Jedna kolumna gra ciszej!?

[rmg]

Mam wrażenie, że jedna kolumna gra minimalnie ciszej. Słychać to szczególnie na wokalach, nie jest on symetrycznie na środku. Próbowałem różnych ustawień kolumn, zamiany kabli i we wszystkich przypadkach wychodzi mi ta sama kolumna głośniejsza.

Wiem, że w tych kolumnach ktoś grzebał, były wymienione kable wenątrz. Podobno była to osoba, która wie co robi.

 

Czy ktoś z Was jest w stanie mi pomóc. Co może być przyczyną i czy można to naprawić.

 

Pozdrawiam

[Prospero]

O właśnie! Zetknąłem się z takim samym problemem. Nie u siebie ale u przyjaciela. Zestaw Nad 320 bee i cd Marantz do tego kolumny Tannoy. Słuchaliśmy uważnie, bo wzmacniacz jest nowym nabytkiem, i pojawił się taki właśnie problem. Przepięcie kolumn wyraźnie wskazało, że to w nich tkwi przyczyna. Przy czym, w wypadku jaki opisuję, problemem nie był poziom sygnału, raczej coś w rodzaju różnej charakterystyki. Jedna z kolumn wydaje się mniej detaliczna w drugiej bogactwo różnych dźwięków jest o wiele wyraźniejsze. Coś w rodzaju nie symetrycznego podziału sceny. Kolumny wprawdzie kupione z drugiej ręki ale nawet dokładne oględziny nie ujawniają wyraźnych śladów rozbierania. No może minimalne otarcia farby na śrubach. Nawet jeśli założyć, że ktoś bardzo ostrożnie dokonał naprawy bądź próby tuningu, czego mógł nie dopatrzyć? Przyjaciel oczywiście natychmiast powziął zamiar sprzedaży, ale moje ortodoksyjne trzymanie się zasad zaprotestowało, i obiecałem, że pomogę mu rozwiązać ten kłopot. Tylko jak? Nie odważyłem się ich na razie otwierać, choć pewnie okaże się to nie uniknione. Niemniej wcześniej chciałbym się dowiedzieć, czy możliwe jest, że podobny objaw jest efektem uszkodzenia któregoś z głośników? Może nie właściwa eksploatacja, na przykład zagranie na zbyt mocnym wzmacniaczu? Byłoby miło, gdyby ktoś z doświadczonych McGyverów ( a może on sam? :) coś podpowiedział. Zasadnicze wydaje się właśnie pytanie – uszkodzenie, czy niewłaściwe „majstrowanie”?

[andrea29]

A nie było wymiany któregoś z uszkodzonych przetworników na "taki sam" i teraz nowy nie jest sparowany z kolegą w drugiej kolumnie ? Albo może głośnik był jakoś chałupniczo (Polak potrafi) naprawiany, byleby kolumna działała i byle dało się ją opchnąć ?

Bez McG. ani rusz ;)

[Prospero]

Tu nie ma mowy o drastycznej róźnicy, to raczej jakby dwie sprawne kolumny o minimalnie różnym charakterze. Hmm... ta wersja z wymienionym głośnikiem, jak to nazwałeś "nie sparowanym", to może być prawdopodobne.

Zastanawiam się też, czy np. nie było tak, że przy niezbyt udolnym tuningu wlutowano nierówne elementy. Bez terapii inwazyjnej chyba się nie obędzie ...

[zyzio]

A może w jednej kolumnie są zaśniedziałe gniazda ?

[Prospero]

Odpada. Stan wizualny idealny. Jest takie wrażenie, jakby dźwięk przebijał się przez jakąś przeszkodę. To trochę przypomina włączone dolby przy odtwarzaniu kasety nagranej bez reduckji szumów. Wtedy określone częstotliwości przebijają się a poniżej wszystko jakby przez kotarę. Oczywiście jest to minimalna skala, ale przy wsłuchaniu się we, w końcu dobrą elektronikę, zaczyna przeszkadzać.

