Mission LX-5

[janusz_tracz]

Cześć, 

Wszędzie cicho o kolumnach Mission LX-5. Słuchał ktoś może? Coś z nimi nie tak czy po prostu nie zaskarbiły sobie popularności?

[AndrzejPiaseczno]

LX4 grają zupełnie nie jak mission.  Jest dużo wszystkiego coś jak Dali Oberon.   Ale czy LX5 też takie są nie wiem. 

[janusz_tracz]

8 minut temu, AndrzejPiaseczno napisał:

LX4 grają zupełnie nie jak mission.  Jest dużo wszystkiego coś jak Dali Oberon.   Ale czy LX5 też takie są nie wiem. 

Różnice są

 

13 minut temu, AndrzejPiaseczno napisał:

LX4 grają zupełnie nie jak mission.  Jest dużo wszystkiego coś jak Dali Oberon.   Ale czy LX5 też takie są nie wiem. 

Wedle specyfikacji, porównując 4 vs 5, 5 są większe, mają średnio-nisko wiekszej średnicy, pozostale parametry po prostu lepsze, tzn dokładniejsze lub głośniejsze. Bardziej efektywne słowem. Ale jak to brzmi. Trudno znaleźć jakieś rzetelne opinie. 

[don111]

Słuchałem starszych poprzedników tj m35 (lub m35i - nie pamietam już), co mnie zaskoczyło to świetna góra, soczysta, napowietrzona, błyszcząca.  Reszta pasm w porządku ale bez większego szału, bas bardzo mocny, niezbyt precyzyjny i  raczej nie nisko schodzący jak się spodziewałem. Ale ogólnie dobre kolumny i godne polecenia w małym budżecie, o ile szukasz takich dużych. LX5 raczej nie powinny być gorsze, a może i poprawili coś w nich

[janusz_tracz]

3 minuty temu, don111 napisał:

Słuchałem starszych poprzedników tj m35 (lub m35i - nie pamietam już), co mnie zaskoczyło to świetna góra, soczysta, napowietrzona, błyszcząca.  Reszta pasm w porządku ale bez większego szału, bas bardzo mocny, niezbyt precyzyjny i  raczej nie nisko schodzący jak się spodziewałem. Ale ogólnie dobre kolumny i godne polecenia w małym budżecie, o ile szukasz takich dużych. LX5 raczej nie powinny być gorsze, a może i poprawili coś w nich

Okazja jak to mówią, 2 nowe w cenie w Polsce niespotykanej... szkoda było nie skorzystać. Sprawdzę zatem, nie wiem czy mam na nie dość powietrza, więc pewnie będę musiał oddać komuś za dobre pieniądze. 

[don111]

Wersja LX5 (mk1) nie mk2 ? Bo tak patrzę i LX5 mk2 to  gabarytowo i konstrukcyjnie jak starsze LX4, mx4, m34

[janusz_tracz]

3 minuty temu, don111 napisał:

Wersja LX5 (mk1) nie mk2 ? Bo tak patrzę i LX5 mk2 to  gabarytowo i konstrukcyjnie jak starsze LX4, mx4, m34

Lx5 mk2. Duże są. Nie mam odniesienia bezpośrednio do innych ale wydają mi sie i tak spore. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[don111]

No takie średnie, 97x22x30 nie licząc podstaw. Standardowe podłogówki z 2x 6.5" przetwotnikami. Duże to były LX5 i starsze odpowiedniki. M34/m34i/MX-4/LX4/LX5 mk2 - tak wyglądała ich ewolucja. Jak chcesz koniecznie nowe i powiedzmy do ok. 1500zł to można to nazwać okazją, do 2 tys. za nowe wciąż oferta OK, biorąc pod uwagę jakie inne nowe podłogówki można kupić, ale już nie okazja. 

[janusz_tracz]

4 minuty temu, don111 napisał:

No takie średnie, 97x22x30 nie licząc podstaw. Standardowe podłogówki z 2x 6.5" przetwotnikami. Duże to były LX5 i starsze odpowiedniki. M34/m34i/MX-4/LX4/LX5 mk2 - tak wyglądała ich ewolucja. Jak chcesz koniecznie nowe i powiedzmy do ok. 1500zł to można to nazwać okazją, do 2 tys. za nowe wciąż oferta OK, biorąc pod uwagę jakie inne nowe podłogówki można kupić, ale już nie okazja. 

Tak jak mówisz, myślę, że do 3-3.5 za parę trudno o ciekawsze. Aczkolwiek to pobieżny research

[szymon1977]

53 minuty temu, janusz_tracz napisał:

Sprawdzę zatem

Czekam na opinię.

[janusz_tracz]

12 minut temu, szymon1977 napisał:

Czekam na opinię.

Zastrzegam, że nie jestem wielkim znawcą. Nie mniej, powiem co myślę, porównam z kilkoma modelami, ktore miałem. Sam jestem ciekaw

[don111]

Godzinę temu, janusz_tracz napisał:

Tak jak mówisz, myślę, że do 3-3.5 za parę trudno o ciekawsze. Aczkolwiek to pobieżny research

Ja pisałem o cenie za parę. 3 tys. to już wg mnie zdecydowanie przeciętny zakup. Konkurencji masa. 

