

No nie, teraz od powiedzenia, że czasem zniekształcenia pomagają tu i ówdzie robisz ze mnie wielbiciela zniekształconego dźwięku. Ja tak nigdy nie twierdziłem. Zawsze celowałem w idealnie mierzące urządzenia, ale po ostatnich przygodach zaczynam powoli się z tego leczyć, bo te pomiary jakoś mi się do końca nie korelują z tym co lubię słyszeć.

projektor: Epson LS10000; procesor/blu-ray: Cambridge CXU; końcówka mocy: Arcam FMJ P7; kolumny: Polk Reserve R700 + Paradigm CC-590 v4 + Studio 10 v5; sub: Paradigm Seismic 110; DAC stereo: Topping dx9

11 minut temu, qbakos napisał:

No nie, teraz od powiedzenia, że czasem zniekształcenia pomagają tu i ówdzie robisz ze mnie wielbiciela zniekształconego dźwięku. Ja tak nigdy nie twierdziłem. Zawsze celowałem w idealnie mierzące urządzenia, ale po ostatnich przygodach zaczynam powoli się z tego leczyć, bo te pomiary jakoś mi się do końca nie korelują z tym co lubię słyszeć.

Wszystko pięknie.

Błąd polega na tym, że znawcy brzmienia DACów, transportów, kabli, podstawek itd. nie mają zielonego pojęcia co ma wpływ na brzmienie a co nie. Przez ten prosty fakt tracą mnóstwo czasu na bezsensowne eksperymenty, które nic nie dają. 

Wolą słuchać rad kolegi audiofila zafascynowanego kolejnym bezpiecznikiem, zamiast rzeczywiście zainteresować się tym co mogłoby im pomóc i wyleczyć z wiary w zabobony.

21 minut temu, qbakos napisał:

No nie, teraz od powiedzenia, że czasem zniekształcenia pomagają tu i ówdzie robisz ze mnie wielbiciela zniekształconego dźwięku. Ja tak nigdy nie twierdziłem. Zawsze celowałem w idealnie mierzące urządzenia, ale po ostatnich przygodach zaczynam powoli się z tego leczyć, bo te pomiary jakoś mi się do końca nie korelują z tym co lubię słyszeć.

Mam tak samo, a nawet zauważyłem, że warto kupować to co ma złe pomiary i opinie na ASR 😉

26 minut temu, qbakos napisał:

No nie, teraz od powiedzenia, że czasem zniekształcenia pomagają tu i ówdzie robisz ze mnie wielbiciela zniekształconego dźwięku.

Nic podobnego.

26 minut temu, qbakos napisał:

Ja tak nigdy nie twierdziłem.

Twierdzić możesz co chcesz, a fakty mówią same za siebie.

26 minut temu, qbakos napisał:

Zawsze celowałem w idealnie mierzące urządzenia

Pominąłeś dwie sprawy: akustykę i własny kaprys.

26 minut temu, qbakos napisał:

te pomiary jakoś mi się do końca nie korelują z tym co lubię słyszeć.

Co z tym zrobisz: zamierzasz wiedzę rewidować własnymi spostrzeżeniami, czy własne spostrzeżenia wiedzą?

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Ja rozumiem ludzi którzy preferują w jakiś sposób zabarwione/zniekształcone brzmienie (np. parzystymi harmonicznymi, albo podbitym basem i podbitymi sopranami). Jednak komiczne jest to, że ludzie Ci twierdzą, że "bez zniekształceń to nie da się słuchać".

Bądźmy konsekwentni: jedni mają taki gust, że lubią ze (znaczniejszymi) zniekształceniami, a inni mają taki gust, że wolą bez zniekształceń (z minimalnymi). Jednego typu, jak i drugiego typu urządzeń "da się słuchać ... i lubić".

50 minut temu, szymon1977 napisał:

Co z tym zrobisz: zamierzasz wiedzę rewidować własnymi spostrzeżeniami, czy własne spostrzeżenia wiedzą?