[zyzio]

W takim razie oddałbym kolumny do przeglądu - moze jakis kabelek w środku, albo kondensator....

[coper_pl]

Mam ten sam problem, ale u mnie problem dotyczy wzmacniacza (NAD C350). Tak mi sie przynajmniej wydaje.

Wyslalem go do TRIMEXU, ale niestety, albo na szczescie nic nie wylapali. Jeszcze do mnie nie wrocil, wiec nie zdazylem ponownie pokombinowac na wszelkie mozliwe sposoby. Niby mala rzecz a wkurza jak cholera!

(przepraszam za brak polskich znakow)

[darker]

Witam!

Wiec moj problem wyglada podobnie. Mam calkowicie nowy sprzet Cambridge Azur 540a i kolumny JBL e-60. Jedna kolumna chodzi "ciszej", bas jest mniejszy, w ogole w porownaniu do drugiej kolumny,charakterystyka dzwieku jest wyraznie inna,szczegolowosc jest duzo mniejsza. Mam kolumny drugi dzien i nie moge wytrzymac :/ Gdy przelaczam "balance" roznica jest bardzo slyszalna. Czy moze to byc tylko kwestia czasu ? Bo mi sie nie wydaje.. Prosze o pomoc!

[darker]

Zamienilem kolumny miejscami co powinienem zrobic wczesniej. Role sie odwrocily teraz "inaczej" gra rowniez lewa kolumna... Co moze byc tego przyczyna ?

[ganzz_gut]

przed kompletna wymiana wzmacniaczy i kolumn radze upewnic sie co do akustyki pokoju. Mialem 'podobny' problem i zastanawialem sie czy to nie kwestia wzmacniacza (po po podmianie kolumn dalej po prawej bylo glosniej). W koncu 'doszedlem' do tego, ze problem wynika z faktu, ze sprzet stoi nieco blizej prawej, golej sciany i niestety ta wzmacnia dzwieki. Jak tylko wygluszylem ja nieco to problem zmalal, choc balans dalej musi byc nieco odchylony w lewo. Byc moze wasz problem tez tkwi w braku symetri, jezeli chodzi o boczne sciany. z tego co wiem nawet kwestia tego czy sciana jest nosna czy dzialowa moze zmieniac uklad odbic i dawac przewage jakiegos pasma.

[murasz]

Miałem podobny problem. Podejrzewałem uszkodzenie wzmacniacza, ale po zamianie kolumn miejscami (bez odpinania kabli) w dalszym ciągu lewa strona grała głośniej. Wtedy zacząłem się zastanawiać, czy coś nie tak jest z moim słuchem. Tutaj doszedłem do wniosku, że istnieją różnice w tym jak słyszę na lewe i prawe ucho, ale jest to raczej cecha 99% społeczeństwa. Gdy słuchałem innych systemów efekt przesunięcia muzyki w lewo nie występował. Wreszcie doszedłem do dwóch wniosków:

1. Częściowo wpływ na taki stan rzeczy może mieć akustyka pokoju.

2. Pomimo biegania po pokoju z miarką najprawdopodobniej zajmowane przeze mnie miejsce było nieznacznie przesunięte w lewo. Ze względu na niesymetryczne ustawienie elementów wyposarzenia pomiędzy głośnikami (niestety muszą tam stać) jak siedzę po środku to mam wrażenie że jestem przesunięty w prawo, a jak wydaje mi się, że siedzę po środku, to jestem przesunięty w lewo i stąd się wzięła przyczyna wielu moich stresów.

[patefonik]

A interkonekty nie są przypadkiem DIY ?

Czasem tak się dzieje gdy ma się małą wprawę w lutowaniu i są różne luty na obu kablach.