[janusz_tracz]

12 godzin temu, don111 napisał:

Ja pisałem o cenie za parę. 3 tys. to już wg mnie zdecydowanie przeciętny zakup. Konkurencji masa. 

W tej cenie nie brałbym tego pod uwagę, ale za okolice 2 za parę już tak. 

[Piotr Sonido]

W przypadku niesiony musi się zmienić dystrybutor.

O tych produktach zawsze będzie cicho gdyż budżet przewidziany jest na inne produkty. 

Też kiedyś szukałem dla znajomego do odsłuchu i w naszym. Rejonie ich nie znaleźliśmy. Zmieniał z starszych m34i.

Finalnie wybrał co innego. 

No ciekawy jestem czy uda ci się je potestować i jaka będzie opinia

[Misio38]

W dniu 6.08.2024 o 06:59, Piotr Sonido napisał:

musi się zmienić dystrybutor.

To fakt. Obecnie nawet olewają mejle z pytaniami o Mission.

Edytowane 8 Sierpnia przez Misio38

[Piotr Sonido]

Godzinę temu, Misio38 napisał:

To fakt. Obecnie nawet olewają mejle z pytaniami o Mission.

Do którego salonu pisałeś ?

Są takie co olewają wszystkie 🙂 😛

Ale mamy przedstawicie na forum po to aby jego pytać. Odpowiada.

Zawsze powtarzaja że nie biorą odpowiedzialności za wszystkich.

Aha i tu na forum i na forum audio pisze kto inny

[janusz_tracz]

Wracam z wynikiem testu. 

Grzane na yamasze as-701, różne źródła, wiim, vinyl

Wizualnie: Bardzo solidnie wykonane. Są pokryte materiałem lekko jakby gumowanym, gładkim. Szczeliny, łączenia spasowanie jest na poziomie MA silver/gold. Bardzo solidnie jak na moje oko i to co widziałem. Co mi się udało podejrzeć i poczytać w Internecie, ścianki są znacznie grubsze niż to ma miejsce w tym budżecie czy nawet wyższym. Wypełnienie również bogate. Porty również są dobrze wykonane. Same kolumny relatywnie ciężkie ~20kg. Sprawiają wrażenie porządnego sprzętu. 

Wizualnie no to każdy widzi, kwestia gustu. Wyglądają na mniejsze przez to że są czarne i matowe. 

Co mi się rzuciło w "uszy" natomiast. 

Na pewno trzeba je solidnie wygrzać. 

Scena - Grają szeroko, potrzebują dużo powietrza żeby się pokazać. Lubią aby pokręcić beztrosko korbą od głośności. Grając cicho myślę, że nie będzie to dobry wybór ze względu na potencjał, który wychodzi wraz z wzrostem mocy. 

Wysokie - są, jest ich tyle ile trzeba, nie kują w uszy, docierają z lekkim niedosytem. Nie jest to trąbka klipschowska, nie jest to kopułka jedwabna jest to jednak coś pomiędzy co daje ciekawe wrażenie, nic dziwnego. 

Średnie - są dość wysunięte jednak nie na tyle żeby się na nich jedynie skupiać ale są podane bardziej, wyraźne odcięte od reszty pasma

Niskie - mocne, sprężyste, czasem nieco rozlazłe ale to już będzie pomieszczenie determinować, na szczęście nic się nie zlewa

Głośność - myślę że maxa nikt nie zniesie, ale od pewnego momentu dopiero są sobą. Gdy są ciche to sobie tam grają pod nosem nie narzucając się niczym poza pukającym basem. 

Barwa dźwięku - subiektywnie -  yamaha trochę rozjaśnia to wiemy, natomiast moim zdaniem im to służy. Angielsko brzmiące wzmacniacze mogły by dać ciekawą konfigurację ale zbyt ciepły moim zdaniem rozdepcze niskie i średnice dając ciemny efekt grania zza kotary. 

Gatunki. trochę o tym czego słuchałem i co słyszałem. 

1. Instrumenty, gitary, trąbki, fortepian, piano, generalnie orkiestra - jest energia w instrumentach, jest tak jak powinno być. Dynamika zachowana poprawnie. Nagrania koncertowe dopiero pokazują to czego oczekuje. Scena się przybliża, słychać wyraźnie różnice między publiką, artystą, instrumentami. Studyjne nagrania nieco nudne jak na moje ucho. 