Chyba próbujesz mnie zabić konstrukcją logiczną tego zdania 😊Wnioski już opisałem, nie wiem co jeszcze można dodać.

54 minuty temu, szymon1977 napisał:

Pominąłeś dwie sprawy: akustykę i własny kaprys.

Akustyka w słuchawkach jest bez znaczenia. Przy kolumnach w miarę możliwości akustykę uwzględniłem: zrobiłem pomiary i wprowadziłem korekcję, ale ten sprzęt został już wyłącznie do kina domowego. Nie jest idealnie, ale nic nie buczy i nie nie ma jakichś dużych dołków w paśmie. A kaprys... nazwałbym to preferencjami, a tu każdy ma jakieś.

projektor: Epson LS10000; procesor/blu-ray: Cambridge CXU; końcówka mocy: Arcam FMJ P7; kolumny: Polk Reserve R700 + Paradigm CC-590 v4 + Studio 10 v5; sub: Paradigm Seismic 110; DAC stereo: Topping dx9

4 minuty temu, qbakos napisał:

Akustyka w słuchawkach jest bez znaczenia.

Że co!?

5 minut temu, qbakos napisał:

A kaprys... nazwałbym to preferencjami, a tu każdy ma jakieś.

No właśnie! Twój kaprys to DAC z większymi zniekształceniami... choć nie można wykluczyć, że na innym systemie wybrał byś DAC ze zniekształceniami mniejszymi.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

19 minut temu, qbakos napisał:

Akustyka w słuchawkach jest bez znaczenia. Przy kolumnach w miarę możliwości akustykę uwzględniłem: zrobiłem pomiary i wprowadziłem korekcję, ale ten sprzęt został już wyłącznie do kina domowego. Nie jest idealnie, ale nic nie buczy i nie nie ma jakichś dużych dołków w paśmie. A kaprys... nazwałbym to preferencjami, a tu każdy ma jakieś.

Właśnie to słuchawki są najbliżej ideału, że względu na brak pogłosu i problemów z akustyką. Tym którym zależy na jak najwierniejszej reprodukcji tego co w studio powinni się skupić na torze słuchawkowym 😯

48 minut temu, Ajothe napisał:

Właśnie to słuchawki są najbliżej ideału, że względu na brak pogłosu i problemów z akustyką. Tym którym zależy na jak najwierniejszej reprodukcji tego co w studio powinni się skupić na torze słuchawkowym 😯

I tak zupełnie się nie zastanawiałeś, czemu w studiach nagraniowych nie pracują na słuchawkach (najwyżej jest to jakiś marny dodatek)?

Niestety problem z słuchawkami jest taki, że "omijają" część ucha, więc poniekąd z definicji prowadzą do zniekształcenia.

Bzdura, w studiach nagraniowych często właśnie pracują na słuchawkach.....LOL 🤣

33 minuty temu, Kyle napisał:

Niestety problem z słuchawkami jest taki, że "omijają" część ucha, więc poniekąd z definicji prowadzą do zniekształcenia

Sam to wymyśliłeś, czy jakis kolega powiedział? 

@Kyle uprościł sprawę. Na 0dB było tłumaczone czemu słuchawki muszą brzmieć tak jak brzmią.

16 minut temu, Ajothe napisał:

Bzdura, w studiach nagraniowych często właśnie pracują na słuchawkach.....LOL 🤣

A ile razy to widziałes i gdzie?

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

1 minutę temu, Pseudodrummer napisał:

A ile razy to widziałes i gdzie?

Widział na teledysku 😀

55 minut temu, Gargan napisał:

@Kyle uprościł sprawę. Na 0dB było tłumaczone czemu słuchawki muszą brzmieć tak jak brzmią.

Ten sam, który poleca focusrite Scarlett? 😁

Ostatnio tak się jarał Sennheiserami i powiedział, że jakby takie miał to by zupełnie inaczej miksował 🤣

19 minut temu, Gargan napisał:

@Ajothe panu 0dB wiedzy nie brakuje - ale jego działalność komercyjna to już inna rozmowa 😏

Rozumiem 🤔

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.