[darker]

To sa kable DNM RESON bez zadnych koncowek. Wczoraj probowalem podpiac je jeszcze raz, wydawalo mi sie ze slysze roznice, ale pozniej spostrzeglem ze jest to samo. Wczesniej mialem inne mniejsze kolumny, nie slyszalem zadnej roznicy w dzwieku. Cos musi byc nie tak, bo przy przelaczaniu "balancu" w lewo i w prawo slysze roznice. Usiadlem odwrotnie miedzy kolumnami i przelaczalem balance-ten sam efekt.

[blackninja]

Dokręc dobrze zworki w kolumnach.

[satan]

roznica w poziomie glosnosci moze wynikac z zlego polutowania interkonektu znaczy rozne luty jak juz wspomnial patefonik , roznych dlugosci kabla ( moze nawet w srodku kolumny jesli ktos tam grzebal ) rozna odleglosc od scian

 

roznica w charakterystyce moze wynikac z akustyki pokoju gdy mamy ustawiony jeden glosnik blizej sciany bocznej niz drugi , wplyw maja tez przeszkody na jakie natrafia dzwiek po drodze lub po odbiciu np dajmy na to ze mamy wszystko centralnie umieszczone w pokoju ale po prawej jest gola sciana a po lewej stoja wysokie roslinki co za tym idzie z prawej bedziesz slyszal dzwiek z odbiciem a zlewej zostanie odbicie przytlumione przez roslinke . Mysle ze elektronike w glosniku mozna pominac jesli ktos tam grzebal to na oko widac po lutach

Takei jest moje zdanie

[pietro4]

Witam

No tak. Ja się też dość okombinowałem. Goniłem po pokoju z kolumnemi , zamieniałem kanały , interkonekty. I nic !!!

Cały czas wrażenie głośniejszego ( innego ? ) grania lewej kolumny. Aż zacząłem się zastanawiać nad brakiem symetrii rozmieszczenia elementów pokoju. Prawa , cichsza kolumna stoi w niedalekim towarzystwie sporej szafy narożnej i dość dużego akwarium. Lewa natomiast ma więcej przestrzeni i powietrza po swojej lewej stronie. Umieszczone są obie w miarę idealnie równo od linii dzielącej pokój na dwie części lewą i prawą.

Zaczynam się mocno zastanawiać nad naruszeniem tej symetrii i przesunięciem obu kolumn o np. 0,5 metra w stronę bardziej "gołej" ściany i większej przestrzeni.

A może nie ruszać prawej , tylko lewą rozsunąć dalej od środka ?

Pozdrawiam

[Stanley]

Miałem podobny problem. U mnie okazało się, że była minimalna różnica pomiędzy kanałami na wyjściu CD. Problem rozwiązałem a różnica pomiędzy kanałami była ciut większa niż 1%. Na początek proponuję włączyć płytę testową i pomierzyć napięcia na wyjściach głośnikowych. Jeśli będzie widoczna różnica można to samo zrobić na wyjściach CD.

[13gusia]

Od kilku dni posiadam system aktywny. Od początku, gdy go tylko podłączyłem, miałem wrażenie, że jedna z kolumn gra głośniej i bardziej szczegółowo od drugiej (najlepiej słyszalne na wokalach). Poprzestawiałem kolumny, pozamieniałem kable i okazuje się, ze kable są sprawne, kolumny też. Wszystko wskazuje na to, że jedno z wyjść z przedwzmacniacza jest uszkodzone. Jeśli tak - co to może być za usterka, i jak to dokładnie sprawdzić? Co do akustyki pokoju - odpada, ponieważ jest to mój czwarty zestaw w tym pokoju i dopiero z tym mam taki problem. Nie muszę chyba dodawać, że takie słuchanie to żadna przyjemność... :(

Bardzo proszę o pomoc, jesteście moją ostatnią deską ratunku. ;)

[Konio]

Jeśli błąd tkwi w wzmacniaczu to pewno wina leży po stronie potencjometru albo przekaźników. Był kiedyś bardzo fajny temat o tym jak zadbać o przekaźniki - warto poszukać.