2. Rock, metal, gitarowo-perkusyjne - do klasyków jak ironsi dorzuca garażowego sznytu. Podoba mi się to brzmienie. Trudno to opisać, ale ten dźwięk porywa. Jest głośno jak na płycie w golden circle ale w odróżnieniu słychać wszystko, nic się nie zlewa. Tutaj mi się kapcie zsunęły przyznaje. Gitara jak z lampy, werble jak z koncertu, hihaty syczą jak teściowa/żmija, wokal jedynie nieco wycofany mimo że kolumny eksponują średnie choćby architekturą 

3. Elektroniczne gatunki, w tym rap nie rap - gdzie trzeba łupać łupie, nic się nie zlewa, jest rozrywkowo. Separacja poprawna, barwa chyba ma mniejsze znaczenie. Tutaj się też przejawia najbardziej potencjał mocy. Otrzymujemy srogi bas przy tym nic się nie przesterowuje

4. Jazz blues, śpiewane poezje - bardzo przyjemnie, trudno mi się przyczepić. Gra tak jakbym tego chciał. Słyszę wokal, nie przesłania mi instrumentów, bas dopełnia z lekką nachalnością co przypomina granie koncertowe, co ja akurat lubię. Kto był na koncercie w niedużym klubie z żywym kontrabasem, to jest to właśnie ten efekt. 

 

Sumaryczna ocena: bardzo dobrze się z nimi bawiłem. Po dłużej chwili są bardzo przestrzenne, jednak mimo tej przestrzeni jest to raczej wrażenie nie typowego stereo ale głębi gdzie trzeba trochę sięgnąć żeby usłyszeć to co się w danym utworze zna.  Grają naturalnie bez podbarwiania ale z zaznaczonym grubym basem, który kręci się moim zdaniem niżej niż to co producent stwierdza. Więc lubią ten bas wtrącić nadto, czasem. Jeśli słucham zimmera, Rain, Mountains, wieje po nogach wprost ale to dobrze, natomiast czy przy 1976 space odyssey Wodecki Mitch&mitch potrzebuje też tego basu tyle, niekoniecznie. Są również wrażliwe na odległość od ściany. Ciężko mi się do czegoś przyczepić, to naprawdę wszechstronna, dojrzała konstrukcja. Mi osobiście mógłby nadmiar basu przeszkadzać z czasem. Poza tym chyba działa zasada, że dobre rzeczy bronią się same lub są zbyt wysoko wycenione w kraju, no i kto wie ten wie a reszta przebiera w salonach z tego co jest. Czy to źle, każdy sam oceni. Moim zdaniem współczynnik jakość za kasę jest wysoki. 

[Misio38]

22 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Do którego salonu pisałeś ?

Do Audioklanu.

9 godzin temu, janusz_tracz napisał:

Moim zdaniem współczynnik jakość za kasę jest wysoki. 

Miałem LX2 MK2 przez kilka miechów. Zgadzam się z opinią.

[Piotr Sonido]

Godzinę temu, Misio38 napisał:

Do Audioklanu.

No to jest akurat normalne oni ci nie odpiszą nie kontaktują się z klientem końcowym. 

10 godzin temu, janusz_tracz napisał:

Moim zdaniem współczynnik jakość za kasę jest wysoki. 

Niesiony zawsze miał to dobrze ustawione.

Zobaczymy co będzie z nimi dalej. Właściciel lokalu rozkręca każdy brand wygląda że niesiona wziął na koniec

[Misio38]

Zobaczymy. Miało być scm11, jest w tej chwili QX2 i na razie nie myślę o ATC. Co będzie dalej to czas pokaże 

[Piotr Sonido]

Na te myśli jeszcze przyjdzie pora 🙂

[Misio38]

Nie mam pewności. Na pewno moim zdaniem te qx wolę od Sparków które miałem czy też małych Harbeth. Nie ma więc pewności że i atc mnie przekona.

Edytowane 9 Sierpnia przez Misio38

[janusz_tracz]

Godzinę temu, Misio38 napisał:

Nie mam pewności. Na pewno moim zdaniem te qx wolę od Sparków które miałem czy też małych Harbeth. Nie ma więc pewności że i atc mnie przekona.

Będę najpewniej miał niebawem qx4 co mnie też bardzo ciekawi choćby porównawczo. Teoretycznie kopułka to główna różnica 

[Misio38]

Woofery też nie są takie same.

[janusz_tracz]

3 minuty temu, Misio38 napisał:

Woofery też nie są takie same.

Faktycznie. Bardzo mnie ciekawią różnice w brzmieniu. Lx'y lubią zagrać kinowo. W muzyce bywa z tym różnie względem oczekiwań.

[Piotr Sonido]

Nikt nie mówił że to będą kolumny dla wszystkich 

Mają grać inaczej od wharfedale. Trafiać do innego klienta.

[max720]

Które z Mission są Best of the Best ?

I gdzie można je posłuchać ?

Edytowane 9 Sierpnia przez max720

[janusz_tracz]

8 minut temu, max720 napisał:

Które z Mission są Best of the Best ?

I gdzie można je posłuchać ?

Dla każdego coś innego, fajne są m 770

[max720]

Znam 773 , 771 i 704 

Tych nowych nic , a nic 

Poluje na czarne 775 , ale nie ma 😞

[audioburak]

Z nowszych modeli pewnie seria ZX, ale ani do kupienia, ani posłuchania 😞