[13gusia]

Dzięki za podpowiedź. Już się zabrałem za poszukiwania tego wątku. Ale czy problem może być w czymś innym? Pytam, zanim będę musiał oddać przedwzmaka do naprawy.. Ma ktoś jakieś sugestie? Czy jest sposób, dzięki któremu sam się szybko przekonam, co naprawdę jest nie tak?

[13gusia]

Ok, w podobnym wątku znalazłem taką radę - 'wymień potencjometry na lepszej jakości. Może również elektrolity.'

 

Ok, ale jeśli to nie to? Jak mam sprawdzić, co naprawdę jest nie tak? Czy nie mam wyjścia i bezwarunkowo muszę oddać przedwzmaka do naprawy i przy okazji zapłacić sam nie wiem za co...?

[Bacek]

Zmierz potencjometr przy ustawionej danej głośności, jeżeli różnice w oporności pomiędzy kanałami będą duże, powyżej kilku procent to masz winowajcę (na 95% będzie to potencjometr, jeżeli same głośniki wyeliminowałeś). Ew jeżeli nie chcesz rozbierać wzmacniacza nagraj płytkę z 50 Hz w sinusie i mierz napięcie na wyjściu przedwzmacniacza. Posprawdzaj to w kilku ustawieniach potencjometru, a na pewno w ustawieniu w jakim słyszysz różnicę głośności.

[Ryszard1]

Na pocztku, dalbym dokladnie ten sam sygnal na obie kolumny, np zasilajac obie z 1 kanalu - wyeliminuje to ew. roznice w wzmacniaczu.

Jak to nie pomoze to zamienilbym kolumny miejscami i sprawdzil czy to "zlo" przechodzi z kolumnami - wyeliminuje to akustyke pomieszczenia.

Jak to nie pomoze to problem ewidentnie jest w samych kolumnach - pozostanie dokladne sprawdzenie wszystkich elementow wewnetrznych (glosniki, kondensatory, oporniki i kable). Trzeba po kolei je porownywac, mierzac i odsluchujac. Do kondensatorow i opornikow sa przyzady, glosniki wymontowane parami mozemy posluchac zasilajac je tym samym sygnalem,

[13gusia]

Ryszard, wszelkie próby już przeprowadziłem - to nie kolumny ani nie kable, na bank nie akutyka - to przedwzmak. Wiem już też, że sam tu nic nie zdziałam, więc muszę go oddać do naprawy...

[Micke 13]

A nie proście po prostu użyć potka balansu do wyrównania głośności kanałów ? W końcu do tego on jest ;P

[majonez]

Wiesz, ja mam to samo

 

Poprzednie kolumny byly nowe ze sklepu

sam je wygrzewalem i byl taki efekt ze lewa grala ciszej niz prawa

 

Obecne kolumny - identyczny objaw

 

Probowalem roznych testow, przepinania etc.i ciagle to samo

Doszedlem do wniosku ze albo wzmak albo akustyka - prawa strona

jest blisko kata a lewa ma znacznie wiecej miejsca ale

nie chcialo mi sie przenosic gratow do innego pokoju zeby to sprawdzac

I tak niebawem zmieniam pokoj i wzmacniacz - zobaczymy co bedzie

[13gusia]

Micke,

 

Co z tego, że użyję pokrętełka BALANCE - wiele dźwięków jest przecież nagranych na 1 tylko kanał i właśnie ich prawie w ogóle nie słychać na lewym kanale - obojętnie, którą z kolumn tam postawię. Akustyka jest na 100% niewinna, wszystko mam symetryczne i odpowiednio wytłumione, rozproszone i nie jest to pierwszy zestaw w tym pokoju.

Oczywiście, chwilowo słucham na BALANCE w lewo, ale co to za słuchanie... takie stereo to nie stereo, a scenę miałem lepszą 2 zestawy temu... :(

[pool80]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

i jak na razie nie udało mi się rozwiazać problemu. niebawem zmieniam pokój ale obawiam sie że problem nie zniknie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gotomik]

a o jakie kolumny chodzi?